X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zostajemy w tym roku w domu. Zawsze na wakacje jechaliśmy w drugą połowę sierpnia lub wrzesień w Tatry, cześć urlopu spędzaliśmy też po słowackiej stronie,bale tym razem nie będę w stanie wdrapać się gdzie kolwiek, a kolejki linowe czy dorożki to nie dla mnie.
    Planujemy nie dalekie wycieczki jednodniowe. Za tydzień jeśli pogoda dopisze jedziemy na dinozaury do Bałtowa.

    U nas jeśli tylko będzie można mąż będzie czekał pod salą, ubolewam tylko że po samej CC się nie zobaczymy bo na po operacyjną nie wpuszczają. Wszystko zależy też jak przebiegnie poród, bo pewne że cesarkę będę miała, ale ja nie chcę tzw. ,cięcia na zimno''

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też październikowa, tyle że pół dzieciństwa przechorowałam. Nic takiego, jakieś przeziębienia, zapalenia oskrzeli. Miałam alergie na różne rzeczy, ale wyrosłam. Jako dorosła jestem okazem zdrowia, prócz czasu ciąży, w których zawsze wychodzą jakieś kwiatki 😉

    Wakacje. Wyjazdy raczej nie. Marzę o Mazurach, chociaż na weekend, poczuć trochę wiatru w żaglach. Na razie nic nie planuję, ale może w sierpniu? Może gin pozwoli na takie eskapady, ale nie jestem przekonana...

    Chciałabym męża przy porodzie. On też chciałby. Ale już pisałam, jeśli się nie uda, to też biorę to na klatę 😂 przydatna była też jego obecność po porodzie, już na sali. Zobaczymy, jak to będzie. Nie spinam się 😉

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas będzie Antosia 🙂
    Co do porodów, to U nas na razie się nie zapowiada, żeby miały wrócić rodzinne, nie ma odwiedzin, także powoli nastawiam się na taki scenariusz. Też jest to dla mnie dziwne, ze mąż odstawić mnie pod szpital i odbierze z dzieckiem ehh

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mielismy początkiem lipca jechać w góry ale już to przesunęłam na przyszły rok, z racji naszej kwarantanny moglibyśmy się nie wyrobić a znajomi co mieli jechać z nami też nie wiadomo czy im nie przypadnie jakąś kwarantanna w najbliższym czasie, także przesunięte dopiero na następny rok, ale to już pojedziemy z jednym pasażerem więcej:) szkoda mi tylko że w tym roku nigdzie nie pojedziemy, no ale trudno.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Staram się nadrobić zaległości ale mamy intensywny czas.
    Ja jestem właśnie nad polskim morzem, ceny kosmiczne (2x szaszlyk, 2x piwo,sok z rurka = 118 zł),pogoda taka sobie, dobrze że.Hubert szczęśliwy codziennie biegnie nad morze, bawi się na palcu zabaw przed domkami. Wybraliśmy mały ośrodek właśnie z domkami żeby niespecjalnie się mijać z ludźmi. Nikt się tutaj nie przejmuje żadnymi maseczkami.
    Jechaliśmy 760 km, podróż elegancko minęła ale jak już wysiadłam to ledwo chodziłam. W sobotę jeszcze do Krakowa na kolejny tydzień i z powrotem do Niemiec.
    Piszcie co macie w waszych wyprawkach, ja planuję teraz kupić nosidło dla starszaka i chustę dla Eryka ( na 99% będzie Eryk). Jakieś witaminy ciążowe, trochę apteczno kosmetycznych rzeczy i koszule do szpitala.
    Po urlopie planuje ogarnąć co mam na strychu po Hubercie i co jeszcze potrzebuje dokupić.
    Polecacie jakieś strony/ sklepy z chustami?
    Z pieluch mam po starszym ok 25 zmian tetry 50x50, 2x klamerki snappi, 6 otulaczy pul w roz.nb, dokupiłam jeszcze 10x tetra w samolot LBD 60x60 i malenki otulacz od LBD. Chciałam jeszcze spróbować wełnianych otulaczy noworodkowych ale muszę to jeszcze przemyśleć.
    Ktoś pytał o różnice między Aio i Sio
    Aio ( all in one) są to pieluchy PUL z wszytym na stałe wkładem, często kieszonka do której ten wkład można schować
    Sio (Snap in one) wkład przyczepia się do otulacza, poszczególni producenci mogą mieć różny rozstaw napek więc wkład producenta X nie koniecznie może pasować do otulacza firmy Y. Sio teraz raczej głównie do wełnianych otulaczy robią, tak jak Freja pisała ewentualnie na bazarkach czy olx znajdziesz pulowe Sio ( chyba nadal Close Parents robi Sio)

    Misia78 lubi tę wiadomość

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U na imię też już raczej na 100% wybrane. Będzie Łucja. Już teraz mówimy do brzuszka Lusia i już się przywiązaliśmy do tego imienia 😊 Jeszcze rozmyślam nad drugim. Pasuje mi Łucja Anna, Łucja Hanna, albo Łucja Urszula ale jeszcze myślę 😀 A jeśli chodzi o porody rodzinne to ja strasznie chciałam żeby mój mąż był przy porodzie, ale na ten moment w okolicy brak porodów rodzinnych i wydaje mi się że w październiku może być dalej zakaz. Ale szczerze nie wyobrażam sobie być sama w szpitalu... Wiem, że trzeba jakoś przeżyć ale nie tak to sobie wyobrażałam

    bebetka.b, Jola17a lubią tę wiadomość

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1473 1028

    Wysłany: 17 czerwca 2020, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, u nas też raczej Łucja. Łucja Anna. Jeszcze ewentualnie w grze jest Eliza i raczej mało prawdopodobne Malina. A dla syna Maksymilian.

    Do października z porodami może się zmienić kilka razy. Dlatego nie nastawiam się ani na poród rodzinny ani na sam na sam na sali. Mąż chciałby być.

    Jola17a, ma.rysia lubią tę wiadomość

    Muszę mieć plan działania.

    1. ICSI - nieudane;
    2. a. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
    b. 08.02.2025 nieudany transfer 5.1.1. tęsknię i kocham
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gondi, dałaś radę 760 km przejechać, to mnie napawa optymizmem:) my jednego dnia chcemy ok 800-900 a resztę kolejnego.
    Trochę zaczęłam się bać czy dam radę :)
    U nas z imieniem impas. Każdy ma inny typ. Ja Staś, Antoś, Franek, dziewczynki chcą Maksia, czyli Maksymiliana, a mąż Tadzia.
    Neutralne dla wszyskich to Aleksander, ale tylko ze zdrobnieniem Aleks, a niestety wiemy ze ludzie mówią Olek.
    Nie wiem co z tego wyjdzie bo już zaczynamy się o to kłócić 😂

    bebetka.b lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Paulinqa Ekspertka
    Postów: 181 228

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też o wakacjach nie myślimy bo mamy remont kuchni i salonu oraz stawiamy garaż. Gdyby nie to że mąż sam to robi to może udałoby nam się gdzieś jechać A tak jak przyjeżdża z pracy to mało czasu mamy na zrobienie . Do września musi być gotowa kuchnia i salon.

    U nas jeśli potwierdzi się chłopiec to mój syn chce oliwiera więc chyba tak zostanie A jeśli jednak dziewczynka to Nela albo Liliana

    MIKOŁAJ ♡ 2015
    OLIWIER ♡ 2020
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, możesz nazwać po prostu Aleks :) a nawet Alex ;)

    My jedziemy w lubelskie :) poza tym dzieci się rozjeżdżają na obozy i w przyjaciółmi, więć będę miała luz.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A miałam dziś głupi sen. Śniło mi się, ze Ilona Felicjańska rozwiodła sie z mężem i związała z 24latkiem, który też okazał się alkoholikiem... no skąd mi się to wzięło??

    Misia78 lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Kejti22 Autorytet
    Postów: 271 249

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Gondi, dałaś radę 760 km przejechać, to mnie napawa optymizmem:) my jednego dnia chcemy ok 800-900 a resztę kolejnego.
    Trochę zaczęłam się bać czy dam radę :)
    U nas z imieniem impas. Każdy ma inny typ. Ja Staś, Antoś, Franek, dziewczynki chcą Maksia, czyli Maksymiliana, a mąż Tadzia.
    Neutralne dla wszyskich to Aleksander, ale tylko ze zdrobnieniem Aleks, a niestety wiemy ze ludzie mówią Olek.
    Nie wiem co z tego wyjdzie bo już zaczynamy się o to kłócić 😂

    Mam 3 kolegów Aleksandrów, na dwóch mówią Aleks, na jednego Alek 😛 mam tez kuzyna Aleksandra- mieszka w DE i w Niemczech mówią na niego Alex a w Polsce jak przyjeżdża do rodzinki to Olek ale mu nie przeszkadza 😛 koledzy jak raz się powiedziało do nich Olek to poprawiali ze ich skrót imienia to Aleks 😛 jak wy będziecie mówić do dziecka Aleks to się przyzwyczai i otoczenie tez i będą wołać tak a nie olej 🙂🙂

    Misia78 lubi tę wiadomość

  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma.rysia wrote:
    U na imię też już raczej na 100% wybrane. Będzie Łucja. Już teraz mówimy do brzuszka Lusia i już się przywiązaliśmy do tego imienia 😊 Jeszcze rozmyślam nad drugim. Pasuje mi Łucja Anna, Łucja Hanna, albo Łucja Urszula ale jeszcze myślę 😀 A jeśli chodzi o porody rodzinne to ja strasznie chciałam żeby mój mąż był przy porodzie, ale na ten moment w okolicy brak porodów rodzinnych i wydaje mi się że w październiku może być dalej zakaz. Ale szczerze nie wyobrażam sobie być sama w szpitalu... Wiem, że trzeba jakoś przeżyć ale nie tak to sobie wyobrażałam
    I ja wybrałam Łucję, ale mój dostaje szału 😁 a że ja ugodową jestem to będzie Laura Łucja... nazwisko jest krótkie wiec nie brzmi to najgorzej 😊
    Ja już mam strach przed tym że nikt z rodziny do szpitala nie wejdzie.
    Z drugiej strony... Co cię nie zabije, to cie wzmocni.

    ma.rysia lubi tę wiadomość

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    A miałam dziś głupi sen. Śniło mi się, ze Ilona Felicjańska rozwiodła sie z mężem i związała z 24latkiem, który też okazał się alkoholikiem... no skąd mi się to wzięło??
    Szkoda ze nie można tu reagować jak ma fb czyli nie tylko lubię ale tez hahahaha itp.
    Mi się dzisiaj śniło ze byłam w związku z Pawlem Delągiem! I on mnie strasznie kochał a ja go nie za bardzo hahaha😀
    I skąd to mi się wzięło?? Gość zupełnie nie w moim typie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 11:31

    Freja000 lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łucja to śliczne imię, u mnie to była jedna z opcji gdyby była dziewczynka, oprócz tego w głowie miałam Hanię, Anielę i swego czasu Polę i Liliankę, ale akurat te 2 ostatnie nagle zrobiły się strasznie popularne. U nas na 90% będzie Adam, w grę jeszcze wchodzi Filip, ale mąż woli Adasia. Inne imiona zostały nam rozkradzione przez rodzinę 😁

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiedziałam, że imię Łucja ma teraz taką popularność 😀 Nam się bardzo podoba i tak już pewnie zostanie.

  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eeej ja mysle ze do pazdziernika to zmienia te zasady z porodami. Niech nie przeginaja. To w ogole nie ma sensu przeciez, trzeby by to gdzies zaskarzyc.

    My mielismy jechac na Sardynie na 5tyg ale z wiadomych wzgledow nir moglismy a teraz to juz mnie na prom nie wpuszcza😕
    Narazie nie mamy planow. Ja chce gdzies nad morze. A moj maz sie rozleniwil i ma ochote siedziec caly urlop na dzialce 😄 (mamy bardzo duza, ze stawem, lasem itd)

    Moze wy mi cos doradzicie bo tutak zadziwiajaco duzo jest mam ktore beda mialy wiecej juz niz dwojke😊

    Ja bede miala cc. Mam wybrac termin 25.09-02.10. Termin z usg polowkowego wychodzi mi na wlasnie 2.10.
    Nie chcialabym cc na zimno, wolalabym zeby dziecko troche tych skurczow poczulo itd, wiecie o co chodzi. Wiec teoretycznie powinnam wybrac 2.10 ale ja sie boje ze ni zdaza tego cc zrobic. A nie chce rodzic sn.Jak myslicie?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotkapsotka, przepraszam że się wtrace, to mój pierwszy poród będzie i jestem zielona a coś mi ostatnio baknal lekarz o cc, co masz na myśli mówiąc, że wolalabys zeby dziecko troche tych skurczow poczulo itd, bo ja nie mam pojęcia o chodzi🙆to ma jakis wpływ na malucha? Wydawało mi się że jak już CC, to lepiej ja robić zanim zaczną się skurcze, ale w sumie to nie czytałam o tym jeszcze

    PS tak się skupiłam na badaniach w ciąży, że zupełnie pominęłam etap porodu i późniejszej opieki nad dzieckiem...Szkoła rodzenia jeszcze zamknięta, ale przynajmniej spotkania z położna mają ruszyć za 2 tyg. Może czegoś się nauczę 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 14:33

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ja podobnie bym chciała jak Kotka, też mam planowaną cesarkę ale nie chcę tak na konkretny dzień się umawiać. Tzn chodzi o to że jak akcja porodowa się sama zaczyna są skurcze to znaczy że dziecko zaczyna się ,,szykować na wyjście" i jest w pewien sposób już gotowe do życia na zewnątrz, a cesarka na zimno to wyciągnięcie dziecka często przed terminem bez oznak porodu i to wcale nie jest dobre... Oczywiście jeśli wszystko przebiega prawidłowo, co innego jak są konkretne wskazania wcześniejszego cięcia.

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

  • Mag80 Znajoma
    Postów: 20 34

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, a ja właśnie jestem po kolejnej wizycie u lekarza. Waga chłopców to 520 i 660 (wg lekarz 24 tydzień, aplikacja pokazuje 25). Ten mniejszy jest bardziej ruchliwy, pewnie spala to co mu dostarczam ;) i dlatego mniejszy.
    Chyba już wcześniej była o tym mowa, ale u mnie lekarz dopiero za 3 tygodnie kazał zacząć liczyć ruchy dziecka (dzieci), rano i wieczorem przez pół godziny powinnam naliczyć przynajmniej 5. Wizyty na razie co 4 tygodnie, ale od następnej mają być już częściej. A i... też czekam na zasiłek chorobowy wypłacany przez ZUS, myślałam, że jak się jest zatrudnionym na umowę o prace, to wypłacają szybko.
    Jeżeli zaś chodzi o wakacje, to miałam... 4 dni nad morzem. Pogoda nie była na opalanie, ale nie o to przecież teraz chodzi. Przynajmniej byłam przed tym całym tłumem. Na nic dłuższego się nie nastawiam, bo jestem jedynym kierowcą. Jak się uda to może jakieś jezioro. Wakacje spędzam na... balkonie. Jakieś 8m^2, ale z ławeczką, fotelem, mnóstwem roślin.
    Właśnie szukam szkoły rodzenia i mam nadzieję, że nie za późno, ale na pewno skorzystam z wcześniej podesłanych przez was szkół na youtube.
    U porodzie jeszcze nie myślę. Może dlatego, że obstawiam CC, choć lekarz nic o tym nie wspominał. Może dlatego, że znajomych w bliźniaczych ciążach zawsze kończyło się na CC.

    Jola17a, Maybelle lubią tę wiadomość

‹‹ 216 217 218 219 220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ