Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
O widze ze pierogarski temat ja w kazdej ciazy mam jakas ciagote pierogowa ale nawet nie chodzi o jedzenie ale uwielbiam w ciazy pieorgi robic to chyba cos z syndromu wicia gniazda
Dzis mam goraczkujace dzieci to specjalnie dla corki slaskie kluseczki
A teraz od pol gdziny leze z ostrym bolem brzucha i pleców...mam nadzieje ze to jednak zaraz sie wyciszy -
nick nieaktualnyRedRose wrote:Emka a ile Twoje dzieci mają lat?
To przybij piątkę bo ja też dokładnie jeszcze 11 dni i jeśli sama nie urodzę do tego czasu to wywoływanie mnie czeka. Powiedział Ci lekarz w jaki sposób będą wywoływać?
Tylko u mnie jedno dziecko prawie 2 letnie ale takie co się budzi w nocy i wola mamę. Także to mnie martwi. I też ostatnio ja tylko usypiam ją.
Jagodowa 2100 g to nie tak mało. Moja ważyła 2500 i spadła waga do 2300 w szpitalu a rodziłam w 37 tc. Tylko że ja byłam w ciąży bliźniaczej. Myślę że ważne że dziecko jest zdrowe na prawdę. Ja wiedziałam że mój synek umrze od 11 tc ale nawet nie wiedziałam kiedy i tak wytrwał do 37 tc bez wód plodowych i z kiepskimi przepływami. Będzie dobrze!
8 i 11 lat. Córka to typowa „mamoza” od urodzenia.. bez przytulasa nie ma spania 😊
Na ten moment, jeśli przepływy się pogorszą, ale nie będzie tragedii to oksytocyna i wywołanie, ale to i tak będzie decyzja lekarzy w szpitalu. Jeśli przepływy będą tragiczne, zrobią cięcie, bo poród siłami natury, groziłby niedotlenieniem
Ale to ten czarny scenariusz.. mam nadzieję, że będzie dobrze 😊 -
nick nieaktualny
-
Cały dzień biegnę za Wami 😊
Widziałam super brzuszki, w tym jeden w sukience po mamie 🥰
U nas nie ma tradycji chomikowania różnych rzeczy. Po bracie został jego strój z chrztu i buciki. I cała teczka jego rysunków. Po moim dzieciństwie tylko zdjęcia 😄
Pierogi! Maybelle, Twoje szczęście, ze daleko mieszkasz 😉 też bym zjadła, uwielbiam ruskie lub z kapustą i grzybami 🥰 cieszę się, że już lepiej u Ciebie z samopoczuciem 😊
Ja dziś za to wyprodukowałam dwa opakowania śledzi z żurawiną i sernik z musem malinowym. Ale nie szło mi wcale 😄
Jak u Was z puchnięciem? Bo u mnie był problem w upały, później trochę mniejszy, a wczoraj i dziś powrócił znowu 😒 stopy mam jak balony, i ręce też. Koleżanki z którymi się wczoraj spotkałam skomentowały, że twarz też napuchnięta. To dla mnie nowość, z synem nie miałam. Ciśnienie mam dobre, nawet bardzo.Maybelle, Jola17a lubią tę wiadomość
-
Wowka ja puchne cały czas( też miałam krótką przerwę ale wszystko wróciło). Rano mam spuchnięte dłonie i twarz - w szczególności usta (moje i tak są duże więc wyglądam jak glonojad🤦), stopy zaczynają puchnąć jak tylko spuszcze je na dół. Póki chodzę to jeszcze jako tako a jak usiądę to robią się serdle
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Wowka ja w pierwszej ciąży tak miałam że ciśnienie super a strasznie puchłam. A teraz ciśnienie ciągle niskie i w ogóle nie puchnę w upały raz delikatnie miałam nogi spuchnięte ale tak to zupełnie nic. Jestem w szoku poprostu
-
A mam pytanie do Was o kąpiel, a właściwie o to co po kąpieli. Macie przewijak w łazience? Nie mam na czym położyć dziecka po kąpieli w łazience. Nie mam pralki tam ani nic płaskiego i nie wiem czy nie muszę kupić przewijaka... no bo jak inaczej?
-
nick nieaktualnyFreja ja z synkiem najpierw kąpałam w sypialni i potem na przewijak. Pozniej kupilismy wiaderko i tez kapiel byla w pokoju.
A teraz nie wiem, myślę, że albo bedziemy kąpać w wiaderku, albo w łazience i przenosić do sypialni, bo mam dwa kroki w sumie. Nie mam miejsca w łazience na przewijak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 22:33
Freja000 lubi tę wiadomość
-
Ja tez puchnę. Tydxien temu musiałam już zdjąć obrączkę i wszystkie pierścionki ( nie zdejmowałem ich nawet do spania nigdy) wiec teraz taka goła się czuję. Szczegolnie puchną mi dłonie na wieczór a rano bolą mnie palce u rąk🤷♀️ Nogi puchły mi z miesiąc temu, na razie spoko kostki jeszcze widać 🤪🤪🤪🤪🤪[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
My będziemy kąpać w pokoju i kupiłam przewijak usztywniany po to. Tez nie mam chwilowo miejsca w lazience🤷♀️Trzeba sobie radzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 22:42
Freja000 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja mam taki zestaw pielegancyjny, w którym jest przewijak, a pod spodem wanienka. To wszystko na półeczce na kółkach (zestaw Ceba, można zerknąć w necie). Pamiętam że póki Ala się tam mieściła, przywoziliśmy ciepła wodę w wanience do pokoiku i tam kąpalismy. Ale równie dobrze można zrobić kąpiel w łazience, potem siup, założyć przewijak nad wanienkę i tam dziecko ubrać. A wodę z wanienki spuszcza się taką rurką.
Oczywiście ta wanienka jest mała, na jakieś 2-3 miesiące więc potem będziemy inaczej kombinować.
U mnie obrzęków nie ma ale pewnie będą po porodzie. Pamiętam mój szok, kiedy na sali poporodowej nogi zrobiły mi się jak kłody 🙊 Wychodząc ze szpitala ledwo wciągnęłam botki, których nie mogłam dopiąć. I zamiast tryumfalnie kroczyć obok męża niosącego pierworodną, kuśtykałam kilka metrów w tyłu 🙈🙈🙈Freja000 lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Nie cieszę się, że puchniecie, ale cieszę się że nie jestem w tym sama 😉 obrączkę i pierścionki zdjęłam z miesiąc temu, wtedy też kupiłam większe buty, które teraz są za małe 😄 komunikację z kostkami też już straciłam, ale mam nadzieję że jeszcze powrócimy do znajomości 😉
Evoleth, mam podobne wspomnienia 😄 ja myslalam ze połóg to tylko krwawienie, a się okazało ze nogi spuchły 😉 mąż mi na wyjście przywiózł jakieś sznurowane buty, a ja ledwo w nich kroczyłam. Bardziej mnie bolały te buty niż szwy 😄
My też początkowo kąpaliśmy w salonie. Wanienkę na stolik z ikea, na kanapie wszystko rozłożone. Nawet było wygodniej niż w łazience, bo wanienka wyżej. Później kąpaliśmy w wanience wstawionej do dużej wanny, siup w ręcznik i do pokoiku obok na przewijak 😊Freja000 lubi tę wiadomość
-
Freja000 wrote:A mam pytanie do Was o kąpiel, a właściwie o to co po kąpieli. Macie przewijak w łazience? Nie mam na czym położyć dziecka po kąpieli w łazience. Nie mam pralki tam ani nic płaskiego i nie wiem czy nie muszę kupić przewijaka... no bo jak inaczej?
Ja kladlam recznik na podloge, zawijalam malucha i nioslam do pokoju.Freja000 lubi tę wiadomość
-
A ja dzisiaj przeszlam, uwaga....400m (i to na dwa razy!) i umieram z bolu znowu. Ogromny bol sprawia mi wstawanie, chodzenie i podnoszenie nog(jak zdjac spodnie etc?).
I juz chyba wiem co to.
Spojenie lonowe mi siada
Ale to i tak dobrze ze dopiero teraz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2020, 03:50
-
Też mam problem ze wstawaniem i chodzeniem. Czasem jest ok ale czasem brzuch strasznie utrudnia najprostsze czynności typu np zdjęcie spodni. Staram się podnosić zgodnie z instrukcjami położnej, żeby zapobiec rozejściu mięśnia. Są momenty kiedy czuję jakby brzuch był osobnym ciałem i najchętniej zarzuciłaby. sobie go na plecy.
Też będę kąpać w pokoju, do łazienki już nic więcej nie wcisne 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2020, 03:55
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.