X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2878 1190

    Wysłany: 23 maja 2023, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, gratuluje wczorajszych wizyt, dobrze, że wszystko się układa.

    Galadriela, ja czułam już w 16 tygodniu. Ale wiem że pierwsze ciążę z reguły około 20 tygodnia są odczuwane. Jeśli na usg było wszystko ok i dzidzi się ruszała, to nie ma co sie martwić. Jeszcze zależy jaką masz tkankę tłuszczową na brzuchu.
    A wczoraj naocznie widziałam ruchu. Jak brzuszek się podnosił. Aż nawet córka była zachwycona 😉

    A właśnie jak tam waga u Was? Bo u mnie od ujrzenie 2 kresek na teście, to 5 kilo na plusie. Sprawdzałam z poprzednią ciąża, to wtedy 7.5 kg było w tym samym czasie 😛

    Co do pracy, to ja prawie od początku jestem na zwolnieniu z wielu zwgledu. Ekonomicznych i ogólnie pracodawcy było na rękę, żebym nie pracowała, po za tym to nie jest pracą marzeń. A co do powrotu, właśnie zależy jaki rynek pracy będzie po macierzyńskim. Bo jest ewentualna opcja, że po macierzyńskim być może przejdę na wychowawczy.. bo niestety finansowo lepiej bedzie z rok posiedzieć z dziećmi w domu na wychowawczym, Niz wydać kase na żłobki i przedszkola i wyjdac na dojazd i po pensji całej 🤷🏻‍♀️ a nawet dokładać. Zależy jaką pracę znajdę po. Bo na pewno nie wrócę do obecnej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2023, 09:03

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 559 357

    Wysłany: 23 maja 2023, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Kropka ja będę się ważyć w poniedziałek :) bardzo źle się czuje po cukrze, wiec unikam jedzenia słodkiego, a w domu cukier zamieniam na ertrol i ksylitol. Liczę, że waga w tej ciąży mnie oszczędzi 😂

    W pierwszej jak miała +35 i 3 tyg do porodu to przestałam się ważyć. Ale tam duży był syn i opuchlizna. Jak wychodziłam ze szpitala miałam 12kg na plusie, a po miesiącu od porodu tylko 4kg

    W drugiej +14 kg i zostało 8 po porodzie… zobaczymy teraz 😅

    Gratuluje dziewczyny udanych wizyt!

    W pierwszej ciąży ruchy czułam około 20-21tc

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • gabryśka Autorytet
    Postów: 314 197

    Wysłany: 23 maja 2023, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też 5 kg do przodu 😊
    Ważyłam 62 , przy wzroście 170cm.
    A teraz 67.
    Trochę dużo 🙈 ale słodkie jem... Po śniadanku czy po obiedzie obowiązkowo...do kawy....pączek albo czekoladowe cukierki😄
    Z obiema córkami miałam +20 .. Ale wracałam do poprzedniej wagi bez problemu...
    Mam nadzieję że tym razem też tak będzie.

    ❤ 2008r. - 👧
    ❤2016r.- 👧
    ❤2023r. -👧
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2878 1190

    Wysłany: 23 maja 2023, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tej ciąży startowałam z 60 przy wzroście 170 cm. Wiec mam 65kg teraz.
    Przy poprzedniej miałam 66. Schudłam w 2 miesiące do 60 i w 22 tygodniu przybyło 7i
    5kg 🫣 ogólnie to w dniu porodu ważyła 78. A schudłam w pół roku po porodzie do 56 😱 i czułam sie trochę jak kościotrup przy moim wzroście.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 23 maja 2023, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne wiadomości Dziewczyny, dzieciaczki wzorowo rosną! gabryśka trzymam kciuki, żeby łożysko podniosło się, tak abyś była spokojna :) jeszcze ma czas

    U mnie z pracą jeszcze trochę, skoro z szyjką w miarę się uspokoiło, to planuję pójść na zwolnienie w połowie lipca, akurat wtedy zaczynam III trymestr, wymyśliłam sobie, że to taki optymalny czas :)

    Jeżeli chodzi o wagę, to poprzednia ciąża oszczędzała mnie pod tym względem, przytyłam tylko 9 kg i w sumie niedługo po porodzie powróciłam do swojej wagi wyjściowej, tzn 62 kg. A później jeszcze schudłam - karmiłam Misię piersią 20 miesięcy i chyba wyssała ze mnie życie :D ważyłam wtedy 58 kg i źle się czułam z tą wagą, bo mam 172 cm wzrostu. Jak odstawiłam Małą, to po około pół roku powróciłam do wagi sprzed ciąży, nawet z minimalną nadwyżką, bo 63,5 kg i tak się trzymałam do lutego br. I tu ciąża i mnie przeczołgało 🙈 na początku źle się czułam i mnóstwo problemów na początku ciąży, stresu i schudłam do 59 kg i tak się kulam 😁 w tym momencie jestem na etapie 62,5 kg, czyli nawet jeszcze mniej niż przed ciążą, ale powoli waga zaczyna ruszać, także to chyba ten etap kiedy z wizyty na wizytę będzie już coś więcej ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2023, 10:16

    gabryśka lubi tę wiadomość

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • galadriela Przyjaciółka
    Postów: 83 37

    Wysłany: 23 maja 2023, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem chudzinką, przed ciązą ważyłam około 50 kg przy wzroście 173 cm, a teraz dobiłam do 56 kg. Byłam trochę zdziwiona, bo przy poprzednich wizytach byłam zawsze ważona w kilku warstwach ubrań (jestem zmarzluchem) i w ciężkich butach za kostkę , wczoraj w lekkich adidasach i krótkim rękawku i oczekiwałam, że że względu na to waga pokaże trochę mniej niż przy kwietniowej wizycie, ale jednak jest progres 😅
    Zastanawiam się też, czy nie szykuje mi się duża dzidzia, bo waga była 370 g, a z tego co czytałam w 20 tygodniu dziecko zazwyczaj osiąga do tych 300 g 😅

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 569 316

    Wysłany: 23 maja 2023, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że przyrostów wagowych nie mamy oszałamiających. Wy trochę starsze ciąże macie, ale też chyba wszystkie w miarę w normie. U mnie +4 jak na razie. Tylko wagę startową miałam wysoką bo 70kg xD Lekko się zaniedbałam w trakcie budowy i miałam się ogarnąć na wiosnę, a tu nic z tego :D

    Ja już po badaniach. Dzidziuch 240g więc w normie. Szyjka ok 5,5 więc też wspaniale. Łożysko na przedniej ścianie, więc nie dziwne, że nie bardzo czuję ruchy. Dopiero jak młody solidnie zacznie kopać pewnie coś mnie zacznie wiercić.

    Połówkowe przełożyli mi na piątek. Fajnie bo to dzień matki a akurat zabieram mamę na usg bo nigdy nie widziała. Za czasów jak ona mnie nosiła nie robili usg.

  • Asiek94 Przyjaciółka
    Postów: 119 63

    Wysłany: 23 maja 2023, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wagę startową miałam 63 kg, schudłam do 60 kg, dzisiaj na wizycie 61.7, także coś tam zaczynam w koncu przybierać.
    Powiem Wam, że po dzisiejszej wizycie powinnam się uspokoić, a mam jeszcze większy mętlik w głowie. Tydzień temu na polowkowych u innego lekarza szyjka miała podobno 32 mm (sprawdzana usg dopochwowo), dzisiaj u mojego prowadzącego szyjka 4 cm - z tym, że on od początku ciąży sprawdza szyjkę przez brzuch. I teraz to ja już nie wiem w końcu, ile ta szyjka ma i komu tu wierzyć. Poza tym, wszystko z dzidziulkiem dobrze, waży 333 g🥰 kolejna wizyta za 4 tygodnie. Dostałam też skierowanie na obciążenie glukozą, na samą myśl mi słabo.

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 569 316

    Wysłany: 23 maja 2023, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek94 wrote:
    Ja wagę startową miałam 63 kg, schudłam do 60 kg, dzisiaj na wizycie 61.7, także coś tam zaczynam w koncu przybierać.
    Powiem Wam, że po dzisiejszej wizycie powinnam się uspokoić, a mam jeszcze większy mętlik w głowie. Tydzień temu na polowkowych u innego lekarza szyjka miała podobno 32 mm (sprawdzana usg dopochwowo), dzisiaj u mojego prowadzącego szyjka 4 cm - z tym, że on od początku ciąży sprawdza szyjkę przez brzuch. I teraz to ja już nie wiem w końcu, ile ta szyjka ma i komu tu wierzyć. Poza tym, wszystko z dzidziulkiem dobrze, waży 333 g🥰 kolejna wizyta za 4 tygodnie. Dostałam też skierowanie na obciążenie glukozą, na samą myśl mi słabo.

    Pytałam na dzisiejszym badaniu lekarza, czy można mierzyć przez brzuch szyjkę. Powiedział, że niby można, ale jest to nie miarodajne i poprawny wynik daje tylko usg transwaginalne. Myślę, że to trochę odpowiada na Twoje obawy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2023, 13:01

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2878 1190

    Wysłany: 23 maja 2023, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiek94 wrote:
    Ja wagę startową miałam 63 kg, schudłam do 60 kg, dzisiaj na wizycie 61.7, także coś tam zaczynam w koncu przybierać.
    Powiem Wam, że po dzisiejszej wizycie powinnam się uspokoić, a mam jeszcze większy mętlik w głowie. Tydzień temu na polowkowych u innego lekarza szyjka miała podobno 32 mm (sprawdzana usg dopochwowo), dzisiaj u mojego prowadzącego szyjka 4 cm - z tym, że on od początku ciąży sprawdza szyjkę przez brzuch. I teraz to ja już nie wiem w końcu, ile ta szyjka ma i komu tu wierzyć. Poza tym, wszystko z dzidziulkiem dobrze, waży 333 g🥰 kolejna wizyta za 4 tygodnie. Dostałam też skierowanie na obciążenie glukozą, na samą myśl mi słabo.

    Nie ma czego się bać. Obciążenie glukozą robi sie między 22 a 26 czy tam w 24 tygodniu. Wiem że ja za 3 tygodnie idę 😛 w tej ciąży już jedną mialam bo na samym początku jakoś cukier wysoki mi wyszedł. i ogólnie nic zero mdlosci itp. tylko ja zawsze cytrynową biorę 😛i po wszystkim muszę zjeść taka kiełbasę kiełbasę 😛

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 675 692

    Wysłany: 23 maja 2023, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka wrote:
    Połówkowe przełożyli mi na piątek. Fajnie bo to dzień matki a akurat zabieram mamę na usg bo nigdy nie widziała. Za czasów jak ona mnie nosiła nie robili usg.

    Eskalopka, ale fajnie! Jakoś tak ciepło mi się zrobiło jak to przeczytałam! 🥰

    Galadriela, tymi ruchami się nie przejmuj, jeśli lekarz na połówkowych uznał, że jest ok, to na pewno jest! 😊 Ja nie pamietam kiedy poczułam w pierwszej ciąży, ale wiem, że późno. Zanim się obejrzysz już Cię mały zacznie kopać w pęcherz i zatęsknisz za tym spokojem! 🤪

    A ja jak mnie pielęgniarka waży na wizycie, to się wyłączam. Nie chcę wiedzieć- w lustrze widzę, że przytyłam sporo. Pewnie już ponad 7 kilo. Poprzednio miałam 14 kg na plusie w dniu porodu i w trzy miesiace wróciłam do wagi sprzed ciąży. A potem ciagle leciało w dół, bo ze mnie mały też wyssał wszystkie kilogramy, witaminy i siły. 🤣

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 891 823

    Wysłany: 23 maja 2023, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja stanęłam na wagę.

    U mnie dzisiaj 19+0 więc połowa oficjalna za mną. Myślę, że druga będzie krótsza już.

    Czekam do soboty, bo ostatnio za dużo robię w domu... I myślę jak tam szyjka. W nocy byłam też jedną nogą w szpitalu, krew mi się lała po heparynie z uda i 5h walczyłam...

    Na liczniku u mnie dzisiaj 70,7kg. Startowałam z 67kg przy 178cm. Wyglądam jak na końcówce z z synem a tu połowa 🫣 Wróżą mi 20kg gdzie poprzednio było tylko 8kg.


    A tutaj ktoreś prostowało nogi. I właśnie wtedy się robi taki kamień z brzucha.


    I na koniec pytanie.
    Czy któraś korzystała z Tiny Love 3w1 tej takiej kołyski?
    Albo ktoraś rezygnuje totalnie z łóżeczka na rzecz takich mini kołysek? Oczywiście nie planując spać z dzieckiem 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2023, 08:10

    [age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5410 5644

    Wysłany: 23 maja 2023, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wieści dziewczyny 😍 cieszę się, że wszystko dobrze...

    Chciałabym się odnieść do wszystkiego ale dosłownie padam 🙈 od wyjazdu męża jest jakiś hardcore 😳 mam za krótką dobę. Dziś 6 h zajęło mi koszenie trawy i dosłownie mam ochotę wyciągnąć nogi i iść spać 🥴 ale znając życie zajmę się robotą bo mam zaległości w papierach.

    Jeśli chodzi o wagę to u mnie jutro 23 TC i -4 kg
    Ale dosłownie na du*** nie siadam 🥴

    Z 1 córka przywaliłam ponad 20 kg 😱
    Z synem 4 kg (syn ważył 4200)
    Z drugą córką w dniu porodu byłam na minusie kilka kg. W tej podejrzewam będzie podobnie.

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵6,5 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻

  • galadriela Przyjaciółka
    Postów: 83 37

    Wysłany: 23 maja 2023, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak to jest z położną środowiskową? Niby mam jakąś wybraną przez IKP, ale czy powinnam udać się do przychodni, zgłosić fakt, że jestem w ciąży i poprosić o jakiś kontakt do położnej?

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 569 316

    Wysłany: 23 maja 2023, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    galadriela wrote:
    Dziewczyny, jak to jest z położną środowiskową? Niby mam jakąś wybraną przez IKP, ale czy powinnam udać się do przychodni, zgłosić fakt, że jestem w ciąży i poprosić o jakiś kontakt do położnej?

    Pytałam dziś o to położnej. Mówiła, że po porodzie idę do POZ i zapisuję dziecko. Położna od tego momentu powinna zjawić się tak szybko jak to możliwe. Czasem w ciągu 2 dni a czasem 4. Wizyt w ciągu 2 msc powinno być 4. Jeśli jest potrzeba np. problemy z laktacją, wizyt może być więcej. Takie info dostałam od położnej w przychodni, która jest też środowiskową

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2023, 20:29

  • Chantel1 Ekspertka
    Postów: 136 74

    Wysłany: 24 maja 2023, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez po wizycie. Wszystko dobrze. 17+4 210 gram także spory chłopiec mi się szykuje. Poprzednie dzieci na tym etapie miałam dużo mniejsze

  • Freya21 Koleżanka
    Postów: 51 59

    Wysłany: 24 maja 2023, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    I na koniec pytanie.
    Czy któraś korzystała z Tiny Love 3w1 tej takiej kołyski?
    Albo ktoraś rezygnuje totalnie z łóżeczka na rzecz takich mini kołysek? Oczywiście nie planując spać z dzieckiem 🤣
    Ja korzystałam i będę korzystać przy drugim. Pierwsze kilka nocy w domu córka spała w Tiny Love, była spokojniejsza niż w łóżeczku, a i mi wygodniej było po cesarce wyciągać ją stamtąd, niż z łóżeczka. Później kilka razy dziennie wkładałam córkę do kołyski na płasko. Jak podrosła i można było odrobinę podnieść oparcie, to służył jako leżaczek. Następnie przysłużył się do początkowego rozszerzania diety. W zasadzie służył nam do około roku i nie wyobrażam sobie nie mieć go w swojej wyprawce 🙂
    Przy drugim na początku będziemy mieli dostawkę i korzystali z Tiny Love w ciągu dnia. Łóżeczka na razie nie kupujemy, dopiero jak dzidzia wyrośnie z dostawki.

    Ania_1003 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 891 823

    Wysłany: 24 maja 2023, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freya właśnie jestem od krok od kupna i ciągle mam wątpliwości 🫣
    Miały być dwa łóżeczka w sypialni.
    Ale jak obrócimy łóżko, to jedno dziecko będzie przy mojej klatce gdzieś, a drugie w kolanach/ nogach.
    Pomyślałam czy nie stawiać sobie tych Tiny Love przodem do łóżka i wtedy oboje są max gdzieś do pasa. Łatwiej sięgnąć ręką w dół z łóżka.
    Na pewno chcę dokupić lepsze materacyki.
    W salonie miało stać zwykłe łóżko po starszaku. Mamy też BabyBjorna.
    I w sumie takie dwa mini będą bardziej mobilne niż ciężkie drewniane.
    Na leżaczku mi zbytnio nie zależy.
    Głównie o kołyskę chodzi.
    Zastanawiałam się czy na takie spanie w nocy będzie to 'zdrowe' rozwiązanie.

    [age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 569 316

    Wysłany: 24 maja 2023, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    Freya właśnie jestem od krok od kupna i ciągle mam wątpliwości 🫣
    Miały być dwa łóżeczka w sypialni.
    Ale jak obrócimy łóżko, to jedno dziecko będzie przy mojej klatce gdzieś, a drugie w kolanach/ nogach.
    Pomyślałam czy nie stawiać sobie tych Tiny Love przodem do łóżka i wtedy oboje są max gdzieś do pasa. Łatwiej sięgnąć ręką w dół z łóżka.
    Na pewno chcę dokupić lepsze materacyki.
    W salonie miało stać zwykłe łóżko po starszaku. Mamy też BabyBjorna.
    I w sumie takie dwa mini będą bardziej mobilne niż ciężkie drewniane.
    Na leżaczku mi zbytnio nie zależy.
    Głównie o kołyskę chodzi.
    Zastanawiałam się czy na takie spanie w nocy będzie to 'zdrowe' rozwiązanie.

    Dziewczyny, po prostu za dużo opcji mamy :D Jakby nie było za dużo do wyboru to nie byłoby dylematów.

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 891 823

    Wysłany: 24 maja 2023, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka żeby jeszcze było na wszystko miejsce 🫣

    [age.png
‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ