X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 9 listopada 2023, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juśka i pięknie. Cieszcie się każdym dniem 😍 nie ma starszaka obok, to jesli malutka chce tego to korzystajcie z każdego dnia. Tak jak Menina mówi, ten czas szybko ulatuje..
    U nas nie wiem kiedy już 2 miesiące. I pociesze Was u nas już są momenty ze te nocne karmienia i przewijania trwają pół godziny. A jak nie przewijam, to i 15 minut. Nie codziennie sie to zdarza, ale zdarza. Czasem pomijam przewijanie to o 3 w nocy, bo jest mały odstęp czasowy. I tylko lekkie siusiu jest i ja wtedy najbardziej nieprzytomna jestem.
    Ogólnie u nas jak u Meniny. Karmimy się, w górę odbicie, pieluszka i znowu cycuś na odlot.
    No i już rzadko kupy w nocy są. Więc dziewczyny znaczy się bedzie lepiej 😉

    Juśka88, MalgosiaKmK lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 9 listopada 2023, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju właśnie, to dziś to podcięcie ?

    A miałam pisać x tym wypadajacym sutkiem w nocy i dziobaniem. To u nas była kwestia odbekniecia. Że musiałam podczas karmienia ze dwa razy odbekiwac, bo ona rzucała sie na cyca jak krwiożercza pirania nalykala się tego powietrza. To później tak dziobała mnie. I wiedziałam że trzeba do góry szybkie odbicie i spowrotem jadla spokojnie. No i kwestia światła, że czasem nieświadomie trzymając ją reka mi opadała i główka jej sie lekko obniżała i sutek sie wysmykiwał. I ja do karmienia lekki światełko sobie wlaczam żeby nie przysypiać.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 9 listopada 2023, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To muszę przyznać,że mi się znowu luksusowy noworodek trafił. pfu pfu. boje się przechwalic. Pije 20 min max, średnio co 3 godziny. Ma lekkie problemy z brzuszkiem i od 18 dopoki nie idziemy spać leży na nas. Ale nie płacze. Jest niespokojny, widać,że go boli, nerwowo ciągnie dyda i się pręży, ale w ciszy. Aktywny jest może że 30 min rano i po południu, tak to wstaje zatankować i dalej w kime. W wózku momentalnie odpływa, a w nocy wstaje 3 razy i nie sadzi kup, mało w nocy też sika, więc ja tylko go przystawiam raz do prawej, raz do lewej i jeszcze zanim on skończy jeść, idę spać z wywalonym cycem. Nie wstaje, bo śpi z nami, więc prawie oczu nie otwieram. I całe szczęście, bo jestem nieprzytomna. Chwilo trwaj!;)
    A wczoraj nawet udało się Olafa położyć o 19 i do 1 spal, więc mielismy że starym wolny wieczor, a ja ogarnęłam zaległe pranie i inne rzeczy.
    Wam się skończy masakra za jakiś czas, a u nas zacznie, bo jest tak dobrze,że może być tylko gorzej;D

    Praskovia lubi tę wiadomość

  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 9 listopada 2023, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finalnie podcięcie wędzidełka przekładam na za 2,5 tygodnia - dostaliśmy ćwiczenia i teraz przez 2 tygodnie będziemy przyzwyczajać Marcelinkę do gmerania w buzi i próbować uelastycznić język. Przy okazji pozabieraliśmy butelki z domu i nam podpowiedziała, na których tata może próbować karmić jak będę chciała gdzieś iść.
    Drugi raz w tym tygodniu byliśmy w tej przychodni przyszpitalnej (w pon fizjo i dziś) i szczerze dawno nigdzie nie miałam takiego poczucia, że ktoś jest sfokusowany na tu i teraz i żeby pomóc jak najlepiej umie. Aż niesamowite to jest.

    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 9 listopada 2023, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, miło że wam się takie miejsce trafiło i komuś zależy. Wiemy, że różnie to bywa.

    U nad była położna. Ptysio przybrał od poniedziałku 140g więc na próbę mamy odpuścić dokarmianie i przejść na samo KP. Spróbujemy. Może się uda. Ciekawa jestem czy będzie to bardziej czy mniej upierdliwe w nocy.

    Mju, Menina, Praskovia lubią tę wiadomość

  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 9 listopada 2023, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja najpierw przewijam, a później karmie w nocy, bo Mała się koszmarnie wybudza na przewijaku. Ale fakt, jak teraz o tym myśle, rzadko kiedy w nocy przy karmieniu jest 💩 A w dzień to klasyk.

    Pochwale się, że doczekałam się uśmiechów do siebie😄 Ale mąż nie- jak go zawołałam to spoważniała momentalnie, przypomniało mi sie, jak zastygała, gdy przykładałam jego reke w ciąży do kopniaczkow.
    Niemniej, płacimy cenę tego uśmiechu- wczorajsze usypianie to było jakieś apogeum cudowania, kilka godzin, bez płaczu co prawda, ale ewidentnie weszło motto „sen jest dla słabych” i były otwarte szeroko oczy i rapowanko… Także skok in progress.

    Eskalopka, Kropka6 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 9 listopada 2023, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej!

    Kropka u Nas było karmienie z jednej piersi, a z drugiej odciąganie z powodu zgryzionej połowy sutka 🫣

    Eskalopka mi też czasami laktator nie podaje… a mleka w brud… głowa do góry i niedługo wypracujecie swój sposób funkcjonowania 😘

    Gauss jak u Was?

    Mala_syrenka u mnie to samo - ile mogę czasu to oddaje starszakom 🤷🏼‍♀️
    U mnie połóg po 2 tyg zrobił się bardzo obfity i widać było jak brzuch się zmniejsza… od 2 dni mam plamienia, a na początku grudnia wizytę.

    Co do tych nocnych karmien to u nas problemy brzuszkowe i kupa ciagle.. co 2-3 przewijania samo siku, a tak to kupy….
    No i poprzednia noc to było coś strasznego… mała zasnęła o 22 i o 3:00 zjadła, a zasnęła o 5:30… i to płaczu było przy tym dużo i 2 kupy… ehhh. Później od tej 5:30 spała do 9 i ja wybudzilam… bo spałaby do 10 czy 11… zmieniam strategie i po takich wojażach wybudzać ja szybciej i wprowadzam lepsza rutynę. Może za jakiś czas przestawi się na spanie w nocy, bo w dzień dużo śpi…

    Co do kolejnego dziecka to my myślimy o 4 😂🫣 ale zobaczymy jak to będzie… nie wiem czy mój tyłek to wytrzyma po tych przygodach 🤨😂

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Chantel1 Ekspertka
    Postów: 136 74

    Wysłany: 9 listopada 2023, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wasze maluchy maja już jakiś stały rytm dnia? Drzemek aktywności itp?

  • Praskovia Autorytet
    Postów: 795 865

    Wysłany: 9 listopada 2023, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elforia, a jak tam zabieg przetrwałaś? Jest już lepiej, czy będziesz musiała poczekać na efekty?

    Chantel, u mnie w nocy wybudzenia podobnie jak dziewczyny piszą, przestawiamy się na tryb nocny od 19:30, a zasypia zazwyczaj około godzinę później. W dzień widzę już pewną rutynę, tj. aktywność taka dłuższa jest po nocy i późnym popołudniem. Ale to się jeszcze wszystko rozjeżdża, bo wystarczy, że brzuszek boli i już rutyna idzie wpizdu. 😉 No i my w sumie trochę „sztucznie” te dzienne drzemki „wymuszamy”, bo rano np. spacer, a około 13 mąż ładuje smarka w chustę, a to są dwie rzeczy, które go turbousypiają.

    Syrenka, u mnie prawie tak luksusowy jak u Ciebie, prawie toczka w toczkę, jedynie problemy z brzuszkiem są i jednak bywa, że jest więcej gimnastyki przy nim. Dziś w nocy pierwszy raz od urodzenia nie chciał mi zasnąć po karmieniu (koło 3) i musiałam się nabujać. Ale żadnego płaczu, w sumie po godzinie zaczął padać, a więc i tak luksus.

    Eskalopka, bardzo trzymam za Was kciuki! Mały pięknie przybrał, a jak wypracujecie sobie system, to nocne kp jest na pewno mniej uciążliwe niż butla. 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2023, 20:59

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Gauss Ekspertka
    Postów: 143 132

    Wysłany: 9 listopada 2023, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    U mnie połóg jest wspomnieniem - już nawet plamień nie ma, brzucha też, z wagi zostały 2kg przed ciążowe... Hemoroidów po tygodniu terapii maść ProctoGlyvenol (czy jak to się nazywa;) +czopki Hemoral nie ma :)

    Lila za to miała trudnych parę dni, nie drzemała za bardzo popołudniu i była zmęczona i płaczliwa do tego stopnia, że nawet cyc nie pomagał.

    Wdrażamy system cyc tylko do karmienia + na odpoczynek mata i kosz - póki co pomaga. Jutro będzie położna, mam nadzieję że przyrosty będą lepsze, choć przy tym jak ostatnio szalała w dzień to trochę wątpię.

    elforia lubi tę wiadomość

    age.png
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 10 listopada 2023, 05:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobnie z nockami: Gabrys zasypia koło 21/22 potem budzi się jakoś 1/2, i to zazwyczaj jest najdłuższe przebudzenie na jedzenie i pieluchę (tez zaczynamy od jedzenia bo póki co przy niemal każdym karmieniu jest kupa), potem jeszcze było jedno przebudzenie a teraz już sa zazwyczaj ze dwa.
    Cieszyłam się ze ogarniam karmienie prawie tylko piersią a butla raz dziennie ale okazało się ze młody mało przybiera od wtorku dostaje dużo więcej mm. Zobaczymy czy dzięki temu waga zacznie szybciej rosnąć.
    Wczoraj sprawdziłam tez laktatorem ile wyciągnę z jednej piersi i było jakoś 50ml w 10 minut , dłużej już mi się nie chciało bo zaczął mnie mocniej bolec sutek a właśnie chciałam odciągnąć bo ten miałam bolesny przy karmieniu dużo bardziej i zamiast sobie polepszyć to pogorszyłam… brawo ja.
    Na spacer w końcu wyszliśmy pierwszy dopiero wczoraj bo tamtego dnia młody zasnal i ja tez 🤦‍♀️😁 ale wczoraj po ponad godzinie szykowanie się (no dziad zrobił 4 kupy w trakcie jak go ubierałam do wyjścia 😂) udało się i pospacerowalismy ponad pół godziny 💪
    Dzisiaj natomiast szykuje mi się maraton bo na 12 wizyta patronażowa a o 14:20 testy alergiczne z córka i w tzw międzyczasie muszę ja odebrać z przedszkola a akurat jada na wycieczkę wiec muszę się modlić żeby zdążyli wrócić bo jak nie to z tej wycieczki ja będę musiała odebrać.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 10 listopada 2023, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie obmyślam karę dla męża 🤣

    Bo sobie śpię śpię. Ten sie przebudził na sikanie i do mnie ale dzis pięknie spokojna noc! 🤦🏻‍♀️ no i oczywiście kto sobie dalej smacznie śpi? a ja nie i bobas... no udusze go normalnie poduszką..
    Przecież od zawsze wiadomo że przy dzieciach takich słów sie nie wypowiada jak nie jest skończony dzień/noc . Znane przysłowie: nie chwal dnia przed zachodem słońca z 🍑 się nie wzięło..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Chantel1 Ekspertka
    Postów: 136 74

    Wysłany: 10 listopada 2023, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka u nas dziś noc za przeproszeniem z dupy😂 tez nie spimy. Gdzie zazwyczaj w nocy karmienie plus 10-15 min i spi a teraz po karmieniach po 2
    H było usypiania. Jakiś dramat -
    Dobrze ze dzieci idą do szkoły to może coś w dzień się chwile położę

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 10 listopada 2023, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżu! A my po raz pierwszy spaliśmy bardziej jak ludzie. Młody jadł o 21, 00 i 4, ale bez kup, ssał efektywnie i zasypiał relatwywnie szybko. Więc w sumie pospalismy jakoś z 6-7h na trzy raty bo po karmieniu o 21 też od razu daliśmy w kimę.

    Menina, elforia, Praskovia lubią tę wiadomość

  • Gauss Ekspertka
    Postów: 143 132

    Wysłany: 10 listopada 2023, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy polecacie jakiś sklep z ciuchami do karmienia? Na allegro jest sporo, ale zależy mi na naturalnych materiałach (bawełna) a nie poliester, którego pełno 😅...

    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 10 listopada 2023, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gauss wrote:
    Dziewczyny czy polecacie jakiś sklep z ciuchami do karmienia? Na allegro jest sporo, ale zależy mi na naturalnych materiałach (bawełna) a nie poliester, którego pełno 😅...
    Oo podpinam się pod pytanie. Ja jeszcze staników potrzebuję, bo wszystko mi się pod biustem rozciąga. Niby przychodzą i jest ok, piorę, ponoszę dzień i następnego już mi cycki dołem wypływają.

    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 10 listopada 2023, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktualizacja: nie udusiłam męża 🤪 jeszcze z pół godziny udało mi sie przysnąć. No do godziny 4:3o było piękna noc. Tylko on musiał wstać i powiedzieć że spokojna noc. Wiadomo było że któraś sie obudzi po tych słowach.. 🤦🏻‍♀️ no pal licho, że sie obudzi i nakarmię. Ale juz jej sie spać nie chciało 🤪

    Chantel my nie mamy stalego rytmu dnia. Jednego dnia spi całymi dniami i nocami. A drugiego dnia. To ciagle stęka jeka i nie śpi.. ale na pewno rytmem jest ze około 18/19 proces zasypiania trwa. Bo starsza idzie sie kąpać kolacja i do spania. Ale to tez może z czasem być różnie, ponieważ starsza ma fazy raz miesiąc chodzi spać o 19/20 . A raz 22/21. Ale z reguły tak okolo 7-8 jest aktywna. Nie zależnie czy ma dzień śpiocha czy jeczenia.

    A w ogóle odkryłam chusteczki bamboolove i jestem zachwycona. Dostaliśmy od znajomych. Do tej pory uzywalismy waterwippes lub pampers pure wodne. A teraz te bamboolove. Jestem zachwycona bo pierwszy raz chusteczki wychodzą pojedynczo. I dzieki temu starczają na dłużej a i są trwałe.

    Gauss. Ja przy pierszzej córce tez kupiłam bluzki do karmienia, a teraz zwykłe tylko podnosze do góry.. ale te co kupiłam były bawelniane, tylko nie wiem gdzie... 😱

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 10 listopada 2023, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 😊

    My przestawiamy rytm wieczorny i zobaczyny jaki będzie efekt🤗 plus olśniło mnie, że chyba ja za ciepło ubieram, bo w nocy na tych naszych 11m2 duszno się robi, a zamykamy drzwi aby starszaków nie budzić… plus muszę się przeprosić z karmieniem na siedząco, bo wtedy jakoś mniej powietrza zjada 🤷🏼‍♀️

    Kropka to prawda słowa „spokojny” wypowiedziane przed czasem zawsze tak działa…. Szczególnie jak pracujesz w szpitalu jest zakazane… spokojny dyżur zawsze coś przyniesie 😂 wieczorem przed akcją z moim porodem położna do nas tak powiedziała…!Gauss pamiętasz? Dziś jest spokojna zmiana, dziś żadna nie rodzi 🫣😂 i miała pobudkę o 5:00…

    Co do ciuchów to nie inwestuje w te do karmienia, wiec zwykle podnoszę do góry i tyle 🤷🏼‍♀️

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 10 listopada 2023, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    Elforia, a jak tam zabieg przetrwałaś? Jest już lepiej, czy będziesz musiała poczekać na efekty?

    Okazało sie, że jest na etapie wchłaniania i zabieg tylko pogorszy. Jedyne zalecenie to zimny okład między pośladki 😂 No i muszę przyznać, że uczynił cuda 🤗 już tylko delikatny dyskomfort pozostał 🤷🏼‍♀️ ale tamten proktolog za miliony dał ciała…

    Praskovia, Umka lubią tę wiadomość

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 10 listopada 2023, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z hemoroidami trzeba cierpliwości. Same też się wchłaniają. Tym bardziej że już nie mamy takiego ciśnienia na narządy jak w ciąży, tylko trzeba im czasu. Ja wiem że to nie sexy i kobitki na "filmach" ich nie mają nigdy i w ogóle są piękne, wydepilowane i wyfiołkowane a my chwilowo niekoniecznie, ale chyba nie ma się co spieszyć aż tak bardzo. U mnie powoli ale systematycznie maleją. Tymczasowo bardziej mnie jakieś pojedyncze szwy irytują.
    Niestety kiedyś tam x lat temu też miałam hemoroidy bez ciąży i na szczęście sobie poszły przy pomocy maści i czasu.

‹‹ 327 328 329 330 331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ