PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiek94, Eskalopka, Praskovia, Kropka6, Mju, Mala_syrenka, MinnieMe, Ania1985, MalgosiaKmK, elforia lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Ech, dziewczyny, ja też bardzo tęsknię za podróżowaniem! Problem w tym, że jestem dzikusem i zawsze wybierałam dzikie tereny, a z małymi dziećmi to nie ma szans… Chociaż i tak czasem leżę wieczorem i zastanawiam się, kurczę a gdyby tak…? Najbardziej tęsknię za Tadżykistanem, zjada mnie od środka, żeby przejść trakt pamirski pieszo. I całkowicie poważnie zastanawiam się jak można by to rozwiązać z dwójką dzieci… Mały w chuście, a starszy? No przecież nie w spacerówce…. a może? 😂 W końcu chwaliłam się, że mój wózek jest terenowy. 😅 Ludzie są tam tak przecudowni, że nie daliby nam zginąć. Ale świat się zmienił od czasu, gdy tam byłam. Wiem, że sytuacja na granicy z Kirgistanem jest napięta, do tego działania Rosji i granica z Afganistanem. I próbuję się przywołać do porządku, że o czym ja w ogóle myślę, ale miewam takie momenty, że zastanawiam się: „a może by tak jebnąć to wszystko i wyjechać do Tadżykistanu?”. 🥲
Agentka, jaka Iga zadowolona, że się udało! 🥹 Cudo! 🥰
Asiek, ja po porodzie nie miałam wcale takiego strasznego tego krwawienia, więc bym nawet powiedziała, że okres bardziej obfity niż w połogu! 🫣 A zawsze miałam skąpe miesiączki. Mam nadzieję, że to wróci do normy…
Kropka, ale się cieszę! 🥰 Super, że jest taka poprawa!
Eskalopka, nasz starszy miał wzmożone napięcie, rehabilitacja niewiele pomagała, a jak sytuacja się zaczęła wreszcie poprawiać, to zdarzył się ten wypadek z hulajnogą i wyszła przy okazji małopłytkowość. Hematolog odradzał rozpoczęcie szczepień, bo po nich płytki mogą spadać jeszcze bardziej. Ostatnio sytuacja się unormowała, mały dalej ma niskie płytki, sporo poniżej granicy, ale nie krytycznie, więc myśleliśmy, że się wreszcie uda. No to teraz infekcja za infekcją. A u młodszego diagnostyka jest jeszcze nie zakończona, dopiero jak dostaniemy zielone światło od wszystkich specjalistów, w szczególności neurologa, to zaczniemy szczepić.
-
Kropka, gratulacje z powodu bioderek! Jak Michalinka dziś u doktorka?
Agentka, super zadowolona Iga! My zdecydowanie nie ten level, a raptem tydzień różnicy między dziewczynami.
Praskovia, to rzeczywiście dzicz 😱 ja pracuję w firmie produkującej maszyny i mieliśmy mega problem, żeby robić instalacje czy serwis w tej okolicy odkąd wybuchła wojna. Nie wiem, na czym to wszystko stanęło, poza tym, że oddział w Moskwie stał się osobną firmą.
A swoją drogą jak z mężem?Kropka6 lubi tę wiadomość
-
Agentka przecudna Iga 🥰
Mju u nas Michalina ssie tylko lewa piąstkę . Ale głowa i asymetria była w prawą strone🤷🏻♀️ i to tak ciumkać potrafi że az siniak prawie sie robi 😛 taki to ssak. Nawet Marcelinka do niej przychodzi i mówi : Misia rączka nie. Masz grzybka.
Asiek zdrówka dla Adasia, bo wiem co to stres u takiego maluszka z choroba i to biedactwo sie tak męczy. Szkoda że od razu antybiotyk..
Co do podróży, to polecam na insta czas na wywczas / dziecko to nie bajka. To Ci sami ludzie są. A podróżują z 2.5 letnia Kają. To pokazują czasem jak wyglada zycie na wywczasie z bobasem 😛
Tez potwierdzam, że Podlasie jest super w sumie ode mnie to już rzut beretem 🙈
My w tym roku jedziemy nad jezioro ( w sumie nawet nie wiem gdzie dokladnie) tam gdzie teraz Woodstock grają (przepraszam Pole and rock). Mąż wymyślił super pomysł, ze wakacje z Woodstockiem połączymy i wieczorami bedzie na koncert móc wypaść, bo domek 20 minut drogi jest. Czy gdzieś indziej pojedzimy nie wiem.. chyba nie.
A ja stresuje się jutrzejszym fitnessem, że jestem nieogarem z buszu 😂 w ogóle przyszedl mi stanik za mały i pojechałam na szybko do stacjonarnego sklepu z takim towarem i mąż został z dwójką (nie było mnie godzinę) i w połowie mi piszę, że szybko kupuj i wracaj, bo na kibelek musze 🙈 oh jakie to nie ogarniete istoty Ci mężczyźni.. jakby nie mógł przy otwartych drzwiach się załatwić 😛 az mi się cisnęlo na język czy ja tez mam pisać do niego, żeby z pracy sie zerwał bo potrzebują.. hmmm a może ja nie korzystam z toalety 🤔
A co do stanika, to ja mam mikro biust i kurczę nie było pdanych wymiarów ale że modelka nosi rozmiar S a cyce jak balony, to myślę to styknie na mnie. A przyszło jak na Marcelinke 🙈 no za zadne skarby nie dalo sie tego naciągnąć na mnie.. -
Mju Michalinka uśmiechała sie do niego, gadała, rączka zaczepiała i mówię mu że musze sie przyznać, że ostatnie 2 tygodnie w ogóle nie pieluchowalismy bo chorowała. I mówi, że jest tak pocieszna że w ogóle nie wyglada na chore dziecko.
W ogóle zdałam sobie sprawę że ona ma 16 tygodnni 🙈 to zaraz 4 skok !
Agentka cos slyszałam, że jakies remntoy czy coś trwały w Poznaniu. Mi starowka Warszawska sie juz znudziła i chciałabym zobaczyć coś innego. A do Poznania nie dotarłam jeszcze..
Mju, elforia lubią tę wiadomość
-
Kropka, tak zaryłam z Twojej opowieści o staniku, że Marcelinka moja cała podskoczyła, bo właśnie na mnie zasnęła i czekam aż będzie ten sen wystarczająco mocny na odłożenie. W domu wieczorem mamy zasadę, że kto obudzi ten usypia, więc uważaj 🤣
Nie stresuj się, nie ma czym.
U nas wszystko na lewo. Spłaszczenie, asymetria, ssanie piąstki. Wiem, że ona była spora i ciasno u mnie miała, ale naprawdę grom czasu poświęcamy od 2 miesięcy na walkę z tym, a mam wrażenie, że efektów brak , więc się zaczęłam zastanawiać jak to u innych wygląda. -
Praskovia brzmi ekstremalnie, ale i bardzo ciekawie! Ja to jestem bardziej wygodnym turysta jednak 😅
Mju, totalnie nie ma co porównywać, Iga jakoś z dnia na dzień zaczęła się czuć na brzuszku swobodnie, a wcześniej były wyjce na maxa. A jak się poczuła swobodnie to reszta juz jakos z górki.
Kropka mężczyźni to są hity 🤦🏻♀️ My jakoś musimy to ogarniać cały dzień i robić wraz z dziećmi czynności przy których stanowczo wolałybyśmy być same 😬
Daj znać koniecznie, jak po zajęciach. Fajnie, że idziesz!
Powiem Wam, że ogólnie czuje jakieś otępienie intelektualne. Do tej pory jeszcze miałam w pobliżu koleżankę na macierzyńskim, ale lada dzień wraca do pracy, więc będzie jeszcze gorzej.
Odkryłam, że niedaleko mnie jest taki jakby klub dla mam z dziećmi, gdzie są fajne zabawki sensoryczne i jednocześnie można pogadać przy kawce. Zbieram się w sobie, aby się zmotywować i może właśnie poznać inne mamy. Może akurat jakieś fajne dziewczyny będą.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
To ja mam zapisane coś takiego, żeby kiedyś kupić: https://mumaconcept.pl/karty-edukacyjne-spaceruj-z-dzieckiem-30-pomyslow-na-spacer-w-warszawie-tata-robi-ksiazki
Swoją drogą wczoraj pisałam o krostkach na buzi, że schizuję, że to alergia, ale dziś się zastanawiam czy to może być nawrót trądziku. Trądzik chowa się na zimnie a jest mocniej widoczny w cieple - dziś po zdjęciu chust czerwone plamy na policzku miała normalnie jak w listopadzie przy trądziku po dłuższym leżeniu na cycu. Będę obserwować, bo nie chcę iść do lekarza w te wszystkie choróbska z krostkami jak nic innego się nie dzieje… 17/01 mamy szczepienie to najwyżej wtedy pediatra zobaczy. Nic się nie mogę tą gładką skórą nacieszyć, na czole ciemieniucha, na policzkach te krostki. Rzygać mi się chce już na tę walkę, zwłaszcza z ciemieniuchą, zwłaszcza, że ją to wkurza i męczy. -
Agentka, nie no jasne, po prostu w ogóle mi jakoś nie przyszło do głowy, że za chwilę takie rzeczy będzie umiała. Ledwo co zaczęła na brzuchu czuć się komfortowo i sporo wytrzymuje, zwłaszcza przy gapieniu się na lego.
Też mam poczucie takiego otępienia i generalnie mam wrażenie, że mój mózg jest jak sito. Zawsze miałam super pamięć i mega kojarzyłam różne fakty, bardzo mi to w pracy pomagało, a teraz w ogóle tego nie mam i czuję się, jakbym straciła część siebie przez to. -
Praskovia, bardzo ciekawy kierunek. Może się odwazycie, a może potrzeba czasu. Wszystko zależy. Z dziećmi też się da. Nawet widziałam ludzi, którzy podróżują z maluchami daleko. Podziwiam, to nie dla mnie. Psychicznie bym wysiadła
Ja mam kontakt z dziewczyną z porodówki. Naprawdę mi się spoko współlokatorka tam trafiła i będziemy szły z maluszkami na basen jak otworzy się grupa dla najmłodszych. nie mogę się doczekac;)
U nas też lekka asymetria. Ale widzę,że ma tendencję do zwijania się w jedną stronę, ale jest bardzo plastyczny i po chwili łapie środek. To dopiero czas, kiedy symetria zaczyna się pojawiać, więc mogą być odstępstwa.
Mju, u nas też krostki. Myślę,że Olaf ma jakąś alergie. Robi ostatnio po 5 kup dziennie i to takich śluzowych. Ale nie na moje nerwy teraz dieta eliminacyjna. Starsza też coś miała i gastroenterolog stwierdziła,że przy jej subtelnych objawach nie ma sensu się bawić w szukanie, tylko zmiany skórne nawilżać. A później alergolog dała nam dietę, której nie mogłam przeprowadzić, bo bym musiała wykluczyć wszystko, co młoda lubi. Teraz ma 4 lata i śladu po alergii nie ma. Ale u nas lekko było. -
Tadżykistan to chyba jeden z tych kierunków który mi nigdy nie przyszedł do głowy 😂 za to obstawiam, ze mojemu mężowi nie raz 😁 podziwiam! Ja na wakacjach potrzebuje dwóch rzeczy: dobrego jedzenia i czystej toalety. Jak któregoś z tych dwóch brakuje to choćby nie wiem jak piękne było miejsce nie odpocznę.
W temacie zwiedzania Polski, to zgadzam się zarówno Podlasie, Suwalszczyzna jak i Roztocze piękne. Na Roztoczu byliśmy dopiero dwa razy, w tym raz kamperem. Za to regularnie jeździmy nad Wigry i w Beskid Niski.
A pochwale się ze dostałam teraz na urodziny „długi weekend we Włoszech” nie wiem jeszcze gdzie i kiedy to będzie poza tym ze wiosna ale już się nie mogę doczekać.
Wcześniej jeszcze Słowacja na narty wiec czekam na paszport i dowód Gabrysia. A później to już wakacje w czerwcu ale wówczas teoretycznie powinnam być już z powrotem w pracy 🤦♀️
Agentka - Iga przeslodziak! -
Syrenka, ja jedyne co jadłam ostatnio, czego nie jem na codzień do ser do raclette ze Szwajcarii. Jeszcze przez znajomych, którzy do nas przyszli na Sylwestra i im nie smakowało miałam rozmrożony 1kg 🥲 nie chciałam mrozić drugi raz, więc ciągle ten ser jedliśmy teraz, a normalnie nabiału nie jem za dużo. Spróbuję mocno ograniczyć/odstawić i zobaczymy. Z kupą wczoraj biegałam po domu, żeby staremu pokazać to żadnych anomalii nie zauważyliśmy. Może rzadsza trochę i tyle. Nawilżać spróbuję, bo wczoraj jak zobaczyłam czerwone po chustowaniu to użyłam tanno hermal lotio, które mam po trądziku jeszcze - tam talk, cynk i coś jeszcze, więc wysuszające raczej. Z tym, że to użyłam na jednym policzku, a na drugim mam dziś wrażenie, że jest lepiej samo z siebie. Przynajmniej wizualnie, bo w dotyku dalej chropowata ta buzia.
MinnieMe, to daj znać jak się dowiesz gdzie we Włoszech! Tak szybko do pracy wracasz?
bebag lubi tę wiadomość
-
Taki plan teoretycznie, ze wracam po 29 tygodniach, czyli 20 macierzyńskiego i tych 9 niezbywalnych tygodni rodzicielskiego. Resztę (a przynamniej koło 30 kolejnych tygodni) ma brać mój mąż, i być może czesc zostawilibyśmy na przyszłość.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2024, 16:16
-
Chyba nie dam rady dziś przeczytać co pisałyście. Ale powiem że super było na zajeciach. Taki streczing z jogą. I chyba jutto bede umierac 😅 ale czułam sie pk taka lekka. Wyprostowana i w ogóle cudnie. Jeszcze koleżankę werbune 😂
Mju u nas tez krostki na buzi glownie w około ust, ale to przez akurat nadmierne slinienie teraz...zmija, elforia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny poczytuje Was i co mam już coś odpisać, to zawsze coś...
Igusia cudnie trzyma główkę, piękna dziewczynka.🥰
U nas jutro początek 11 tyg. Moja Julcia leniuchowała apropo podnoszenia glowki do dziś🫠🙃... aż się wzruszyłam, tak pięknie podnosiła. Będziemy ćwiczyć.💪💪💪
Ogolnie wpadliśmy w rutyne i to bardzo nam służy😊... drzemki o podobnych porach, 2 h spacerku na dniu zanim po synka pojdziemy, 18 kąpiel i to juz taki czas zasypiania ok.18.30-19.00 już spanko z drobnymi przebudzeniami do 20.00.
Od ok 20 już spanko nocne.
Pozdrawiam Was serdecznie. 🥰elforia lubi tę wiadomość
-
Cześć 🤗
Od 2 dni próbuje odpisać 🫣 nie chcecie się przenieść z pisaniem na grupę na FB??? Byłoby łatwiej i trochę więcej prywatności 🤭
Agentka cudna jest Igusia 😍 Do którego klubu w Poznaniu chcesz chodzić? Może raz wpadniemy z młodą na kawkę? 😃
Kropka super wieści z bioderkami! Cieszę się, że zrobiłaś pierwszy krok dla siebie ♥️ Co do Madery to mieliśmy lecieć w lutym, ale bilety z 5000 poleciały na prawie 9000, wiec odpuściliśmy chociaż dla mnie z takim maluchem idealnie, bo zabralibyśmy stelaż wózka i fotelik, a on się przyda do auta, bo bez tego ani rusz 🤷🏼♀️ ale plan przełożyliśmy na luty 2025, a zamiast tego jedziemy na narty. Dzieciaki u nas uwielbiają, wiec ja pójdę z młodą na biegówki, a oni na stok.
Mala_syrenka ja właśnie też na własną rękę organizuje. Uwielbiam robić objazdowki 😍 Raz byliśmy w grudniu w Turcji na all inclusive i było fajnie, ale tylko dlatego, że hotel był pusty i pogoda idealna 20 st i słoneczko. My też dzikusy jak Praskovia, wiec najchętniej plecaki na plecy i marsz przez góry od schronu do schronu 🤗
U nas planów dużo - chcemy wrócić do Skandynawii na 3 tyg i dotrzeć na Lofoty - jako dziecko dużo czasu spędziłam w Norwegii, bo mój tata tam pracował i później moje siostry - mój mąż był ze mną tylko w Szwecji po naszego psa, a że on dzikus i leśnik to już się zakochał 🤭
Do Włoch też chcemy pojechać, bo mamy tam rodzinkę i jeszcze nie byliśmy. A oni bezdzietni i podróżują kamperem to myślimy też o objazdowych wakacjach z zakończeniem na wyspie La Maddalena na Sardyni.
Urlopu tylko za mało… a ja wracam do pracy od 3.03 🫣 w lutym wykorzystuje urlop za 2023 i zostanie mi już tylko urlop na 2024 😰 do tego już cierpię z powodu powrotu, ale pocieszam się, że jest trochę zdalnej pracy, wiec ogarniemy to jakoś, bo karmić chce do lipca- sierpnia.
U nas asymetria w prawo i prawa piąstka w buźce. Aktualnie kończymy skok i młoda tak się zmieniła w tydzień, że szok 😃Eskalopka lubi tę wiadomość
-
Elforia znalazłam jakiś „Fajne miejsce” na Głównej, mam tam z 40 minut pieszo także idealnie na drzemko-spacer po.
Tylko spotkania, które mnie interesują są o 10. A my z moją dziewczyna często dopiero wstajemy 😂
Ale pewnie im bliżej wiosny tym będziemy prędzej wstawać. Bo tak to serio jak jest ciemno cały dzień to po prostu mi się nie chce, a Mała chętnie spi tak długo to korzystam.
Mam też coś na Murawie, ale tam są takie bardziej zorganizowane i juz trzeba się z góry zapisywać na miesiąc. A właśnie jeszcze do końca nie wiem w jakim typie spotkań bym się bardziej odnalazła.
Dziś z nami w domu w końcu tatuś i Iga jest idealna🤓
Jak jutro znów wróci Nerwurka to rezygnuje z macierzyńskiego i tata z nią będzie siedział 😅elforia lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
elforia, możemy się przenieść na zamknięta grupę FB, ale tutaj mamy też w pewnym sensie anonimowość bo głównie nicki znamy (i trochę profili IG 🤪).
Zazdro takich ambitnych planów wakacyjnych. Ja się jeszcze boję szaleć z takim maluchem. Też wolę dzikie i dziwne miejsca, ale Ty Praskovia najbardziej odjechany kierunek zaproponowałaś 🤯 Jakoś nigdy mi nie przyszedł do głowy. Mongolia tak, podróż przez Chiny i potem koleją transsyberyjską też nam do głowy przyszły, ale jakoś nie Tadżykistan. Ale i tak na razie poczekamy.
Agentka, ale bohaterka z Igi! Bravo!
Btw żyrafka warta swojej ceny?
A ja wam powiem, że mam sieczkę w głowie z powodu naszego Tytusa i tych skierowań. Kminie czemu dostaliśmy skierowanie do: hematologa, hematologa, gastrologa, immunologa, okulisty i na usg jamy brzusznej. Tyłu specjalistów 😭 I pytanie czemu tyłu? Czy lekarka podejrzewa coś o czym nam nie powiedziała?
W nocy oczywiście googlałam sobie różne rzeczy. Mały ma zadarty nosek i pierwsze co wyskakuje to syndrom Williamsa 😰 Patrzyłam na zdjęcia dzieci z tym syndromem i nasz odrobinę pasuje do profilu. Mąż mówi, że wymyślam, ale może wcale nie? Są takie historie przecież jak u Sary czy mojej koleżanki z pracy i dzieciaki miewają różne poważne zmiany genetyczne. Co prawda uspokaja mnie, że robiliśmy Nifty Pro i gdyby to był zespół Williamsa to by najprawdopodobniej wyłapał, ale nie na 100%. I mnie to wierci... Jest badanie genetyczne WES, które kosztuje swoje, ale dałoby mi być może spokój głowy albo diagnozę i się zastanawiam czy warto zrobić. Myślę, że podzwonię jeszcze po placówkach jakie są terminy wizyt, pojedziemy we wtorek do Bielańskiego i zobaczymy czy uda się dostać do hematologa, albo w ogóle co nam powiedzą, a jak będzie lipa ze służbą zdrowia to poważnie przemyślę badanie genetyczne. Ehhh ja bym tylko chciała wiedzieć, że młody jest zdrowy i nie mam się czym martwić. Zjada mnie stres.