Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena, mam identycznie. Nic nie pomaga. Zamówiłam mega drogi krem polecany przez srokao. Lost with botanical. Zobaczymy...
Maybelle, z leżenia na brzuchu nic. Zero. Jak jest na ramieniu to trochę.
Martwi mnie to, więc umówię się do fizjo z nim.
Baby, a sika normalnie? Ja jestem team "nic nie ruszać". Ze starszym synem chodziłam do urologa, który twierdzi, że nie wolno pomagać. Do 6rż powinno samo zejść.
Eryk tak ulewa od wczoraj 🙈 może wina chalki... Idę na dietę...
-
Freja, Adaś też leniwy. Nie chce leżeć na brzuszku, podnosi główkę ale króciutko i nie zbyt wysoko. Dzisiaj idziemy do fizjo, bo pediatra powiedziała nam że już powinien wyżej i chętniej podnosić. Do tego jedna rączka ucieka mu do tyłu więc tym bardziej musimy sprawdzić.
Freja000 lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Freja sika normalnie więc być może będzie ok. Ale ja ze starszym synem właśnie odwlekałam bo miał (tylko sklejony) i w wieku 13 lat miał odklejanie 😱 Nie muszę mówić jakie to krępujące dla nastolatka... A on już dziewczyny i miłości zaczyna (teraz ma 14 lat)
Na razie nie ruszam ale będę to monitorować
Fizjo mamy w sobotę - zobaczymy co powie na unoszenie głowy
Freja000 lubi tę wiadomość
oraz nastoletni córka i syn
-
Dziewczyny zamówiłam sobie kolektor do mleka i powiem wam ze to jest cudo!!! Odciagam laktatorem z jednego cyca a na drugi ten kolektor. W kolektorze zebrało się 50 ml dosłownie samo. Zobaczę jeszcze jak przy karmieniu, No i piersi musza być pełne.
Ale dla mnie to rewelacja bo mam dużo mleka i jak nie ma mnie w domu, mam przerwę w karmieniu 3 h, to mogę szybko odciągnąć z dwóch piersi.
Tak tylko pisze może ktoś się zastanawiał i nie wiedział czy kupić
Wowka, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
-
Dzieki za slowa otuchy.
My juz w domku!
Od wczesnego ranka cala akcja poczawszy od pobrania moczu (udalo sie za 1 razem) Nakarmilam malutka, potem zrobilam jej toalete i. Najleilam woreczek. 10 minut i byly siki 😊 Potem pedem do labo na 8.
A dalej... Torba, grzanie auta, ubieranie sie.. I o 10 w szpitalu. Przez covid jest kosmos. Znam ten szpital doskonale ale dzisiaj sie gubilam bo wszystko pozamykane. Wszyscy jak kosmici. Czekania i cudowania....
Te ankiety 3 szt. Na wejsciu. Izba przyjec nieczynna. Ech... No trzeba bylo pytac, pytac...
W koncu siedzialysmy gdzies na korytarzu, na szczescie Laura zasnela w aucie i spala grzecznie.
Zeszla pediatra, powiexziala ze sprobuje ustalic konsultacje laryngologiczna. W koncu musialam wejsc z mala na oddzial laryng. I obadana okazala sie zdrowa. Uszka bez zapalenia, gardlo ok.
Z powrotem na korytarz, przyszla pediatra i zbadala mala w koncu.
A Laura dalej spala.... Jak nie moje dziecko! Do ucha zagladaki, do gardla a ta spokojnie i bez emocji zaspana. A mnie serce walilo czy nie narobi wrzasku na caly szpital.
Pediatra wszystko zrzucila na garb kolki. Mam absolutny zakaz jedzenia produktow mlecznych. Bay bay maselko.
Kupilam nowa butelke, moze z niej bedzie sie jadlo malej lepiej.
Jak weszlysmy do domu Laura obudzila się i glosno zarzadala mleka haha
Zjadla i dalej spi! Troche chaotyczne to moje pisanie ale ouszcza mi stres i jestem ledwo na nogach...
bebetka.b, Lena955, Mamaela86, Evoleth, Maybelle, Wowka, Freja000, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Wowka powiedz mi jak sytuacja z twoją laktacją? Ogarnęłaś ten szybki wypływ? Jejku ja już od kilku dni się męczę z karmieniem. W nocy jest lepiej, mała zwykle zjada ładnie bo jest zaspana, ale w dzień czasami taki krzyk jak chce dostawić do piersi, że już mi sił brakuje. Czasami przytrzymuje ją na siłę przy piersi aż w końcu łapie ale nie lubię tego robić, mam wrażenie że ją zmuszam do jedzenia. Ale ja widzę że ona jest głodna a nie chce złapac piersi bo wie, że będzie jej szybko leciało. Już wcześniej wydawało mi się że szybko to mleko leci, ale odkąd mała zaczęła jeść z jednej piersi przy karmieniu w dzień a nie z dwóch jest jeszcze gorzej. Pomogło Ci to karmienie blokami? Zastanawiam się czy jest szansa że się to samo ustabilizuje czy powinnam coś robić.
-
Jola, jak dobrze czytać że nie było konieczności hospotalizacji, a Laura okazała się wzorcowym pacjentem 😄 jak reszta popołudnia i wieczór?
Marysia, pomaga mi karmienie blokami. Jak sytuacja się stabilizuje, to wracam do karmienia naprzemiennego, a jak znowu jest płacz i strzelam mlekiem, to zakładam domowy t-shirt i wdrażam bloki. Pierwsze blokowanie karmien powodowało większy bol i musialam dłużej czekać na poprawę. Teraz reaguję zawczasu i odczuwam mniejszy dyskomfort. Ale mleko leci, leci, leci... Tylko popołudniami nie mam przeciekniętych wkładek i bluzki. Dni z płaczem przy karmieniu przeplatają się z tymi dobrymi. Przyrosty wagi niewielkie, ale są, a to najważniejsze. Też czasem mam wrażenie że ją zmuszam do jedzenia, że woli sobie possać smoczek, bo to ją wycisza, bo nie leci z niego cały czas mleko.Julia ❤
Jano ❤
-
Wowka dobrze, że chociaż z grubsza sytuacja opanowana. Ja sama nie wiem co robić. Wydaje mi się że ja nie mam jakoś bardzo dużo mleka tyle że przy napełnionych piersiach to mleko na początku jej tryska. A moja smoczka nie toleruje więc nawet nie mam jej czym uspokoić. Już czasami sobie myślę że wolałabym odciągać i dawać jej z butelki, no ale to też nie jest najlepsze rozwiązanie. Nie wiem czy jest szansa że się to ustabilizuje czy powinnam już szukać pomocy u CDL. Ehh, myslalam że czym dłużej będę karmić tym będzie łatwiej a tu proszę, niekoniecznie.
Jola, jak po nocy? Spokojnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2020, 09:48
-
Jola super ze nie musieliście zostawać.
A jak u was z napięciem? Lekarze nic nie mówili ze jest wzmożone? Co zalecił neurolog?( jeśli pisałaś to sorki przeoczyłam)
Czasami przy wzmożonym napięciu dzieci ryczą bez powodu.
Ja widzę ze mój ma bo zaciska piąstki i wyprzedza się, nie mogę go zwinąć w kolebkę bo wypreza nogi
Umówiłam się do fizjo już. Może ty się tez skonsultuj? Ostatnio prz córce fizjo mówiła ze każde dziecko warto przećwiczyć bo wiele dzieci to ma a lekarze to bagatelizują. Mi dwóch lekarzy nie stwierdziło przy córce wnm dopiero neurolog i fizjo potwierdziła.
Freja000 lubi tę wiadomość
-
Maybelle, u nas ręce przy buzi non stop. Przed jedzeniem, po jedzeniu, przy odbijaniu, przy leżeniu na brzuszku. Moja mama i oczywiście, że niedojada... Dokładnie nie pamiętam, nie chce przekręcić ale sens jest taki, że fizjoterapeutka powiedziała, że już na tym etapie w dziąsłach powstają zawiązki zębów i może też to mieć wpływ.
-
Mój też rączki ssie. Do tego się slini marudny. Ja widzę ząbki na dole, chociaż przecież to niemożliwe..
Dziś idziemy do fizjo, zwolniło się miejsce. Pierwszy raz sama pójdę i spacerem, bo to blisko...
Jola, pewnie wiesz, ale mleko jest też w bułkach, chlebie, a laktoza w suplach, lekach. Ogólnie wszystko trzeba czytać... -
Marysia, cdl na pewno nie zaszkodzi. Jeśli myślisz, że to może chodzić o ten pierwszy strumień mleka, to może spróbuj odciągnąć ten początek laktatorem i dać pierś, kiedy już nie leci z niej strumieniem. Stałe kpi to ciężki kawałek chleba (mleka) 😔 współczuję tych trudnych karmień, też myślałam że po pierwszych tygodniach będzie tylko łatwiej...
Maybelle, moja też ssie rączki, palce i też nie ma to związku z najedzeniem i głodem. Wychodzi na to że to taki etap w rozwoju 😊
Freja, a Twoim starszym dzieciom kiedy wyszły zęby? Podobno tempo wyrzynania się jest uwarunkowane genetycznie i są podobieństwa pomiędzy rodzenstwem 😊 a zawiazki zębów są widoczne na długo przed wyjściem, więc możesz je widzeć 😊
Mam wolne! No prawie... Syn pojechał do babci, jestem sama z Julią. Umyłam i ułożyłam włosy, zrobiłam maseczke, posprzątałam i widzę efekt 😄 Mała właśnie śpi, zaraz do niej dołączę 😄Julia ❤
Jano ❤
-
Wowka czyli masz chwile luzu 🙈😆 niezłe
Jan dziś nie potrafił zasnąć na drzemkę więc pojechałam razem z nim i z mężem po Julkę do szkoły. Godzina zleciała choć nie lubię jak tak długo śpi w fotelik. Ale raz, nie zawsze 😉 Jak jest wyspany to nie miauczy tak bardzo
Jaki ja mam szalony apetyt 😱😱 mogłabym jeść i jeść. A że nie jem słodkiego to chudnę a nie tyję
Mamaela86, Wowka lubią tę wiadomość
oraz nastoletni córka i syn -
Wowka pewnie odpoczelas 😊
U nas też wszytko idzie do lizania, rączki, mata jak leży na brzuszku, zabawki jak dajemy do rączki 😊 taki etap 😊
Freja ząbki bardzo możliwe , u mojej najstarszej córki wychodzić zaczęły w 3 miesiącu ! Na rok miała już wszystkie . Ale miałam z nią armagedon !
Z kolei synowi pierwsze wyszły dwójki na górze jak miał 11 miesięcy dopiero. Sylwia też inaczej 😊 w sylwestra zauważyłam na dole dwa czyli na 8 miesięcy
Wowka lubi tę wiadomość
Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
Baby zazdroszczę że jesz i chudniesz !!! Ja też nie jem słodkiego no chyba że maoam i żelki 😬 i nic waga stoi 73 już od tygodnia .
Nie wiem , może to insulinoopornisc i niedoczynność robią swoje . Do tego mam rozejście mięśni prostych brzucha . Kresa ma 2 palce . Krótko mówiąc mam dziurę na 2 cm . Nie widać gołym okiem bo mam tłuszczu że hoho.Wygladam dziwnie bo ręce chude, nogi też a brzuch jak w 4 miesiącu .Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
Odpoczęłam i odpoczywam dalej 😀 na śpiocha dałam cycka i tak sobie leżymy dalej.
Śnieg pada za oknem, my mamy ciepły koc, duże łóżko, spokojną muzykę i mruczącego kota. Delektuje się tym czasem. Humor i kondycja psychiczna +100 😊
Baby, zazdroszczę tego chudnięcia. Też bym chciała, ale mój organizm jest zaprogramowana inaczej 😄
baby, Mamaela86, Lena955 lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
My dziś w średnich humorach. Kuba do południa rozdarty jak zwykle a potem pojechałam do sklepu dziecięcego po huśtawkę hybrydowa bo już nie wiem czym go zająć żeby dłużej niż 10 min był spokój.
Aa noi mam chustę od wczoraj. Siedzi w niej, grzecznie. Wow😱
Teraz robie naleśniki. Kurdeeee właśnie jednego spaliłam 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2020, 16:58
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
