Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
kurcze już któryś raz tu czytam, że dajecie herbatę koperkową - Wam tak lekarze polecili?
bo, że kiedyś podawali dzieciom to wiem, ale teraz myślałam, że nikt już nie zaleca ze względu na estragol...sundari86, Kasia111 lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Hera098 wrote:i jeśli do pełni szczęścia będzie brakowało jeszcze Kajtka to proszę go jak najszybciej robić i tu się pochwalić, że się udało😁💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
espoir wrote:kurcze już któryś raz tu czytam, że dajecie herbatę koperkową - Wam tak lekarze polecili?
bo, że kiedyś podawali dzieciom to wiem, ale teraz myślałam, że nikt już nie zaleca ze względu na estragol...
Ja chciałam również ją podawać, ale dwie położne i lekarz nie kazali, więc nie daję.. wiem, że kiedyś jeszcze kilkanaście lat temu moja koleżanka podawała i nie było ku temu żadnych przeciwwskazań, ale teraz czasy są inne.. nie wiem od czego to zależy.. -
Nam wszyscy odradzają koperek. Moja mama ostatnio mi mówiła żebym zrobiła dla małej, ale już się od tego odchodzi właśnie.
Cały dzień był śpioch a wieczorem się młoda uruchomiła i też był ryk, długo ją tuliłam żeby się uspokoiła.
Dziewczyny czy któreś z Waszych dzieci ma albo miało refluks? Zaczynam podejrzewać u Zuzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada, 22:05
-
Laura ma refluks
Co do herbatki - babcia przygotowała 60ml, ale podałam jej tylko 10ml dla świętego spokoju, żeby babcia wiedziała, że próbuję pomóc swojemu dziecku bo mi mówiła, że Laura inaczej dostanie skrętu kiszek i widać jak cierpi i żebym dała.
Do babci pretensji nie mam. Ma prawie 80lat i była przejęta. To nie oznacza, że będę Laurze dawać od teraz tą herbatkę - po prostu tak babcia dała to podałam, a Laura i tak później troszkę ulała ale tego babcia już nie widziala na szczęście 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada, 22:30
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera trzymam kciuki, zebys w domu na spokojnie odpoczela troche 🥰 super, ze macie fajna pamiatke z wymarzonego hotelu i Laura super wspolpracowala, ale chyba te nasze dzieci zawsze musza zachowac rownowage, aby tak latwo nie bylo i te dobre dni sie przeplataja z tymi zlymi 😊
Ja probowalam kilka razy tej herbatki koperkowej, ale nam akurat wtedy nie pomogla, wiec juz pozniej nie stosowalam.Hera098 lubi tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Już mieliśmy przerwę na stacji na przewinięcie u nakarmienie i odbicie -> sprzedawczyni jak nas wyczaiła😅, bo od razu podeszła i powiedziala, że dzidzia ma chyba kolki, i mówiła o pozycji na leniwca i ciepłych pieluszkach / termoforze z pestek wiśni pod brzuszkiem, i opowiadała o swoich dzieciach. Wyczaiła po mojej twarzy jaka jestem przejęta swoim dzieckiem i dodała, żebym tak się nie martwiła bo młoda to czuje. Kurczę, miło mi się zrobiło. Inna pani ekspedientka też się zaangażowała😅 No dzisiaj ludzie to są naprawdę wobec mnie super pomocni i kochani i cierpliwi❤️
PS. Ja oczywiście wszystkie te pozycje i sposoby znam, o których one mówiły, ale tak po prostu miło, że przyszły z radami😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada, 22:29
Vam lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
merry_merry wrote:Hera trzymam kciuki, zebys w domu na spokojnie odpoczela troche 🥰 super, ze macie fajna pamiatke z wymarzonego hotelu i Laura super wspolpracowala, ale chyba te nasze dzieci zawsze musza zachowac rownowage, aby tak latwo nie bylo i te dobre dni sie przeplataja z tymi zlymi 😊
Ja probowalam kilka razy tej herbatki koperkowej, ale nam akurat wtedy nie pomogla, wiec juz pozniej nie stosowalam.
Dziękuję merry_merry za kciuki❤️
Nam pediatra powiedziała prędzej o herbatce rumiankowej, ale jeszcze żadnej herbatki nie stosowałam, oprócz tego co dzisiaj babcia nam podała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada, 22:30
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Katka123 wrote:Maszonek - jak sytuacja u Ciebie? Jest szansa na wypis jeszcze dzisiaj?
Trzymamy kciuki za ciebie i żebyś jak najszybciej mogła być z Krzysiem 🤞
Liczę może na środę?💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
O rety, zaraz 1000 stron🤯Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
z przymrużeniem oka 🤪
https://www.instagram.com/reel/C9LxEExP-hU/?igsh=OHAwOGo5Znl2bmVu
https://www.instagram.com/reel/DB-OdIUPI-t/?igsh=Zzd4b3UyYXRqZ2Js
https://www.instagram.com/reel/DCH1wytR-ci/?igsh=MXhwYzFzbzIycHRzZQ==
https://www.instagram.com/reel/DCH2GMeRDSs/?igsh=OHE3ZzZ6ZzVib2htKasiap899, Kasiap899, Alga_I, Katka123 lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Vam wrote:Hera a jakie Laura ma objawy refluksu?
Odgina się do tyłu, kaszle a brak objawów infekcji co sprawdzała pediatra, chrumkanie, a jak łóżeczko miała płasko to szybko się wybudziła bo cofało jej się (ale bez wymiotów) i bekało mimo odbijania przez 20min po jedzeniu😵💫 Pozycja pół-pionowa w łóżeczku bardzo dużo nam pomogła + dużo nosimy pionowo (na ramieniu i pozycja pionowa pleckami do naszego brzuszka) + minimum 2h dziennie drzemki na brzuszku, no i Eevee jeszcze może wypowiedzieć się dużo, bo jej dziecko dużo gorszym przypadkiem refluksowym jest😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 01:21
Vam lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
espoir wrote:z przymrużeniem oka 🤪
https://www.instagram.com/reel/C9LxEExP-hU/?igsh=OHAwOGo5Znl2bmVu
https://www.instagram.com/reel/DB-OdIUPI-t/?igsh=Zzd4b3UyYXRqZ2Js
https://www.instagram.com/reel/DCH1wytR-ci/?igsh=MXhwYzFzbzIycHRzZQ==
https://www.instagram.com/reel/DCH2GMeRDSs/?igsh=OHE3ZzZ6ZzVib2ht
Espoir to już wiem czemu mąż tylko tydzień ojcowskiego wziął narazie 🤪🤪
U nas nieprzespana noc. Daliśmy kokon do dostawki i mała spała pięknie, udało się obejrzeć prawie cały film a potem już się nie dała odłożyć. Dopiero teraz jak kokon na kanapie to znowu w nim śpi… wykorzystam to na drzemkę bo potem mamy gościespoir lubi tę wiadomość
-
Vam wrote:Nam wszyscy odradzają koperek. Moja mama ostatnio mi mówiła żebym zrobiła dla małej, ale już się od tego odchodzi właśnie.
Cały dzień był śpioch a wieczorem się młoda uruchomiła i też był ryk, długo ją tuliłam żeby się uspokoiła.
Dziewczyny czy któreś z Waszych dzieci ma albo miało refluks? Zaczynam podejrzewać u Zuzi...
Ja podejrzewam, ale pediatra mówi, że może być fizjologiczny. Na razie Alek jest na mleku antyrefluksowym, jak się nie poprawi, to będziemy diagnozować dalejVam lubi tę wiadomość
-
Cześć, czy tylko iu nas gdy tylko założę pieluszkę Bambiboo z Rossmann to siki wylatują bokiem a przy Pampersie/Huggies/Dada i bamboo nature nie??? No lipa jakaś ta pieluszki i za duże i za sztywne i jeszcze to… I ja dalej w temacie kolek… u nas nadal. Po analizie wszystkich specyfików nadal wygrywa Esputicon składem ale.. czy któraś z Was go stosuje i w jakiej dawce????????????????????? My juz zaczynamy sami zwiększać bo te 2 x 2 krople to jednak nie działa. Tzn nie wystarcza działania do wieczora chyba i jest płacz od ok 20… przeczytałam chyba cały już internet 😜 i pomimo ulotki zaczynam eksperymentować ( okropnie to brzmi w kontekście naszego cudnego maleństwa) ale jej płacz proszący o pomoc nas do tego przekonuje. Nawet producent Esputiconu na stronie wstawił opinię” 6 kropelek u mojego Krzysia pomogły”…. No i jak to się ma do ulotki maks 2 x 2 krople? Zwariować można… im dłużej żyje tym mniej wierzę dopóki sama nie sprawdzę. Radosnego dnia z maluszkami dziewczyny☀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 08:31
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Hera098 wrote:My jesteśmy jeszcze na 62, ale to chyba kwestia kilku dni i będzie 68 aż w szoku jestem 🤪🤪
My właśnie wracamy z Częstochowy do domu. Jestem padnięta i zestresowana na maksa. Po prostu koszmar.
Już we Wrocławiu coś przeczuwałam, że najlepiej to byłoby już wrócić z powrotem do domu (okolice Poznania) ale uznałam, że tak głupio i pojechaliśmy jednak do tej Częstochowy. Pierwsze dwie godziny wszystko super, ale później zaczął się taki ryk, że cała rodzina zaangażowana w pomoc dziecku. Oczywiście złapała ją kolka w najgorszym momencie, tuż przed wyjazdem do Pozniania. Babcia zrobiła jej herbatkę koperkową, ciocia uspokajała, ja robiłam masaże na pierdy i było ich sporo, wszyscy mi pomagali, podawali co trzeba. Laura uspokoiła się przy Cioci, bo ja już byłam maksymalnie zestresowana I spanikowana i chyba to czuła i się nakręcała na mnie jeszcze bardziej. Żałuję tej jazdy do Częstochowy, choć rodzinka super fantastyczna.
Dodatkowo zestresowałam się też tym, że ciocia tak się zaangażowała w pomoc, że zaczęła całować płaczącą Laurę po twarzy. Ja jej nawet w taki sposób nie całuję... Ja nawet na siłowni tańczyłam w maseczce (tak, wiem paranoja), aby od nikogo nic nie złapać i nie zarazić Laury... w samochodzie aż się popłakałam, ale tak ukradkiem aby narzeczony nie widział. Przed nami jeszcze 2,5h jazdy w tym przerwa na karmienie i przewinięcie będzie, a ja się boję jak cholera, że się coś w tej przerwie ona uruchomi ponownie z tymi bólami...
Proszę trzymajcie kciuki, ja już się modlę i afirmuję od 3h, bo jestem taka zestresowana.
A wczoraj w dzień i w nocy we Wrocławiu było cudownie. Laura wspaniałe z nami współpracowała. Wymarzony wypad z takim niemowlakiem - byliśmy w SkyTower, mamy piękne zdjęcia, pamiątkę, wspomnienia. Ja co prawda w nocy nie spałam mimo iż Laura pięknie spała, ale ja dlatego że nowe otoczenie, nadmiar pozytywnych dobrych wrażeń. Wszystko szło tak cudnie po myśli, wszelkie afirmacje się spełniły, ale już na dzisiejszy dzień zapomniałam o nich... Dobrze, że narzeczony fajnie wszystko ogarniał, mój zastępczy ojciec i wujek mu pomagali zabrać wszystko do auta, a babcia, ciotka i moja zastępcza mama przy mnie i Laurze.
Trochę za dużo osób, może też lekko przebodźcowaliśmy Laurę, ale każdy chciał dobrze i nie miałam serca prosić aby zostawili mnie samą, tym bardziej, że ciocia była taka opanowana i swoim głosem Laurę uspokoiła. Wiem, że chciała dobrze, ale mam nadzieję, że niczym nie zaraziła Laury tymi całusami.
Jak pomyślę sobie, że jeszcze musimy dojechać, a w domu też pewnie ją ogarniać a ja padam na twarz i jestem rozemocjonowana, to aż mi się odechciewa i jestem przerażona.
Może przesadzam, ale tak się teraz czuję i poproszę o kciuki - nigdy o nie nie prosiłam. Po prostu potrzebuję więcej dobrych dusz do wsparcia.Hera098 lubi tę wiadomość
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
cynamon wrote:Cześć, czy tylko iu nas gdy tylko założę pieluszkę Bambiboo z Rossmann to siki wylatują bokiem a przy Pampersie/Huggies/Dada i bamboo nature nie??? No lipa jakaś ta pieluszki i za duże i za sztywne i jeszcze to… I ja dalej w temacie kolek… u nas nadal. Po analizie wszystkich specyfików nadal wygrywa Esputicon składem ale.. czy któraś z Was go stosuje i w jakiej dawce????????????????????? My juz zaczynamy sami zwiększać bo te 2 x 2 krople to jednak nie działa. Tzn nie wystarcza działania do wieczora chyba i jest płacz od ok 20… przeczytałam chyba cały już internet 😜 i pomimo ulotki zaczynam eksperymentować ( okropnie to brzmi w kontekście naszego cudnego maleństwa) ale jej płacz proszący o pomoc nas do tego przekonuje. Nawet producent Esputiconu na stronie wstawił opinię” 6 kropelek u mojego Krzysia pomogły”…. No i jak to się ma do ulotki maks 2 x 2 krople? Zwariować można… im dłużej żyje tym mniej wierzę dopóki sama nie sprawdzę. Radosnego dnia z maluszkami dziewczyny☀️
Ja mam na odwrót - na noc zakładam te bambusowe Bambiboo bo świetnie wytrzymują kilka godzin snu Laury podczas których mamy dużo siusiów i nie przesikują, a za dnia nosimy Dady (po nich w nocy zawsze wszystko do prania było) lub Bella Happy.Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Maszonek wrote:Niestety nie, ciągle czekam na wynik rezonansu i kolejne crp.
Liczę może na środę?
Jesteś mega dzielna! Krzyś może być dumny, że ma taką mamę . Niezmiennie wielkie kciuki, żebyś szybko opuściła szpital ale ważne też, żebyś była już zdrowa, bo Twoje zdrowie w tej sytuacji jest bardzo ważne.