Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Śliczne ciuszki! 😍
Ja miałam hemoroidy po porodzie. Od wysiłku. W ciąży nie miałam. W końcu zeszły z czasem. Ty na pewno masz od zaparć. Musisz coś na te zaparcia zaradzić.
A ma któraś z was jeszcze mdłości?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 12:53
agusiagim. lubi tę wiadomość
-
Mi trafiły się jeszcze w zeszłym tygodniu ( a myślałam, że to już koniec), ale to był taki jednodniowy wybryk. Teraz bardziej zgaga mnie męczy.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualnyJa też miałam po porodzie, nie pamiętam już jaka maść mi pomogła, ale współczuję, okropne są.
Ja już nie mam mdłości, czasami mnie tylko drazni jakiś zapach. Ogólnie jestem w tej pięknej fazie bez nieprzyjemnych objawów i z przepływem energii 😀 ciekawe ile potrwababy lubi tę wiadomość
-
Ja jeszcze w ciąży nie miałam, tylko odparzenie, ale po ślubie mi się zdarzyły. Na zaparcia pomaga mi.jak rano zjem płatki owsiane górskie z jogurtem naturalnym i jabłkiem i popije kawą. Wtedy szybko rusza. Staram się wyprozniac bezwysilkowo i podkładam sobie pod nogi takie nie wysoki taboret jak siedzę na kibelku
-
Hej dziewczyny.Czesto podczytuję,ale rzadko się udzielam
U mnie 17+5 wlecialo, obecnie biorę dupka, bo mam szyjke 3 cm. Moja ginekolog,która chce sprawdzić ją ponownie za 2 tygodnie,przepisała mi go profilaktycznie. Miała któraś z was może podobną sytuację?
Trochę mnie nastraszyła, że 3 cm to nie jest najlepiej,ale czytając różne fora,były dziewczyny, które miały jeszcze krótsze szyjki. No nic,zobaczymy może taka moja budowa🤔
Jeśli chodzi o zaparcia to dużo daje regularne jedzenie i odpowiednia dieta. Ja porybkalam się z nimi przed ciąża,piłam wtedy siemię lniane,jadłam buraki,ale przedewszystkim właśnie posiłki o stałej porze,zbilansowane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 14:32
-
nick nieaktualnyMi na zaparcia pomagają 2 litry wody dziennie, jak nie wypije to mordęga 🙈
Co do tematu szyjek, to w poprzednich ciążach było okej, ale szyjkę mierzyli mi rzadko, co drugą, trzecia wizytę.. częściej kiedy twardniał mi brzuch, więc nie pomogę, choć 3 cm to niezły wynik wg mnie. Ważne, by się nie rozwierala, choć w przypadku wieloródek i taka opcja nie jest tragiczna 🙂 wgl to moja szwagierka przechodziła ciąże w Szkocji i nigdy o długości szyjki nawet nie słyszała 🙈
agusiagim. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Podpytywałam tu kiedyś o temat zaparć, wiedzę że nie jestem sama, ja jadam owsianki na śniadanie suszone śliwki itd i słabo to wyglada. Popijam trochę laktuloze, bez niej fatalnie, boję się o będzie dalej.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Emka31 wrote:Na problemy szyjkowe chyba lepsza jest Luteina dopochwowa, bo działa bezpośrednio, ale mogę się mylić 🙂 jedno i drugie to progesteron, więc może działają tak samo.. nasza Wowka pisała na ten temat, może się wypowie 😊😊
Być może zmieni mi na luteine na następnej wizycie 🤷♀️ nie wiem. Oby jednak szyjka się nie skracała. Ogólnie moja lekarka jest taka, że woli zapobiegać i każdy wynik mieć na tip top. Cenie to sobie w niej, bo to moja pierwsza ciąża,a niestety rodzinnie mamy przykre doświadczenia z prowadzeniem ciąży ( choroba dziecka siostry przez błąd lekarski).Emka31 lubi tę wiadomość
-
Emka31 wrote:Mi na zaparcia pomagają 2 litry wody dziennie, jak nie wypije to mordęga 🙈
Co do tematu szyjek, to w poprzednich ciążach było okej, ale szyjkę mierzyli mi rzadko, co drugą, trzecia wizytę.. częściej kiedy twardniał mi brzuch, więc nie pomogę, choć 3 cm to niezły wynik wg mnie. Ważne, by się nie rozwierala, choć w przypadku wieloródek i taka opcja nie jest tragiczna 🙂 wgl to moja szwagierka przechodziła ciąże w Szkocji i nigdy o długości szyjki nawet nie słyszała 🙈
Od tygodnia mniej więcej brzuch lubi mi się spinac, choć z drugiej strony macica się rozciąga i to może być to🤔 -
Hej Pastelova 🙂 3cm szyjki to nie jest źle. Jakiekolwiek interwencje lekarze podejmują dopiero przy długości mniejszej niż 2,5cm. Najważniejsze, że jest zamknięta, a kontrola sytuacji za dwa tygodnie brzmi sensownie. Czy lekarz wspominał coś o oszczędzaniu się?
Ja już w 15tyg miałam 2,6cm z rozwarciem od zewnątrz. Poleguję ile mogę, nie podnoszę starszaka, nie chodzę za długo i szyjka na kontroli w sobotę też wyszła 3cm, a rozwarcie praktycznie zamknięte. Dla mnie ten wynik to powód do radości 😁 w ciąży z synem też tak miałam, długość od 2,6cm do 3cm, dopiero w 24tyg zaczęła się skracać z rozwarciem i miałam założony pessar. Urodziłam na przełomie 37/38tyg, w nagrodę miałam super poród 😉
Duphaston to syntetyczny odpowiednik progesteronu, luteina to sam hormon. Obydwa są zalecane przy profilaktyce porodu przedwczesnego. Moja gin uważa, że luteina dopochwowa lepiej działa na szyjkę, ale nie wiem czy to jej pogląd czy oficjalne stanowisko 😉
Trzymaj się, najważniejsze, że jesteś pod kontrolą. Za dwa tygodnie długość szyjki już może być lepsza 😄 -
Wowka wrote:Hej Pastelova 🙂 3cm szyjki to nie jest źle. Jakiekolwiek interwencje lekarze podejmują dopiero przy długości mniejszej niż 2,5cm. Najważniejsze, że jest zamknięta, a kontrola sytuacji za dwa tygodnie brzmi sensownie. Czy lekarz wspominał coś o oszczędzaniu się?
Ja już w 15tyg miałam 2,6cm z rozwarciem od zewnątrz. Poleguję ile mogę, nie podnoszę starszaka, nie chodzę za długo i szyjka na kontroli w sobotę też wyszła 3cm, a rozwarcie praktycznie zamknięte. Dla mnie ten wynik to powód do radości 😁 w ciąży z synem też tak miałam, długość od 2,6cm do 3cm, dopiero w 24tyg zaczęła się skracać z rozwarciem i miałam założony pessar. Urodziłam na przełomie 37/38tyg, w nagrodę miałam super poród 😉
Duphaston to syntetyczny odpowiednik progesteronu, luteina to sam hormon. Obydwa są zalecane przy profilaktyce porodu przedwczesnego. Moja gin uważa, że luteina dopochwowa lepiej działa na szyjkę, ale nie wiem czy to jej pogląd czy oficjalne stanowisko 😉
Trzymaj się, najważniejsze, że jesteś pod kontrolą. Za dwa tygodnie długość szyjki już może być lepsza 😄
Super wyczerpujaca odpowiedź, dziękuję 🧡 póki co mam uważać czyli nie dźwigać, nie przemeczac się, ale starać się żyć normalnie,bez większych zaleceńzresztą jestem na l4 już od 2 miesięcy więc nie pracuję, a w domu mogę odpoczywać tyle,ile zechcę. Na szczęście😉.Być może u mnie to zwykła profilaktyka, narazie jestem dobrej myśli ! Wiedziałam, że forum to kopalnia wiedzy i osób z podobnym doświadczeniem. Dobrze,że istnieje, zawsze można omówić i porównać swój problem
Wowka tak patrzę na pierwszą stronę i masz termin blisko mnie:p ja 16.10Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 16:12
-
Pastelova wrote:Hej dziewczyny.Czesto podczytuję,ale rzadko się udzielam
U mnie 17+5 wlecialo, obecnie biorę dupka, bo mam szyjke 3 cm. Moja ginekolog,która chce sprawdzić ją ponownie za 2 tygodnie,przepisała mi go profilaktycznie. Miała któraś z was może podobną sytuację?
Trochę mnie nastraszyła, że 3 cm to nie jest najlepiej,ale czytając różne fora,były dziewczyny, które miały jeszcze krótsze szyjki. No nic,zobaczymy może taka moja budowa🤔
Jeśli chodzi o zaparcia to dużo daje regularne jedzenie i odpowiednia dieta. Ja porybkalam się z nimi przed ciąża,piłam wtedy siemię lniane,jadłam buraki,ale przedewszystkim właśnie posiłki o stałej porze,zbilansowane.
Ja mam szyjkę 2,6cmale nie skraca się tylko po prostu jest krótka. Wczoraj na wizycie ginekolog przepisała mi luteinę 2x dziennie
-
Freja000 wrote:u mnie będzie 22 tydzień (21+1).
Baby ja mam adapter, który się montuje na fotel, pod spodem i zaciska. On odciąga dolny pas, że masz go między kolanami zaczepionego. Dla mnie ogromna ulga, bo mnie i tak zawsze pas uciska. Dzięki niemu udało mi się jechać 1h40 minut i nie sikać! Nawet przed ciążą to byłby cud
Gdyby któas z Was chciała ciążowe ubrania na już, to polecam szykowna mama. Tzn nie wiem jak z ubraniami, ale staniki wysłali mi tego samego dnia i dziś będą
W porównaniu do c&a 3 tygodnie i bon prix już ze 2 chyba to cud.
Dzięki za odpowiedz o tym adapterze. Możesz zrobić przy okazji zdjęcie jak to to się montuje do fotela?
Dziś odebrałam paczkę z pieknamama.pl - wszystko super! Bardzo jestem zadowolona 😁👍 kupiłam dresik, spódnice RÓŻOWĄ 😜😁 szorty czarne i dżinsowe i koszule nocną taką już do karmienia też. Brałam M i L - różnie bo nie wszystko było i wszystko jest super! -
Natalii wrote:Ja już nie mam mdłości, czasami mnie tylko drazni jakiś zapach. Ogólnie jestem w tej pięknej fazie bez nieprzyjemnych objawów i z przepływem energii 😀 ciekawe ile potrwa
Też chyba mam tę dobrą fazę 😁 fajnie b jestNatalii lubi tę wiadomość
-
Misia78 wrote:
A ma któraś z was jeszcze mdłości?
Aż sprawdziłam na wykresie. Do 12 tc miałam. Potem jak ręką odjął. Raz mam coś zaznaczone w 14tc - pewnie mąż użył jakichś kosmetyków 😂😂😂 bo zapachy tzw sztuczne drażnily mnie bardzo mocno. A teraz już nawet na nowo używam zapachu w aucie 😁👍 -
Maybelle jeszcze nie byłam. Dwa razy odwiedziłam aptekę i w tej drugiej rozmawiałam z farmaceutką bardzo miłą, która powiedziała mi ze ta maść którą kupilam jest ok tylko pare dni muszę stosować, żeby był efekt. Wiec czekam, już jest trochę lepiej ale problem zaparć zostaje. Dziś zaczęłam się pilnować z ilością wypitej wody, bo chyba za mało jej piłam a więcej herbatek.
Jesli chodzi o mdłości to nadal mam... niestety. Pare dni temu miałam tez wymioty ok 13 tej zwrocilam śniadanie, dobrze ze to były płatki 🙈🙈
Zmeczona jestem cały czas ostatnio i mogłabym spać cały dzień, a nie da rady bo sprzątanie, obiad, lekcje zdalne 🙈