Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Bluberry, Twoja "jazda na kopie" mnie rozbawiła🤣 Wiadomo, o co chodzi. Ty masz już chyba syndrom wicia gniazda😉
U mnie mąż odkurza i mopuje, ale i tak z dzieckiem w domu ruszam się więcej, niż w mojej spokojnej pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2020, 18:19
Bluberry lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Śliczne łóżeczko, śliczny kocyk i rożek też. Odważnie poszłaś w te ciemne kolory. Ja się czaję 😉
Dziś kupiłam trochę ciuszków. Proszek do prania dla dzidziusiów. Podkłady poporodowe. Płyn z emolientem do kąpieli. Prześcieradła do dostawki i ręcznik. Ale wszytsko popakowalam w torby. W tym tygodniu przed weekendem zaczynamy totalny remont łazienki. Dopiero po nim sypialnio-pokoik. I wtedy będę prac, ustawiać, ukladac
oraz nastoletni córka i syn
-
Ja dziś kupiłam przecudny szary kocyk, czapeczkę, spodenki i pieluchę tetrową bo mi się podobał wzór w sklepie. Jutro mają mi dojść body, dwa pajacyki i dwie pary spodenek. Przydały by się półśpiochy bo pamiętam że bardzo je lubiłam przy małej. Ale to już jak poznam płeć, narazie mam wszystko białe lub szare i chciałabym wreszcie coś kolorowego:)17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
O, właśnie. Czapeczki! Skąd kupujecie i jakie? Jestem głupia, syn był antyczapkowy zupełnie, ale to było upalne lato i nie miałam z tym problemu. Mam jakieś neutralne, ale z tego co pamiętam wszystkie były za duże 😂
Myślałam o cienkiej bawełnianej do szpitala. A jaką na wyjście, czy spacer w październikową zmienną pogodę?Julia ❤
Jano ❤
-
Zastanawia mnie kwestia prania ciuszków. Czy kupować specjalne do tego preparaty czy zostać przy swoich. Do tej pory zawsze używałam proszku ekologicznego z Balja i tak trochę szukałam informacji czy i dziecięce rzeczy w tym prać i chyba powinno być ok. Gorzej z płynem bo używam po prostu octu z wodą i olejkiem zapachowym, ale ponoć ocet może uczulać skórę dziecka, więc pewnie będę musiała czegoś poszukać zamiast tego.
A w czym wy pierzcie?
-
nick nieaktualnyBluberry wrote:Mi za L4 płaci ZUS i z początkiem miesiąca dostałam zaległe chorobowe i jest płatne 100%..
Ja nie ćwiczę w ciąży, wstyd mi przed sobą bo obiecałam sobie że będę ćwiczyć całą ciążę, na YT dziewczyna ma fajną serię dla kobiet w ciąży i ani razu jeszcze nie spróbowałam a tu czas tak szybko leci 🙈 mój jedyny domowy fitness to albo jazda na kopie albo jak dziś gimnastyka ramion przy myciu okien... w ogóle ostatnio mam fazę na generalne porządki w domu.
Bluberry, myłaś okna? Etapami czy na raz? Moje to obraz nędzy i rozpaczy, a trochę mam stracha.. 🤔
Baby, coś czuje, że zgramy się w remontowym szale 🙈
I dziewczyny, zgagę też mam, pani w aptece dała mi Rennie i tak sobie łykam, gdy palenie jest maksymalne 😅
Prać będę w Loveli, bo uwielbiam jej zapach 😊
A czapeczka, widziałam zestawy w HMie, takie potrójne z bodziakami i spodenkami + czapeczka. Strzelę taki jeden zestaw na start i styknie. Jak się Bobo urodzi to razem pójdziemy do galerii i dokupie co będzie trzeba 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 00:21
-
Cześć dziewczyny, pozdrawiam z Chorwacji. Droga upłynęła nadzwyczajnie dobrze, mąż bardziej narzekał na zmęczenie 😂 1300 km i jesteśmy w innym świecie. Po koronie tutaj nie ma śladu, jedyne co, to gołym okiem widać ze mniej ludzi niż w zeszłych latach. To akurat na plus dla nas 😊 Jesteśmy na wyspie i jest idealnie, bo wieje i nie ma upału, a tego troszkę się obawiałam. Kilka dni Was nie czytałam, muszę nadrobić zaległości.
bebetka.b, Jola17a, Evoleth, Krąsi, Jlod, Lena955, Bluberry, baby lubią tę wiadomość
-
Misia ale cudownie!!!! Miłego wypoczynku ależ zazdroszcze pozytywnie wrzuć jakies zdjęcia ! Och jak mi się marzy gdzieś wyjechać...
Dziewczyny ja na zgagę jem Rennie. Nie mam jej często ale jak się już pojawi to świruje takie to okropne. Nigdy przed ciąża nie miałam. Nie będę się męczyć i po jednej tabletce przechodzi. W ciąży można.
A! Piorę w kapsułkach Lovela.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2020, 08:31
-
O rany jak cudnie, daj zdjęcia bo ja już dostaje szału na moim podworku trwa remont i widzę tylko siwy dym (kurz)Misia78 wrote:Cześć dziewczyny, pozdrawiam z Chorwacji. Droga upłynęła nadzwyczajnie dobrze, mąż bardziej narzekał na zmęczenie 😂 1300 km i jesteśmy w innym świecie. Po koronie tutaj nie ma śladu, jedyne co, to gołym okiem widać ze mniej ludzi niż w zeszłych latach. To akurat na plus dla nas 😊 Jesteśmy na wyspie i jest idealnie, bo wieje i nie ma upału, a tego troszkę się obawiałam. Kilka dni Was nie czytałam, muszę nadrobić zaległości.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Misia, cudownie! Odpoczywaj🌞
Ja będę prała ciuszki w Loveli. Używałam jej przez cały pierwszy rok życia starszej córki, potem weszły drogeryjne proszki. Ona nie miała żadnych problemów skórnych, zobaczymy jak będzie tym razem.
Persefona, ocet do płukania ubrań? Zaintrygowałaś mnie🤔 Przyznam że ja w ogóle nie używam płynów do płukania, uważam że to zbędne.
Dziewczyny, ja z tych szczęściar, które w ogóle nie mają w ciąży zgagi. Poza ciążą z resztą też rzadko. Także nie pomogę.Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Misia, a są jakieś reżimy w stylu maseczka obowiązkowa na plaży, w sklepach czy coś takiego?
Udanego wypoczynku!ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
nick nieaktualny
