X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 700 374

    Wysłany: 28 lutego 2024, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życie pochłonęło i wiosna 😁 Dziś gorsza pogoda to od razu jest życie na forum!

    RD za chwilę i pójdzie masowo. Nawet my już 17 tydzień mamy i bardzo teoretycznie moglibyśmy zaczynać, ale poczekam jeszcze chwilę. Chociaż śniło mi się, że młodego chlebem karmię.
    W ogóle to obraził się na butelkę. Zawsze w nocy jeden raz mm dostawał od ojca żebym ja mogła pospać. Ostatnio nie ma opcji. Gryzie smoka i nie chce ssać, a cycka to owszem chętnie. Tak ze trzecią noc było.

    Mju, jak po szczepieniu? Bez problemów?

    Agentka, Iga cudna i jaka wesolutka 😆

    Ciekawa jestem co ze strajkiem u leśników. Daj znać Kropka czy Twój się wybiera.
    Btw myślę czy podyplomówki rolniczej nie trzasnąć. Wydaje mi się, że to dobra opcja jeśli kiedyś chcielibyśmy na głębsze zadupie uciec i kupić kawałek ziemi. Kurs pszczelarstwa już mam tylko nic mi nie daje formalnie. Ciąża przesunęła też plany z pasieką, ale co się odwlecze...

    Zaczęły się też jaktacje. Można się wystraszyć jak młody głową kręci jak oszalały przed zaśnięciem. Czytałam, że to normalne, ale około 9 miesiąca... O zjawisku w 4 czy piątym nic nie znalazłam. Zwalam to na karb intensywnego rozwoju bo dużo się wierci, przekręcą na bok, łapie stopy i gada jak najęty. Na obrót na plecy czekamy, ale kombinuje chociaż wydaje mi się że trochę się boi.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3289 1378

    Wysłany: 28 lutego 2024, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IMG-20240228-165809.jpg

    To mój bobik przy dzisiejszej dyni. Mina nie tęga, ale za to jakby zliczyć te jej 'lizania', to może łyżeczka będzie. To sukces, bo tydzień temu jak podawałam marchewke, to nic nie weszło wrecz płakała jak podawałam. Wiec progres jakis jest. Teoretycznie my chyba 24 tydzień jeśli dobrze licze. Tak, dobrze licze bo ona ma 5 i pół miesiąca. W ogóle to jedyne zdjeice jakie mam. Miałam dwie karty sim w tel. Jedna do internetu, druga moja telefoniczna i karte pamięci. I ta z internetem straciła ważność i jak włożyłam spowrotem karty,.to cos sie z SD zrobiło, że nie mam żadnego zdjeica 😱 mama nadzieję że jak włożę do laptopa,.to będą... A miałam wszystkie od narodzin Misi... Załamie sie jak straciłam je...

    Nie mój małżonek nie strajkuje. Bo u niego zawirowania kadrowe w nadleśnictwie wiec on sie nic nie orientował. Nadleśnictwo jego też za bardzo nie zainteresowane, przez te zawirowania z szefostwem. Wiec są bierni na tę chwilę. Ale może do marca coś sie zmieni u nich. A jak go pytam co sadzi, to mówi że czeka na rozwój wydarzeń 🤷🏻‍♀️🫣

    U nas wczoraj raz obrot na boczek zrobiła Michalinka z plecaków a dziś raz z brzuszka na plecki, ale to raczej było nie planowane przez nią 😛 bo poszłam zadzwonić do ksiedza o chrzest i nagle slysze takie trochę łup na macie i patrze a ona lezy na plecach i sie smieje. A była na brzuchu 😛 chyba ją przeważyło. W ogóle po tym basenie. Nagle podpor wysoki ogarnia, podnosi rece i nogi jednoczenie leżąc na brzuchu. Probuje pivoty, te obroty. Kurcze a ja latałam na fizjo. A może trzeba było od rrazu na basen z nią chodzić..

    Eskalopka chlebem. To nic mój teść Marcelinie chciał kopytkami ze smalcem karmić jak wybiło 6 miesięcy.. a Michalina w święta pytał dlaczego mandarynki jej nie dam 🫣🤣🤣

    zmija lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 707 328

    Wysłany: 28 lutego 2024, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, nie taki tragiczny ten pedicetamol, też próbowałam.

    Eskalopka, u nas była chwila z kręceniem głową, a teraz tym drapaniem się wycisza. Zaczęłam smarować twarz i głowę expomegą i jakby lepiej wyglądało wszystko. A jak u Ciebie po bepanthenie?
    Po szczepieniu mieliśmy chwilę płaczków i dłuższe drzemki na mnie, ale generalnie ok.

    Kropka, my się w piątek albo poniedziałek na basen wybieramy, po Twoich opowieściach liczę na spektakularne efekty ;D
    Zajęcia na razie odpuścimy, bo stary chce iść testowo na jedne, a chyba się nie da, gdzie to on będzie musiał chodzić pewnie, bo ja przy swoim wzroście mogę mieć problem 😂

    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 700 374

    Wysłany: 29 lutego 2024, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, smarowania raptem parę dni a poprawa ogromną. Suchy podrapany placek prawie całkiem znikł. Jeszcze smarujemy profilaktycznie bo jeśli to AZS mogłoby się odnowić, ale jest o niebo lepiej.
    Z ciemieniucha też chyba dobrze poszło bo wczoraj po kąpieli sporo wyskrobałam magicznym grzebykiem, ale jeszcze w świetle się przypatrzę.
    W ogóle chwilowo młody nie podrapany na facjacie bo udało mi się przyciąć skutecznie wszystkie paznokcie, suchy czerwony placek zaleczony... wreszcie nie wygląda jak zaniedbany 😆

    Kropka, trzymam kciuki żebyś odzyskała zdjęcie. Jeśli się uda to drukuj albo zrób fotoksiązkę bo szkoda wielka by było jakby przepadły.
    Niesamowite, że taki skok po basenie.
    Zazdroszczę wam opcji pójścia. My nie możemy ze względu na skupisko ludzkie i tę naszą neutropenię.

  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 29 lutego 2024, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka oby się udało odzyskać 🫣 Jak sobie wyobraziłam to az mi się przykro zrobiło 😥

    My w niedziele zaczynamy basen ☺️

    Eskalopka te ruchy głowa brzmią normalnie, dzieci tak robią jak się chcą wyciszyć. Nie czytałam kiedy to normalne, ale Iga też tak robi, jak się wybudza i chce zasnąć ponownie.

    Z ciekawości daliśmy dziś marchewkę ze słoiczka 😁 Coś tam pomemlała, bez jakiegos entuzjazmu, ale nie wypluła, więc to już coś.
    Chciałam brokuła, ale uznałam, że smak może być cięższy, a chcieliśmy sprawdzić czy w ogóle będzie zainteresowana jedzeniem.
    Piesek dojadł resztę 🤣

    Eskalopka, Praskovia, Gauss, elforia lubią tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 786 847

    Wysłany: 29 lutego 2024, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, Kropka, trzymam kciuki, żebyś odzyskała zdjęcia. Ja dziesięć lat temu straciłam wszystkie zdjęcia z Alaski i do tej pory boli. A u Ciebie jeszcze gorzej, bo to pamiątka z pierwszych miesięcy życia dziecka, to przecież najbardziej wyjątkowa podróż! 🥹 Ja bym jeszcze coś chciała dodać w kwestii Twoich wyrzutów sumienia, że podniosłaś głos na Marcelinkę. Dziewczyny już większość napisały, ale ja bym Cię chciała uspokoić z perspektywy osoby, która uważa, że ma najlepszą mamę na świecie. Uwielbiam moją mamę, jest dla mnie niedoścignionym wzorem rodzicielskim, uważam, że dała mi najlepszy możliwy start w życiu. Już wiele lat temu stwierdziłam, że nie pamietam ani jednej sytuacji, żeby moi rodzice na mnie krzyczeli. Ale ostatnio rozmawiałam o tym z moją mamą i stwierdziła, że to niemożliwe, żeby nigdy na mnie nie krzyknęła. „Już bez przesady”- powiedziała. 😂 Przytulam mocno w tym ciężkim dla Ciebie czasie.

    Dzisiaj Mitka zaczął trochę pełzać i unosić dupkę do góry, odpychając nóżkami naprzemian. Chyba jesteśmy po skoku. To moje nabożne życzenie, bo jest ciężko, ostatnie dni prawie nie spał i nie schodził z rąk. Byle do pionizacji! 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2024, 21:34

    Gauss, Eskalopka, elforia lubią tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 172 141

    Wysłany: 29 lutego 2024, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Nie nadginie Was ale z ostatnich stron widzę jak maluszki urósły. U nas wszystko dobrze. Tak nam dobrze razem brat zakochany w siostrze... dni mijają szybko. Julcia dziś 4 mce skończyła a wydaje się jakby urodziła się wczoraj. Postaram się częściej zaglądać na forum i włączyć w rozmowę. Pozdrawiam Was i ściskam

    Praskovia, Mju, zmija, elforia, Asiek94 lubią tę wiadomość

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 786 847

    Wysłany: 1 marca 2024, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kp, a powiedzcie mi, co ile mniej więcej karmicie swoje dzidki w dzień i w nocy?

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3289 1378

    Wysłany: 1 marca 2024, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju tylko nie nastawiają się że będą efekty jak u nas po basenie. Bo może akurat u Michaliny trafiliśmy na 1. Skok, 2. Po prostu jej czas przyszedł na te wszystkie aktywności. I żeby nie było na mnie później 🤣🤣 choć powiem szczerze, że raczej uważam że basen odblokował trochę i nagle wszystko na raz 🫣. W niedzielę znowu idziemy! A Marcelinka tez była wniebowzieta na basenie swoim starym.

    Praskovia wow czyżby Mieciu chciał juz zaraz jakies czworaki robić 😱 ? To jest fenomenalne jak te dzieci sie rozwijają i z w swoim tempie i jak różnorodnie. Haa mój leniuszek nie ogarnia tylu rzeczy co Wasza a jeszcze się okaże, że piersza zacznie chodzić 😛 bo rozwój dzieci taki zaskakujący jest.

    Agentka probujecie dalej jedzonka? Bo ja to tak po łyżeczce kazde dnia. Coś próbuje raz dziennie. Ale bez spiny, bo cyc jej najlepiej wchodzi ;)

    Eskalopka u nas tez co chwile wraca ciemieniucha, to takie cholerstwo jest, że mam wrażenie że jakby jej włosy przez to przestały rosnąć w tych plackach.. tylko ja samuraje takim olejkiem z 4szpakow..

    Mąż ma się dziś zająć tymi zdjeciami, bo adapter sie gdzieś zapodział i dziś sie znalazł 🫣 oby były... Bo sie zaplacze 😢

    Praskovia dzięki! Ogólnie moze tutaj sobie duzo smieszkowalam jak byłam w ciąży. Ale ja z osób właśnie bardzo emocjonalnych jestem, że wszystko przeżywam i analizuje i rozmyślam. To mnie zabija czasem 🫣 a będąc w ciąży oczywiście sobie obiecałam, że będę starać sie być taka mama, że moje dziecko jak bedzie miec problem to jak w dym do mnie przyjdzie sie wyżalić czy nawet po poradę jak bedzie chciało. A nie bało się mi przyznać.. i trzęsło dwa razy, raz że coś sie stało i raz że ja sie tego dowiem.. no i myślałam, że moja cierpliwość jest stalowa 🤣 a tutaj skończyła sie wraz z urodzeniem drugiego bobika 😛 w sumie to tez jest zadziwiające jakie przemiany człowiek przechodzi gdy staje sie rodzicem.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3289 1378

    Wysłany: 1 marca 2024, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Malgosia miło Cie widzieć! No ja tez zauważam im Michalinka wieksza tym mniej mam czasu juz na zagladanie tutaj! 😱 A ja tak lubię tą naszą małą społeczność 😍

    Praskovia o matulu w nocy roznie. Sa noce że co 4/5 godzin się budzi. Czyli wypada jedno karmienie w srodku nocy. A czasami co 2/3 godziny. Raczej nie częściej niz 2 godziny. A w środku dnia też zależy jak usnie w foteliku, bo np zawożę starsza do żłobka, to potrafi 4 godziny spać 🫣. Ale ogólnie co 2/3 godziny je jesli nie śpi. A wieczorem po godzinie 18 to potrafi i co godzinkę wtedy az nie pójdzie spać na noc.

    U nas brak rytuału niestety przez starsza siostrę. Ale na pewno rytuałem jest u niej, że poranna drzemka po wstaniu rano jest gdzieś maks po 1.5 godzinie od wstania. I jesli jest długa, to później jakos kolo południa krotka drzemka. A jesli nie śpi długo na porannej drzemce. To od 13 do 16 śpi. A po 16 to juz niestety rollercoaster ze starsza siostrą 😛 a i na bank musi byc drzemka przed nocnym snem 😛 i to od drzemek zależy kiedy je 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 700 374

    Wysłany: 1 marca 2024, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, w nocy raz się budzi co 2h a czasem np po 5h i 4h. Nie mam pojęcia od czego to zależy. W dzień się staram jak najczęściej karmić żeby z myślą że jak się teraz naje to da pospać w nocy, ale czu tak jest to nie wiem.
    Też tak różnie mamy z rutyną. Staram się na spacer chodzić koło południa a kładziemy Ptysia między 19 a 20. Reszta jak wyjdzie.
    Czemu pytasz?

  • zmija Koleżanka
    Postów: 57 75

    Wysłany: 1 marca 2024, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    Dziewczyny kp, a powiedzcie mi, co ile mniej więcej karmicie swoje dzidki w dzień i w nocy?

    Hej,
    U nas w nocy jedna pobudka (idzie spać ok 21, jeśli jest pobudka to koło 3, później zwykle koło 6 i jeszcze dwie godziny spi, więc wstajemy koło 8-8:30, ale zdarza się jej przespać np 9 godzin i to od momentu jak miała miesiąc). Za to w dzień… 🫣 do niedawna wychodziło nam średnio 12 karmień na dobę w tym jedno w nocy więc łatwo policzyć, że potrafiła jeść co godzinę 😂
    Od jakichś myślę czterech tygodni trochę się uspokoiła i teraz je co dwie godziny w dzień z jedną pobudką w nocy lub nad ranem.

    Nie powiem, to nie była łatwa jazda, daleko jej od książkowego bobasa co 3-4 godziny 😂

    Coś Cię niepokoi?

    age.png
  • zmija Koleżanka
    Postów: 57 75

    Wysłany: 1 marca 2024, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak już się uruchomiłam to napiszę jeszcze tylko, że jesteśmy po drugiej dawce szczepień i to też powód dla którego się udzielam - z jednej strony strasznie mi jej szkoda przez te zastrzyki ale z drugiej ŚPI W DZIEŃ co jest u nas niespotykane i mam czas zajrzeć tu do Was i coś naskrobać 😂

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 1 marca 2024, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    Dziewczyny kp, a powiedzcie mi, co ile mniej więcej karmicie swoje dzidki w dzień i w nocy?
    6-7 razy dziennie, a w nocy wcale

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 1 marca 2024, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka dziś przygód z marchewką ciąg dalszy, bo zostało pół słoiczka. Dałam bardziej na głodniaka niż wczoraj+ byłam sama także bałaganu więcej. Wczoraj ja ją trzymałam a Stary karmił.
    Poza tym że Iga nie siada to ogólnie mam wrażenie, że jest gotowa na jedzonko. Dziś ledwo widziała, że nabieram jedzenie to otwierała buzie+ koniecznie chciała dotykać rączkami to co jej daje i później sobie ciamkała papke z rączek. Także chyba jutro spróbuję jej dać coś stałego do memlania. Bo obawiałam się, że to za szybko, ale skoro ona sama koniecznie chce podotykac to myślę, że ok. Łyżeczkę też chciała sama, co skończyło się marchewką pod oczami, na głowie i stopach 😁
    Ogólnie nie planowałam tak szybko rd, ale skoro chce probowac to może i warto.

    Eskalopka, elforia lubią tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Mju Autorytet
    Postów: 707 328

    Wysłany: 1 marca 2024, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my pierwszy raz mamy objawy po szczepieniu na rota, kupy i ulewanie. Może dobrze, że to ostatnia dawka, bo nie nadążam z produkcją jak na dwie strony ucieka i paniunia głodna co chwilę przez to.
    Dlatego też na razie na basen się nie wybieramy.

    Za to na spontanie pojechaliśmy do zoo i mega podobały jej się akwaria. Potem zasnęła, więc my sobie połaziliśmy. Średnio jestem fanką takich miejsc, ale jakoś obstawiałam, że te akwaria będą super dla bobo i się sprawdziło. Plus jeszcze taki, że pierwszy raz karmiłam w plenerze i w sumie na luzie do tego podeszłam, myślałam, że się będę wstydzić, a miałam to gdzieś.

    U nas sen nocny ok. 20-20:30 z reguły, aktualnie w nocy 2-4 pobudki, a w dzień mamy 3 drzemki, dwie na mnie i jedna na spacerze zazwyczaj.
    Dzisiaj to w ogóle jakieś cuda wianki, bo moje usypianie uznała za turbo drzemkę i niedawno skończyliśmy zabawy na macie 🤦🏻‍♀️ gdzie moje dziecko przesypiające noce.

    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4604 1932

    Wysłany: 2 marca 2024, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaf ma 3 drzemki, 2*30-40 min, 1*2-3 godz.
    W nocy wstaje zawsze 1-2 razy zjeść porządnie i czasem tylko polizać. Tak samo w dzień lubi sobie liznąć, ale normalnych karmień jest z 6 około.

    Praskovia lubi tę wiadomość

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 700 374

    Wysłany: 2 marca 2024, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    😆 polizać...

    Przyznam się... jedliśmy dziś śniadanie i młody tak patrzył i się ślinił, że nie wytrzymałam i dostał trochę pierwszej marchewki. Minę miał śmieszną, ale zjadł ze 3 łyżeczki. Nie wypluł - to na bank. Przymróżył oczka i poćlamał. Pewnie co jakiś czas coś dostanie i w ogóle zaczniemy mu smaki przedstawiać (nie karmić tylko dawać na spróbowanie).
    I w związku z tym mam pytanie. Od kiedy dawać wodę? I ile?

    Pomysł z akwariami super. Jak się fajniej zrobi to może też pojedziemy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2024, 12:35

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4604 1932

    Wysłany: 2 marca 2024, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie jestem ekspertem od wody, ale ja dawalam najpierw popić w kubku doidy, ale to sporadycznie i na pewno dziecko już siedziało samo. Później kupiłam bboxa, więc na pewno jakieś 8-10 miesiecy. Zostawiałam, a dziewczyny same pily. Pilnowałam latem, żeby proponować wodę w upałach. Przy kp nie ma takiego parcia na wode, a dzieci i tak wola cycem zapic. obie odstawiłam około 1.5 roku i automatycznie same zaczęły częściej sięgać po bidon.

    Eskalopka, Kropka6 lubią tę wiadomość

  • Praskovia Autorytet
    Postów: 786 847

    Wysłany: 2 marca 2024, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! Miałam wczyta, że za często karmię małego, że może jest przekarmiony i stad się biorą te humorki, bo sobie nie może strawić porządnie. Ale widzę, że u Was podobnie. Więc albo przekarmiamy wszystkie, albo żadna. 😂

    Mój mąż dziś pierwszy raz całkiem sam uśpił starszaka. W ogóle mieli męski dzień. Dobrze, może jutro o 5:00 będzie wołał tatę. 😆 To wczesne wstawanie to u mnie bolączka, najpierw młodszy budzi starszego, a potem przez to, że starszy wstał, młodszy też już nie może zasnąć. Piąta rano! 😩

    Co do rd, to taka ciekawostka: my starszakowi zaczęliśmy rozszerzać dietę dopiero w siódmym miesiącu (wynikało to z kilku różnych czynników). A pomimo tego moje dziecko zje WSZYSTKO. No, oprócz słodyczy, bo nie daję. Przy obiedzie walczy o brukselkę, podjada mi surowego selera podczas obierania warzyw, potrafi jeść suche otręby łyżeczką i ostatnio popłakał się, bo się skończyły. Tak więc myślę, że to serio zależy tylko i wyłącznie od dziecka, a nie od tygodnia, w którym zaczniemy. 😅

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
‹‹ 398 399 400 401 402 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ