Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKoniec lipca i sierpień - to będą moje miesiące 🙈 też chcę ogarnąć wszystko przed wrześniem 😊 tylko malowanie pokoju chciałabym szybciej, bo mąż ma to zrobić, a on potrzebuje czasu 😆
Samopoczucie - na razie jest super! Upały mi nie przeszkadzają, choć ubolewam, bo ciuchów mam mało 🙈 czekam na koniec szkoły to spadamy na wioskę, na domek, a tam, to w byle czym będę chodziła, bez mejkapu i na luzie 🤪
Męczyły mnie zaparcia, ale udało się sokiem z buraka i 3 litrami wody dziennie 😉 Też mam anemię, ale nie czuje się źle.. brzuch nie twardnieje, więc jestem spokojna. Chwilo trwaj..... 🙏🏻Jola17a, Freja000 lubią tę wiadomość
-
Hej Wszystkim!
Późno, bo późno, ale też chciałabym dołączyć. Ciąża wystarana i wyczekana, aktualnie wszystko w porządku, czekamy na połówkowe. Przy pierwszej próbie Dziecina nie ułożyła się odpowiednio.
Termin z OM mam na 30.10.2020 roku, z usg na 22.10.2020 roku, z aplikacji ivf na 27.10.2020. Dziś mamy dokładnie 21+0. To nasza pierwsza ciąża, oboje mamy po 33 lata. Bardzo proszę o wpisanie na listę z terminem 27.10.
Do dziś przytyłam 4,7 kg (plus odbicie od schudnięcia na wczesnym etapie ciąży). Brzuszek jak najbardziej widoczny. Rozstępów brak. Od 20+2 czuję ruchy dziecka bardzo wyraźnie, wcześniej tylko bąbelkowanie.
Na PAPPie wyszło mi wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego.
Przyjmuję: acard 75 mg, clexane 0,4, formetic 500 mg, magnez 2x1, prenatal duo, dodatkowo żelazo od niedawna, cholinę, l-argininę, NAC 2x1, metylowany kwas foliowy i mioinozytol. W pierwszym trymestrze był również crinone i duphaston.
Pierwszy trymestr przeszedł ciężko. Miałam brak apetytu na cokolwiek, schudłam, potem mnie rzucało na niezdrowe jedzenie, potem mogłam jeść tylko rosół, a potem nie byłam w stanie tknąć mięsa. Do tej pory jestem mocno obrażona na buraki i nie jestem w stanie ich zjeść. Do tego dochodziły częste bóle głowy i migreny, nudności całodzienne, zgaga, odbijanie się, bezsenność i senność (codzienne trzygodzinne drzemki), zapominanie, brak umiejętności wysławiania się, bóle pleców, krzyża, bóle wiązadeł, bóle podbrzusza, krwawiące dziąsła, wilczy apetyt, mega szybkie męczenie się, puchnące stopy i dłonie, wysyp pryszczy na plecach, swędząca skóra, totalne odrzucenie od gotowania i zapachów, brak możliwości wytrzymania przy kimś wyperfumowanym lub sprzątanym mieszkaniu (gdy Mąż używał środków chemicznych). W zasadzie już tydzień po pozytywnej becie wylądowałam na L4 i tak sobie żyjemy.
Teraz jest fajnie. Dostałam pozwolenie na wychodzenie z mieszkania (podczas lockdownu nie mogłam nigdzie wychodzić, żeby nas nie narażać). Dostałam też pozwolenie na spacery i jogę. Korzystam. Czekam na lato, bo u mnie były może 2-3 dni upałów, a już mam dosyć śmigania w długich spodniach.
Nie mamy nic z wyprawki, a remontujemy też całe mieszkanie. Planujemy wprowadzić się pod koniec lipca - może wtedy kąt dla Małego Człowieka będzie wstępnie gotowy. Z pozostałych rzeczy mamy, no cóż: szkołę rodzenia i jedną paczkę ciuszków od znajomych. Nie wiemy jeszcze, gdzie się rodzimy, nie mamy położnej, a i lekarzy jest kilku.
Tyle o mnie.
Nadrabiam wątek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2020, 14:11
Freja000, Jola17a, ma.rysia, Agusiagim, Misia78, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
Muszę mieć plan działania.
1. ICSI - nieudane;
2. a. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka
b. 08.02.2025 nieudany transfer 5.1.1. tęsknię i kocham -
Krąsi, witaj! Miło ze dołączyłas
mi tez termin z usg wychodzi na 21-22.10
Ja tez nie mam nic dla małego na razie. Będę dokupywać pod koniec ciąży albo jak już dostanę zasiłek z zusujak dostanę od razu za cztery zaległe miesiące to rzucę się na sklepy
) Na razie leci dzień za dniem.
Myślimy nad imieniem dla dziecka, nie mogę się zdecydować.. najgorsze ze każdy coś dopowiada rodzice,siostry, teściowie, nie sposób ich wszystkich zadowolić. Pierwsza ciąża była zupełnie inna bo na imię szybko się zdecydowaliśmy i nie było opcji do zmiany.
Ja szybko się mecze albo zrobiłam się takim leniem.. nie wiem samo zajmowanie się ruchliwym dwulatkiem to szczyt moich możliwości. Podziwiam mamy co maja więcej dzieci! Dajecie radę to ogarniać ?
-
Dzień doberek,
Krąsi, miło że jesteś z nami 😊
Bebetka, ja taka sama leniwa 😂 chwilę pobujam Małego na hustawce i już szukam, gdzie usiąść 😂 a jak ma na imię Twoja córeczka?
Freja, jakie masz pieluchy wielo? I ile czego kupiłaś? Ja też się przymierzam 😊
Gondi, a Ty? Ile jakich pieluch masz na start?
Melduję, że mam założony pessar na szyjkę 😊 w zaleceniach oszczędny tryb życia, ale nie leżenie plackiem.Nina83, bebetka.b lubią tę wiadomość
-
Maybelle wrote:Samopoczucie w miarę ok. Tylko mała mi już nie daje spać. Wasze dzieci też są takie ruchliwe w nocy i nad ranem? Ostatnio nie spałam od 4 rano, bo mała co chwile się przekręcała. A dzisiaj obudziłam się, bo coś mnie puka i puka. I zaspana myślałam, że to mój mąż ręką 🙈 już miał dostać ochrzan kiedy zobaczyłam, że smacznie śpi 😂😂
Niejestem przeszczęsliwa, bo mały śpi jak ja śpię i budzi się jak ja się budzę. Oby tak mu zostało
Krasi witajna co bierzesz NAC? Mysłałam, ze w ciązy nie wolno?
Wowka, mam parę formowanek i otulaczy kokosi, parę itti bitti SIO ( z olx, bo nigdzie ich nie ma), ze 2-3 kieszonki. Planuję zacząć z wielo ciut póxniej, nie od razu, więc duzo nie mam. chce potestować firmy, bo ich nie znam.
WPLanach mam jeszcze kupić parę AIO, jest sklep z samymi AIO.
Dziś byłam na zakupach i fajne sukienki, nieciążowe, ale luźne są w UNISONO, jesli macie w swoich centrach handlowych. Kupiłam jedną, ale wrócę tam na pewnoWowka lubi tę wiadomość
-
NAC biorę na zmniejszenie ryzyka poronienia w 1 trymestrze, a teraz dalej na zmniejszenie ryzyka stanu przedrzucawkowego. Tak samo jak codzienne mierzenie ciśnienia (jeden jedyny raz, jak wyszło podwyższone - przy oświadczeniu lekarzowi, że mamy przyrost bety).
Póki co dalej mam zakaz wychodzenia do galerii, czy innych zatłoczonych miejsc, więc ja zakupy ciążowe robię przez internet. Marzy mi się ładna sukienka ciążowa. Wszystko co oglądam na fotkach wygląda kosmicznie źle.
Przy okazji też chcielibyśmy spróbować z pieluchami wielorazowymi - wszelkie rady mile widziane. I poproszę od razu o wyjaśnienie, co to jest AIO oraz SIO.
Do tego, czy ktoś może się nazwać wysokim człowiekiem? Min. 177 cm? Bo mamy problem z wózkiem, może ktoś go już rozwiązał? Wysoko zawieszona gondola, rączka teleskopowa na min.110 cm, brak tylnej belki między kołami i rączka oddalona od wózka, żeby na niego nie wpadać co krok.Freja000 lubi tę wiadomość
Muszę mieć plan działania.
1. ICSI - nieudane;
2. a. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka
b. 08.02.2025 nieudany transfer 5.1.1. tęsknię i kocham -
nick nieaktualnybebetka.b wrote:Krąsi, witaj! Miło ze dołączyłas
mi tez termin z usg wychodzi na 21-22.10
Ja tez nie mam nic dla małego na razie. Będę dokupywać pod koniec ciąży albo jak już dostanę zasiłek z zusujak dostanę od razu za cztery zaległe miesiące to rzucę się na sklepy
) Na razie leci dzień za dniem.
Myślimy nad imieniem dla dziecka, nie mogę się zdecydować.. najgorsze ze każdy coś dopowiada rodzice,siostry, teściowie, nie sposób ich wszystkich zadowolić. Pierwsza ciąża była zupełnie inna bo na imię szybko się zdecydowaliśmy i nie było opcji do zmiany.
Ja szybko się mecze albo zrobiłam się takim leniem.. nie wiem samo zajmowanie się ruchliwym dwulatkiem to szczyt moich możliwości. Podziwiam mamy co maja więcej dzieci! Dajecie radę to ogarniać ?
Czy dajemy radę to ogarnąć? Na nic tak nie czekam, jak na koniec lekcji online! Siwa się robię od tych wymysłów. Jeszcze tylko makieta z parkiem jurajskim i dinozaurami... i książki do piwnicy. Najgłębiej. Najbardziej martwi mnie fakt, że w moim miejscu pracy, dziewczyny z sanepidu kazały nastawić się na wrzesień w podobnym stylu 😡 ja pierd*le.. tego nie przeżyje 🙈
Wowka !!! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że nie musisz leżeć 👏🏻 Trzymam kciuki, by wszystko było dobrze 😊
Krąsi - mój mąż ma 182 cm i dlatego odpadł nam wózek Bugaboo.. wgl śmiesznie wyglądał, garbiąc się przy niektórych modelach 😄 pasował mu Stokkee, ale z kolei ja, przy 169 cm, miałam problem, bo toporny... tak więc wybór ciężki 😊
Wowka lubi tę wiadomość
-
Hej Krasi! Miło, ze do nas dolaczylas ☺️
Wowka jak się czujesz? Z szyjka wszystko ok? Jak bardzo się skróciła, ze założyli ci pessar? 🙂
Ja dziś melduje się po wizycie u diabetologa... dieta, glukometr i za dwa tyg do kontroli i albo zostanę przy diecie albo zadecydują czy dostane insulinę -
Wowka, dobrze ze już po wizycie! Ty w szczególności musisz się oszczędzać i odpoczywać. Córka ma na imię Karolina, fajnie żeby imię chłopca do niej pasowało, i było na czasie ale raczej nie bardzo rzadko spotykane.. takie no..normalne. Ale albo w rodzinie ktoś ma już takie imię, albo koledzy nasi, kuzyni itepe
ale jest jeszcze trochę czasu do października.
Emka podziwiam po stoktroć, lekcje, obiady, sprzątanie ja bym wysiadła po tygodniu... jeszcze u nas takie upały.
Krąsi my tez z wysokich, mąż ma 185 cm a ja 170, ale przyznam ze nie patrzyłam na wózki pod tym katem, poprzedni po dzieciach siostry był ok, ale nie wiem jaki to model. Teraz będziemy kupować nowy ale w jakiejś rozsądnej cenie, dobrze byłoby się przymierzyć do niego, wiec trzeba pojeździć stacjonarnie pooglądać.
Czy śpicie tylko na lewym boku??Wowka lubi tę wiadomość
-
Wowka, mam nadzieję że jesteś spokojniejsza i pessar załatwi sprawę. Oszczędzaj się dziewczyno, musi być dobrze.
Bebetka, ja się przekręcam w nocy milion razy 😁 Śpię na bokach,a jak mnie biodra zaczynają mocno boleć, to poleżę chwilę na plecach i jest lepiej. Ale faktycznie, najwięcej leżę na lewym boku i wtedy też czuję ruchy dziecka najmocniej.
Kejti22, moja chwila prawdy w piątek, bo wtedy idę na krzywą. Przecieraj szlaki na tej diecie, może uderzę do Ciebie po rady😉
Wowka lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Witaj, Krąsi! Zerknij sobie na ten sklep.
https://lebump.pl/collections/sukienki
Mają duży wybór sukienek ciążowych w różnych stylach. Ja już jestem zasukienkowana, ale na pewno tam wrócę, gdy będę szukała kiecek do karmienia.Krąsi lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
O nie! Napisałam się i anulowałam 😖
Dzięki dziewczyny, oszczędzam się na ile mogę. Ale pessar działa mi dobrze na psychikę, wiem, że już jestem zabezpieczona na ile się da 😁 to teraz oby do października 😉
Kejti, decyzję o pessarze podjęła moja gin w piątek, jak szyjka miała niecałe 2cm ale była miękka i zaczynała się rozwierać. Wczoraj na kontrolnym usg było trochę lepiej, ale i tak założyli 😊 czuję się dobrze, czyli nie czuję tego pessara wcale.
Bebetka, ładne imię ma Twoja córeczka 😍 i dawno nie słyszałam u małych dziewczynek 😊
Krąsi, aio to all in one, czyli wkład zszyty z górną warstwą. Zakładasz jak pampersa. Sio to pielucha z wpinanym wkładem, taki zestaw. Przypinasz obydwie części i na pupę. Są jeszcze kieszonki i otulacze 😊
Freja, ja aio dla malucha wezmę chyba z Little bird diapers.
Emka, a Ty kiedyś odpoczywasz dziewczyno? 😂
Śpię głównie na lewym boku, ale nie zależnie od ciąży 😂 tak mi po prostu wygodnie, od kiedy pamiętam to tak śpię. Chociaż coraz częściej dokuczają mi problemy z zaśnięciem, wtedy po prostu chcę spać, bez względu na pozycję 😂
Miłego dnia, ja robię kawkę 😁 -
Cześć dziewczyny, chyba ostatnia już melduję się po połówkowym. Mały zdrowy, nic nie wzbudziło podejrzeń lekarza. Waży 431 g, bardzo się wiercił i nie mam zbyt fajnego zdjęcia. Może się uda następnym razem. Najważniejsze że wszytko ok, ja z moją 40-tka na karku mam za każdym razem schizy że coś będzie nie tak.
Evoleth, Natalii, Freja000, Maybelle, Wowka, Bluberry, bebetka.b lubią tę wiadomość
-
Faktycznie mają fantazje...
Ja już jak na szpilkach siedzę, za tydzień echo serca no i krzywa ... bleee. Mam nadzieję, że i u mnie już po torbielach nie będzie sladu. Mały ostatnio robi sobie trampolinę z pęcherza...i nie daje mi spać na lewym boku...jak tylko się położę to właśnie kopie w lewy bok, urwisek jeden.🤗 Też planuje ogarnąć wszystko do września, mam wrażenie że dni mi gdzies uciekaja..już połowa czerwca, a w moim planie w czerwcu miałam kupić wózek i fotelik.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualnyMisia - super! Najważniejsze, że dziecię zdrowe ☺️
Wowka - ja nie wiem kiedy, chyba to, że śpię do 10.00 mnie ratuje 😂 choć zakupiłam fotel w Ikei z podnóżkiem i zmusza mnie, by w nim zasiąść 😁
Sylwia - trzymam kciuki, by tego dziadostwa nie było! I bardzo wierze, że już tak jest ✊🏻
Co do spania na lewym boku, to w 3 trymestrze powinnyśmy, ale nie musimy. Organizm daje znać, robi się duszno i wtedy należy zmienić pozycje. A jeśli mamy rogala do spania, to i prawy i lewy boczek jest okej, bo poducha trochę unosi kręgosłup i krew na luzie przepływa.
https://mamaginekolog.pl/pozycja-do-spania-w-ciazy-czy-ma-znaczenie/
A imiona - Ukraińców u nas sporo i to odzwierciedla się w tych spisach, ewidentnie. My nadal mamy trzy imiona i chyba dopiero jak spojrzę na synka to będę pewna w 100% 🙂Sylwia Sylwia, Misia78 lubią tę wiadomość
-
Ostatnio w szkole rodzenie on-line, mówili że wg nowych wytycznych można spać jak się chce, byleby często pozycję zmieniać. Ja to poprostu lubię na lewym boczku, ale najwyraźniej bobasowi to nie pasuje 😅
Freja000 lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualnyMój maluch jak na razie daje pospać i w nocy nie kopie, ale jak pójdzie w ślady rodzeństwa to jeszcze da popalić pod koniec ciąży. Ale za to często ma czkawkę 😉
Śpię ostatnio na plecach z rękoma u góry, wtedy nie drętwieją mi tak dłonie.
My też mamy problem z imieniem dla dziecka, niby zawężyliśmy pole wyboru do maksimum ale nadal trudno się zdecydować. Syn się kłóci że on wybiera bo my już wybieraliśmy dla niego i małej więc on teraz chce 😉 albo zrobimy losowanie 🙂