Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
cynamon wrote:@Hera pewnie już z późno ale trzyma kciuki🤛🤛🤛. Znam to uczucie gdy dziecko płacze a wszyscy chcą pomóc i robi się z tego mały cyrk. Mam nadzieję że jednak dojechaliście na spokojnie i noc też była ok. Pamiętam chrzest naszej pierwszej córki - w kościele super podróż też ale impreza… ech, w sumie tyko płacz i moje cierpienie razem z nią dlatego teraz chrzest dopiero w lutym jak skończy 4 mce i będzie już po kolkach a może jeszcze przed ząbkowaniem… ale na pewno będzie dojrzalsza na te wszystko bodźce uśmiechy i zaczepienia osób które wiadomo , cieszą się na widok bobaska.
Dzięki ❤️
My z chrztem też chcemy odczekać. Może nawet dłużej.
Zajechaliśmy do domu bezpiecznie i Laura ładnie spała. Mieliśmy tą jedną przerwę na stacji benzynowej tylko. W domu zasnęła po godzinie, a w nocy wybudziła się tylko raz na karmienie i jakoże wyspała się w aucie i w domu to od 2 do 4 był czas aktywnosci i ni chu chu nie było sensu na siłę usypiać, więc obudziłam narzeczonego i tak sobie bawiliśmy się z nią mimo niewyspania😂 No i była jeszcze głodna, bo o 2ej zjadła 170ml a o 3ej zarządała więcej i 70ml wciągnęła i już była zadowolona😱😂 No ale o 22 z kolei na stacji zjadła 90ml.
Swoją drogą słyszałyście o tej sytuacji co umierający tata szuka dla swojego 8 letniego syna nowej rodziny? Ale mi się przykro zrobiło.
Edit: Wow, akurat pykło nam 1000 stron🤪🥳Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 09:02
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Dzięki:). Mam wrażenie, że ludzie dookoła (nawet ci najbliżsi) nie wiedzą jakie to trudne dla mnie. Staram się nie robić kłopotu itp. ale strasznie przykro mi się zrobiło, gdy wczoraj usłyszałam że mąż woli posprzątać dom niż do mnie przyjechać. Nie opowiadań im jak strasznie trudno jest, tylko trzymam fason ( np. Mam już tak zniszczone żyły że nigdzie nie mogą wkłuć się z wenflonem, a jak już się wkłują to podziała dwa razy i przestaje. Kłuja mnie zatem po 5-6 razy ). Ostatnie 2 dni jestem też jakaś osłabiona, bo mam ciśnienia 90/60 i co stanę to mi czarno w oczach. Mam uczulenie na plastry, więc mam ręce w czerwonych swędzących plamach.Katka123 wrote:Mam nadzieję , że do środy wszystko się wyjaśni i unormuje.
Jesteś mega dzielna! Krzyś może być dumny, że ma taką mamę . Niezmiennie wielkie kciuki, żebyś szybko opuściła szpital ale ważne też, żebyś była już zdrowa, bo Twoje zdrowie w tej sytuacji jest bardzo ważne.
Słysze tylko - odpocznij sobie tam bo Krzyś Cię weźmie do galopu....Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 09:21
21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶
-
Ech, ja wiem że ty byś sto razy bardziej wolała żeby Krzyś dawał Ci popalić ale być blisko niego. Domyślam się jakie to dla Ciebie trudne, tym bardziej że on jest taki malutki ...Maszonek wrote:Dzięki:). Mam wrażenie, że ludzie dookoła (nawet ci najbliżsi) nie wiedzą jakie to trudne dla mnie. Staram się nie robić kłopotu itp. ale strasznie przykro mi się zrobiło, gdy wczoraj usłyszałam że mąż woli posprzątać dom niż do mnie przyjechać. Nie opowiadań im jak strasznie trudno jest, tylko trzymam fason ( np. Mam już tak zniszczone żyły że nigdzie nie mogą wkłuć się z wenflonem, a jak już się wkłują to podziała dwa razy i przestaje. Kłuja mnie zatem po 5-6 razy ). Ostatnie 2 dni jestem też jakaś osłabiona, bo mam ciśnienia 90/60 i co stanę to mi czarno w oczach. Mam uczulenie na plastry, więc mam ręce w czerwonych swędzących plamach.
Słysze tylko - odpocznij sobie tam bo Krzyś Cię weźmie do galopu....
Przytulam mocno! 🫂
Z jednej strony doceniam, że mąż stara się ogarnąć dom, ale w tej sytuacji też bym pewnie wolała żeby ktoś był blisko mnie. Dziecko jest ważne, ale matka po porodzie z tymi wszystkimi emocjami też.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 10:38
-
Vam wrote:
Dziewczyny czy któreś z Waszych dzieci ma albo miało refluks? Zaczynam podejrzewać u Zuzi...
U mojego synka też podejrzewam refluks, lekarza mamy dopiero za tydzień, ale tak sądzę, że to może być to. Staramy się odbijać synka, mimo że podobno po matki mleku nie trzeba, ale i tak pokarm mu podchodzi do gardła..Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙
-
Maszonek wrote:Dzięki:). Mam wrażenie, że ludzie dookoła (nawet ci najbliżsi) nie wiedzą jakie to trudne dla mnie. Staram się nie robić kłopotu itp. ale strasznie przykro mi się zrobiło, gdy wczoraj usłyszałam że mąż woli posprzątać dom niż do mnie przyjechać. Nie opowiadań im jak strasznie trudno jest, tylko trzymam fason ( np. Mam już tak zniszczone żyły że nigdzie nie mogą wkłuć się z wenflonem, a jak już się wkłują to podziała dwa razy i przestaje. Kłuja mnie zatem po 5-6 razy ). Ostatnie 2 dni jestem też jakaś osłabiona, bo mam ciśnienia 90/60 i co stanę to mi czarno w oczach. Mam uczulenie na plastry, więc mam ręce w czerwonych swędzących plamach.
Słysze tylko - odpocznij sobie tam bo Krzyś Cię weźmie do galopu....
Maszonku, bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić. Twój mąż na pewno też mocno przeżywa te sytuacje, może po prostu nie chce, żebyś wiedziała, jak mu ciężko, żebyś się dodatkowo nie martwiła? Może powiedz mu wprost jak Ty się czujesz i że potrzebujesz teraz jego wsparcia i obecności? Facetom trzeba czasem powiedziec prosto z mostu co chcemy żeby zrobili👩💼 31
👨 31
👦 12.05.2021 💙
2cs o drugiego maluszka
13.02.2024 cień na teście
14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞
-
Z tym refluksem to jest masakra. W środę lekarka zasugerowała, żebyśmy przeszli na mleko antyrefluksowe i kupiliśmy HiPP ar. I tak jak z ulewaniem lepiej, bo przestał chlustać mlekiem, tak z kupami gorzej, bo zaczęły być bardzo wodniste (nie całkiem wsiąkające w pieluszkę, ale bardzo luźne). Odczekałam 3 dni, ale poprawy brak, więc dzisiaj już wróciliśmy do zwykłego Hippa, bo się bałam, że mi się dziecko odwodni. I teraz czekam, aż znowu zacznie mu to mleko podchodzić do gardła.
Eevee, jakie u was były kupy zaraz po przejściu na HiPP ar?👩💼 31
👨 31
👦 12.05.2021 💙
2cs o drugiego maluszka
13.02.2024 cień na teście
14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞
-
Maszonek wrote:Właśnie się dowiedziałam że crp wzrosło do 180.
Jestem bezsilna, czuje się tak jakbym miała tu umrzeć.
Kurczę, ale Ci współczuję... Ale czujesz się źle? Czujesz, że coś się dzieje, coś boli?
Trzymam kciuki za powrót do zdrowia🥺Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Matko..Maszonku trzymaj sie tam! Wszystkie tu trzymamy kciuki!Maszonek wrote:Właśnie się dowiedziałam że crp wzrosło do 180.
Jestem bezsilna, czuje się tak jakbym miała tu umrzeć.12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i
bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Maszonku kochanie nie denerwuj się! Mam nadzieję, że lekarze szybko znajdą przyczynę i staniesz raz dwa na nogi ✊😘
Ja karmię małą piersią, ale właśnie też wydaje mi się, że może nie ma kolek a refluks. Wygina się czasem z bólu przy jedzeniu, woli być noszona pionowo to typowe objawy. We wtorek idziemy do przychodni na ważenie, więc może obejrzy ją od razu pediatra.
Właśnie udało mi się ją ululać i odłożyć do dostawki po prawie 4h aktywności...
strzyga lubi tę wiadomość
-
sernik_z_rodzynkami wrote:Z tym refluksem to jest masakra. W środę lekarka zasugerowała, żebyśmy przeszli na mleko antyrefluksowe i kupiliśmy HiPP ar. I tak jak z ulewaniem lepiej, bo przestał chlustać mlekiem, tak z kupami gorzej, bo zaczęły być bardzo wodniste (nie całkiem wsiąkające w pieluszkę, ale bardzo luźne). Odczekałam 3 dni, ale poprawy brak, więc dzisiaj już wróciliśmy do zwykłego Hippa, bo się bałam, że mi się dziecko odwodni. I teraz czekam, aż znowu zacznie mu to mleko podchodzić do gardła.
Eevee, jakie u was były kupy zaraz po przejściu na HiPP ar?
U nas bez zmian jeśli chodzi o kupy, ale my mleko modyfikowane podajemy tylko raz/dwa razy dziennie. Pozostałe karmienia to jest jedzenie z piersi, tylko przed podaję małemu na łyżeczce ten zagęszczacz (w formie takiej papki).Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 14:00
👩 31🧔♂️33
👰🤵 2021
01.2024 🤰
5.02.2024 💓 (5+5) crl 3 mm
26.03.2024 prenatalne, wszystkie ryzyka b. niskie
10.05.2024 (19+2) badania połówkowe - 324 g, anatomicznie wszystko ok, 💙chłopiec 💙
5.07.2024 - wizyta, 1179g chłopca 💙
2.08.2024 (31+2) - prenatalne III trymestru, wszystko ok, waga 2088 g 😱
17.09.2024 (37+6) - skierowanie do szpitala, planowana indukcja porodu
18.09.2024 (38+0) synek Adaś na świecie, waga 3980 g, 10 punktów 💙
-
Maszonku, nie chciałam Cię wkurzyć, pytałam bo parę dni temu pisałaś, że czujesz się dobrze i nie wiesz skąd takie crp.
Dziewczyny, dzisiaj zamawiam matę piankową. Widziałam u Nutelli fajną na zdjęciu- jaka to?
Zapisałam sobie, że polecacie Kinderkraft Luno. Coś jeszcze macie godnego i fajnego polecenia? Chce aby Laurs więcej zabaw wykonywała na brzuszku i taka mata wydaje mi się fajna do tego.
Edit: Myślę jeszcze nad tym biegającym krabem, ale skoro jest zbyt intensywny, to polecacie coś innego fajnego do zabawienia dziecka na brzuszku? Mam zapisaną Wańka Wstańkę Sowę i ją też sobie zamówię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2024, 16:55
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
@Hera - sorry, jeśli Cię uraziłam - jestem rozdražniona i zła - trochę na cały świat.
Po walce o ciążę, nawet nie mam szansy cieszyc się macierzyństwem, bo gniję w szpitalu, a lekarze nie wiedza co mi jest.😤😭 Od początku pobytu, czyli już ponad tydzień mam codziennie gorączkę. Wczoraj pojawiły się ostre bóle brzucha. Jednak lekarz opisujący rezonans, który ma być głównym źródłem informacji o moim stanie zdrowia nie znalazł czasu na opis od czwartku.....21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶
przytulam mocno, niech ci lekarze się wezmą do roboty 😤
