X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 8 listopada 2023, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę, to że dziecko ulewa i to zatrważające ilości nie oznacza,że w brzuszku nic nie zostalo. Moja młodsza zalewała wszystko, po każdym karmieniu, które trwało 5 min chlustala,że przebierałam ja i siebie, a urodziła się 3400, a na 6 tygodni miała 5.5 kg. 2 kg w 6 tygodni. Więc ona po prostu miała grube ssanie i to bardzo, bo przybierała jak wsciekla mimo to. Olaf smakosz delektuje się po 15 min, nie ulewa nic, a przybiera po 25-30g/doba. Na cyckach powinna być miarka, dużo kobiet by to uspokoiło.

    Praskovia, Juśka88, Eskalopka lubią tę wiadomość

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 8 listopada 2023, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juśka, to normalnie odpisałaś dzień jak my mieliśmy ze starsza 😍 takie to było super. Więc nie miej wyrzutów tylko ciesz się. To pierwsze Wasze dziecko? To tym bardziej korzystajcie z tego jeśli Wam taki rytm odpowiada. 😉

    Juśka88 lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 8 listopada 2023, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do przedszkola, to każde dziecko chyba ma etap, że nie chce iść do żłobka/przedszkola. Więc może być czas,że będzie ciezko zaprowadzić Marcelinę, ale to minie na pewno ;)
    My z Iga walczymy od początku. Najpierw prowadziliśmy ja do auta krzycząca i szarpiąca się. Teraz po prostu rano najpierw pół godziny wstaje, potem pół godziny się ubiera i wymyśla cuda byle nie iść. Stary wiecznie spóźniony do pracy przez nią. A od rana nerwowka. I nieważne,czy obudzimy ja 30 min przed wyjsciem,czy godzinę. Ona i tak nie zdąży. Trzeba by stać z batem i poganiać;D Idzie chętnie jak jest jakiś bal czy wyjątkowa okazja. Ciężki przypadek;D dzisiaj była w domu i przetrwaliśmy. Do końca roku podejmiemy decyzję co dalej.

    Jak Wasze krwawienia? Ile trwały? U mnie prawie 4 tygodnie i końca nie widać. jednego dnia prawie nic, a na drugi mnie zalewa. mam już dość.

  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 8 listopada 2023, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się dziś wkurzylam 🙈 mieliśmy mieć bioderka, pojechaliśmy w największych korkach, ja już zestresowana, wpadamy na ostatnia chwile a tam sie okazuje, że kod skierowania jest nieprawidłowy…
    Aż mi oczy zaszły łzami z bezsilności, na szczęście pani w recepcji przepisała nas na przyszły tydzień. Podjechałam do naszej przychodni i okazało się, że skierowania są bez kodu i dlatego w portalu pacjenta pokazał się tylko kod na receptę na szczepionkę -.- Notabene przypisany obok skierowań na bioderka i do neurologa. Przyczyna? „Bo dziecko nie miało na wizycie peselu”. Przyjęłabym to, gdyby nie to, że Iga absolutnie miała już pesel, gdy byliśmy na patronażu…😒 Szkoda tylko czasu i nerwów.

    Właśnie ja miałam dość krótko krwawienia, max 2 tygodnie, później wiadomo jakieś takie żółtawe upławy, czasem jakiś brązowy ślad. Ale bardzo jestem zaskoczona, bo rok temu po lyzeczkowaniu krwawiłam 5 tygodni i to, sory, że tak obrazowo, ale w ostatnim tygodniu na potęgę ze skrzepami i jakby ktoś kran odkręcił, dosłownie rzeźnia. I tego samego do potęgi się spodziewałam w połogu, a tu na maxa zdziwienie…
    Jutro mi mija 6 tygodni, we wtorek idę do ginekologa, mam nadzieje, że się wszystko ładnie wyczyściło, a nie ze to jakiś zonk, że tak krótko.
    Chce tez urofizjo jeszcze w tym miesiącu ogarnac.

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 8 listopada 2023, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, dziwne, bo mnie nawet lekarka wysyłała na wizycie patronażowej do rejestracji specjalnie, że bez peselu skierowania nie da rady wystawić. Swoją drogą jak się zapisywałam teraz (a w sumie najpierw w jednym miejscu, potem odwołałam i w drugim) to chcieli ten kod już przez telefon.

    Kropka, pamiętaj o mnie w piątek z relacją, proszę!

    Swoją drogą jakiś czas temu na jutro umówiłam neurologopedę CDL (2w1), żeby oceniła technikę karmienia i mój biust, skoro musimy czekać na podcięcie, a dziś zadzwonili do mnie, że zwolnił się termin na podcięcie właśnie jutro na 18 🥳 wiem, że babka jest zwolenniczką działań po 2 miesiącu życia, jeśli nie ma problemów z karmieniem i przybieraniem, ale już trudno, pójdziemy tu i tu. Nie wiem na ile nasze różne frustracje przy karmieniu są spowodowane etapem rozwoju, a na ile sytuacją anatomiczną, ale nie widzę też sensu w przekładaniu podcięcia jak problem ewidentnie jest.
    Swoją drogą raz sobie nagrałam filmik jak Marcelina płacze i go analizowałam to ewidentnie język ma w połowie drogi do podniebienia i wędzidełko blokuje możliwość podniesienia wyżej, gdzie prawidłowa pozycja języka w spoczynku jest na podniebieniu. Kiedyś się mocno interesowałam tematem masażu twarzy to tam było, że pozycja języka wpływa na postawę całego ciała.

    Eskalopka, mi więcej zbiera kolektor niż laktator, więc przyłączę się do dziewczyn z tym, że nie jest to żaden wyznacznik. Mam nadzieję, że ilość pieluch i przyrost będą szły u Was zgodnie z planem 🤞🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2023, 20:06

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 8 listopada 2023, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja krawilam jakies 3 tygodnie. A później do prawie 7 jakieś plamienia. Raz żywa krew a raz brazowo. Ale w piątek byłam u ginekologa i powiedział że juz ładnie czysto. Także moj połóg się już zakończył można powiedzieć w 7 tygodniu.

    To mojej kuzynki córka, skończyła w sierpniu 4 latka i ona ogólnie kocha przedszkole i w tamtym roku nie opuściła ani jednego dnia (mieli tydzień przerwy na wakacje), bo mała chciała chodzić. Ale teraz właśnie zaczął sie jakis bunt, nadal nie może opuścić dnia, ale czy wstaną godzine czu dwie czy trzy wcześniej i tak nie mogą sie wyrobić. Bo on jeszcze musi coś ważnego zrobić 🤣

    Mju pamietam pamiętam o Tobie. Mam nadzieję,. że podejscje tego lekarza sie nie zmieniło. Ale powiem Ci, że jak mąż wchodził z malutką do gabientu (pandemia była wiec jeden rodzic mógł być), to mu lepiej tłumaczył niż mi 😉 a byliśmy 3 razy, bo coś w jednym biodrze mu sie nie podobało i musielismy specjalnie układać małą i kontrolowaliśmy to. Wiec to nie było usg i do widzenia.
    Ogólnie zauważyłam że jak mąż z córką chodzi na wizyty lekarskie to lekarz i pielęgniarki, to takie wylewne w tłumaczeniu wszystkiego.. 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 8 listopada 2023, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwaga uwaga: matka się stara, świruje, robi głupie miny, a dziecko się uśmiechnęło pierwszy raz do kogo?
    Do PSA 😂❤️

    Kropka6, Praskovia, Mala_syrenka, Agnuka, elforia, Eskalopka, Umka lubią tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 795 865

    Wysłany: 8 listopada 2023, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Praskovia pytanko i jak Mieciu polubił sie z tulikiem? Bo moja ewidentnie go lubi. Dziś o 22 było ostatnie karmienie poszła do łóżeczka. I obudzila sie na karmienie uwaga o 1:50.. 3 razy próbowałam w nocy policzyć ile to godzin minęło 🤣 i w takim szoku i zaspaniu 3 różne wyniki mi wychodziły 🤣🫣 no jadła do 2:15. I późnie 4:50. A jak odłożyłam, to starsza zawołała i tam już do 6 spałam..

    O tak, polubił się bardzo! Wczoraj spał podobnie jak Twoja Misia, a nawet jeszcze dłużej, bo po wieczornym karmieniu usnął w tuliku na 4,5 godziny (po raz drugi w życiu!). Potem karmienie około 20 minut i znowu 3 godziny spania. Nad ranem już go biorę do siebie, bo stęka, a starszego to o tej godzinie już budzi. Jestem bardzo zadowolona. Spowijanie też pomagało, ale ja nie umiem tego chyba robić dobrze, bo zawsze mi się w pewnym momencie wyplątywał, a tu nie ma tego problemu. Dziś liczę na powtórkę z poprzedniej nocy. 😉

    Kropka6 lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 8 listopada 2023, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia cieszę się bardzo, że pieniądze nie wydane w błoto tylko w Twój cenny sen 😍
    Swoją drogą śmiesznie wyglądają dzieciaczki w tych tulikach. No moja tez juz nad ranem z reguły trafia do łóżka żeby starszej nie budzić.
    Ktoś jeszcze kupował ale nie pamiętam ktora z Was.. ciekawa jestem czy sie sprawdza.

    Praskovia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 8 listopada 2023, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ja kupiłam Tulika, ale sprzedałam, bo Iga była z kolei niezadowolona. Ona rożka też nie lubi, po kąpieli ja wsadzam to się awanturuje zwykle 😅 Ewidetnie kocha wolność i swobodę 😂

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 8 listopada 2023, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tak na szybko… jutro nadrobię i odpisze :)

    Pytanko jak wyglada Wasz dzień z dziećmi i ile śpią, jakie macie wieczorne rytuały i od której do której?

    U nas mała zasypia ostatnio około 21/22 i budzi się o 1:00, a po karmieniu zamiast dalej spać usypia 1,5-2h… wiec z godziny 1:00 robi się 3-4 i ona później śpi do 8-9, a ja pd 6 biegam przy starszakach i zawożę ich do szkoły… chciałabym jakoś to zmienić by w nocy szybciej zasypiała po karmieniu. Zastanawiam się co jest nie tak… starsi odpadali przy karmieniu i spali dalej…

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 8 listopada 2023, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas rożek super, ale ręce muszą być na wierzchu i to mnie do tulika zniechęca. Zwłaszcza, że rożek mamy na rzep i wydaje mi się, że czasem specjalnie kopie jak jej za ciepło, żeby rozpiąć. Dodatkowo od spodu mamy wkładkę kokosową, więc łatwiej przenosić jak śpi 🫣 a nie ukrywam, że ja lepiej śpię jak ona jest u siebie, więc nie raz czekam aż zaśnie i odstawiam (ale nie wspomnę o tym ile razy i tak wstaję z powrotem jak za szybko odstawię, bo pewnie różnica temperatur ją budzi albo nie wiem co). Jeszcze nasz materac ma na górze warstwę termoplastyczną, więc bez tej wkładki by wpadała pod któreś z nas, chociaż i tak się martwię, że przez ten materac spanie z nami nie jest dla niej dobre.
    Teraz kombinujemy ze stronami w łóżku, bo główka jej się spłaszcza właśnie z tej strony, na której leży jak w nocy do cyca sięga 😪 wczoraj próbowaliśmy o 180 stopni się odwrócić, ale poduszka mi bez zagłówka odjeżdżała. Zamiana miejscami też będzie słaba, bo śpię od brzegu, także szukamy dobrego rozwiązania 🤷🏻‍♀️

    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 8 listopada 2023, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, my zanim kupiliśmy ten przewijak chicco w salonie przewijaliśmy na kanapie to najszybciej się uspokajała jak pies ją po stopie polizał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2023, 22:14

    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 8 listopada 2023, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elforia wrote:
    Dziewczyny ja tak na szybko… jutro nadrobię i odpisze :)

    Pytanko jak wyglada Wasz dzień z dziećmi i ile śpią, jakie macie wieczorne rytuały i od której do której?

    U nas mała zasypia ostatnio około 21/22 i budzi się o 1:00, a po karmieniu zamiast dalej spać usypia 1,5-2h… wiec z godziny 1:00 robi się 3-4 i ona później śpi do 8-9, a ja pd 6 biegam przy starszakach i zawożę ich do szkoły… chciałabym jakoś to zmienić by w nocy szybciej zasypiała po karmieniu. Zastanawiam się co jest nie tak… starsi odpadali przy karmieniu i spali dalej…
    U nas zasypianie 22/23, powoli przesuwam na 21/22. Pobudka ok. 1, potem 3/4 i 7/8. Najszybciej zasypia między nami i tylko wtedy jakoś sprawnie to idzie, inaczej też wojuję po 1-1,5h.

    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 9 listopada 2023, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agentka93 wrote:
    Kropka ja kupiłam Tulika, ale sprzedałam, bo Iga była z kolei niezadowolona. Ona rożka też nie lubi, po kąpieli ja wsadzam to się awanturuje zwykle 😅 Ewidetnie kocha wolność i swobodę 😂

    To jak moja starsza. Z tulikiem sie nie pokochała. Ręce musiały byc swobodnie. Nogi tez najlepiej. Teraz też śpi tak rozwalona na łóżku 🙈 że jak woła ktores z nas, to nie ma gdzie sie położyć 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3296 1382

    Wysłany: 9 listopada 2023, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zasypianie już trwa jakos z reguły od 19. Karmie ją. Przewijanie i sama z reguły zasypia. (Z reguły...) później okolo 22 małe przebudzenie na karmienie/pieluszka. No i następnie gdzies 1-2 plus minus. 3-4. No i później o 6. Jak juz starsza wstanie. Oczywiście to wszystko ruchome jest. W zależności czu usnje o 18. Czy 19 a może 20. Ale ten pierwszy sen nocny z reguły okolo 19 jest. Bo starsza tak usypiamy ostatnio. Wiec światełko jest gaszone. To i sama potrafi usnąć w łóżeczku jak nic nie dolega.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 9 listopada 2023, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytanie techniczne. Najpierw karmicie czy przewijacie? Zwłaszcza w tych nocnych porach. My próbujemy zaczynać od przewinięcia bo rozbudzony młody lepiej je i nie trzeba go skubać i zaczepiać. Ale może lepiej na odwrót?
    Godziny funkcjonowania mamy podobne jak reszta czyli 21/24/3/6 tylko wszystko nam długo schodzi i na sen zostaje może 1.5h między jednym a drugim karmieniem jak dobrze pójdzie. Oraz bardzo często wypadnie nam któreś okienko spania całkowicie bo młody robi wszystko tylko nie śpi. Dziś ten czas był w okienku 3-6.
    W nocy też miewam problemy z przystawieniem co jest w kit frustrujące. Ja na autopilocie, jedno oko otwarte a drugie jeszcze śpi. Wiem że nakarmic muszę a młody zamiast ssać to krzyczy, wierzga, odwraca głowę, broni się rękami... Za to z butli ciągnie. Na tę okazję zostawiam laktator, ale i tak jeszcze przy burzy hormonalnej można się poczuć z tym źle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2023, 10:51

  • Menina Autorytet
    Postów: 654 500

    Wysłany: 9 listopada 2023, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na początku najpierw przewijaliśmy, żeby rozbudzić, ale ona robiła i tak potem kupę w trakcie jedzenia, więc zmieniliśmy kolejność. Teraz najpierw karmię, potem odbijam i przewijam, a potem jeszcze na chwilę do piersi.
    U nas cała procedura, razem z bólem brzuszka i płaczem po jedzeniu, który niestety jej się zdarza, też trwa często w nocy godzinę lub półtorej, mimo że samo jedzenie trwa krótko. Ale syn na przykład potrafił wisieć na jednej piersi 45 minut...
    Ogólnie z czasem wszystko u Was też przyspieszy. Jak uda się rozkręcić laktację, to za jakiś czas mały zacznie jeść z jednej piersi zamiast z dwóch, będziesz mogła zrezygnować z odciągania. Trzeba tylko (aż) przetrwać te początki.
    A jeśli chodzi o przystawianie, to w jakiej pozycji karmisz? Próbowałaś różnych? Ja też miałam problem z przystawieniem, ale pomogła nam pozycja leżąca. Czasem karmimy się w biologicznej. Najgorzej nam idzie przystawienie w klasycznej.

    To co pomaga na te trudne początki, to takie przyjęcie tego, że na ten moment to karmienie, przewijanie, odbijanie, spanie z dzieckiem na brzuchu pochłania tyle czasu i tak po prostu teraz jest, że to jest główne zajęcie i tyle będzie trwać.. Trzeba w tym zadbać o możliwość odpoczynku i nadrabiać sen, kiedy się tylko da. Ja przy pierwszym dziecku byłam sfrustrowana tym ciągłym siedzeniem na kanapie (on się nie dawał odłożyć w ciągu dnia). Teraz jak mamy takie dni z Anielką, a Franio jest w żłobku, to się po prostu tym cieszę. Włączam radio albo audiobooki i sobie siedzę, ciesząc się, że mogę. Mała tego potrzebuje i już. Reszta rzeczy nie ucieknie. A okres niemowlęctwa, mimo że poszczególne dni często się dłużą, ucieka w mgnieniu oka...

    Mju, Juśka88, Eskalopka, Praskovia lubią tę wiadomość

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Juśka88 Ekspertka
    Postów: 162 110

    Wysłany: 9 listopada 2023, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka to nasze pierwsze dziecko a po przygodach w ciąży raczej jedyne, dlatego też poświęcam jej tyle czasu ile potrzebuje. Dzisiaj np. ma ochotę spać w łóżeczku i od rana po karmieniu ją odkładam i Sara pięknie śpi, wczoraj miała dzień, że nie pozwoliła się odłożyć nawet na minutę. Tak, że każdy dzień inny. Karmimy się tak samo jak większość nas tutaj, 21/24/3/6 ale czasem się zdarzy, że śpi koło 4 godzin a ja nie wybudzam, położna powiedziała, że już nie trzeba. W miesiąc przybrała 1 kg🥰

    Praskovia lubi tę wiadomość

  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 9 listopada 2023, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka, ja przewijam przed karmieniem, jedno na kilka nocnych karmień mamy z kupą w trakcie to przewijam dodatkowo jeszcze i karmię drugi raz. Czasem staram się wyczuć moment, gdzie dam radę ją oderwać, żeby już na przewijak pójść.
    Z przystawieniem też miewam problemy, zwłaszcza, że normalnie siedzę na kanapie z oparciem, a w łóżku tego oparcia nie mam i jest mi dużo niewygodniej, młoda często gubi pierś, więc po prostu jej trzymam (a czasem na chama wpycham po prostu, bo tak, jak piszesz, w nocy jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz). Inna sprawa, że u mnie cyce jak donice (80G do karmienia zamawiałam, ale muszę jednak pokombinować z mniejszym obwodem) i dlatego w sprawie krótkiego wędzidełka chciałam iść do neurologopedy, który jest też CDL, żeby podpytać co wynika z mojej anatomii i umiejętności (gdzie pewnie da się coś wypracować), a co jest winą wędzidełka.
    Dzisiaj mamy wizytę w przychodni przyszpitalnej na Żelaznej, nie wiem, na ile w szpitalu jest styczność z tymi osobami z przychodni i czy ktoś u Was był, ale może w razie czego warto skorzystać z pomocy, jeśli sytuacja będzie się przeciągać i będziesz się tym dalej denerwować? Oczywiście życzę Wam jak najlepiej i mam nadzieję, że to kwestia dotarcia się, ale czasem małe rzeczy, które zauważa ktoś z boku potrafią bardzo pomóc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2023, 12:40

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 326 327 328 329 330 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ