Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
espoir wrote:myślę, że czasem by dawali nawet chętniej ale chyba brak też anestezjologów robi swoje...
Mój wuja mnie nastraszył, że robią to specjalnie, bo niby za poprzedniego rządu nie dostaliby dofinansowania jakiegoś większego. Bo niby rząd nastawiony był na porody naturalne bez znieczulenia. No ale teraz jest nowy rząd i nie zmieniło się😝
Więc ta wersja to dla mnie wydaje sie być bzdura, i prędzej pasuje mi wersja z anastezjologami że jest ich za mało faktycznie😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja, 23:38
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
ja podczas pierwszego porodu miałam dostać epidural, ale mnie uprzedzili, że muszę zaczekać, bo anestezjolog jest na sali bo mają cesarkę... więc myślę, że faktycznie może ich być za mało...
Hera098 lubi tę wiadomość
-
dobra miałam dzisiaj luźniejszy dzień to naspamowałam, teraz się odmeldowuje 😴 pewnie znowu mnie życie zassie na kilka dni, więc trzymajcie się Kobietki 😘😘😘
Hera098, Yggy, _ine, nutella_, mewa lubią tę wiadomość
-
Też chciałam napisać dobranoc, słodkich snów tak jak u mojej najmniejszej z trzech psinek😝🥰Miphuhiz, Yggy, Vam, Neta, nutella_, ms, sernik_z_rodzynkami, Maszonek, Laura , Nicole123, Katka123 lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera ja tak różnie się balsamuje raz tak raz nie 🙈 i to w sumie od dwóch tygodni dopiero tak w kratkę 😁 ale ja też nie mam tendencji do rozstępów, piersi jakoś super nie urosły i brzuch też nie to może nie będzie tak źle 😁
Ja jakoś o porodzie wcale jeszcze nie myślałam, może dlatego, że jestem nastawiona na CC ale faktycznie przykre to co napisała Świtezianka, że niektórzy mężowie/partnerzy mają takie podejście. Ja dokładnie tak samo z moim mężem mam, że widzieliśmy już się chyba a najgorszych wersjach siebie i zawsze się wspieramy i możemy na siebie liczyć .👧32 👦33
Starania od 2021
Naturalny cud ❤️
⏸️26.01.2024
27.03.24 - usg prenatalne 🥰 CRL 5,88cm
22.05.24 - połówkowe wielowadzie rozwojowe
08.06.24 - 22+6 Aniołek 👼 😞
-
Hej
w końcu nadrobiłam
Ja będę miała CC i nie wiem czy mąż może wtedy być czy czeka gdzieś na dziecko. U nas w szpitalu orgazniuka dni otwarte to kiedyś pójdę i obadam.
mój szpital ma II stopień referencyjnosci, ale jak coś będę rodziła na Ligocie bo tam mają III stopień referencyjnosci. Ja mam duże obciążenia zdrotwne + wiek + pierwszy poród więc lekarze trochę panikują. W moim mieście ordynator jest bardzo krewki i twardą ręką rządzi na oddziale i mam nadzieję, że nie będzie nic gadał że czekamy na SN 😳
Dzisiaj jestem umówiona z położna ze szkoły rodzenia na spotkanie. Mam ja blok obok siebie więc bliziutko. To już chyba odpowiednia pora. Mam też dużo książek od koleżanek i radzą sobie przeczytać je teraz i przed porodem, żebym miała świeża wiedzę odnośnie dzidziusia
Mi brakuje łóżeczka i wózka. mam fotelik od koleżanki ale chyba jednak kupię nowy.
Byłam wczoraj na wizycie i dzidziuś ma 12 cm od głowy do pupy. Spało (teraz jest moda na niebinarnosc ) smacznie i jak pani doktor jeździła po brzuchu, to się zaczęło przeciągać i tak robić rączkami jakby chciało żeby mu dać spokój. Śmiałam się, że taka sama maruda jak tata )))Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja, 05:25
Yggy, Nejt, Vam, ms, sernik_z_rodzynkami, Karos31, Cezarowa, Tajlandia22, Hera098, Nicole123, Maa_dzik, Katka123 lubią tę wiadomość
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa dziewucha
-
Dzień dobry 💚
Co do znieczulenia, jest tak jak pisze espoir. Tu raczej chodzi o dostępność anastezjologow (np jest przy cesarce albo w ogóle na innym oddziale jeśli mają dzielonego), niż brak chęci do znieczulenia. Szpitale prowadzą statystyki jaki odsetek porodów miał miejsce ze znieczuleniem i niska liczba raczej nie jest dla nich powodem do dumy…
Rozstępy! Oj tak mam. Na boczkach, na udach, na piersiach. Częściowo miałam je już przed ciążą, z czasów bycia nastolatką gdy mocno przytyłam. Teraz robi mi się więcej, ale wiecie co, nie zamierzam się tym przejmować. To naturalne tatuaże będące zapiskami na naszej skórze świadczące o tym co przechodzimy dla naszych wyczekanych dzieci 💪
Jeśli chodzi o pielęgnację, wykorzystałam już całe opakowanie Palmers Stretch Marks a teraz kupiłam olej migdałowy 100% i smaruję się codziennie po prysznicu.Hera098 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze przypominajka na dziś! Pamiętajcie o naszych prawach do opieki medycznej na NFZ bez kolejki. Jeśli macie jakiś specjalistów, do których chcecie się wybrać, to dobry moment. I obejmuje to też opiekę psychologiczną. A pamiętam że kiedyś była tu dyskusja o pójściu do psychologa - jeśli jeszcze się wahacie to może warto spróbować?
Vam, Maszonek, Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość
-
Hej ☺️
Metka mnie drapie możemy sobie przybić piątkę. Ja też w tym roku kończę 37 lat 🤭 i to moja trzecia ciąża 😉 absolutnie nie czuje się wiekowo. Jak nastolatka jak zawsze 🤣
Mewa ja przy drugim porodzie mieszkałam u mamy, bo nie było męża więc z automatu miałam opiekę dla syna. Teraz to w sumie nie wiem. Mamy w tym samym mieście dwie szwagierki, ALE jedna sama rodzi s tym samym czasie (tydzień różnicy) a druga ma dwójkę dzieci więc pewnie na nią padnie 🤭 -
_ine wrote:Jeszcze przypominajka na dziś! Pamiętajcie o naszych prawach do opieki medycznej na NFZ bez kolejki. Jeśli macie jakiś specjalistów, do których chcecie się wybrać, to dobry moment. I obejmuje to też opiekę psychologiczną. A pamiętam że kiedyś była tu dyskusja o pójściu do psychologa - jeśli jeszcze się wahacie to może warto spróbować?
-
Katka123 wrote:Dziewczyny, a czy te z Was co planują szkołę rodzenia już wszystkie jesteście zapisane? Ja zaczęłam 17tc i zaczęłam się zastanawiać czy nie za późno się zainteresowałam. Wiem że można zacząć od 21tc no ale trzeba jeszcze gdzieś miejsce zarezerwować 😬 sprawdziłam właśnie jedną z NFZ polecana blisko mnie i na czerwcowe zajęcia nie mają już miejsc...
Jutro chyba zrobię research.
Ja w tym tyg się zapisywałam i będę chodzić od sierpnia dopiero. Dla mnie lepiej bo chyba te zajęcia tam gdzie wybrałam są poranne, a teraz jeszcze pracuję. -
Vam wrote:To prawda. Nawet u nas w laboratorium wisi jak byk kartka że w ciąży wchodzi się bez kolejki! Mam zamiar to przetestować jak będę robić badania 🤭
U mnie też wisi taka kartka, ale mam pewne opory bo brzuch mało widoczny 🙈 z resztą ja tak już mam, że mimo, ze coś się należy to mi głupio korzystać . Tak samo miałam w pracy ze skróceniem czasu, ciężko było zacząć temat . 😬 -
Ja w laboratorium akurat korzystam, bo często ktoś tam kaszle i kicha w poczekalni, więc wolę jak najszybciej stamtąd wyjść. Ale w sklepach, póki się dobrze czuję, to czekam w kolejce. Bawi mnie jedynie ten przestraszony wzrok ludzi przede mną, którzy patrzą na brzuch i chyba się boją, że mogłabym poprosić o przepuszczenie 🙈
mewa, Hera098, Katka123, Vam lubią tę wiadomość
-
Ja od dawna sama przepuszczam kobietki, jeśli nie mam wątpliwości co do stanu - tak po prostu powinno być i już.
Co do "balsamowania" - ja używam takiego olejku i baaaaardzo mi on podpasowal, ślicznie pachnie i ma fajny, czysty skład. https://zapodaj.net/plik-ezWgvqS2Zz
Do kupienia w Rossmann np. A tak w ogóle jak się zapiszecie do klubu Rossne to tam na start dają kupon na jakiś olejek przeciw rozstępom za 1 gr.sernik_z_rodzynkami, mewa, Vam lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
sernik_z_rodzynkami wrote:Ja w laboratorium akurat korzystam, bo często ktoś tam kaszle i kicha w poczekalni, więc wolę jak najszybciej stamtąd wyjść. Ale w sklepach, póki się dobrze czuję, to czekam w kolejce. Bawi mnie jedynie ten przestraszony wzrok ludzi przede mną, którzy patrzą na brzuch i chyba się boją, że mogłabym poprosić o przepuszczenie 🙈
Tak z ciekawości, Ty mówisz, że jesteś w ciąży i chcesz wejść bez kolejki czy Ci ludzie są sami na tyle kumaci, że Cię przepuszczają? U mnie też jeszcze brzuch mało widoczny pod ubraniem a odezwać się jest mi trochę głupio 🙁 -
Ja też tak mam że mam opory prosząc o przepuszczenie w kolejce. Akurat w luxmed jest o tyle fajnie że pobranie krwi z karty ciąży robi się w innym miejscu i tam nigdy nie ma kolejek i jest z dala od kaszlących ludzi.
Sernik z rodzynkami haha tak ten wzrok też mnie bawi. Kiedyś pamiętam żywą dyskusję w lidlu na mój temat. Stałam sobie na końcu kolejki nie prosząc o przepuszczenie. Ciąża już mocno widoczna ale dobrze się czułam miałam czas więc mi nie robiło. Na co pani z kasy jak mnie dostrzegła to ludzi opierdzielila że co oni nie widzą ciężarnej? I że mają mnie przepuścić a tam jakaś babka podjęła temat że to nie wiadomo czy się kogoś nie urazi bo może po prostu gruba 😂😂 no padłam wtedy…Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość
-
Kasiap899 wrote:Tak z ciekawości, Ty mówisz, że jesteś w ciąży i chcesz wejść bez kolejki czy Ci ludzie są sami na tyle kumaci, że Cię przepuszczają? U mnie też jeszcze brzuch mało widoczny pod ubraniem a odezwać się jest mi trochę głupio 🙁
U mnie już od jakiegoś czasu widać konkretnie, ale rzadko ktoś sam przepuszcza, więc mówię że chciałabym skorzystać z pierwszeństwa. W tej ciąży jeszcze nikt nie protestował 🙂 -
Mi akurat chodziło o przysługujące prawo do zapisywania się do lekarzy specjalistów bez kolejki, mało precyzyjnie się wyraziłam ja np. od roku mam skierowanie do poradni hematologicznej, nigdy nie byłam w stanie zapisać się na 2024 rok przez kolejki, a teraz mają obowiązek dać mi termin w ciągu 7 dni - i zamierzam to wykorzystać
Ale jasne, kolejki też warto omijać! Ja uważam, że grzeczne zapytanie “przepraszam, czy mogę być przyjęta bez kolejki, ponieważ jestem w ciąży?” powinno robić robotę. Zwłaszcza jak się nie czujemy na siłach czekać długo pod gabinetem.Maszonek, Kasiap899, Vam lubią tę wiadomość
-
mewa wrote:Ja też tak mam że mam opory prosząc o przepuszczenie w kolejce. Akurat w luxmed jest o tyle fajnie że pobranie krwi z karty ciąży robi się w innym miejscu i tam nigdy nie ma kolejek i jest z dala od kaszlących ludzi.
Sernik z rodzynkami haha tak ten wzrok też mnie bawi. Kiedyś pamiętam żywą dyskusję w lidlu na mój temat. Stałam sobie na końcu kolejki nie prosząc o przepuszczenie. Ciąża już mocno widoczna ale dobrze się czułam miałam czas więc mi nie robiło. Na co pani z kasy jak mnie dostrzegła to ludzi opierdzielila że co oni nie widzą ciężarnej? I że mają mnie przepuścić a tam jakaś babka podjęła temat że to nie wiadomo czy się kogoś nie urazi bo może po prostu gruba 😂😂 no padłam wtedy…
No taką zaawansowaną ciążę ciężko pomylić z otyłością 🤦♂️ a w poprzeniej ciąży to na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuację, że ktoś sam z siebie mnie przepuścił. Swoją drogą to bardzo smutne, że ludzie nie mają takiego odruchu i świadomości, że nawet we wczesnej ciąży można się źle czuć i czasem ciężko jest wystać -
Dziewczyny, czy macie takie mrowienia w sutkach/prądy przechodzące przez nie?
Nie za bardzo wiem jak to wyjaśnić.
Pamiętam, że takie uczucie podobne lub takie same miałam podczas karmienia piersią, gdy któreś z dzieci zaczynało ciągnąć cyca i po chwili dużo mleka tryskało z obu piersi. Jednak minęło już sporo lat i nie jestem pewna czy to było dokładnie to. Tak czy siak to mrowienie pojawia się na chwilę kilka razy dziennie