Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Cynamon to nie mam pojęcia, może więcej mleka teraz masz albo Ci go całego nie ściąga? Czasem trzeba się pobawić parametrami bo ja też ten mój na początku musiałam się pobawić jaka moc i tryb po kolei żeby dobrze ściągał i teraz już mam to obcykane . Ale widzisz przedwczoraj miałam dużo mleka jak odciągałam a wczoraj mało i czułam że cycki wczoraj były mniej produktywne 🤪
Zaczarowana do podgrzewacza/ sterylizatora najlepiej woda destylowana żeby nie było kamienia. Może pomoże ? My mamy z suszarki:p
Hera może nie dusi się ale świszczy noskiem przez katar i mnie to martwi że jej się zatka… no ale nawilżam i czyszczę nosek. Myślałam , że może są jakieś plasterki lub olejki dla takich maluchów na noc. Może w aptece zapytamZaczarowan, ver6ena lubią tę wiadomość
-
Może i męczyliśmy się z kolką od 16, ale tak:
O 22:30 ostatni posiłek.
O północy zasnęła, ale ja jeszcze pół godziny ją obserwowałam, bo wystraszyłam się jej dwóch napadów łapczywego łapania powietrza. Ale już przeszło i ładnie oddychała i - UWAGA - spała do 8:20❗️
Nowy rekord. Wcześniej było 7h, a teraz 8h. Od poprzedniego karmienia wytrzymała 10h.
Zauważyłam, że my z Nutella idziemy prawie łeb w łeb z rozwojem naszych dzieci. Po tym poście idę zobaczyć na 1szą stronę kiedy Nutella urodziła Zosię, bo nie kojarzy mi się, abyśmy w tym samym czasie rodziły🤪 Ale pamiętam jak przez tydzień lub dwa tygodnie zazdrościłam Nutelli, że Żośka pięknie śpi tyle godzin, a potem nagle Laura też tak zaczęła
i teraz nagle laski ida równo ❤️❤️
Więc jestem ciekawa, czy 11h też Laura niedługo pośpi, ale szczerze powiedziawszy to chyba bym się tym zestresowała gdyby tak nagle tyle spała. Jak zrobi to stopniowo, że np teraz parę dni po 8h, potem po 9/10h i nagle 11 to inaczej, ale tak nagle 11h to chyba bym stała nad łóżeczkiem i ciągle się martwiła😂merry_merry, nutella_ lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Ja tez sie pochwale 😁 karmienie 19.00, zasnal 20.00 i obudzil sie o 3 😍😍😍 7h snu i 8h bez jedzenia i moje pierwsze 5h snu ciagiem od porodu ❤️ pozniej co prawda wstal o 7.00, zjadl i jeszcze wyciagnelam jakas turbodrzemke do 8.15
Jezu az w to nie wierze, po tych ostatnich meczarniach i milionie nocnych pobudek…. Oby to nie bylo jednorazowe! 😂 chociaz i tak milo chociaz raz tyle pospac ciagiem 😁sernik_z_rodzynkami, mewa, Alga_I, Zaczarowan, Mkm89, Hera098, Malutka 35, Kasiap899, Vam, ver6ena lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
U nas też ładnie, było pierwsze 5 h snu a nawet mąż wstał w nocy przebrać pieluszke sam od siebie 🤓 oczywiście za chwilę mnie wołał żebym przyszła katarek odciągnąć bo on się boi tego używać 😅 no i po karmieniu spała jeszcze 3h 😊
Jeszcze trochę i może Was dogonimy 😁
merry_merry, Katka123, Hera098, sernik_z_rodzynkami, nutella_, Vam, ver6ena lubią tę wiadomość
-
U nas pobudki co 2,5h-3h na jedzenie 🙈😂 ale i tak jestem szczęśliwa, że ta noc minęła nam w miarę płynnie, no może z małym wyjątkiem od 6-7:30 🫢🙈. karmienie, odbijanie, przebieranie i spanie. ♥️
-
Hera dziękuję 🩷. Dla mnie to forum to zbawienie w takich chwilach zwątpienia.
A Laura ale pięknie śpi, korzystajcie! Jasiu nie śpi dłużej niż 2,5-3 h, ale nawet te 2h jak śpi są super i można coś zrobić 🤣🤣🤣Hera098, ver6ena lubią tę wiadomość
-
Vam wrote:Dziewczyny współczuję gorszego samopoczucia! Głowy do góry, będzie lepiej 😘 jesteśmy wszystkie zmęczone chyba po prostu. Ja chętnie bym się wyspała, też czasem się złoszczę, jak młoda się budzi co godzinę, ale to chwilowe bo tłumaczę sobie że to nie jej wina, jest malutka.
Co do zmieniania pieluchy w nocy, młoda w nocy nie robi kup tylko siku więc zwykle po karmieniu nie ruszam jej i śpi dalej, ale dwie noce z rzędu mi się przesikała więc teraz nad ranem muszę ją jednak szybko przewinąć zanim pójdziemy dalej spać.
U nas pierwszy raz młoda była w pampersie ponad 8h i się nie przesikała, aż jestem w szoku. Miała zmienianą pieluchę ok 24, kolejne karmienie o 4 ale nie czułam żeby pieluchy była mocno zasikana a młoda usnęła mi na rękach więc nie zmieniałam pieluchy i kolejna pobudka dopiero o 8:30. Ta pielucha była strasznie nasiąknięta ale nie przeciekła i nawet dupka nie była zaczerwieniona. A na noc aktualnie zakładamy Huggies i jak widać super się sprawdzają. Pampers nam kiedyś przesikała po krótszym czasie.Hera098, Vam lubią tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:A chusta? Probowałaś? Mi koleżanka dzisiaj przywiozła , nie pamiętam jak to się mota, ale będę próbować w tygodniu. Może się przyda jak nie będzie spać a będę chciała coś zrobić .
Właśnie na kamerce patrzę jak nasza (też )Emi usypia sama w łóżeczku 🥹 Wcześniej ją po karmieniu przytulałam i mi w ramionach usypiała. Wieczorem będziemy się tak przytulać dłużej przed snem bo i ona tego potrzebuje i ja. Oczywiście nie zasnęła tylko oczka mrużyła, owinęłam ją w otulacz prosto z kaloryfera i kocyk, dałam termoforek i szumisia i smoczek. Full zestaw 😄 I odpływa już do krainy snu 🤪
Motać umiem i nosiłam dużo starsza ale wczoraj chciałam iść spać i ona niby przysypiała a odłożona do łóżeczka był ryk. Albo pobudka po 5 min. Noc też ciężka pobudki co 1,5h a dziś od rana już wjechała chusta na całego bo spanie niestety tylko na mnie 🤦♀️ -
Jak B mial katar, to na noc kleiłam w łóżeczku plasterek z aromaterapii dla niemowląt, z apteki doz aromactiv baby. Sami też skorzystaliśmy z tej inhalacji w dostawce 😆 potwierdzam, że po kilku dniach jest lepiej i my też zauwazylismy, ze Bruno lepiej oddychal.
My dziś pobudki 2.30, 4.30, 5.30, 6.30 i 8.30. Nie wiem gdzie jestem. A karmienie z cyca o 6 zakończyło się mokrym bekiem i ulanym sporym rzygiem, więc dupnie jest...
Dziewczyny, zrobił mi się na zakończeniu brodawki sutkowej piersi taki biały pęcherzyk, jakby mleczko zaschło, nie mam odwagi w tym grzebać, bo cycki wymamlane po tym tygodniu i nie ukrywam, ze tkliwe i bolą gdy zasysa... Wleciała już milanella, może to zapchany kanalik?
Jak nacisnę, to obok mleczko wycieka i młody tez pije, gdy przystawiam. Ale pęcherzyk nie znika. Wczoraj nie było, sądzę, ze w nocy mi się zrobiło pomiędzy karmieniami miałam kilka dobrych godzin przerwy. Miałyście coś takiego przy zatkaniach? Jak z tym sobie pomoc?Hera098 lubi tę wiadomość
-
ja w nocy też nie zmieniam pieluchy już jak nie ma kupy, bo Amelia póki co mało dyskretnie kupę robi, więc jak zapoda to wystrzał jak z działa wojskowego, więc wiem kiedy...
mewa, Miphuhiz, Kasiap899, nutella_, sundari86 lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Apka ja też ostatnio tak mam. nie ma dnia, żebym nie płakała. i wiem, że to dziwnie brzmi biorąc pod uwagę, że nie wiadomo w co ręce włożyć, ale ta nuda mnie też dobija. bo niby roboty duzo, ale ciągle monotonia, ciągle to samo...
zdecydowanie wolę czas jak dziecko już zaczyna samo się poruszać, a najlepiej chodzić. czas noworodkowy jest dla mnie za trudny psychicznie...
ale ja się staram nie narzekać tu za wiele, bo zawsze się boję, że pomyślicie "dzieci narobiła, a teraz narzeka"...💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
@espoir ja to Cie podziwiam, ze zdecydowałaś się na tak liczna gromadkę pomimo tego, co przynosi okres noworodkowy.
Z reszta, jak każda z Was, która po tych pierwszych tygodniach, świadomie zdecydowała się przeżyć to jeszcze raz...
Ja dziś myślę, ze nie jestem stworzona do macierzyństwa, kocham synka, ale żeby nazwać ten czas cudownym okresem to kurwa nie 🤯🤯🫨
Żal mi, że czas tak szybko mija, ale z drugiej strony niech juz będzie wiosna, B bardziej precyzyjnie określi swoje potrzeby, a ja nie będę więźniem w domu podczas tej chujowej aury. Bo żeby się włóczyć gdzieś po galeriach z niemowlakiem, to nie mam takiej ochoty, na kids kluby czy basen jeszcze za mały, a przy padającym deszczu i 3 st. spacer to słaba opcja, nie gustuje w takich doznaniach😆
Maszonek, Hera098, espoir, Alga_I, Katka123 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, których dzieci zmagają się z kolkami. Jak się to u Was objawia? Tzn. czy dziecko płacze tak "przeraźliwie" i głośno? U nas są to w miarę krótkie ataki, ale mają miejsce po południu i wieczorem. Ale siła tego płaczu rozdziera mi serce. Nie pomagają żadne masaże, kąpiele, szumisie ani kropelki. Więc pozostaje nam tylko tulić małą i uspokajać. Oczywiście naczytałam się że trzeba to przetrwać. Ale w głowie miesza mi rodzina - że coś zjadłam, że smarować brzuszek smalcem 😱, że mam podawać cudowny specyfik z Niemiec. Każdy ma rady i próbujemy wszystkiego co małej nie zaszkodzi, bo trudno patrzeć na cierpienie dzieciątka. Jakie Wy macie doświadczenia? Dla spokojnej głowy skonsultuję się z pediatrą ale jakoś nie mam nadziei że poradzi coś sensownego...19.06.2024 połówkowe, dziewczynka 420 g 💗
26.08.2024 badanie III trym. na NFZ 1500 g dziewczynki -
Yggy wrote:Jak B mial katar, to na noc kleiłam w łóżeczku plasterek z aromaterapii dla niemowląt, z apteki doz aromactiv baby. Sami też skorzystaliśmy z tej inhalacji w dostawce 😆 potwierdzam, że po kilku dniach jest lepiej i my też zauwazylismy, ze Bruno lepiej oddychal.
My dziś pobudki 2.30, 4.30, 5.30, 6.30 i 8.30. Nie wiem gdzie jestem. A karmienie z cyca o 6 zakończyło się mokrym bekiem i ulanym sporym rzygiem, więc dupnie jest...
Dziewczyny, zrobił mi się na zakończeniu brodawki sutkowej piersi taki biały pęcherzyk, jakby mleczko zaschło, nie mam odwagi w tym grzebać, bo cycki wymamlane po tym tygodniu i nie ukrywam, ze tkliwe i bolą gdy zasysa... Wleciała już milanella, może to zapchany kanalik?
Jak nacisnę, to obok mleczko wycieka i młody tez pije, gdy przystawiam. Ale pęcherzyk nie znika. Wczoraj nie było, sądzę, ze w nocy mi się zrobiło pomiędzy karmieniami miałam kilka dobrych godzin przerwy. Miałyście coś takiego przy zatkaniach? Jak z tym sobie pomoc?Yggy lubi tę wiadomość
-
espoir wrote:Apka ja też ostatnio tak mam. nie ma dnia, żebym nie płakała. i wiem, że to dziwnie brzmi biorąc pod uwagę, że nie wiadomo w co ręce włożyć, ale ta nuda mnie też dobija. bo niby roboty duzo, ale ciągle monotonia, ciągle to samo...
zdecydowanie wolę czas jak dziecko już zaczyna samo się poruszać, a najlepiej chodzić. czas noworodkowy jest dla mnie za trudny psychicznie...
ale ja się staram nie narzekać tu za wiele, bo zawsze się boję, że pomyślicie "dzieci narobiła, a teraz narzeka"...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2024, 15:11
Yggy, espoir, Alga_I lubią tę wiadomość
-
Ale nie obraźcie się dziewczyny jakoś tak raźniej mi wiedząc że i u was też nie za kolorowo. Jak tak bujam mała to sobie myślę że co najmniej kilka babek gdzieś na świecie robi to samo w tej samej chwili 😂 no i stwierdzam że to jednak fizjologia i nie wymyślam chorób dziecku wiedząc że wszystkie maluchy tak mają.
Hera098, Yggy, espoir, Alga_I, Mkm89, Katka123, sernik_z_rodzynkami, ver6ena, Kasia111, nutella_ lubią tę wiadomość
-
U nas też wesoło 🤦 Starszak chodzi spać o 22 wtedy też zaczyna się płacz u Antka który trwa gdzieś do 2 w nocy.
Tęsknię za życiem przed dziećmi a później mam wyrzuty sumienia, że tak myślę 🫤Yggy lubi tę wiadomość
06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
To wszystko chyba jest normalne, że tak myślicie! Nawet Ty Espoir - przy każdym dziecku gdzieś tam na pewno miałaś dość, a później marzyłaś o kolejnym😝 Musimy przetrwać ten okres razem. Będzie dobrze Mamuśki🫂
Dziewczyny, tak się zastanawiam🤔
Laura zjadła o 11:10, była 1,5h aktywna, czyli mniej więcej ok 12:30 poszła spać... I śpi tak do teraz😅 Już 4h bez jedzenia, a 3h samego snu. Cieszyć się czy martwić, że w ciągu dnia tyle dzisiaj śpi?😵💫🤪
Z drugiej strony wczoraj nie mogła prawie spać w dzień. Szybko się wybudzała, była niespokojna, a od 16ej do 23ej to w ogóle kolkę miała, i potem usnęła o północy. Może to odsypia?🤔
Edit: Nawet nie mam kiedy jej ubrać świątecznie dzisiaj😭[😂]
A już się ciemno robi za oknem, więc już dzisiaj na pewno nie porobię jej zdjęć, bo do tego lubię mieć naturalne światło 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2024, 15:45
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Ale żeby nie było Wam smutno, że dzisiaj nie ma tu Laury [🤪], to wrzucam Wam słodkie dwie fotki z dzisiaj.
Rano lala zapłakała za jedzonkiem, ale jak narzeczony wziął ją z łóżeczka na ręce to nagle zasnęła na nim w sekundę 😂 Więc położył ją na pół minuty koło jednego z naszych trzech piesków, a ja szybko porobiłam zdjęcia 😍 Oczywiście po tych 30 sekundach lalunia sobie przypomniała, że jest głodna na mleczko😁
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2024, 15:50
Alga_I, merry_merry, Mkm89, Kasiap899, Katka123, Vam, ver6ena, Kasia111, nutella_, sundari86 lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
mewa wrote:Ale nie obraźcie się dziewczyny jakoś tak raźniej mi wiedząc że i u was też nie za kolorowo. Jak tak bujam mała to sobie myślę że co najmniej kilka babek gdzieś na świecie robi to samo w tej samej chwili 😂 no i stwierdzam że to jednak fizjologia i nie wymyślam chorób dziecku wiedząc że wszystkie maluchy tak mają.
Też tak mam😝 jakoś tak lepiej mi na głowę robi wiedza ze niektóre z was też nie są fankami noworodkowego okresu, że macie podobne myśli do moich i że można kochać swoje dziecko a mieć dość ciągłego przewijania, noszenia i karmieniaYggy, mewa lubią tę wiadomość