Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wowka! Nie martw się, ja tez mam krótka szyjkę 🙂
A ile miałaś na poprzedniej wizycie? Dużo się skróciła od ostatniego razu? Ja miałam 2,6 ale po miesiącu brania luteiny wydłużyła się do 2,7... szału nie ma 😂 trochę się skróci i tez mnie czeka pessar. Co do dyskomfortu... miewam podobne uczucie... takiej pełności, jakbym ma nadmuchany brzuch 😕
Leż dużo i odpoczywaj! 🙂 będzie napewno dobrze! 😚 -
nick nieaktualnyMaybelle wrote:Wowka współczuję leżenia 😔 trzymaj się i odpoczywaj.
Zastanawiam się co może wpływać na takie skracanie szyjki? Czy są jakieś do tego predyspozycje?
Pytałam dzisiaj, jeśli nie było niewydolności w poprzednich ciążach to prawdopodobieństwo jest niewielkie, ale wpływ na to mają wszelkie zabiegi na szyjce, porody.
No i skurcze, częste twardnienia - choć nie zawsze.
Tyle mi dziś powiedział gin. -
Ja na ostatniej wizycie miałam cztery cm.
Ciekawe kiedy skończy się nam ta kwarantanna i pójdę na wizytę. Mam nadzieję że będzie to w lipcu chociaż. To co się dzieje u nas w sanepidzie to przekracza wszelkie pojecie, ludzie są pozostawieni sami sobie... Gdyby nie ta ciąża to bym to jakoś przeżyła, no ale chcę jednak wiedzieć czy wszystko okej i co z tym moim łożyskiem...17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Dzięki dziewczyny za dobre słowa ☺
Cieszę się z Waszych wizyt i tego, że jest wszystko w porządku 🙂
Mam nadzieję, że wtorek będzie przełomem, po którym już z każdej wizyty przeniesiemy dobre wiadomości 😊 nie chciałam Was też przestraszyć...
Emka, biorę ten centymetr szyjki, podzielimy się 😂
Maybelle, moje wiadomości są podobne jak Emki. Zabiegi na szyjce, skurcze i jeszcze niedostatek progesteronu. Czasami też "taka uroda".
Kejti, dwa tygodnie temu moja szyjka miała prawie 3cm. Ale rozciągała się i skracała już od 16tyg. Dobrze, że Twoja jest też pod kontrolą 🙂
Staram się leżeć, ile mogę. Zaangażowałam całą rodzinę do pomocy, bo mój żywiołowy dwulatek nie da poleżeć w spokoju 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 21:05
Emka31, Misia78, bebetka.b lubią tę wiadomość
-
Wowka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 😊 a jak Wam lekarz mierzy właściwe tą szyjkę? Podczas badania na foteli czy usg? Może głupie pytanie, ale u mnie lekarz ani raz nic nie wspomniał o długości szyjki. Może dlatego że jest wszystko ok, sama nie wiem. Za każdym razem bada mnie niby na fotelu ale kto wie co on tam sprawdza 😂 a ostatnio na połówkowym lekarz szyjki nie sprawdzał chociaż czytałam że powinno się robić przy tym usg badanie dopochwowo żeby sprawdzić właśnie szyjkę... A ja miałam teraz tylko przez brzuch. Oj bądź mądry 😀
Emka31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie brzuch twardnieje co dziennie, ale to na mojej szyjce nie robi wrażenia. Tak samo przy porodach długa, zamknięta.. także Woowka też bym gdybym mogła użyczyła centymetra ile trzeba. Kciuki za bezpieczne dotrwanie minimum do 38tc
Wowka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyma.rysia wrote:Wowka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 😊 a jak Wam lekarz mierzy właściwe tą szyjkę? Podczas badania na foteli czy usg? Może głupie pytanie, ale u mnie lekarz ani raz nic nie wspomniał o długości szyjki. Może dlatego że jest wszystko ok, sama nie wiem. Za każdym razem bada mnie niby na fotelu ale kto wie co on tam sprawdza 😂 a ostatnio na połówkowym lekarz szyjki nie sprawdzał chociaż czytałam że powinno się robić przy tym usg badanie dopochwowo żeby sprawdzić właśnie szyjkę... A ja miałam teraz tylko przez brzuch. Oj bądź mądry 😀
Mi przez USG mówi że szyjka jest ok -
nick nieaktualnyma.rysia wrote:Wowka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 😊 a jak Wam lekarz mierzy właściwe tą szyjkę? Podczas badania na foteli czy usg? Może głupie pytanie, ale u mnie lekarz ani raz nic nie wspomniał o długości szyjki. Może dlatego że jest wszystko ok, sama nie wiem. Za każdym razem bada mnie niby na fotelu ale kto wie co on tam sprawdza 😂 a ostatnio na połówkowym lekarz szyjki nie sprawdzał chociaż czytałam że powinno się robić przy tym usg badanie dopochwowo żeby sprawdzić właśnie szyjkę... A ja miałam teraz tylko przez brzuch. Oj bądź mądry 😀
Mi przez brzuch ostatnio, dziś dopochwowo, bo bardzo chciałam 😅
Ale generalnie się nie kwapił, bardziej to chyba mi zależało. Człowiek płaci to wymaga 🙈 -
Ja nie wiem jak oni dokonują pomiarów.... niby w ten sam sposób, ale jednak w szpitalu jak byłam i mi mierzyli to wyszło im 4,5cm! I tak wpisane mam w karcie wypisowej od nich, a tego samego dnia byłam u swojego prowadzącego i jej wyszła szyjka 2,7cm.... różnica prawie 2cm!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 04:12
-
U mnie lekarz sprawdza na każdej wizycie USG dopochwowo i po prostu mówi że długa. Brzuch też mi twardnieje kilka razy dziennie, wieczorem częściej. To zupełnie niebolesne napinanie, widocznie nie ma wpływu na szyjkę.
Kejti22, faktycznie duża różnica. Pewnie to zależy od doświadczenia lekarza i od sprzętu, ale żeby aż tak?
Oby nasze szyjki trzymały się dzielnie aż do końca💪Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
nick nieaktualnyWiarygodnie jest podobno tylko dopochwowo, bo przy badaniu ginekologicznym to wiadomo, każdy ma inny palec😅, przez brzuch jest niedokładnie i tylko dopochwowo jest miarodajnie..
Dokładnie, trzymamy się i my, i szyjki dzielnie, do końca ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 08:31
-
Wowka odpoczywaj, dużo siły i nie stresuj się. U mnie lekarz poprzez badanie dopochwowe bada szyjkę, na ekranie widać taka podłużna szyjke i zaznacza jest długość. Moja ma 4 cm.
Ktoś ma dostawkę chicco i może powie iść który model jest najlepszy? -
ma.rysia wrote:Wowka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 😊 a jak Wam lekarz mierzy właściwe tą szyjkę? Podczas badania na foteli czy usg? Może głupie pytanie, ale u mnie lekarz ani raz nic nie wspomniał o długości szyjki. Może dlatego że jest wszystko ok, sama nie wiem. Za każdym razem bada mnie niby na fotelu ale kto wie co on tam sprawdza 😂 a ostatnio na połówkowym lekarz szyjki nie sprawdzał chociaż czytałam że powinno się robić przy tym usg badanie dopochwowo żeby sprawdzić właśnie szyjkę... A ja miałam teraz tylko przez brzuch. Oj bądź mądry 😀
Starania od ok. połowy 2017, 33l.
Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
Hashimoto, letrox 50/75
Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
Monitoring owulacji ok
Kariotypy prawidłowe
1. IUI: styczeń 2019
1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
8dpt beta 117
10dpt beta 322
30dpt usg, jest
13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff
14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm-> założony pessar -> założony szew
15.07 poród w 29tc -
nick nieaktualnyMy dziś intensywnie od rana spędzamy czas.
Wczoraj na targu kupiłam różne sadzonki kwiatów, mąż mi skrzynki ogarnął i wieczorem jak już ten upał trochę zejdzie planuję posadzić kwiaty. A jutro planujmy pierwszego w tym sezonie grilla 😉Maybelle, Jola17a lubią tę wiadomość