X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3289 1378

    Wysłany: 24 lutego 2024, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem . Ale raczej z zalem niż z radością. Bo natłok dzisiejszego dnia plus nieobecność męża w trakcie usypiania dzieci i niestety nakrzyczałam mocno na Marcelinke.. ale przeprosilam. Chociaż nie wiem co do niej bardziej trafi, że to że mówiłam, że jestem przy niej jesli jej ciężko jest z zasypianie.. Czy koniec końców, że mam dość jej zachowania.. czy na koniec przeprosiny i wyjaśnienie, że czasem jak ktoś jest zmęczony i smutny to jest zdenerwowany.

    To mnie w macierzyństwie najbardziej zaskoczyło (na ten moment), to że moja anielska cierpliwość gdzieś uciekła.. i że czasem krzykne, a wyobrażałam sobie że zawsze bede tym bliskoscowym miekkim rodzicem ble ble ble .. a tutaj nagle o matko ja krzycze 🙊

    Cieszę się, że Olafek polubił sie z basenem, to jest super dla rozwoju! Ja po 10 minutach niedzilnego baseny widziałam momentalne efekty. Niestety u nas wieczory u Misi czy basen czy nie. Sa ciężkie. Z resztą i u Marceliny ostatnio.. ah aż ciagle przeżywam, ze krzyknęłam na nią .. a ona chciała tylko mnie dla siebie na wyłączność..

    Z wagą dowiem sie w poniedziałek, bo mamy tylko szczepienie na rota! Ale pewnie Misiaka Klusaka będą ważyć;)
    Co do pieluszek, to ja team nadal bambiboo i jestesmy na 3 od dłuższego czasu. I nic sie nie wżyna w te jej pulchne ciałko. wlansie pamiętam u Marcelinki nie przyjęly sie dady, bo sie te gumy wrzynaly.. a tak pampersy activ baby śmierdzą..nie odpazaja, nie przeciekają (nie licząc kupy po szyje).

    Z tym rozszerzeniem diety Eskalopka to grzyby teraz who zaleca do 12 rż, żeby nie podawać. A ja pamietam jako dziecko małe może 5 lat miałam jak marynowane w occie jadłam 🫣

    U nas Marcelina slodkie odkryła gdzies jak miała 1.5 roku w żłobku.. nie byłam zachwycona z tego faktu. Ale dziadkowie chcieli od razu w 6 miesiącu jak rozszerzalismy dietę.. 🤷🏻‍♀️ ile nerwow mi tym napsuli i pilnowanie, zeby nic nie dali koneic końców nie lubi słodkiego 😛 nagryzie i oddaje nam. Jedyną słabość to żelki albo chrupki kukorydziane kolorowe.
    Z solą, to tez okolo 1.5 roku miała jak wprowadziliśmy. Bo jak juz zaczęłam pracować i mocno mnie przytłaczać praca, to nie miałam czasu na odlewanie, oddzielanie. Wiec juz poszło do tego samego gara. I jak rozszerzalismy diete, to w sumie to samo jedliśmy, tylko właśnie później na talerzu sól wchodziła dla nas. Ale tez i sloiczki były. A jak miałam czas i ochote, to ona miała coś innego. A to czasem sama blendowsłam. Także takie blw ale tez bez przesady. Bądźmy rozsadni a nie perfekcyjni instagramowi 🫣 po za tym nie zawsze jest czas na sprzatanie tego później 🙊

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4604 1932

    Wysłany: 24 lutego 2024, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, jesteś cudowna mama i to zostanie w głowie Twoich dzieci. Nie że raz krzyknelas.
    Znam to co czujesz, bo ostatnio też mi się zdarza. Za czesto, a potem wieczorem mam żal do siebie ogromny. Ostatnio chciałam iść do domu już z placu zabaw, byłam głodna i zmęczona, a moje dziewczyny ciągle tylko tam jęczały. Zero zabawy, tylko ciągle ryk, to mówię 'idziemy do domu, jestem zmeczona', na co starsza ryk,że nie idzie. Młodsza pogodziła się z losem. A starsza od razu krzyk, ryk, żadna gadka nie dociera, bo ona w amoku. A na mnie ten ryk działa jak czerwona płachta. też jestem wrażliwcem. Więc ja głodna, ona wrzeszczy, Olaf się rusza, więc zaraz też będzie wrzeszczał i też trochę głos podniosłam. Na co moja młodsza zaczęła chodzić i powtarzać 'idziemy do domu, mam dość, mam dosc'. Wtedy dotarło do mnie,że ostatnio wysiadam. I że muszę to mówić często, skoro ona aż mnie tak naśladuje.
    Ale mimo to mam nadzieję,że będą dobrze pamiętać mamę z dzieciństwa. Bo ja się naprawdę staram i spędzam z nimi dużo więcej czasu nic jacykolwiek rodzice jakich znam.
    Jesteśmy tylko ludźmi, pokazujemy emocje. Krzyk jest zły, ale uczy. Mamy w sobie dobre i złe emocje i dziecko to widzi. A taki trzylatek to mądry maluch i sprawdza i testuje granice. Łatwo nie wytrzymać. Wychowanie dzieci to ciężka i wymagająca praca. I bardzo obciążająca psychicznie. Nie katuj się, jesteś najlepsza mama!
    Olaf o dziwo dobrze spal. Ale jak zwykle ostatnio do 5.
    A na basenie był maluch pół roku, taki tłuściutki, z 10-12 kg. Na piersi. A taki wielki, że moj pofałdowany Olafik przy nim to kruszyna. Dzieci są naprawdę rozne.

  • Mju Autorytet
    Postów: 707 328

    Wysłany: 24 lutego 2024, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, każdemu czasem puszczają nerwy, wydaje mi się to naturalne. Chyba nie znam rodzica, któremu by się nie zdarzyło nafuczeć na dziecko jak coś odwalało, bo jednak jesteśmy wszyscy tylko ludźmi. Tacy idealni rodzice to chyba tylko w Internecie istnieją.
    Ja jestem choleryczką i z kolei jestem zaskoczona jak czasem potrafię zachować spokój zamiast wybuchać.
    Tak piszecie o tych basenach, że napisałam do tej szkoły, którą poleciłaś.

    To weźcie polećcie od razu pieluchy do wody, proszę 🙈 i czy to wystarczy, czy mam kombinować z jakimś strojem.

    Mała syrenka, fajnie to napisałaś. Dużo czasu spędzasz z dziećmi, a mimo wszystko frustracja czy nerwy też muszą gdzieś ujście znaleźć.
    Ja się kiedyś zajmowałam 6-letnią córką byłego szefa, ona taka stara malutka trochę, bo głównie z matką i jej koleżankami przebywała. Któregoś razu odmówiła jedzenia, płacząc, że nie chce być grubą starą babą. Nie miałam pojęcia jak zareagować, ale minęło sporo lat, a do tej pory mnie to jakoś boli.
    I fakt, dzieci są różne, nasza szła z tym chłopcem łeb w łeb pierwsze 2 miesiące, a potem taki rozjazd. Przynajmniej więcej się można ubrankami nacieszyć niż jak co chwilę wyrasta z czegoś.

    U nas ewidentnie aktualizacja oprogramowania, jeszcze przy karmieniu łapie za pierś u góry i łapie tak, że szczypie. Od wczoraj nagle zapomniała obrotów i jedzenia stópek, a to raptem kilkudniowe umiejętności :(

    Elforia, po dłuższym użytkowaniu mogę powiedzieć, ze ta mata jest spoko jak za 60zł, ale w sumie pewnie da się trochę drożej coś lepszego jakościowo kupić.

    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 707 328

    Wysłany: 25 lutego 2024, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IMG-5824.jpg
    I wszystko jasne. 🙄

    agentka93 lubi tę wiadomość

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 25 lutego 2024, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju witamy w klubie zęboli ;))
    Miałam nadzieje, że jak wyszły to będzie lepiej, ale ewidentnie weszła w 5. skok- czytałam kiedyś o nim, że dziecko zaczyna kumać, że ono i mama to nie ta sama osoba i może odczuwać lek separacyjny. To Iga chyba to ma, w poprzednim skoku nie tolerowała obcych, ale obecnie nawet tatuś jest niefajny. Jedyny plus, że mąż uznał, że musi z nią spędzać więcej czasu

    Kropka to zupełnie ludzkie, masz prawo do swoich emocji. Nie jesteś robotem ❤️ Rozumiem wyrzuty sumienia, bo takie już jesteśmy, ale trzeba sobie odpuścić. I tak jesteś najlepsza mama, jaka dziewczyny mogłyby mieć, mimo potknięć z pewnością ogromnie Cię obie kochają 😊
    Mam czasami takie refleksje, że nie chciałabym jako mama robić tego czy tamtego, bo np moja mama tak robiła. Kiedyś o tym rozmawiałam z moja mama i zgodnie stwierdzilysmy, że chocby człowiek stawał na rzęsach to nie ma opcji, aby nie popełnić żadnego wychowawczego błędu, po prostu… Jesteśmy ludźmi, a
    „cudownych rodziców mam” to tylko piosenka 😂 Swoją droga szczerze znienawidzona przeze mnie 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2024, 12:49

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 700 374

    Wysłany: 25 lutego 2024, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, o wow. Ale widać. Nawet na dziąsłach że idą. Muszę zajrzeć Ptysiowi w paszczę.

    Kropka, tak jak dziewczyny piszą, nie biczyj się - nie da się być zawsze idealną mamą. Możesz byś zmęczona i dzieci to zrozumieją prędzej czy później. Nawet jeśli zapamiętają to inaczej kiedyś na to spojrzą gdy dorosną. Poza tym dlatego się umartwiasz, że to był wyjątek od reguły i bardzo Cię to rusza. Tym bardziej świadczy to o tym, że wszystko jest dobrze i jednorazowej wtopy raz na jakiś czas nie traktujesz jako normy.

  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 26 lutego 2024, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej!

    Ale tu cisza - wszystkie pochłonięte weekendem 🙃 Ja zaczynam ostatni tydzień wolnego… za tydzień o tej porze będę już w pracy 😅

    Mju wow! Muszę sprawdzić u mojej niuni jak będziemy szczotkować dziąsła czy też coś widać. U starszaków zęby były zawsze na pół roku. Zobaczymy jak u nas teraz będzie. Mojej teściowej już nie ma z nami i niestety wiele informacji o tym jak rósł i rozwijał się mój mąż zostały z nią, a teść jak to facet takich szczegółów nie pamięta 😂

    Eskalopka nam zostały dwa placki na czubku głowy, które odrastają. A z tym siedzeniem to chodziło o ten magiczny moment, że dziecko z pomocą dorosłego już siedzi. Kiedyś to się poduszkami na kanapie w wieku 4 miesięcy okładali dziecko i sadzało 😂

    Mju dzięki za info! Kupiliśmy duży kojec i jak przyjdzie to zdecydowaliśmy się dobrać grubsze puzzle - on głównie będzie na ogród dla małej jak ja będę kopać w ogródku czy robić inne ekscytujące rzeczy. Zamawiam ogromna moskitierę na górę i nawet będziemy sobie drzemać pod drzewami latem 😍

    Ale cudna pogoda dziś 😍 od kilku dni mam takiego powera! Fajny czas się zaczyna

    Kropka ściskam Cię mocno! Głowa do góry - to normalne. Mała syrenka pieknie napisała.

    Mała syrenka, a jak Olaf z kąpielami w domu? U nas młoda ich się boi od jakiś 4 tyg i mam nadzieję, że basen to u niej poprawi i nie będzie się bać. Nic takiego się nie wydarzyło, a ona po prostu płacze i podkurcza raczki - nie potrafi się wyluzować jak wcześniej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2024, 09:14

    Gauss lubi tę wiadomość

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Mju Autorytet
    Postów: 707 328

    Wysłany: 26 lutego 2024, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przebiły nam się te zęby już, oba na raz. To kiedy wróci moje dziecko? 😅 jeszcze w środę mamy 6w1 i rota… także wesoło się zaczął ten tydzień, oby lepiej skończył. Bardzo potrzebujemy się wyspać.

    Agentka, szybko jakoś, nie zazdroszczę. U nas niby wg wszelakich kalendarzy powinien być teraz złoty okres pomiędzy skokami, a tu lipa (20 tygodni).

    Elforia, u nas chyba nikt nie pamięta kiedy co robiliśmy jak próbowałam pytać. U mojego starego to nawet nie mają jego zdjęć jak był mały. Gdyby nie wyglądał jak kopia ojca to bym się doszukiwała głębszego sensu w tej historii ;p ale zawsze to dla mnie dziwne było, bo u mnie babcia robiła tonę zdjęć, są całe albumy wielkie i nie mogłam pojąć jak ktoś może takich zdjęć nie mieć.
    Pochwalisz się kojcem jak już będzie gotowy?

    Ja dalej walczę z ciemieniucha, ale jakaś masakra. Czego bym nie robiła jak producent każe to jeden ranek spoko, a następnego od nowa powrót. I to nie jest ta typowa skorupa tylko taka jakby wysuszona skóra. Jak nic nie zrobię to dopiero przy wicherku robią się łuski, a czoło czerwone. Muszę lekarkę chyba ścisnąć co z tym zrobić, bo mam wrażenie, że to czoło to ją aż swędzi - znaczy albo swędzi, albo drapanie jest dla niej sposobem samoregulacji, tyle, że zawsze gdzieś do krwi poleci, nawet jak obetnę paznokcie super krótko.

    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 700 374

    Wysłany: 26 lutego 2024, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, u nas ciemieniucha złazi powoli i systematycznie, ale wydaje mi się że też mamy takie miejsce jakie Ty opisujesz. Na między nosem a czołem. Tylko moim zdaniem to już pod AZS podchodzi i też swędzi i jest wiecznie podrapane. Zaczęłam to chamsko bepanthenem smarować od 2 dni i jakby lepiej. Zobaczymy dalej.

    elforia, szalonaś z tym powrotem do pracy. Ja sobie jeszcze tego nie wyobrażam. Liczę że już 1/3 minęła i strach się bać jak szybko to zleci...

    Asiek94 lubi tę wiadomość

  • Gauss Ekspertka
    Postów: 143 132

    Wysłany: 26 lutego 2024, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,

    Ja dołączam do elforii - wiosna pełną gębą. Dziś spędziłyśmy pół dnia na Cytadeli (duży park w Poznaniu) - jak można karmić na zewnątrz i przewijać to świat stoi przed nami otworem :D a teraz jest nam to wręcz niezbędne bo Lila chyba wchodzi w jakiś skok - non stop kombinuje na macie, widać, że chce się przewrócić i boczki trenuje, ale się frustruje bo jej nie wychodzi - koniec końców jest marudna ;D + przy dziąsłach ciągle kombinuje, ale żadnych zębów nie widać jak u Was.

    U nas ciemieniucha ładnie zeszła po szamponie ziaji.

    Mju - pomyśl o tym z tej perspektywy - jak się dwa powody nałożą jednocześnie, to Marcelina może będzie krócej przez to przechodzić, niż jakby najpierw było jedno a potem drugie... ;)?

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 26 lutego 2024, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gauss też dziś byłam na Cytadeli 😄 Pomyśleć, że się może minęłyśmy nawet o tym nie wiedząc 🙃 Mały ten świat!

    Elforia chcesz wrócić do pracy czy raczej z konieczności?
    Ja to rozważałam jeszcze przed porodem, ale ostatecznie uznałam, że wiosna i lato w domu z dzidziusiem to przyjemniejsza opcja 😅 Acz zostawiałam sobie furtkę, aby zdecydować, że będę się lepiej czuła pracując 😊

    Po poszukiwaniach pamperów w końcu przerzucamy się z Dada na Pampers Premium Care przynajmniej na jakiś czas. Przeskok z Dady 2 na 3 okazał się jakimś utrapieniem, ogromne są te pampersy w porównaniu do 2:( Podobnie wyszło w Lupilu i Babydream. Przez chwile próbowaliśmy innego rodzaju Dady, ale też się zaczely odciskiwać na nóżkach. A okazało się, że te Pampersa 2 mają fajny przedział 4-8kg i są znacznie lepiej dopasowane niż te 5-8/4-9 z innych firm.



    Edit. I swoją droga spostrzeżenie z dzisiaj- ludzie zaglądający mi do wozka zaczęli spodziewać się młodszego dziecka 😁 minął okres „ojej jaki maluszek”, a bardziej komentarze, że czyjeś dziecko juz nie chciało wtedy jeździć w gondoli etc. Iga jest mała, ale jak mierzy wzrokiem to widać w twarzy, że nie ma 2 miesięcy juz 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2024, 20:55

    Gauss lubi tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3289 1378

    Wysłany: 26 lutego 2024, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej znowu się melduję. Niestety może jutro przeczytam i odniose sie wiecej do Waszych postów. Dziękuję za otuche. Wiecie czuje że po prostu tex mnie przytłoczyła wiadomość o śmierci wujka. I to była kumulacja emocji.. W ogole mam takie przemyslenia, że jak to człowiek jest podatny i słaby w takich momentach.

    Ale dziękuję Wam.

    Gratuluje ząbków 😍

    Jutro postaram sie resztę przeczytać. Bo dzis jeszcze potrzebuje resetu.

    Dziś wyrzuce z siebie emocje.

    A i podziele sie z Wami jedna rzeczą. W sumie na początku w ogóle nie zwróciłam uwagi. Ale teraz lata mi ciagle po głowie i to jeszcze w kontekście naszych paranormalnych opowiastek.
    Jako że moja rodzina pochodzi nie z tych stron gdzie obecnie mieszkam, to na pogrzeb miałam okolo 1.5 godziny jazdy. A że nie wyobrażałam sobie, żeby nie być na pogrzebie, to jednoznaczne było, że Misia jedzie ze mną na pogrzeb. Cała drogę się wyspała, to na mszy nie chciała spać, tylko grzecznie cichutko siedziała w foteliku całą msze i pozniej na cmentarzu. I był jeden jedynu moment kiedy zapłakała. Ale to doslownie tak zapłakał na chwileczke, był jak opuszczali trumnę do ziemi.(dla mnie osobiscie i dla większości ludzi chyba to jest taki wzruszajacy moment) Oczywiście ja nawet nie zwróciłam na to uwagi. Ale mój tata odwrócił się i powiedział, że wujka pożegnała. Oczywiście mówię sobie, że to zbieg okoliczność. Ale z drugiej strony czemu nie..?

    Aa i rano byłyśmy na szczepieniu na rota wirusa i waży 7600g 😛 klusunia 😍

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 27 lutego 2024, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!

    Kropka pieknie się zachowywała na pogrzebie. Moją fotelik w tyłek parzy :/ nie lubi w nim siedzieć ostatnio 🤷🏼‍♀️ Michalina ma już piękną wage 😍 my za tydzień w piątek na szczepienie. Jak się Wam mieszka? Mąż wybiera się na protest?

    Agentka nam tez odpowiadają pampersy, ale próbowaliśmy active baby (tam nadal mamy 3) i teraz z Rossmanna fun&fit 4 tez są Ok.
    Może się gdzieś z Gauss widziałyście🤭 chociaż cytadela jest ogromna. Uwielbiam tam biegać, bo jest dużo górek i człowiek zmęczy się jak w górach - chociaż w 90% jeżdżę na dziewicza górę. Niedługo wrócimy do tego tylko będę wysyłać męża na spacer po niej, a ja w tym czasie trening. Jednak człowiek po tylu latach aktywności dzień w dzień potrzebuje tego do balansu 😝🤷🏼‍♀️

    Mju pewnie, że się pochwale 😁

    Co do mojego powrotu do pracy to wracam z kilku powodów. Głównie dlatego, że uwielbiam swoją prace i ludzi z którymi pracuje, mam możliwość częściowo pracy zdalnej, na wyjazdy mogę zabierać małą, dodatkowo jestem na własnej DG i ciężko tak z tych wypłat z zusu wyżyć jak lubimy 😝 No i głównym powodem jest to, że mój mąż nie musi wtedy mieszkać w pracy j zajmie się małą. Będę znikać 2-3x w tygodniu na 4-7h, wiec mam nadzieję, że nie będzie źle.
    Pokarm mam zamrożony, rano przed wyjazdem będę ją karmić, z drugiej piersi zostawię w butelce na kolejne karmienie, na kolejne albo wrócę albo będą rozmrażać porcje 🙃 reszta wyjdzie w praniu… a jak dojdzie wprowadzenie 2-3 posiłków to będzie luxus 😁 Dodatkowo moja mama będzie nam pomagać, wiec zawsze znajdzie się rozwiązanie. Jedynie co to ja muszę tutaj popisać się dobrym rozplanowaniem pracy i pilnowaniem wszystkiego, ale z tym nie będzie akurat problemu 😁
    No i zrobi mi to dobrze na głowę 😅

    Gauss, Praskovia lubią tę wiadomość

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3289 1378

    Wysłany: 27 lutego 2024, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A miałam przeczytac dokładniej co tam pisałyście w ciągu dnia, ale poległam i pospałam z Michaliną na drzemce 😍 a teraz obydwie wojują gwiazdy 🤣

    A tylko widziałam o tych pieluszkach. To my przy wadze 7600 nosimy Bambiboo 3. Nic nie przeciekają. Dobrze sie dupki trzymają. Dla mnie rewelacja.

    Misia pierwszy swój obrót na boczek zrobiła 😍

    Nie mój mąż nie strajkuje. Bardziej mysliwi sie dołączają do strajku. A on nie jest myśliwym. Tzn strajk rolników popiera jak najbardziej. Ale czynnie sie nie udziela.

    Eskalopka, Praskovia lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 27 lutego 2024, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    A miałam przeczytac dokładniej co tam pisałyście w ciągu dnia, ale poległam i pospałam z Michaliną na drzemce 😍 a teraz obydwie wojują gwiazdy 🤣

    A tylko widziałam o tych pieluszkach. To my przy wadze 7600 nosimy Bambiboo 3. Nic nie przeciekają. Dobrze sie dupki trzymają. Dla mnie rewelacja.

    Misia pierwszy swój obrót na boczek zrobiła 😍

    Nie mój mąż nie strajkuje. Bardziej mysliwi sie dołączają do strajku. A on nie jest myśliwym. Tzn strajk rolników popiera jak najbardziej. Ale czynnie sie nie udziela.

    Gratulacje obrotu!
    Kropka pytam, bo leśnicy ida 6.03 podobno tez na Wawe. U nas w obwodzie cały autokar jedzie i to właśnie leśników, a nie myśliwych. Myśliwi swoją drogą.

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3289 1378

    Wysłany: 27 lutego 2024, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm musze zapytać dokładnie, bo szczerze, to ja od piątku trochę mam umysł zamknięty.. a i on ma trochę pracy po pracy na podwórku, plus nie lubiaca usypiać Marcelina do 22 i w sumie przez ostatnie dni nasza komunikacja polega na , co na obiad? Kto zawozi do żłobka 😛

    Ale właśnie ja byłam przekonana, że to myśliwi sie dołączają, a o leśnikach jakos nic. Po za tym u niego w nadleśnictwie zmiany, bo regionalny nam się zmienił i te odwołała nadleśniczego i teraz powołali po chyba dwoch tygodniach bezkrolewia nowego. Wiec zmiany zmiany..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 707 328

    Wysłany: 28 lutego 2024, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, to nigdy nie są łatwe chwile, ale fajnie, że z Misią tak się grzecznie udało wszystko i miałaś trochę przestrzeni na własne emocje w tym wszystkim.

    Ja bambiboo kupuję na promocji, która swoją drogą właśnie trwa (akurat tylko na 3 jest), więc dziś wracając ze szczepienia uzupełniłam zapasy. Tak to używamy dad pure care, ale one faktycznie są większe od złotych.

    Meldujemy po szczepieniu 65,5cm i 7680g. Też dostałam ulotkę bobovity o RD, gdzie jest, że najlepiej między 17 a 26 tygodniem zacząć, ale nie ma info dlaczego.
    Swoją drogą za późno się zebrałam do przychodni i prawie 2km przeszłam w 20min., wtedy zrozumiałam po co biegam 😂 z moimi krótkimi nogami wyobrażam sobie, że wyglądałam jak struś pędziwiatr.

    elforia, Praskovia lubią tę wiadomość

    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 602 384

    Wysłany: 28 lutego 2024, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju o! Widzisz! Na coś się to bieganie przydaje 🤭😂

    Zapytam pediatry o to rozszerzanie diety za tydzień w piątek. U nas dziś 19 tydzień się zaczął… młoda jak widzi jak jemy czy pijemy to się ślini, żuje język lub atakuje jak dziobacz i próbuje będąc na moich rękach jak jem jabłko dziobnąć xD
    Swoją droga znalazłam pamietniczek karmienia młodej 10 lat temu to już mieliśmy za sobą jabłko, marchewkę i ziemniaczki 🤭

    Kropka No teraz to już wszyscy - myśliwi, leśnicy, rolnicy, górnicy…

    Co tutaj tak cicho?

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Mju Autorytet
    Postów: 707 328

    Wysłany: 28 lutego 2024, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elforia, u nas też zainteresowanie jedzeniem, ale znowu jak daje paracetamol to nie umie go połknąć za bardzo, więc jeszcze poczekamy, choć kroci mnie marchewkę na parze ugotować i dać do łapki. Ale się u nas na grupie zacznie RD zaraz 🤭 te nowe wytyczne to z 2021 roku są jakoś.
    Chyba wszystkich życie pochłania. My dziś standardowo poszczepienny dzień na kanapie, oglądam Gotowe na wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2024, 16:09

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 28 lutego 2024, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, tym paracetamolem to się nie sugeruj :p Bo to ohydne jest, jak nie wiem. Mam 30 lat, a nie chciałabym tego połknąć 🤣

    Byłyśmy dziś na salce zabaw, dużo bobinków 😊 Muszę częściej chodzić, bo ponoć świetnie się od siebie uczą maluszki.
    A później rajd po Ikea, ale ostatecznie kupiłam tylko fartuszek do RD. Wczoraj dorwałam też słoiczki w promocji w Rossmanie: brokuł, marchew i dynia czekają 🙃 Ale sama nie wiem, kiedy zacząć. Iga jutro kończy 23 tygodnie- ze stabilnym siedzeniem nie ma nic wspólnego, ale z reki próbuje mi jedzenie wyrywać i z łyżeczki witaminki ładnie zbiera.
    Moja 5. miesięczna śmieszka- czas leci niesamowicie, nie macie takiego wrażenia?
    95-AD03-D8-E229-4-DCC-96-DB-C46282982721.jpg

    Praskovia, elforia, MalgosiaKmK, MinnieMe lubią tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
‹‹ 397 398 399 400 401 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ