PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Benita wrote:Cześć
mówiliście już w pracy o ciąży ? Czytam teraz ze podobno trzeba złożyć jakieś zaświadczenie o ciąży od lekarza ? Jestem zielona w tym temacie wiec chętnie przyjmę wszystkie wskazówki
Powiedziałam prawie natychmiast. Pracuję z lekarzami, na dodatek szefowie to świeżo upieczeni ojcowie, więc wiedziałam, że będzie ok i mnie nie wyleją przed 12 tc
Tym bardziej, że w stosunkowo niewielkiej firmie trzeba zaplanować zastępstwo (zatrudnić kogoś i wdrożyć). Bez ogródek zapowiedziałam też 12 msc macieżyńskiego. Dzięki temu śpię trochę spokojniej i pracą się nie martwię.
elforia, Umka lubią tę wiadomość
-
Ja jestem już od dwóch tygodni na zwolnieniu... Także w pracy wiedzą. Aż miałam wyrzuty że tak nagle poszłam... Bo koleżanki muszą robić moje bieżące sprawy... Nie będzie lekko... I nie zdążyłam nikogo wdrożyć na swoje stanowisko. No.. Ale siła wyższa.❤ 2008r. - 👧
❤2016r.- 👧
❤2023r. -👧 -
Benita wrote:Cześć
mówiliście już w pracy o ciąży ? Czytam teraz ze podobno trzeba złożyć jakieś zaświadczenie o ciąży od lekarza ? Jestem zielona w tym temacie wiec chętnie przyjmę wszystkie wskazówki
-
Chantel1 wrote:Ja powiem po prenatalnych jak wszystko będzie dobrze
Ja właśnie powiedziałam po prenatalnych, czyli czyli kilka dni temu. Na etacie mam zamiar pracować do końca czerwca, a potem tylko z grubsza ogarniać działalność, na szczęście to praca przy komputerze więc mam nadzieję, że jakoś dam radę pracować do końca i wrócić szybko.
-
Ja nie pracuję od początku. Najpierw miałam grypę i L4 w czasie dosłownie zagnieżdżania.
I na koniec tego L4 się dowiedziałam z testu o ciąży. Zrobiłam betę, wizyta. Ginka mi przedłużyła L4 ale dopiero od momentu karty ciąży dostaję L4 ciążowe.
W ten dzień w którym robiłam betę i dostałam L4, powiedziałam w pracy.
Ponoć zmieniły się przepisy i nie trzeba teraz brać od gina żadnego zaświadczenia - tak mi powiedziała tego dnia szefowa i kadry. -
Wszystko zależy od zawodu i szefa. Jak szef jest ok to nie robi problemów. Z resztą i tak jest dziś lepiej niż bywało kiedyś.
-
Ja powiedziałam tydzień temu, jak w końcu trochę się u mnie uspokoiło z problemami ciążowymi 🙂 Szefa mam bardzo ok, a na moje stanowisko trzeba znaleźć zastępstwo i też nikt niestety nie wskoczy z marszu, muszę wcześniej przeszkolić itp. Trzeba działać z wyprzedzeniem 😉 Do tego koleżanka, z którą pracuję i zajmujemy się tym samym w czerwcu idzie na planowaną operację i zostaję sama na stanowisku miesiąc, półtora w zależności jak będzie wracała do zdrowia i sił... Ja mam w planach wtedy zacząć kogoś wdrażać, bo będzie wolne biurko 😁 tak, żeby na spokojnie jak koleżanka wróci do pracy, pokończyć sprawy i iść na L4. Zakładam, że pójdę w sierpniu, ale to wszystko będzie zależało od tego jak będę się czuła 😉 w poprzedniej ciąży poszłam na zwolnienie półtora miesiąca przed porodem, teraz zakładam z miesiąc wcześniej, bo jestem większą dętką niż 5 lat temu 😀
Eskalopka, Umka lubią tę wiadomość
-
Ania_1003 wrote:Dziewczyny pomóżcie.
W sobotę robiłam posiew moczu bo ciągle z moczem było nie tak.
Wyszła bakteria Streptococcus agalactiae
Google mówi że to paciorkowiec. Czekam na info od ginki co robić ale już mam stresa 😭
Mi to nic nie mówi.
Ania ja miałam w poprzedniej ciąży dokładnie tę samą bakterię. Jak dobrze kojarzę, to ginekolog po antybiogramie zlecił mi Monural i wszystko było już okejWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2023, 15:53
Ania_1003 lubi tę wiadomość
-
Ania mi niedawno w posiewie wyszły bakterie choć inne, i gin też zalecił Monural + powtórny posiew po tygodniu.
Ania_1003 lubi tę wiadomość
-
Ja tez w pracy powiem dopiero po prenatalnych. Mam nadzieje ze zdrowie pozwoli pracować najdłużej jak się da - w poprzedniej ciąży poszłam na zwolnienie niespełna 4tyg przed porodem, teraz mam nadzieje se nie wcześniej tym bardziej ze wówczas jeździłam codziennie do biura a teraz już nie muszę
Powrót po tez planuje szybciej, albo od razu po macierzyńskim j wówczas rodzicielski weźmie M. Albo rodzicielski rozłożę na rok na pół etatu a pół etatu będę pracowała. Zobaczymy jaka będzie sytuacja. Lubie moja prace a przede wszystkim nie lubie siedzenia sama na dłuższa metę w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2023, 17:02
-
U mnie w pracy dowiedzieli się dość szybko. I chwilę później poszłam na l4. Ciągle choruje, nie chciałam dobijać odporności stresem, a jego mam w pracy dużo. No i nie zamierzam tam wracać, więc nie zależało mi,żeby wszystko podopinac przed zwolnieniem.
-
Ja po wizycie u mojego prowadzącego i wszystko wygląda pięknie 🥰 teraz jeszcze prenatalne w środę i w święta pwiemy rodzicom i rodzeństwu 🥹❤️ już nie mogę się doczekać, już chciałabym krzyczeć całemu światu jaka jestem szczęśliwa i jak bardzo cieszę się, że Kostek przyjdzie na świat 😍🥰
Ania_1003, MinnieMe, gabryśka, Kropka6, elforia, Praskovia, Agnuka, Umka lubią tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Ja na zwolnieniu jestem od 8 tygodnia ciąży. Ale ze względu, że dojeżdżam 38 km do pracy autobusem typu PKS (godzina jazdy) i czesto o tej 6 rano nie ma gdzie usiąść. A że doskwierały mi wymioty, to wcale nie była to komfortowa podróż. Do tego atmosfera koleżanki zazdrosnej o to, że mam dziecko a ona od kilku lat sie stara i nic. Więc nawet nie miałam ochoty konfrontować się z nią, że jestem w kolejnej ciąży. Bo i tak wszystkim na złość robi w pracy, to teraz to już w ogóle chyba bym nie wytrzymała psychicznie. Ale oficjalnie kadrom powiedziałam po prenatalnych, że w ciąży jestem. Wiec od 8 do 12 tyg byłam po prostu na zwolnieniu..
-
GrubAsia wrote:Ja po wizycie u mojego prowadzącego i wszystko wygląda pięknie 🥰 teraz jeszcze prenatalne w środę i w święta pwiemy rodzicom i rodzeństwu 🥹❤️ już nie mogę się doczekać, już chciałabym krzyczeć całemu światu jaka jestem szczęśliwa i jak bardzo cieszę się, że Kostek przyjdzie na świat 😍🥰
Super że wsz w porządku ☺🥰 i...
Podziwiam za wytrwałość żeby słówkiem nie pisnąć o ciąży... 😄
Po mnie od razu było widać 🙈.. W sensie nie fizycznie... Ale po moim zachowaniu.. Emocjach... Zarówno radości jak i smutku..
Ale chyba przez to że ciągle coś mnie trafia od początku ciąży.
Ale będą się wszyscy w Święta cieszyć☺
Super niespodzianka 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2023, 22:26
❤ 2008r. - 👧
❤2016r.- 👧
❤2023r. -👧 -
GrubAsia wrote:Ja po wizycie u mojego prowadzącego i wszystko wygląda pięknie 🥰 teraz jeszcze prenatalne w środę i w święta pwiemy rodzicom i rodzeństwu 🥹❤️ już nie mogę się doczekać, już chciałabym krzyczeć całemu światu jaka jestem szczęśliwa i jak bardzo cieszę się, że Kostek przyjdzie na świat 😍🥰
Super, czyli będzie Konstanty? ❤️
My też w święta rodzicom będziemy mówić 😉 i już sie nie mogę doczekać, bo już mi się kończą pomysły na wymówki i udawanie że do pracy chodzę 😛 -
Kropka6 wrote:Super, czyli będzie Konstanty? ❤️
My też w święta rodzicom będziemy mówić 😉 i już sie nie mogę doczekać, bo już mi się kończą pomysły na wymówki i udawanie że do pracy chodzę 😛
Macie jakiś "specjalny" pomysł na przekazanie informacji rodzinie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2023, 22:58
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵