PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Rzeczywiście, nie wiem czy jest to dobre rozwiązanie na ciągłe spanie. Na drzemkę ok, lub na pierwsze dni też, ale raczej nie zdecydowałabym się zastąpić dostawki czy łóżeczka Tiny Love. Chyba, że faktycznie znajdziesz inny materacyk, który będzie pasował 🙂Ania_1003 wrote:Freya właśnie jestem od krok od kupna i ciągle mam wątpliwości 🫣
Miały być dwa łóżeczka w sypialni.
Ale jak obrócimy łóżko, to jedno dziecko będzie przy mojej klatce gdzieś, a drugie w kolanach/ nogach.
Pomyślałam czy nie stawiać sobie tych Tiny Love przodem do łóżka i wtedy oboje są max gdzieś do pasa. Łatwiej sięgnąć ręką w dół z łóżka.
Na pewno chcę dokupić lepsze materacyki.
W salonie miało stać zwykłe łóżko po starszaku. Mamy też BabyBjorna.
I w sumie takie dwa mini będą bardziej mobilne niż ciężkie drewniane.
Na leżaczku mi zbytnio nie zależy.
Głównie o kołyskę chodzi.
Zastanawiałam się czy na takie spanie w nocy będzie to 'zdrowe' rozwiązanie. -
Dziewczyny gdyby któraś potrzebowała budżetowej kołyski, to na Media Expet jest promocja za 149zł z Fisher Price.
Kupiłam dzisiaj dwie 🫣 Na Vinted i olx chodzą za 220zł. Wygląda na realnych zdjęciach dość solidnie i estetycznie. A do tego kocham wszystko co się szybko i łatwo składa 😍
https://www.mediaexpert.pl/agd-male/dla-dziecka/akcesoria-dla-dzieci-i-niemowlat/lozeczko-fisher-price-spokojne-sny-gvg95
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2023, 21:32
Eskalopka, gabryśka, GrubAsia lubią tę wiadomość
-
GrubAsia, Kropka6, MinnieMe, Eskalopka, Praskovia, galadriela, gabryśka, Agnuka, Umka lubią tę wiadomość
-

"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Nasza najstarsza piękna grupowa dzidzia 🥰🥰
Swoją drogą bedzie to eksytujace pod koniec jak się będziemy 'rozpakowywac' w różnych kolejnosciach 😉 a Sara czujes to, że zostało już mniej czasu! Bo już ponad połowa? 😱 -
Kropka6 wrote:Nasza najstarsza piękna grupowa dzidzia 🥰🥰
Swoją drogą bedzie to eksytujace pod koniec jak się będziemy 'rozpakowywac' w różnych kolejnosciach 😉 a Sara czujes to, że zostało już mniej czasu! Bo już ponad połowa? 😱
U niektórych jeszcze nie pół 😉 Powiem wam, że słabo być w tej drugiej połowie miesiąca. U was już kopią, wszystkie badania macie wcześniej, a ta druga połówka tylko czekać może i ćwiczyć cierpliwość
Sara, śliczna dziewczynka
-
Kropka czuć nie czuje ale gdzieś podświadomie czuję się w czarnej du... z przygotowaniami 🙄
Czekam aż mąż zjedzie, pomalujemy dziewczynom pokój, poustawiamy meble i ruszę wtedy z przygotowaniami. Do końca sierpnia chce mieć wszystko zrobione na tip top i spakowaną torbę.
Dziś na polowkowych Pani doktor (genetyk perinatolog) pokazywała mi nawet, że nie ma dysmorfii twarzoczaszki 😅 ogólnie wszystko super tylko trochę zasiała ziarnko niepewności, że dzidzia dość mała.
Ale jak przewertowalam wyniki starszych, to syn w podobnym wieku ciążowym miał baaardzo zbliżone wymiary a urodził się 4,2 kg 😳 więc chyba nie ma sensu przejmować się na zapas. Zwłaszcza, że te rozbieżności wyszły kilkudniowe
Szyjka 4 cm, wód dużo bo AFI prawie 13 😳
I ogólnie wszystko dobrze
9.06 wizyta u prowadzącego
-
Sara właśnie czytałam na forum ogólnym o Twoich obawach, aż wyciągnęłam swoje wyniki z poprzedniej ciąży. Wiek wtedy był 22 i5. I powiem Ci. Że jeden z wyników był szacowany na 21. I główka zawsze mniejsza. I ogólnie mała urodziła się w 37 tyg z wagą 3 kg i 55 cm. Także nie ma co się martwić na zapas. A w dalszych pomiarach wizyt. Główka o tydzień potrafiła być mniejsza.
Sara30 lubi tę wiadomość
-
Eskalopka wrote:U niektórych jeszcze nie pół 😉 Powiem wam, że słabo być w tej drugiej połowie miesiąca. U was już kopią, wszystkie badania macie wcześniej, a ta druga połówka tylko czekać może i ćwiczyć cierpliwość

Sara, śliczna dziewczynka
Hehehe to prawda, ale z drugiej strony to tez jest z tymi co w drugiej połowie roku rodzą, jak my 😉 moja kuzynka kilka dni temu urodziła, a ja dopiero od kilku tygodni zaczęłam czuć ruchy 😉
Ale cieszmy się tym, bo jak sis urodzą, to już tyle czasu nie będzie 😛 -
Kropka6 wrote:Sara właśnie czytałam na forum ogólnym o Twoich obawach, aż wyciągnęłam swoje wyniki z poprzedniej ciąży. Wiek wtedy był 22 i5. I powiem Ci. Że jeden z wyników był szacowany na 21. I główka zawsze mniejsza. I ogólnie mała urodziła się w 37 tyg z wagą 3 kg i 55 cm. Także nie ma co się martwić na zapas. A w dalszych pomiarach wizyt. Główka o tydzień potrafiła być mniejsza.
Niby w teorii to wszystko wiem, że to normalne ale jednak.... 🙈
Najważniejsze, że zdrowotnie jest wszystko bez zastrzeżeń ❤️ -
A ja chciałam Wam wysłać też zdjecie brzuszka, bo mam bardzooo malutki, ale dom w którym mieszkamy jest domem służbowym i się wstydzę wnętrza 🫣 (czekamy na remont ze strony pracodawcy męża... Miał sie dawno zacząć i zakończyć, więc nie wiadomo gdzie będziemy mieszkać na końcówce ciąży i po ciąży.. ) wiec też w sumie nie robię żadnych zakupów dla maluszka, bo nie wiem gdzie kartony będę stawiać 😭 -
Kropka no to nie zazdroszczę tej niepewności 🙄 może da się ich jakoś przycisnąć aby chociaż określili się, czy w prawo czy w lewo?
My mieliśmy zaczynać remont ale jednak przesuniemy to na wiosnę. Bo do porodu i tak byśmy się nie wyrobili a ja nie mam ochoty żyć z noworodkiem w hałasie i kurzu 🤷🏻♀️
Także u mnie też będzie pełna partyzantka bo muszę tymczasowo ulokować dzieciaki w 2 pokojach a więc Lidka będzie z najstarszą, a Tolka z bratem 🙄
Nic mądrzejszego nie wymyślę a rozbudowa domu potrwa. Mam nadzieję że za rok, będą już mieli gotowe pokoje 🤷🏻♀️ -
Sara30 wrote:Niby w teorii to wszystko wiem, że to normalne ale jednak.... 🙈
Najważniejsze, że zdrowotnie jest wszystko bez zastrzeżeń ❤️
W ogóle co do pomiarów, to w piątek przed porodem byłam na wizycie, a we wtorek urodziłam i na porodówce przed USG lekarka która mnie przyjmowała pyta jaka waga lekarzowi wyszła. I mu sie omsknela ręką i komputer wyliczył że 2600g. A ona patrzy i ponad 3200 kg. A urodziła się z równą 3kilo. Także wiesz, dla uspokojenia powiem, że komputer nie zawsze jest wstanie wyliczyć, omsknie się reka o 2 milimetry i już różnica (w dodatku na tym etapie).
Eskalopka lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Kropka no to nie zazdroszczę tej niepewności 🙄 może da się ich jakoś przycisnąć aby chociaż określili się, czy w prawo czy w lewo?
My mieliśmy zaczynać remont ale jednak przesuniemy to na wiosnę. Bo do porodu i tak byśmy się nie wyrobili a ja nie mam ochoty żyć z noworodkiem w hałasie i kurzu 🤷🏻♀️
Także u mnie też będzie pełna partyzantka bo muszę tymczasowo ulokować dzieciaki w 2 pokojach a więc Lidka będzie z najstarszą, a Tolka z bratem 🙄
Nic mądrzejszego nie wymyślę a rozbudowa domu potrwa. Mam nadzieję że za rok, będą już mieli gotowe pokoje 🤷🏻♀️
To u nas remont miał być w zeszłym roku. Ale zeszło im na projektach. Ustalenie budżetu.i ustalili, że na początku tego roku. Ale że ceny rynkowe wszystkiego poszły w górę, to musieli nowy budżet ustalić i poczekać na zaklepanie przez górę. Jak zaklepali, to przetarg na remont ruszył w marcu i już był wykonawca wybrany itp. ale nagle okazało się przed samym wyprowadzeniem, że nie złożyl jakiś dokumentów i przetarg unieważniony.. i teraz czekamy az przetarg od nowa ruszy.... I tak siedzimy od roku jak na bombie. A część domu i wystrój jest z lat 70-80. A góra jest z lat 90. Z czego ostatni użytkownik tego domu mieszkał tutaj rowno 20 lat...
A remont generalny sie szukuje wiec nie ma mowy o mieszkaniu tutaj na czas remontu. Bedzie kucie wszystkiego..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2023, 14:18
-
Kropka6 wrote:To u nas remont miał być w zeszłym roku. Ale zeszło im na projektach. Ustalenie budżetu.i ustalili, że na początku tego roku. Ale że ceny rynkowe wszystkiego poszły w górę, to musieli nowy budżet ustalić i poczekać na zaklepanie przez górę. Jak zaklepali, to przetarg na remont ruszył w marcu i już był wykonawca wybrany itp. ale nagle okazało się przed samym wyprowadzeniem, że nie złożyl jakiś dokumentów i przetarg unieważniony.. i teraz czekamy az przetarg od nowa ruszy.... I tak siedzimy od roku jak na bombie. A część domu i wystrój jest z lat 70-80. A góra jest z lat 90. Z czego ostatni użytkownik tego domu mieszkał tutaj rowno 20 lat...
A remont generalny sie szukuje wiec nie ma mowy o mieszkaniu tutaj na czas remontu. Bedzie kucie wszystkiego..
U nas też generalny dlatego nie wyobrażam sobie tego teraz 🙈
Ale chcemy podzielić na 2 etapy - najpierw zrobimy górę (tam jest totalnie stan surowy, nie ma nawet instalacji 🙈). I na górze dzieci będą miały swoje pokoje, łazienkę, toaletę i mały salon. Dopiero jak skończymy górę to rozwalimy cały dół.
Nie mamy się dokąd wyprowadzić więc będziemy musieli pomieszkać na budowie 😅 -
Ja w poprzedniej ciąży miałam bardzo mały brzuszek. Teraz zapowiada się spory, taki jak w pierwszych ciążach 🤷🏻♀️
I tak nie mamy na to żadnego wpływu










