PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzisz, ja prenatalne prywatnie miałam u jakiegoś super gościa od usg z Karowej z polecenia. Faktycznie bardzo fajny i dokładny. I fakt, korki wszędzie mogą złapać i w każdą stronę, a przy planowanej cc pewnie będzie trzeba mnie odstawić do szpitala na ok. 17, więc wesoło będzie.
Przemyślałam sobie temat i chyba zdecyduję się na praski. Mają mało porodów, więc najpewniej w sali będę sama, luby będzie mógł zostać dłużej na nielegalu, więc też spokojniejsza będę z nim obok. Faktycznie opinie mają bardzo dobre, zwłaszcza, że w Warszawie najmniej porodów przyjmują z tego co przejrzałam. -
Ja dzisiaj byłam wizycie- niby wszystko w normach, ale waga szacowana większa przez 2 tygodnie tylko o 100 gramów, ale po wymiarach wszystko urosło o 1,5-2 tygodni, a brzuszek mniejszy niż ostatnio. Doktor mówi, że to jest ok.
I moje zmartwienie nr 2- 2x owinięta pępowiną także mam dla ostrożności obserwować ruchy czy nie są słabsze lub bardziej gwałtowne i w razie czego IP.
Mówi i lekarz i położna, że na tym etapie, jak ona jest dość ruchliwa to może się jeszcze kilka razy odkręcić i zakręcić ponownie no ale wiadomo, że to jednak dodatkowy stres dla mnieHashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka, z tą pępowina, to właśnie tak jest. Ile my nie wiemh ile razy sie odkręcają te maluchy.. ale oczywiście jak lekarz powie, to juz strach jest... a i czasem na USG tego nie widać.. 🤷🏻♀️ i przy porodzie sie okazuje., że pępowina idzie na szyi. Ale wierzę, że bedzie dobrze.
Mju na spokojnie masz jeszcze czas na wybór
A co do dojazdu w Warszawie racje. Niby na miejscu a tyle samo można jechać co nasza Sara te 80 km do swojego szpitala i rozworzenie dzieci po opiekunach. Czy właśnie Agnuka. Także nie ma reguły. No i jednak w większości przypadków, to jednak zdarza sie dojechać do tego szpitala 😛 wiec tez nie ma co się zamartwiać na zapas.
I kolejna osoba mnie pyta czy już urodziłam. A ja twardo mówię, że 13 września rodzę 🤣Asiek94 lubi tę wiadomość
-
Hahaha. Bo mnie już znajomi i rodzina trochę denerwuja. Nikomu nie mowilam, że może być wczesniej. (Oprócz tutaj Was) Wszyscy widzą że termin mam na 2 października a od tygodnia bombarduja mnie tym czy urodziłam i kiedy rodzę 😛 więc jak kiedy? rodzę no 13 🤣
Wiem, że jutro od rana bedziecie warować tutaj 😛 za to ja tylko wylatruje postu Sary z wypiekami czy już 🤣 no i Galadrieli czy wszystko dobrze. -
Ania_1003 wrote:Może jakieś bilety dożywotnie udałoby się wyhaczyć w razie potrzeby 🤣
Potem Karta Dużej Rodziny i podróże z trójką są nasze 🫣
Dworzec jest w sumie pod szpitalem.
Na razie się jeszcze obserwuje.
W wypisie jest 'w razie krwawienia/ plamienia przyjechać'.
Ania ja bym plemienia czy krwawienia nie lekceważyła. W takiej sytuacji lepiej być pod okiem lekarzy w szpitalu. Wiem co mówię bo przy pierwszym porodzie miałam mega komplikację ale nie chce teraz o tym opowiadać żeby nikogo nie stresować.Ania_1003 lubi tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:Dziewczyny z planowanymi cc. Jakie macie wskazania?
Są szpitale, gdzie lubią kroić i są szpitale, gdzie się wszystko podważa, co się da.
Ja miałam dwie cesarki więc jest wskazanie do trzeciej.
Lekarz do którego chodzę na wizyty prywatne on pracuje w szpitalu i on będzie robił mi cc. -
Kropka, a jak jutro nie urodzisz, to będziesz zawiedziona czy raczej zdziwisz sie,że trafiłaś? Wiem,że sobie z tego żartujesz, ale też widzę, że przywiązujesz wagę do przeczuc.
Ja np. czuję tak w środku,że 10.10 będę już po albo to data porodu. I mimo, że moje przeczucia raczej się nie sprawdzają, to zdziwię się jesli będziesz inaczej;D
Mnie jeszcze nikt nie pyta czy już. Ale ja każdemu mówię,że koniec października. Więc raczej nie powinni tak dopytywać. Ale jednak najbliżsi będą pewnie pytać, bo wiedzą dokładnie.Poziomka25 lubi tę wiadomość
-
Mała Syrenka, raczej sobie pomyślę, że głupia byłam 😛 i sie zdziwię lekko bo przy corce miałam od początku tak że wiedziałam że w marcu sie urodzi a nie kwietniu. Ale nie będę zawiedziona. Ja na prawdę to biore jako żart 😉 chociaż ze względu na to poruszanie się, mogłoby coś ruszyć 😉 bo tylko sapię
-
Kropka ja pewnie się wypakuje w najmniej spodziewanym momencie 🤣
A tak serio, to ja jestem kiepska w przeczucia ale gdzieś od początku ciąży mam przeczucie, że urodzę w okolicach połowy września. Choć znając życie i moje wybitne szczęście w takich sprawach, to przenoszę, skończy się indukcją na początku października i po tygodniu mąż pojedzie 🤣
Galadriela pewnie już się tuli z maluszkiem ❤️ i dlatego nie pisze -
A ja się naprawdę zdziwię jak nie trafię. Zdziwię się jak przenosze, chociaż staram się na to nastawiać, bo wiem jak to będzie bolało w głowę jak minie termin, na który się nie nastawiałam, a tu nic nie ruszy.
Moja szwagierka urodziła syna w moje urodziny. I ona ma urodziny 8.10. Byłoby śmiesznie jakbym ja się tym razem wstrzelila;D
Ale ogólnie bardzo bym chciała ominąć wszystkie urodziny najbliższych znajomych i rodziny, a w październiku jest ich cała masa. Nie wiem,czy to są te zimowe przytulanki czy na początku roku ludzie mają postanowienie starać się o potomstwo, ale w październiku mam wysyp urodzin jak w żadnym innym miesiącu. -
Gdzieś podobno jakieś statystyki mówią, że najwięcej spłodzonych dzieci jest w święta Bozego Narodzenia i Nowego Roku 😛 także wrzesień/październik wysyp..🤣 drugi wysyp chyba jakoś wiosna jest, bo na początku lata się je płodzi 😛
-
Sara30 wrote:Kropka ja pewnie się wypakuje w najmniej spodziewanym momencie 🤣
A tak serio, to ja jestem kiepska w przeczucia ale gdzieś od początku ciąży mam przeczucie, że urodzę w okolicach połowy września. Choć znając życie i moje wybitne szczęście w takich sprawach, to przenoszę, skończy się indukcją na początku października i po tygodniu mąż pojedzie 🤣
Galadriela pewnie już się tuli z maluszkiem ❤️ i dlatego nie pisze
Ah myślałam że cisza u Ciebie, bo jednak dopadło 😛 a tu nic okna nie pomogły. Dziś oglądam na Instagramie, że lepsze jest mycie podłóg na czworakach. Bo to pozycja do ulozenia sie dziecka do schodzenia w kanał rodny 🤣 -
W sumie niegłupie na koniec wakacji albo początkiem jesieni w ciążę zajść, bo jeszcze można na luzie przechodzić w kurtce zimowej, a potem na najgorsze już ciepło i można w klapkach chodzić 🤔 muszę przyznać, że teraz trochę się boję tego momentu jak będzie trzeba w zakrytych butach chodzić, bo wątpię, żebym dała radę skarpetki sama założyć i dobrze mi póki jestem samodzielna z klapkami.
-
Mju, ja tak zachodziłam 2 razy. Raz koniec sierpnia, raz wrzesień. Córki majowe. Najlepszy czas na ciążę. Ja byłam zła, bo miałam problem z kurtkami. Bo i zimowa na brzuch i wiosenna. No i w spodniach się tak uroczo nie wygląda jak w letnich sukienkach z brzuszkiem. Ale te ciążę były zajebiste jak teraz porównam do tej.
Przede wszystkim końcówka wypadała na wiosnę. Zaczynało się robić ciepło i było słoneczko, to zachęcało do spacerków i dawało energię. Ja sobie jeszcze przed latem ladnie chudłam i na wakacje była formą jakbym nie rodzila;) bo była fajna pogoda i można było godzinami deptac. I karmić dziecko na ławce. Teraz nie będzie tak łatwo.
Byłam zła,że przez to,że brzuch schowany, to mi nikt nigdzie nie ustępuje 😃😃 ale teraz wiem,że nawet jakbym tym brzuchem się rozpychala, byłoby tak samo. W tej ciąży jeszcze nie ustąpił mi nikt. -
Ja w komunikacji miejskiej zmuszam, aby mi ustąpić :p Podchodzę i pytam czy mogłabym usiąść i tyle. Zwykle głupio tym ludziom i się tłumaczą, że nie widzieli.
Co do butów- bardzo mnie cieszy, że jest tak ciepło i mogę śmigać w klapkach, bo w żadne inne buty nie wchodzę. Jeszcze kilka dni niech się utrzymają temperatury powyżej 20 to mam nadzieje dochodzę tak do końca 😅Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny