PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mala_syrenka wrote:Dziewczyny z planowanymi cc. Jakie macie wskazania?
Są szpitale, gdzie lubią kroić i są szpitale, gdzie się wszystko podważa, co się da.
Na prenatalne chodziłam prywatnie do lekarza ze szpitala, w którym chcę rodzić i on też mi sugerował, żebym zaczęła walczyć ze swoimi lękami przed cesarką, bo może być konieczna - dla mnie to poważna operacja i mega się boję, ale skoro kilku lekarzy powiedziało to samo to zaczęłam intensywnie oswajać temat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2023, 14:04
-
Mala_syrenka wrote:Dziewczyny z planowanymi cc. Jakie macie wskazania?
Są szpitale, gdzie lubią kroić i są szpitale, gdzie się wszystko podważa, co się da.
U mnie tylko położenie miednicowe.
Ale nie mam z tego względu skierowania.
Też widziałam że zachęcają do sn na miejscu ale jak ostatecznie jest po drugiej stronie tam dwa piętra wyżej, to nie wiem.
Za to ja zaczęłam plamić i teraz siedzę jak na szpilkach 🫣
Umyłam się.
Nic innego nie występuje.
Nie wyglądało to jak czop. Chociaż ja nic poprzednio nie doświadczyłam i nie wiem co i jak.
Jutro auto idzie do naprawy i tak idealnie się składa akurat żeby trzeba było jechać ze mną
do szpitala 🤣 PKP chyba 😂 -
Mju wrote:U mnie niewspółmierność - mam mniejszą miednicę, każdy pomiar o 2-3cm (lekarka ze szpitala z którą rozmawiałam była zdziwiona, że to wiem) i duże dziecko - od 2 miesięcy prawie jesteśmy powyżej 90 centyla, a ostatnie tygodnie to cały czas ok. 97.
Na prenatalne chodziłam prywatnie do lekarza ze szpitala, w którym chcę rodzić i on też mi sugerował, żebym zaczęła walczyć ze swoimi lękami przed cesarką, bo może być konieczna - dla mnie to poważna operacja i mega się boję, ale skoro kilku lekarzy powiedziało to samo to zaczęłam intensywnie oswajać temat.
A kiedy lekarze to mierza? Pytam bo jestem bardzo drobna, a w szpitalu w zeszlym tygodniu nikt mnie nie zbadal, nie sprawdzil nawet zadnych dokumentow (jestem po 1 CC) i tylko patrzac mi chyba w oczy zaprosili w 39 tyg na KTG z nastawieniem na porod SN. -
MinnieMe wrote:A kiedy lekarze to mierza? Pytam bo jestem bardzo drobna, a w szpitalu w zeszlym tygodniu nikt mnie nie zbadal, nie sprawdzil nawet zadnych dokumentow (jestem po 1 CC) i tylko patrzac mi chyba w oczy zaprosili w 39 tyg na KTG z nastawieniem na porod SN.
-
Mnie tez przy pierwszym porodzie mierzyli takim cyrklem jakby. Ale u mnie widać gołym okiem szerokie biodra 'idealne do rodzenia'. Więc myślę, że to lekarze czesto już na oko oceniają i dlatego niektóre pacjentki z marszu kieruja na CC.
Mju. Bo Ty chcesz na Karowej rodzić?. -
Ania_1003 wrote:U mnie tylko położenie miednicowe.
Ale nie mam z tego względu skierowania.
Też widziałam że zachęcają do sn na miejscu ale jak ostatecznie jest po drugiej stronie tam dwa piętra wyżej, to nie wiem.
Za to ja zaczęłam plamić i teraz siedzę jak na szpilkach 🫣
Umyłam się.
Nic innego nie występuje.
Nie wyglądało to jak czop. Chociaż ja nic poprzednio nie doświadczyłam i nie wiem co i jak.
Jutro auto idzie do naprawy i tak idealnie się składa akurat żeby trzeba było jechać ze mną
do szpitala 🤣 PKP chyba 😂
Pkp, to by ciekawa bhla opowieść dla dzieci 😛 książkę byś później mogła im napisać. Kochane dzieci jak kiedyś zadecydujecie sie mieć potomstwo, poczytajcie moje słowa 🤣
Babcia mojego męża, moją teściowa tak rodziła, uparła sie ze ona nie będzie rodzić w szpitalu w mieście tylko innym i ze skurczami jechała 40 minut pociagiem do najbliższego innego. W zimę 😛 -
Może jakieś bilety dożywotnie udałoby się wyhaczyć w razie potrzeby 🤣
Potem Karta Dużej Rodziny i podróże z trójką są nasze 🫣
Dworzec jest w sumie pod szpitalem.
Na razie się jeszcze obserwuje.
W wypisie jest 'w razie krwawienia/ plamienia przyjechać'.
Kropka6 lubi tę wiadomość
-
Kropka6 wrote:Mnie tez przy pierwszym porodzie mierzyli takim cyrklem jakby. Ale u mnie widać gołym okiem szerokie biodra 'idealne do rodzenia'. Więc myślę, że to lekarze czesto już na oko oceniają i dlatego niektóre pacjentki z marszu kieruja na CC.
Mju. Bo Ty chcesz na Karowej rodzić?.
Prawdę mówiąc to odkąd wyszedł temat cesarki jestem załamana, że ciąża kończy się porodem, bo mam wrażenie, że nikt mi tu żadnej gwarancji na nic nie da i nie mam pojęcia co robić. Najwyżej lekarza na wizycie zmolestuję na koniec miesiąca jeszcze co mam zrobić z tym wszystkim, bo też świeższe pomiary Marceliny będą. -
Jejku weszłam na rodzić po ludzku. I praski na super pozycji jest. A karowa jest, nawet za moim szpitalem w rankingu. I maja ponad 50% nacięć krocza i cc na Karowej.. kurcze a może przejedź się jeszcze do Praskiego. 🤔 chociaż wiem że i tak. Jak godziny szczytu będą, to lepiej na karowej niż przebijać się przez Wisłę..
-
Kropka6 wrote:Jejku weszłam na rodzić po ludzku. I praski na super pozycji jest. A karowa jest, nawet za moim szpitalem w rankingu. I maja ponad 50% nacięć krocza i cc na Karowej.. kurcze a może przejedź się jeszcze do Praskiego. 🤔 chociaż wiem że i tak. Jak godziny szczytu będą, to lepiej na karowej niż przebijać się przez Wisłę..
-
No Orłowski zamknęli, a podobno też była swietna porodówka. Solec przenieśli do Południowego. Ale tam też można wpaść w korek jak beda powroty po pracy Konstancin i Wilanów..
Rozumiem trochę Twoje rozterki, bo ja mimo, że rodziłam Marcelinke w swoim miejskim szpitalu to tez rozważałam Warszawę i nie wiedziałam na który się zdecydować.. bo złych opinie to można się dużo naczytać, ale tych dobrych już mniej się pisze.. -
Właśnie w tym jest problem, że jak coś nie halo to wszyscy klątwy rzucają. Południowy jako porodówka spoko, ale już opieka nad noworodkiem podobno słabo.
Naprawdę żałuję, że tu tyle tego jest, bo tylko się czas marnuje na czytanie.
Niech te upały już idąąą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2023, 15:27
-
To może w ogóle odmienić i wybrać taki szpital o którym nie myślałaś. Jak np Madalińskiego, o w sumie nawet nie czytałam o nim opinii.. ale dwke kuzynki moje tam rodziły. I one były zadowolone.
Edith: weszłam na google Madalińskiego i po jednej opini, już odradzam Tobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2023, 15:33
-
No to na spokojnie jeszcze podejdz do tematu. Tylko też nie nakrecaj się. Ogólnie jeśli Karowa czy Praski obydwa dobre szpitale.
Oh ciekawe co u Galadrieli. Może już po wszystkim..
No a ja czekam już na moją starszaczke i kończy sie moja laba 😛 wiec pewnie przywitam sie na wieczornych pogaduszkach😉 -
Cieszę się, że postanowiłam nie rozkminiać za mocno szpitali tylko jak na prenatalne trafiłam na Żelazną to bardzo chcę tu rodzić. Polożne były super. Recepcja też.
Drugi jest Instytut Marki i Dziecka, ale tylko jak mnie na Żelazną nie przyjmą. Oba mamy w znanej okolicy i wiem jak dojechać, wrócić, gdzie sklepy itp. Jakoś mi z tym komfortowo.
A dojazd? Jak się trafi na godziny szczytu to gdzie by nie miało być to przewalone! Nie jedna dziewczyna w tym czasie przejedzie 70km do szpitala co my z Warszawy 5km po mieście. Są plusy i minusy.