X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • sundari86 Ekspertka
    Postów: 157 221

    Wysłany: 30 listopada 2024, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczarowan wrote:
    U nas ciężki dzień, mały nie mógł zrobić dzisiaj kupy.. męczył się bardzo. Zazwyczaj robi ich z 4-5 dziennie, więc dla mnie to też pierwsza taka sytuacja. W końcu o 22 zrobił, ale taka była.. nieładna- zielona biegunka. Czytam w internecie, że podobno to źle.. no z drugiej strony nie dziwię się, jak cały dzień próbował, a nie mógł.. :/ a gazy puszczał takie brzydkie, że co pierd to myślałam, że w końcu zrobił tę kupkę.

    Sorry za szczegóły 😂🤷🏻‍♀️

    Espoir współczuję sytuacji z synkiem..

    Dziewczyny przytulam te, których dzieci mają problemy brzuszkowe.. to bolesne zarówno dla dzieci, jak i dla nas.. :( niekiedy robimy wszystko, co tylko się da, a i tak dzieciątko się męczy..

    W kwestii pieluszek, to my też jesteśmy team pampersy premium care. Aktualnie jesteśmy przy jedyneczkach, za niedlugo przejdziemy na dwójki. W miarę akceptuję też Dada Pure (takie białe) one są nawet spoko, za to te Złote to tragedia.. przesikal je kilka razy.

    Sundari86 przyjmij mnie proszę do przyjaciółek, bo inaczej nie mogę napisać 😂😂🫂

    Chyba przyjęłam i napisałam, działa czy nie działa? 😅

    Zaczarowan lubi tę wiadomość

  • _ine Autorytet
    Postów: 634 1731

    Wysłany: 30 listopada 2024, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka bardzo mi przykro, wysyłam dużo energii do Ciebie 💚

    U mnie z teściową dobrze, niepotrzebnie tak się martwiłam. Nie całowała małej, nie dawała rad. Zrobiła własnoręcznie dwa kocyki z wełny merino. No, miło bardzo.

    Mąż pompował koła w wózku i jedna opona pękła. Także uziemione aż naprawi 😂

    Hera098, ver6ena, sernik_z_rodzynkami, strzyga lubią tę wiadomość

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 202 212

    Wysłany: 30 listopada 2024, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Już 50x rozmawialiśmy z nią o tym😒 Że ma dokładać cicho albo że narzeczony dołoży albo że ma w ogóle nie dokładać na czas drzemki małej. Ale ona ma obsesje i jest w amoku jak idzie do tego pieca. Zapomina o wszystkim co się ustaliło i możesz przypominać, a ona zaraz nadal swoje.
    Ej wyobraziłam to sobie jako taka przygarbiona babuszka jak z bajki która idzie z tym drewnem i idzie idzie zahipnotyzowana do tego ognia😅

    Hera098, Miphuhiz, Kasiap899 lubią tę wiadomość

  • Alga_I Autorytet
    Postów: 261 171

    Wysłany: 30 listopada 2024, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Hera ale co ta twoja teściowa ma fazę z tym piecem? Że co się stanie jak nie dołoży do niego co 30 min?

    @Katka, współczuje ci nerwow, szczególnie w tym trudnym czasie. Brzmi to banalnie ale z czasem się ułoży, układaj sobie swoje sprawy powoli, krok
    Po kroku.

    Dziewczyny macie może takie śpiworki do gondoli? Takie jakby wkłady (nie zakładane na dziecko) - jeśli tak jak ubieracie maluchy do tego "wkładu" ( nie wiem jak opisać o co mi chodzi, mam nadzieję że się domyślicie 😜)

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2726 3383

    Wysłany: 30 listopada 2024, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My sami nie wiemy o co jej chodzi z tym piecem🤪 Ale chyba pochoruje się jak będzie ten pięc zmieniać- całe życie z nim jest 😝

    Dzisiaj trochę lepiej, bo... od rana wyjechaliśmy z narzeczonym z domu na 3h, aby Laura pospała sobie w aucie i w wózku na zakupach. Potem jak wróciliśmy to tylko nakarmiliśmy ją, odbilismy i pojechaliśmy na kebaba. Jak wróciliśmy to chyba było teściowej przykro, że nie chcemy siedzieć w domu i nagle wszyscy na paluszkach chodzili... Ale pewnie do jutra 😂
    Dzisiaj ma imprezę z okazji Barbórki (tak, tak w andrzejki akurat tak wyszło) swoje koleżanki zwołała do restauracji, więc liczymy, że posiedzą do późna i Laura pośpi w spokoju😇 A jej takie wyjście z domu się przyda, bo tyle siedzi w chacie, że dziczeje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 19:03

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2726 3383

    Wysłany: 30 listopada 2024, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alga_I wrote:
    @Hera ale co ta twoja teściowa ma fazę z tym piecem? Że co się stanie jak nie dołoży do niego co 30 min?

    @Katka, współczuje ci nerwow, szczególnie w tym trudnym czasie. Brzmi to banalnie ale z czasem się ułoży, układaj sobie swoje sprawy powoli, krok
    Po kroku.

    Dziewczyny macie może takie śpiworki do gondoli? Takie jakby wkłady (nie zakładane na dziecko) - jeśli tak jak ubieracie maluchy do tego "wkładu" ( nie wiem jak opisać o co mi chodzi, mam nadzieję że się domyślicie 😜)

    Chodzi o coś takiego jak CottonMoose? Że otwierasz, wkładasz dziecko i zamykasz? Beż żadnego wkładania nóżek, rączek?
    To ja do żadnego kombinezonu / śpiworka nie ubieram Laury inaczej niż w domu. Jest normalnie zwyczajnie ubrana, jedynie dobieram grubość i ciepłość kombinezonu/śpiworka do pogody, + ewentualnie przykryję jeszcze go kocem jak uznam, że trzeba😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 19:06

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️

    event.png
  • Mkm89 Autorytet
    Postów: 412 1115

    Wysłany: 30 listopada 2024, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam śpiworek z la millou, a do niego Jasiu ubiera się w zależności od pogoda, teraz jak jest ok 5-8 stopni to ma na sobie body, spodnie skarpetki , szalik , czapka, na to pluszowy kombinezon z hm i siup do śpiworka.

    Taki mamy:

    https://www.lamillou.com/pl/spiworek-do-wozka-combo-black.html

    Alga_I lubi tę wiadomość

    20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
    25.01 transfer 5dniowej blastki
    5dpt cień na teście
    6dpt beta 45,9
    8 dpt -129,2
    11 dpt- 482,2
    18 dpt - 10355,3

    NIFTY - zdrowy chłopak

    age.png
  • Alga_I Autorytet
    Postów: 261 171

    Wysłany: 30 listopada 2024, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Chodzi o coś takiego jak CottonMoose? Że otwierasz, wkładasz dziecko i zamykasz? Beż żadnego wkładania nóżek, rączek?
    To ja do żadnego kombinezonu / śpiworka nie ubieram Laury inaczej niż w domu. Jest normalnie zwyczajnie ubrana, jedynie dobieram grubość i ciepłość kombinezonu/śpiworka do pogody, + ewentualnie przykryję jeszcze go kocem jak uznam, że trzeba😊

    O coś takiego mi chodzi:
    https://cottonmoose.shop.pl/sklep/spiworki-mini-moose-yukonod-0-do-12-m-cy/?attribute_pa_kolory=mini-moose-granatowy&gad_source=1&gbraid=0AAAAAC0XqJC-mqZ0eNFr-J8YlxnCRATCS&gclid=CjwKCAiAjKu6BhAMEiwAx4UsAsL3O0yakKYGqmdHGeXjifGnfArltXX0BHVpPI_F9JTmb2PXaxniGxoCR1YQAvD_BwE

    age.png
  • Miphuhiz Autorytet
    Postów: 1672 2372

    Wysłany: 30 listopada 2024, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espior, tule Cię mocno

    Katka, jesli to Cię pocieszy to ja również noc spedze u rodzicow. Mój mąż wraca do pracy od pn i musi się wyspać. my mieszkamy w tej chwili w kawalerce i jest ciężko z tym spaniem. Do tego od pewnego czasu nam się nie układa, bo mężowi się włączył instynkt mega macierzyński i nie może małej spuścić na choćby chwilę z oczu. Nic nie da przy niej zrobić a potem ma pretensje do całego świata że jest zmęczony. Dzisiaj moja mama zadzwoniła do niego i mu nazdała jak swini do koryta, że co on sobie wyobraża.
    Byliśmy wczoraj u tesciow i długo tam nie pojedziemy. Pies od teściowej skalal po nas jak wstawaliśmy z mala, a teściowa nie widzi w tym nic zlego i psa do kenel nie zamknie, tylko każe jej (psowi) się napić , bo jest nerwowa. Do tego hej pies obwąchiwał ciągle mała po głowie, a ja tego nie chce bo mam niewykastrowanego samca i nie chce żeby byl zapach suki na moim dziecku i się mój pies denerwował.
    teściowa ma obsesję na punkcie swojego psa, nie zostawia jej samej ani na sekundę. Na nasz ślub przyjechała sama, bo teść był w domu w psem. Planuję zrobić jak najszybciej chrzciny, to na 100% tylko jedno w nich przyjedzie. Wtedy się obraze i powiem że nie będzie tam Amelia jeździła (do niej nie przemawia argument , że pies skacząc po nas może nas przewrocic i tragedia gotowa), a nie chce być posadzona o utrudnianie kontaktów :/

    echhhh. no to się wyżaliłam. Teraz mąż pojechał do kolegi posiedziec a o 20. 30 wiezie mnie i małą do rodzicow. Ja wiem że on jest w niej zakochany ale na serio przegina :/

    sorki, że pisze mało składnię ale muszę się pakować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 19:54

    👩‍🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
    👨‍🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌

    AMH -1,01 ->1,59
    Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
    Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
    Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.

    12.2021 cb 😭
    08.2023 start ivf
    30.08 transfer 3BB 💔😭

    11.2023 II podejście do ivf
    ❄️❄️❄️ na zimowisku

    05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
    5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
    8tc - 1,72 cm 🐣
    21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka :)
    age.png
  • merry_merry Autorytet
    Postów: 388 847

    Wysłany: 30 listopada 2024, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze to ja chyba przegrzewam w takim razie, bo wkladam go w Engela, a pod Engelem czasem ma i sweterek i body 🫣 ja taki zmarzluch jestem i patrze przez swoj pryzmat jak jestem ubrana w sto warstw na spacerach 😜

    Wrocilam z wyjazdu i Juleczek spisal sie na medal, w drodze powrotnej 3,5 godziny spal w samochodzie no i w nocy tez pieknie! ❤️ no i wlasnie… jak wiecie ja mocno rozkminiam jego sen, czytam ksiazki o snie dzieci, wdrazam jakies sztuczki byle by sie wysypiac i byle by zaczal w koncu spac dobrze w nocy, bo mnie wykonczy 😂 dlatego analizuje sobie zawsze kazda noc i zastanawiam sie czemu.

    Ja to w ogole planowalam w nocy dac go ex zeby zobaczyl jak to jest, bo nigdy nie spedzil z nim nocy. Chcialam zeby sie pomeczyl z usypianiem i nie wyspal 😝 a tu kurde Julek przespal cala noc od 23 do 8 rano - obudzil sie raz o 5 rano na 10 minutowe mleczko bez usypiania, bujania, po prostu go od razu odlozylam jak gdyby nigdy nic i spal jak kamien dalej do 8 🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️

    No i wlasnie:
    1. po pierwsze nowe osoby, dluga podroz samochodem, zmeczenie? Chociaz troche pospal w drodze - ta czesc raczej bym odrzucila, bo przebodzcowanie i zmeczenie zwykle dziala na niego w druga strone i nie moge go uspic i czesto sie wybudza.
    2. Spanie w wózku - hmm chyba tez nie?
    3. Zimno - bylo tam okropnie zimno! U mnie w domu jest jak w saunie (ja tak uwielbiam 🫣) i w ta zmienna celuje. Moze w takim chlodzie dobrze mu sie spi?
    Wlasnie po powrocie powylaczalam wszystkie kaloryfery i przewietrzylam, zaloze sobie ciepla pizame, aby to przezyc i zobaczymy czy to cos zmieni.

    A u Was w miejscu gdzie spi dziecko jaka jest temperatura?

    Edit: no i bylo zero chrumkania, charczenia i dzwiekow prerodaktyla! 🤷🏼‍♀️😱

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2024, 20:16

    ver6ena lubi tę wiadomość

    [age.png

    ’95 🙎🏼‍♀️

    30.01 ⏸️
    31.01 173 beta HCG
    7.02 2582 beta HCG
    15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
    12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
    29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
    15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
    31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
    26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
    11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
    12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺

    ______________
    Termin 7.10.2024 🤞🏼

    27.09.2024 g.22.36 🤍
    3070g 55cm ✨
  • eevee_93 Ekspertka
    Postów: 125 440

    Wysłany: 30 listopada 2024, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merry_merry wrote:
    Kurcze to ja chyba przegrzewam w takim razie, bo wkladam go w Engela, a pod Engelem czasem ma i sweterek i body 🫣 ja taki zmarzluch jestem i patrze przez swoj pryzmat jak jestem ubrana w sto warstw na spacerach 😜

    Wrocilam z wyjazdu i Juleczek spisal sie na medal, w drodze powrotnej 3,5 godziny spal w samochodzie no i w nocy tez pieknie! ❤️ no i wlasnie… jak wiecie ja mocno rozkminiam jego sen, czytam ksiazki o snie dzieci, wdrazam jakies sztuczki byle by sie wysypiac i byle by zaczal w koncu spac dobrze w nocy, bo mnie wykonczy 😂 dlatego analizuje sobie zawsze kazda noc i zastanawiam sie czemu.

    Ja to w ogole planowalam w nocy dac go ex zeby zobaczyl jak to jest, bo nigdy nie spedzil z nim nocy. Chcialam zeby sie pomeczyl z usypianiem i nie wyspal 😝 a tu kurde Julek przespal cala noc od 23 do 8 rano - obudzil sie raz o 5 rano na 10 minutowe mleczko bez usypiania, bujania, po prostu go od razu odlozylam jak gdyby nigdy nic i spal jak kamien dalej do 8 🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️

    No i wlasnie:
    1. po pierwsze nowe osoby, dluga podroz samochodem, zmeczenie? Chociaz troche pospal w drodze - ta czesc raczej bym odrzucila, bo przebodzcowanie i zmeczenie zwykle dziala na niego w druga strone i nie moge go uspic i czesto sie wybudza.
    2. Spanie w wózku - hmm chyba tez nie?
    3. Zimno - bylo tam okropnie zimno! U mnie w domu jest jak w saunie (ja tak uwielbiam 🫣) i w ta zmienna celuje. Moze w takim chlodzie dobrze mu sie spi?
    Wlasnie po powrocie powylaczalam wszystkie kaloryfery i przewietrzylam, zaloze sobie ciepla pizame, aby to przezyc i zobaczymy czy to cos zmieni.

    A u Was w miejscu gdzie spi dziecko jaka jest temperatura?

    Edit: no i bylo zero chrumkania, charczenia i dzwiekow prerodaktyla! 🤷🏼‍♀️😱


    Również obstawiam temperaturę. Ja jestem zimnolubna i w moim domu rodzinnym też zawsze było raczej chłodno (mama tak lubi). Mąż z kolei wychował się w domu, w którym cały czas zimą utrzymywana jest temperatura 24-25 stopni. No dla mnie wizyta u teściów to koszmar 🥵 W każdym razie jak zamieszkaliśmy razem to mąż z oporami, ale zgodził się, żebyśmy utrzymywali 18-19 stopni. Jak mały się urodził to ustaliliśmy, że zwiększamy do 20 stopni i tak też mamy całą dobę. Śpimy pod letnią kołdrą, a i tak jest nam za gorąco - nawet mężowi 😅 Adaś w nocy nie śpi jakoś tragicznie, ale jakie było moje zdziwienie jak ostatnio pierwszy raz nocowałam z nim u rodziców, u których w nocy było 18,5 stopnia i młody spał jak marzenie 🤔

    👩 31🧔‍♂️33
    👰🤵 2021
    01.2024 🤰
    5.02.2024 💓 (5+5) crl 3 mm
    26.03.2024 prenatalne, wszystkie ryzyka b. niskie
    10.05.2024 (19+2) badania połówkowe - 324 g, anatomicznie wszystko ok, 💙chłopiec 💙
    5.07.2024 - wizyta, 1179g chłopca 💙
    2.08.2024 (31+2) - prenatalne III trymestru, wszystko ok, waga 2088 g 😱
    17.09.2024 (37+6) - skierowanie do szpitala, planowana indukcja porodu
    18.09.2024 (38+0) synek Adaś na świecie, waga 3980 g, 10 punktów 💙

    age.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 30 listopada 2024, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    ver6ena - dzięki, że pytasz o mój samotny wieczór z dzidzią :) Synek trochę dał mi popalić, ale w końcu zasnął, potem chciałam go przewinąć na śpiocha i skończyło się to tak, że rozebrany zaczął sikać i cały się zmoczył, musiałam go całego przebierać, wydzierał się ile sił w płucach, tak wyszło moje „na śpiocha” 😂 Ale na szczęście szybko uspokoił się przy piersi i zasnął, więc poszliśmy spać oboje :D

    Hera - to jest jakiś koszmar, przecież Wy się już nabawiliście paranoi we „własnym” domu… Dobrze, że kombinujecie, jak najszybciej stamtąd uciec, bo naprawdę brzmi to wszystko strasznie. Współczuję i ściskam mocno, życzę dużo cierpliwości 🫂🫂🫂

    Katka - bardzo mi przykro, że przechodzisz teraz przez tak trudne chwile :( Jestem z Tobą myślami i mam nadzieję, że ułoży się tak, że będziesz szczęśliwa!

    Miphuhiz - sorry, ja uwielbiam psy, sama mam psa, ale nigdy w życiu nie zrozumiem takich ludzi jak Twoja teściowa, to już trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby kazać mężowi siedzieć w domu z psem zamiast iść na ślub syna 🤯

    ver6ena, Hera098 lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • _ine Autorytet
    Postów: 634 1731

    Wysłany: 30 listopada 2024, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mkm89 wrote:
    Ja mam śpiworek z la millou, a do niego Jasiu ubiera się w zależności od pogoda, teraz jak jest ok 5-8 stopni to ma na sobie body, spodnie skarpetki , szalik , czapka, na to pluszowy kombinezon z hm i siup do śpiworka.

    Taki mamy:

    https://www.lamillou.com/pl/spiworek-do-wozka-combo-black.html

    Ja mam ten sam spiworek i nie zakładam pod niego już żadnego kombinezonu. tak jak jest ubrana w domu (body plus spodnie lub pajacyk), do tego kominiarkę i do śpiworka. Mam wrażenie że te śpiworki ciepłe są. Jak nie spiworek tylko kombinezon to tak samo - pod spód to w czym jest w domu. Na wierzch tylko kocykiem merino zarzucam.

    Mkm89 lubi tę wiadomość

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • _ine Autorytet
    Postów: 634 1731

    Wysłany: 30 listopada 2024, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merry_merry wrote:
    Kurcze to ja chyba przegrzewam w takim razie, bo wkladam go w Engela, a pod Engelem czasem ma i sweterek i body 🫣 ja taki zmarzluch jestem i patrze przez swoj pryzmat jak jestem ubrana w sto warstw na spacerach 😜

    W sensie pod spiworek masz jeszcze Engela? Boże to ja jakiś zimny chów jej robię w porównaniu z wami 😂

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • strzyga Autorytet
    Postów: 309 660

    Wysłany: 30 listopada 2024, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od dziś jesteśmy na Delicolu i chyba zaczął działać.. bo pierdy są, ale oddawane na luzie, bez spiny, czerwoności i płaczu.. czy Delicol, to jest to samo co Espumisan?

    Na bioderkach wyszło wszystko dobrze.. Kacperek był bardzo spokojny i nie płakał.
    Przeżyliśmy imprezę babci.. jesteśmy już w domku i właśnie się usypiamy 🙂. Lecę was czytać..

    age.png
  • _ine Autorytet
    Postów: 634 1731

    Wysłany: 30 listopada 2024, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w mieszkaniu w ciągu dnia jakieś 20-21 stopni, w nocy koło 19-20 jest. Ja jestem ciepłolubna i mi czasem zimno, ale wiem że tak zdrowiej. Lepiej się ubrać niż rozkręcać grzanie chyba.

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • _ine Autorytet
    Postów: 634 1731

    Wysłany: 30 listopada 2024, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Ja robię zawsze ten:
    https://www.empikfoto.pl/kalendarz,pusty-szablon?rodzaj-papieru=standard&format=30x40&miesiac-poczatkowy=styczen

    Tak, też już myślałam, że nie warto tutaj starać się o kolejną ciążę. Zwłaszcza, że urodziłabym znowu na zimę i znowu na sezon obsesji z piecem👍🏻

    Ide nadrobic wiadomosci😀

    Dziękuję! Właśnie zamówiłam 6 sztuk za stówkę i prezenty pod choinkę dla babć i prababć mam już ogarnięte 👍

    Zaczarowan, Hera098 lubią tę wiadomość

    3 lata starań
    2 poronienia (6tc, 9tc), 1 ciąża biochemiczna
    insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    usunięcie częściowej przegrody macicy

    12.02 dwie kreski

    26.10 córeczka na świecie 💚
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 30 listopada 2024, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strzyga wrote:
    Dziewczyny od dziś jesteśmy na Delicolu i chyba zaczął działać.. bo pierdy są, ale oddawane na luzie, bez spiny, czerwoności i płaczu.. czy Delicol, to jest to samo co Espumisan?

    Nie nie, espumisan (i esputicon, bobotic, sab simplex i tym podobne) to simetikon, czyli typowy lek na wzdęcia, który rozbija pęcherzyki powietrza w jelitach i dzięki temu teoretycznie są łatwiejsze do wydalenia.
    Delicol to enzym wspomagający dziecko w trawieniu laktozy, więc jeśli dzidziuś ma z tym problem i ma przejściową nietolerancję, to wtedy pomoże, tylko trzeba to stosować do każdego karmienia.

    Zaczarowan, strzyga lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2438 4739

    Wysłany: 30 listopada 2024, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strzyga wrote:
    Dziewczyny od dziś jesteśmy na Delicolu i chyba zaczął działać.. bo pierdy są, ale oddawane na luzie, bez spiny, czerwoności i płaczu.. czy Delicol, to jest to samo co Espumisan?

    Na bioderkach wyszło wszystko dobrze.. Kacperek był bardzo spokojny i nie płakał.
    Przeżyliśmy imprezę babci.. jesteśmy już w domku i właśnie się usypiamy 🙂. Lecę was czytać..

    Z tego co mi się wydaje, to delicol to jest to samo co Kolzym, który odpowiada za trawienie laktozy w mleku. Espumisan jest na wzdęcia. Położna mi mówiła, że można je łączyć- kolzym/delicol wraz z espumisanem.

    strzyga lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2438 4739

    Wysłany: 30 listopada 2024, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _ine wrote:
    U mnie w mieszkaniu w ciągu dnia jakieś 20-21 stopni, w nocy koło 19-20 jest. Ja jestem ciepłolubna i mi czasem zimno, ale wiem że tak zdrowiej. Lepiej się ubrać niż rozkręcać grzanie chyba.

    U nas tak samo! :) niekiedy też mi zimno 😂😂 ale odpowiednia temperatura dla dzieciątka musi być :D

    _ine lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
‹‹ 1052 1053 1054 1055 1056 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ