X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 10 maja 2023, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1,5 cm to faktycznie króciutka 🫣 na pewno kosztowało Cię to mnóstwo stresu. Dobrze, że skończyło się ok... A urodziłaś wcześniej, czy udało się dobrnąć do terminu?

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 10 maja 2023, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżałam od połowy ciąży.
    31tc zatrzymywanie akcji porodowej w dwóch szpitalach. Potem leżałam w szpitalu.
    Ostatecznie urodziłam 37+3. Dostałam skierowanie na wywołanie ze względu na hipotrofię. Niestety znowu zaliczone dwa szpitale, bo się nikomu nie spieszyło.
    Wywołałam poród sama chodząc cały dzień po schodach (dosłownie) i kręcąc sutki 😁
    Pomogło bardzo dobrze 🤣
    Sam poród był bardzo przyjemny patrząc na problemy w ciąży. Syn był mały, bo 2690g i 48cm. Niestety po porodzie ze mną było źle, ale to już za dużo opowiadać 😉

    [age.png
  • Chantel1 Ekspertka
    Postów: 136 74

    Wysłany: 10 maja 2023, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to teraz na pewno jak masz taka historie za sobą tez będą uważać na szyjkę zwłaszcza przy 2 bobasach

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 10 maja 2023, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie moja ginka na razie nadzwyczaj spokojna dlatego wizyty co 4 tygodnie.
    Sama podjęłam decyzję, że będę chodzić jeszcze do jednego lekarza i on akurat powiedział, że z takim wywiadem, to obowiązkowo co dwa tygodnie minimum.

    [age.png
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 10 maja 2023, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o hipotrofia, to za kolei ja mam z tyłu głowy :D miałam zagrożenie hipotrofii i to wyszło przy III prenetalnych... z USG u prowadzącej zawsze wychodziło, że dziecko rośnie ok, twierdziła, że jest długie, ale waga też wskazywała, że w normie. Ja zadowolona sprawdzałam sobie na siatkach, to co mi podawała i było ładnie w okolicach połowy, a na III prenatalnych wyszło, że Misia owszem jest długa, ale wagowo na 13 percentylu... 🤦🏻‍♀️ do końca wizyty miałam już co 2 tygodnie, przepływy były okej, więc tak czekaliśmy spokojnie. Ostatecznie córa urodziła się praktycznie w terminie, bo 39+6, ale faktycznie malutka, bo 2850 g i jak na tę wagę to długa, bo 55 cm.
    "Najlepsza" była prowadząca, która jak w wynikach z III USG zobaczyła informację o 13 percentylu, zagrożeniu hipotrofią i zaleceniu kontroli wagi co 2 tygodnie, to miałam wrażenie, ze się obraziła 🤦🏻‍♀️ :D bo "jej wychodzi inaczej, dziecko rośnie odpowiednio"
    Niby nic takiego nie mówiła, ale miałam wrażenie, że średnio jej to pasuje... Wizyty owszem miałam co 2 tygodnie, sprawdzała wagę, twierdziła, ze nadal dobrze, dzień przed porodem też miałam kontrolę - wychodziło jej, ze dziecko ma jakoś 3300, już nie pamiętam dokładnie, a Misia urodziła się 2850 g... :D

    Nie muszę już chyba tłumaczyć dlaczego tym razem mam innego lekarza prowadzącego :P :D

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 717 382

    Wysłany: 10 maja 2023, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesamowite ile rzeczy może grozić dziecku, nam i pokomplikować się w ciąży. Jak nie szyjka to hipotrofia. Oby w naszym październikowym gronie poszło gładko i bez niespodzianek w postaci cukrzyc itp.

    Lekka zmiana tematu i pytanie do mam i przyszłych mam. Kompletuję powoli wyprawkę. Dzięki wam skusiłam się na vinted i czekam na ciuszki :D Ale doszłam do etapu pościeli i teraz rozkmina. W czym spały / będą spać wasze maluchy? Rożek? Śpiworek? Coś innego? Głupieję już! W pierwszy momencie napaliłam się na rożek bo śliczne są, ale służą stosunkowo krótko, chyba że jako mata. I teraz myślę czy nie lepiej od razu śpiworka używać? Help. Co wy planujecie albo już sprawdziłyście?
    Z wymysłów na krótki okres mam już kosz Mojżesza, bo po schodach z gondolą latać nie będę, a na pewno będzie mi wygodnie młodego przenieść i postawić gdy coś robię. Potem puszczę w obieg dalej więc niewielka strata. Ale z pościelą to serio nie wiem...

  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 10 maja 2023, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Misia spała w śpiworku od samego początku do jakoś ok 1,5 rz. Później przeszłyśmy na kołderkę.

    Teraz też planuję śpiworek od początku, mam nadzieję, że Dzidziuś zaakceptuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2023, 14:24

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 828 895

    Wysłany: 10 maja 2023, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka, mój np. był takim zimorodkiem, że nie tolerował nic, czego nie mógłby z siebie momentalnie skopać! 😅 Więc wszelkie otulacze, śpiworki i rożki leżą w szafie nieużyte do dziś. Ostatecznie spał z nami w łóżku, lekko nakryty moją kołdrą (czego raczej nie powinniśmy robić, ale ja śpię jak królik i co chwilę kontrolowałam). Więc ja ogóle bardzo polecam kupić po jednym egzemplarzu wszystkiego i zobaczyć, co się przyjmie. 😉

    Ja już po połówkowych. Wszystko jest w porządku!!! Nie widać nic niepokojącego, ani nic co mogłoby być wynikiem ospy! Waga 332g, więc wciąż jesteśmy mniej więcej tydzień do przodu.

    Zgodnie ze wszystkimi znakami na niebie i ziemi, głupimi zabobonami, kalendarzem chińskim, oceną naszej ekspertki od nubów i co najważniejsze moją intuicją- będzie drugi chłopak! 💙

    A93-F2853-9993-4-A54-9288-A3711-AAA138-F.jpg
    picture

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2023, 15:32

    Eskalopka, Agnuka, Ania_1003, gabryśka, galadriela, Menina, Kropka6, elforia, Umka lubią tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 717 382

    Wysłany: 10 maja 2023, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    Ja już po połówkowych. Wszystko jest w porządku!!! Nie widać nic niepokojącego, ani nic co mogłoby być wynikiem ospy! Waga 332g, więc wciąż jesteśmy mniej więcej tydzień do przodu.

    Dobre wieści! Świetnie, że wszystko idzie w dobrym kierunku i nie widać śladu po ospie.

    Praskovia, MinnieMe lubią tę wiadomość

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 10 maja 2023, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia jakie mega zdjęcie 😍
    Do kogo podobny?

    U nas młody też spał z nami pod naszą kołdrą.
    Miałam od początku kołderki, kocyki, rożek traktowaliśmy jako kołderkę. Ale były wakacje, to najlepiej się sprawdzały takie zwykłe otulacze z bambusa. Na spacery idealne.
    Potem kocyki i cienkie kombinezony w okolicy właśnie października. Miałam jeszcze przejściowe śpiworki do wózka/ nosidełka. Takie wiosna/ jesień. Najtańsze z allegro. Były lepsze niż te otulacze bo się nie majtały mi po podłodze jak się postawiło nosidełko.
    W zimie oczywiście ciepły śpiworek.

    Natomiast w domu ciągle były to kocyki i kołderki. Nie korzystałam z żadnych śpiworków. U nas były 24st. w mieszkaniu.

    Teraz jesteśmy na wynajmie i na wiosnę było mi zimno. Ciągnie od okien dachowych. Dlatego planuję rożki. Kołderki i kocyki mam.
    I teraz chcę kokony, bo sobie nie wyobrażam zostawić dwójki przy pięciolatku.

    Praskovia lubi tę wiadomość

    [age.png
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 10 maja 2023, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! U nas też wszystko dobrze po wczorajszej wizycie ☺️ synek ma ok 225g , rośnie jak trzeba , szyjka trzyma mocno, długa (ok 5cm), łożysko daleko od szyjki i blizny po cc (uff) tylko mam infecje grzybiczą 🙈 ale mam się tym nie martwić, dziecku nie grozi 😉

    Na początku Rozalcię czesto usypialismy i odkładaliśmy w rożku , ale króciutko. W nocy spala w spiworku i śpi do tej pory (ma prawie 2.5r) kołderka też ma ,ale z niej się odkopuje i zakopuje jak chce staramy się trzymać ok 20st w mieszkaniu. Jak było ciepłej to spala w samym pajacu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2023, 20:17

    Praskovia, MinnieMe lubią tę wiadomość

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • Menina Autorytet
    Postów: 663 502

    Wysłany: 10 maja 2023, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też wszystko ok z dzidzią. Nie mam żadnych szczegółów oraz zdjęcia, bo to oczywiście Luxmed (i tak się cieszę, że ten lekarz robi zawsze usg), ale w piątek mam w Luxmedzie usg polowkowe, więc dopiero tam będzie więcej info. A potem jeszcze porządne polowkowe na NFZ.
    Jedyny problem to ciśnienie, które na wizytach zawsze mam kosmiczne. W domu mierzę codziennie i wszystko super, a na wizytach stres robi swoje i z każdą jest coraz gorzej. Na szczęście tym razem lekarz przymknął oko, widząc idealne pomiary domowe.

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Menina Autorytet
    Postów: 663 502

    Wysłany: 10 maja 2023, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam poprzednie wiadomości i cieszę się bardzo z dobrych informacji od Was. Szczególnie Praskovia od Ciebie - całe szczęście, że wszystko ok :) Możesz wreszcie odetchnąć. A zdjęcie cudne.

    U nas Franio na początku spał w różku, ale na noc dość szybko przestawiliśmy się na śpiworek. Różek służył nam jeszcze przez pewien czas do usypiania go na drzemkę. Franek do tej pory śpi w cienkim śpiworku. Ma też lekką kołderkę, ale to tak bardziej jako gadżet, bo albo ją skopuje, albo wyrzuca z łóżeczka...

    Praskovia lubi tę wiadomość

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3366 1392

    Wysłany: 10 maja 2023, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super dziewczyny! Dobrze że wszystko wporządku, a Praskovia u Ciebie szczególnie, bo to była bardzo stresująca historia.

    Co do śpiworkow i etc. To u nas przez chyba pierwszy miesiąc Marcelina spała w nocy w rożku, bo urodziła się w 37 tyg i miała problem z termoregulacja było jej bardzooo zimno.. ale po miesiącu już nie lubiła i zaczęła spać w spiworku. Do 5 miesiąca spała w swoim łóżeczku. A później z nami w łóżku (do rok i 9 miesięcy) i ogólnie, to spała odkryta tylko w pajacu i do tej pory tak śpi a jest okolo 21 stopni w nocy u nas. Nie daj Boże ją przykryć, to jest makabra.. najlepiej odkryta. Są noce oczywiście że takim cienkim kocykiem chce żeby ją przykryć. Ale zimno lubna jest. 🤷🏻‍♀️ A i od niedawna skarpetki chce na noc. A tak gołe stopy do tego. Mi od patrzenia zawsze zimno 🤣

    Czyli reasumując ile tutaj mam i i dzieci tyle opinii i każde dziecko inne. Wiec tak na prawdę nie wiadomo co się sprawdzi 🤷🏻‍♀️

    Praskovia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 828 895

    Wysłany: 11 maja 2023, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    Praskovia jakie mega zdjęcie 😍
    Do kogo podobny?

    No właśnie chyba do listonosza, bo do nas napewno nie! 🙈🤣 Ale rozczula mnie strasznie ten nosek podgięty piąstką! 🥰

    Dzięki dziewczyny, wasze wsparcie dużo mi dało w czekaniu na to badanie. Wiem, że to jednak nie koniec i trzeba trzymać rękę na pulsie. Mocną wiadomością było dla mnie np. to, że raczej powinnam rodzić w szpitalu o trzecim stopniu referencyjności. Do tej pory byłam pewna, że będę rodzić w swoim powiatowym szpitalu tak jak poprzednio, bo jestem ogromnie zadowolona z roboty położnej, która mnie świetnie poskładała do kupy po ciężkim porodzie. Miałam nadzieję się z nią dogadać, żeby była obecna i teraz. A tu klops! Ale przynajmniej malutki będzie miał najlepszą opiekę i pełną diagnostykę po przyjściu na świat. Niestety też ginka zasugerowała, żeby jak najszybciej zdiagnozować starszego synka, a przynajmniej wykluczyć, że ta małopłytkowość jest wrodzona, w przeciwnym razie powinnam mieć cesarkę, a tego bardzo bardzo bym nie chciała. Poprzednim razem bardzo walczyłam o wykluczenie przeciwwskazań do pn z powodów neurologicznych i widać czeka mnie to ponownie…

    Ale jestem dziś tak szczęśliwa po tym badaniu! Nie dość, że z małym na ten moment wszystko dobrze, szyjka pancerna, to jeszcze płeć! Marzyłam o drugim chłopcu i jest to dla mnie wisienka na torcie! 🤪

    Kropka, mój teraz śpi tak samo- w swoim łóżeczku, prawie goły. 🙈 Ma kołderkę, ale zwija ją sobie jak poduszkę. Ja nie mogę na to patrzeć, szczerze mówiąc, ale on tak już ma. A ile razy usłyszałam np. w przychodni albo sklepie: „na litość boską, proszę ubrać to dziecko!” to nie zliczę. 🤣

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 11 maja 2023, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka wrote:
    Ostatecznie córa urodziła się praktycznie w terminie, bo 39+6, ale faktycznie malutka, bo 2850 g i jak na tę wagę to długa, bo 55 cm.

    Moja corka miala 52 cm jak sie urodzila i wazyla 2920. Nie wydawalo mi sie zeby to bylo malo, ale przyznam ze centyli nie sprawdzalam bo ona chudzinka po tacie. Tak patrze teraz ze jest jak okolo 3% jej rowiesnikow, o ile to dobrze rozumiem.

  • Czeremcha Koleżanka
    Postów: 48 35

    Wysłany: 11 maja 2023, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj miałam wizytę. Wszystko w porządku, jedynie lekarzowi nie podobają się żółta wydzielina i przypisał mi pimafucin 2 opakowania. Jedno mam zużyć codziennie a pozniej co 3 dni aplikować globulke. Ciekawe kiedy każe mi krzywą cukrową zrobić. Przy pierwszej ciąży miałam cukrzycę. Natomiast trafiłam na nawiedzoną diabetolożke i już ginekologowi zapowiedziałam że będę dietę trzymać konkretną, ale na insuline nie wyrażę zgody.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 11 maja 2023, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka 39+4 3090, więc też z tych drobniejszych. Nie każdy rodzi kolosa po 4 kg. Wszystko też zależy od tego, w jakich centylach rośnie dziecko. Jeśli zawsze jest na 10 centylu, to ten typ tak ma i nie ma co się martwić. Ale jeśli nagle z wizyty na wizytę spada z siatki, to powinna się zapalić czerwona lampka.
    Ja wizytuje w poniedziałek. Jestem ciekawa jak maluch i szyjka. Zawsze miałam powyżej 3 cm, ale teraz się w ogóle nie oszczędzam i się boję, czy to nie wpływa. No i jaka plec się potwierdzi;)
    Ruchów jeszcze nie czuje, coś mi kilka razy zatrzepotało, ale nie jestem pewna,czy to nie jelita. Łożysko z przodu. Wcześniej miałam z tyłu i na tym etapie już było widać kopniaki przez brzuch.

    Agnuka lubi tę wiadomość

  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 11 maja 2023, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MinnieMe wrote:
    Moja corka miala 52 cm jak sie urodzila i wazyla 2920. Nie wydawalo mi sie zeby to bylo malo, ale przyznam ze centyli nie sprawdzalam bo ona chudzinka po tacie. Tak patrze teraz ze jest jak okolo 3% jej rowiesnikow, o ile to dobrze rozumiem.

    to już nie jest aż tak ważne, jaka jest ostateczna waga urodzeniowa, bo są dzieci mniejsze i większe, bardziej chodzi o percentyl przyrastania w trakcie ciąży :) czy się utrzymuje czy spada, bo wtedy jest zagrożenie niewydolnością łożyska itp itd i trzeba sprawdzać przepływy czy przypadkiem nie trzeba wcześniej rozwiązać ciąży.
    hipotrofia płodu jest poniżej 10 percentyla, a u nas okazało się, ze jest 13, dlatego pojawiło się zagrożenie hipotrofią i trzeba było mieć rękę na pulsie :)

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 11 maja 2023, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Moja córka 39+4 3090, więc też z tych drobniejszych. Nie każdy rodzi kolosa po 4 kg. Wszystko też zależy od tego, w jakich centylach rośnie dziecko. Jeśli zawsze jest na 10 centylu, to ten typ tak ma i nie ma co się martwić. Ale jeśli nagle z wizyty na wizytę spada z siatki, to powinna się zapalić czerwona lampka.

    dokładnie tak :)
    nie chodzi o niepotrzebne straszenie, że moje dziecko jest niewielkie, to na pewno jest coś źle. Czasami tak po prostu jest, czasami to geny jak rodzina nie należy do wysokich osób itp wiele czynników :) chodzi o to wzrastanie, które dla nas powinno być wyznacznikiem.

    w moim przypadku było to ewidentne złe mierzenie przez prowadzącą, która zawsze jakoś zawyżała te pomiary, a dziecko było zdecydowanie mniejsze. I jak nagle wyszło podczas III prenatalnych, że jest na 13 percentylu, a nie +/- 50 jak twierdziła prowadząca, to trzeba było kontrolować czy to nagły spadek czy co się dzieje. Zwłaszcza, że lekarz na badaniu widział, że siedzi przed nim chłop jak dąb 192 cm wzrostu, ja 174 cm, a dzidziuś malutki ;) zresztą ogólnie raczej wszyscy w rodzinie wysocy (brat mojego męża np 207 cm 🙈) i mocniejszej budowy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2023, 11:30

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ