Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
baby wrote:Jolu ja od czasu do czasu mam takie dni że jest mało ruchów. Oczywiście okupuję to stresem - cała ja..
Np wczoraj był baaardzo mało ruchliwy. Dzisiaj już zupełnie normalnie.
Ale zauważyłam dzisiaj że brzuch faluje a ja tego nie czuję 😆 więc prawdopodobnie ruchy są tylko nie wszystkie tak samo mocne.
Moim zdaniem mój synek tak raczej się przeciąga i wypina niż kopie. Ale rozumiem że się martwisz. Też tak mam
Evoleth świetny brzucholek 😁
Te ruchy jakie ja czuje są dla mnie stresujące momentami, a to jeszcze 3 miesiące.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 20:36
-
Maybelle otóż to, 8, 9 miesiąc to czas kiedy należy pilnować tych ruchów. Myślałam dziś o szpitalu, ale tak bardzo chce uniknąć tego ryzyka korony itd. Za 12 dni mam wizytę u mojego gina, muszę chyba trochę pozapisywac ruchy małej. Twoja znajoma dobrze zrobiła, choć znając siebie obawiam się że moja intuicja bywa zagłuszana przez panikę.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Evoleth śliczny brzuszek i sukienka 😊
Maybelle też się nad tym zastanawialam bo wczoraj moja miała co najmniej 3 razy czkawkę i raz ją czułam poniżej pępka z prawej strony, a drugi raz poniżej pępka ale już po lewej stronie. A na usg była już ułożona głową w dół i wydaje mi się że poki co tak cały czas jest.
Dziewczyny wracam jeszcze do tych skurczow przepowiadajacych. Bo wiem już że one są normalne i że macica w ten sposób ćwiczy itp. Ale czy jest jakaś liczba tych skurczów która powinna niepokoić? Bo jak do tej pory wcale ich nie czułam tak od 3 dni czuje te skurcze czasami bardzo często. I po kilka na godzinę. Zastanawiam się czy to na pewno dobrze czy lepiej dzwonic dopytać lekarza. I czy jak mam te skurcze to powinnam się położyć i odpocząć czy mogę normalnie wtedy chodzić itp.? -
nick nieaktualny
-
Marysia, mój lekarz i położna mówili, że tak 10-12 skurczy na dzień to jest jeszcze ok. O ile nie ma innych dolegliwości... ja mam dni, że nie mam w ogóle a czasem są dni, że mam wrażenie, że jest ich więcej niż 10-12 . Najlepiej jest położyć się i chwilę odpocząć. Ale ja nie mam zbyt dużego doświadczenia i nie chce doradzać. I może inne dziewczyny się wypowiedzią. A jeśli coś Cię niepokoi to lepiej dla świętego spokoju zapytać swojego lekarza
-
Lena955 wrote:Marysia, mój lekarz i położna mówili, że tak 10-12 skurczy na dzień to jest jeszcze ok. O ile nie ma innych dolegliwości... ja mam dni, że nie mam w ogóle a czasem są dni, że mam wrażenie, że jest ich więcej niż 10-12 . Najlepiej jest położyć się i chwilę odpocząć. Ale ja nie mam zbyt dużego doświadczenia i nie chce doradzać. I może inne dziewczyny się wypowiedzią. A jeśli coś Cię niepokoi to lepiej dla świętego spokoju zapytać swojego lekarza
Hmm no to u mnie przez ostatnie 2 dni na pewno było ich więcej niż 10-12... Poczekam jeszcze na inne doświadczenia dziewczyn. Jak coś to będę się z lekarzem kontaktować bo trochę mnie to stresuje. A jutro postaram się trochę więcej odpoczywać póki co. Dzięki Lena za odpowiedź 😉 -
Są dni na kiedy mam tych skurczy bardzo dużo - może i więcej niż 4 na godzinę. Nawet w nocy miewam, budzę się często z twardym brzuchem. Po chwili odpuszczają.
Mój gin powiedział że musimy sprawdzać szyjke czy się nie skraca i czy się rozwarcie wewnętrzne nie robi szczególnie że tak miałam w obu poprzednich ciążach. Ale jest wszystko ok więc staram się nie przejmować.
Biorę duże dawki magnezu na to (warto poczytać co zrobić żeby się dobrze wchlanial i z czym go nie łączyć tzn z jakimi lekami czy pokarmami). Jak mnie trzyma to oddycham tak jak do porodu ☺ to też pomaga (wdech nosem wydech dłuższy ustami) i czasem pomaga zmiana pozycji. I tyle -
Marysia, ja tak jak pisałam. Też mam dni, że jest 2-3 skurcze A są dni, że może ze 20. Lekarz mówi, że dopóki nie wpływają na szyjke i rozwarcie (tak jak pisała Baby) to bez stresu. Ale trzeba to kontrolować. Tak mówi mój lekarz. Ja biorę oprócz witamin magnez. 2 lub 3 tabletki dziennie. I też mi pomaga oddychanie.
baby lubi tę wiadomość
-
Mi na skurcze nie pomafa leżenie. W sumie to mam wrażenie że gdy leżę to te skurcze mam częściej i bardziej odczuwalne tzn brzuch wtedy boli jak przy @. Co do czkawki i ułożenia dziecka to jeśli czuje się tam gdzie główka to moja mała jest główką w dół i w sumie to by się zgadzało z ruchami bo silniejsze czuję powyżej pępka czyli nóżki a słabsze poniżej czyli jakby rączki
Wszystko się okaże na najbliższej wizycie a do niej jeszcze pòłtora tygodnia -
nick nieaktualnyA mój Bobas chyba nadal leży poprzecznie 🙄 czuje odpychanie i kopy po lewej i prawej stronie brzucha... nie u góry 😣
Co do skurczy przepowiadających, to nie mam. Twardnienia mam. I tak jak pisze Baby, jeśli szyja trzyma to okej. Też biorę magnez, czasami coś mi twardnieje, ale tylko po jednej stronie, w różnych miejscach brzucha i pytałam lekarza, czy to Bobo czy skurcz - raczej wskazywał na skurcz. I że na tym etapie, to fizjologia. Myślę, że gdyby te skurcze były regularne i się nasilały, to źle. Jeśli po odpoczynku zanikają, to macica ćwiczy.
Też wizytuje za półtora tygodnia, dłuży mi się już 🙈 ale teraz będzie USG 3 trymestru, na które mogę zabrać męża 🤗 mega się cieszę !!
Dziewczyny, czy po 30tc macie wizyty częściej? -
Ja będę starała się liczyć te skurcze i najwyżej dla pewności będę dzwonić do lekarza. Wolę mieć pewność, że nie ma się czym martwić.
Emka ja zaczęłam 30tc, teraz poki co mam wizytę za 4 tygodnie, czyli to będzie 33 tc, ale potem chyba będą coś częściej wizyty. Przynajmniej tak coś lekarz wspomniał,ze na końcu będą częściej pewnie,ale to w zależności od tego co się będzie działo.Emka31 lubi tę wiadomość
-
Ja mam teraz po 4 tygodniach, ale to będzie 31+2 chyba. Potem chyba będą częściej
A macie tak że do 2 tygodni po wizycie działa efekt "uspokojenia"a potem już narasta stres w niewiedzy aż do kolejnej wizyty? mój mąż się śmieje że to bardziej przewidywalne niż fazy cyklu
Do dwóch tygodni po wizycie jestem znośna
a potem zżera mnie niepokój i jestem nie do życia - aż do kolejnej wizyty
No cóż .. -
baby wrote:Ja mam teraz po 4 tygodniach, ale to będzie 31+2 chyba. Potem chyba będą częściej
A macie tak że do 2 tygodni po wizycie działa efekt "uspokojenia"a potem już narasta stres w niewiedzy aż do kolejnej wizyty? mój mąż się śmieje że to bardziej przewidywalne niż fazy cyklu
Do dwóch tygodni po wizycie jestem znośna
a potem zżera mnie niepokój i jestem nie do życia - aż do kolejnej wizyty
No cóż ..
Co do skurczy, to myślałem że też je mam ale jak tak podczytuje to jednak myliłam je. Mnie napina się brzuch codziennie, czasem. Aż ch e pęknąć a mnie ciężko oddychać i wtedy najlepiej się położyć, zdążają się codziennie pobolewania okolicy kości lonowej, czasem z kłujące. A od wczoraj w głowie mam tylko ruchy dziecka, ruchy.........
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Ja na początku się stresowałam bardziej. Teraz tylko zastanawiam się jak Zosia jest ułożona i co z tymi wodami. Wizyta za tydzień w środę więc już niedługo ale dłuży mi się strasznie czas od ostatniej wizyty. Ruchy czuję, napięcia brzucha triche bolesne miewam w dzień ale wieczorem sie to nasila i jest ich więcej i częściej. Ale ogólnie nie tak żeby mnie to martwiło jakoś szczególnie. Myślę że kolejne ciąże są mniej stresujące niż ta pierwsze. W pierwszej bardziej się stresowałam jak coś się działo. A co do tego że wrześniówki mają drugiego bobasa to patrząc na nie u nas teraz w sierpniu już może zacząć się coś dziać. Z tego co kojarzę wrześniówki poerwszego bobasa miały w lipcu... narazie jest u nas spokój także cieszmy się tym. Ale wiadomo każda musi uważać teraz już na siebie zwłaszcza że to już 3 trymestr jak by nie patrzyć. Chociaż ja myślę że do tego 37 tygodnia donoszę. Nie chciałabym urodzić wcześniaka bo wtedy więcej latania po lekarzach a wiadomo jak teraz sprawy wyglądają z lekarzami. Życzę nam wszystkim żebyśmy urodziły po 37 tygodniu
kciuki dziewczynki za Was wszystkie i wasze maluchy w brzuszkach
Maybelle, Jola17a lubią tę wiadomość
-
Mój mały po wczorajszej rzece ma katar i jest bardzo marudny. Spał zaledwie pół godziny. W nocy też się obudził z takim płaczem że ani ja ani maż nie mogliśmy go uspokoić. Dobre 40 minut tak płakał. Jak tak dalej pójdzie to w ogole będę chodziła jak widmo...
-
nick nieaktualny