Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Czasem dziecko oddaje smółkę jeszcze w łonie matki, ale to już jest stan zagrożenia życia, bo najczęściej tak się dzieje, jeśli dziecko jest niedotlenione
-
U mnie burza, w końcu trochę wiatru 🤓
Kurcze cały czas mi dziwnie, że od jutra już nie pracuję. Jakoś mnie to stresuje 😄Vam lubi tę wiadomość
-
Sprzątam, bez tego nie wytrzymałabym 😅.
Podłoga odkurzana jest w sumie codziennie przez roborocka, a raz w tyg wyciągam normalny odkurzacz. Łazienkę czyszczę co dwa, trzy dni - głównie woda i ocet. Pomaga, bo nie doprowadziłam do zgromadzenia dużego brudu czy kamienia. Chemii trochę używam, ale to jest taka znikoma ilość, że byłabym zdziwiona gdyby szkodziła i robię to raz na tydzień. Ważne jest, że zawsze używam rękawiczek do sprzątania, inaczej bym nie potrafiła.
Lubię mieć czysto i poukładanie.
Od 3 dni z mężem robimy generalny porządek. Wyniosłam wszystko z sypialni spod łóżka i szafy do salonu i sprawdzamy co jest do wyrzucenia, co wystawić na sprzedaż itp. A jutro czeka mnie szafa w przedpokoju. To będzie hardcore, bo to mały pierdolnik jest.
W tygodniu jedziemy po regał do Ikea i mogę zacząć zamawiać rzeczy i zacząć robić wyprawkę (a nie mam jeszcze nic 🙈).Vam lubi tę wiadomość
👩'88 🧔♂️'86
2023 💔 puste jajo płodowe
2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
______________________ -
Ja też normalnie sprzątam, bardzo lubię jak jest czysto, staram się ogarniać dom na wieczór, bo lepiej mi się wstaje rano jak wiem, że jest posprzątane 🙈 mąż stara się mnie wyręczać, ale obecnie ma dużo pracy, a mi też zależy żeby już pewne sprawy pozamykał, więc wzięłam na siebie ogarnianie domu i syna w tygodniu. Na razie daje radę 🙂 poza tym szuka nam większego auta, a to też pochłania niestety dużo czasu
Dzisiaj byliśmy na basenie, jaka to była ulga trochę w wodzie posiedzieć. Zupełnie inaczej czuć ciężar brzucha . No i na szczęście przed chwilą lunęło w Poznaniu ☺️ -
nick nieaktualnyAnna_bella wrote:U mnie burza, w końcu trochę wiatru 🤓
Kurcze cały czas mi dziwnie, że od jutra już nie pracuję. Jakoś mnie to stresuje 😄
U mnie dwie burze jakby dokoła i będzie padać za chwilę inaczej się oddycha.. Nie stresuj się! to dobrze, że będziesz mieć wolne! Zobacz jak czas leci.. do porodu co raz bliżej -
strzyga wrote:U mnie dwie burze jakby dokoła i będzie padać za chwilę inaczej się oddycha.. Nie stresuj się! to dobrze, że będziesz mieć wolne! Zobacz jak czas leci.. do porodu co raz bliżej
Nie wierzę, że to już 6 miesiąc 🤭 mam wrażenie, że dopiero co się dowiedziałam.
U mnie temperatura spadła i naprawdę jest przyjemnie, mogę w końcu iść spać, a od jutra już 20 stopni 🤓Vam, Kasiap899 lubią tę wiadomość
-
Jejku dziewczyny, od razu robię TRIGGER WARNING, jeśli ktoś nie chce czytać o śluzie i innych wydzielinach.
Podtarłam się dzisiaj normalnie po sikaniu i na papierze znalazłam ogromnego śluzowego gluta. Naprawdę był wielki. Oprócz tego czułam się całkowicie dobrze, no ale miałam ciągle z tyłu głowy strach, że może to czop śluzowy, a jak wiemy to w 26 tygodniu nie zwiastuje niczego dobrego… Już miałam jechać na IP, ale przypomniałam sobie o położnej środowiskowej i napisałam do niej smsa. Odpisała mi od razu, że jeśli nie mam żadnych innych objawów, że coś mogłoby się dziać (skurcze, plamienie), to żebym jutro na spokojnie zadzwoniła do przychodni i umówiła się do lekarza na dodatkową wizytę. I tak zrobię - pokażę mu zdjęcie tego potencjalnego czopu, bo oczywiście zrobiłam 🙈
Więc jutro będzie update, chyba że w nocy coś się zadzieje, ale trzymajcie kciuki, żeby nie…
Juluś normalnie kopie i fika koziołki, więc jestem dobrej myśli… -
U mnie po burzy. Tak wiało, że moją wierzbę hakuro wyrwało z korzeniami. Mąż już wkopał i mam nadzieję, że sobie jakoś poradzi...
Sprzątanie?
Czy chce czy nie to muszę to robić w miarę regularnie. Mam 160 m + działkę. Przy dwójce dzieci i zwierzakach po kilku dniach mogłoby być kiepsko. Ale mam też cuda techniki, które pomagają mi w życiu 😂 Grażynka odkurza górę, a Zenek z dwa razy dziennie dół. Wymagają trochę prądu, wyrzucenia śmieci i wymiany filtra co jakiś czas 🫣🤭 Odkąd jestem w ciąży bardzo pomagają dzieci (mycie podłóg, ogarnianie schodów, naczyń czy wieszanie prania). Przyznam się, że już do wyrywania chwastów potrzebują zachęty i muszę ich przekupić 🤷 ale czasami nie ma wyjścia, a mi już się ciężko schyla. Mąż ma tylko swoje obowiązki domowe typu koszenie trawy, mycie okien czy kibli + to co i my robimy 🫣 Jak miałam miesiąc leżenia przez krwiaka to ogarniał z dziećmi dosłownie wszystko.
Czy jest czysto? Nie. I już się tym tak nie przejmuje, ale nie lubię odpoczywać w bałaganie, więc staram się żeby było to w granicach rozsądku 😉Hera098, Vam lubią tę wiadomość
-
Świtezianka, Ojej, niefajna sytuacja :c
Trzymam kciuki, żebyś z rana dała nam dobre wiadomości, że jest wszystko w porządku!
Ja już bym jechała na IP, ale dlatego że ja bym jechała do szpitala najbliższego - 20min ode mnie (w nocy nawet 13min sie jedzie), 1 referencyjności, tam malo sie dzieje, i praktycznie od razu jest się przyjętym. Byle tylko sprawdzili czy jest ok, a jakby się coś działo to pewnie by przewieźli do Poznania na sygnale czy coś.
Porównywałaś sobie ten śluz ze zdjęciami czopów porodowych w internecie? Bardzo podobny?
Jest tam fotka z 25ego tygodnia, spójrz może jeśli się nie brzydzisz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 23:07
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Taki dzisiaj był ciężki dzień do przetrwania w tym upale, że dopiero teraz doczytałam, że mam dziś studniówkę 😝
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 23:33
_ine lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ciężko mi porównać, bo większość tych domniemanych czopów, których zdjęcia można znaleźć w internecie, jednak nie była wcale czopami. Czekam spokojnie do jutra, nie panikuję i już nie czytam, bo to mi nic nie da oprócz stresu.
-
Dawaj znać z rana nawet jeśli nic się nie będzie działo w nocy i później też co lekarz powie o tym śluzie na wizycie😘Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
nick nieaktualnyJa właśnie uwierzyłam, że maleństwa w brzuszku naprawdę są meteopatami 🤪 u mnie co 20 minut leje deszcz i wtedy mały nie kopie, ale po prostu robi salta w brzuchu, czuję jak odbija mi się nóżkami, a jak nie pada, to jest spokojny 😅..
Kurde, switezianka.. oby to nie było to.. dawaj znać rano! ❤️ -
@świtzianka trzymam kciuki 🍀
Materac do naszego łóżka kupiliśmy po pol roku poszukiwania z Mollyflex, mamy taki podwójny, ze każdy swoją cześć może ustawić pod siebie, twardy i średniotwardy. Na to jest taka specjalna narzuta, która obie cześci "zespaja" i pokrowiec. Przed ciążą było pomiedzy nami ponad 30kg różnicy, ja koścista, partner umięśniony, mieliśmy różne potrzebny w kwestii twardości materacy i to był dla nas naj wybór.
Nareszcie ulga w upale, mam dziś dwie wizyty, gin i badanie siatkówki. Rozstrzelone po różnych miastach w powiecie, cieszę się, ze nareszcie nie w tym skwarze 🙏
Dobrego dnia i powodzenia na badaniach. @świtzianka 🍀 -
Świtezianka oby to nie było nic poważnego chociaż może cię to uspokoi ja tak miałam w poprzedniej i obecnej ciąży że raz na jakiś czas właśnie mam takiego gluta. Z początku też się tym mocno martwiłam teraz wiem że taka moja uroda. Ja wgl mam bardzo dużo śluzu w ciąży i to takiego gęstego a co jakiś czas właśnie
-
Yggy wrote:@świtzianka trzymam kciuki 🍀
Materac do naszego łóżka kupiliśmy po pol roku poszukiwania z Mollyflex, mamy taki podwójny, ze każdy swoją cześć może ustawić pod siebie, twardy i średniotwardy. Na to jest taka specjalna narzuta, która obie cześci "zespaja" i pokrowiec. Przed ciążą było pomiedzy nami ponad 30kg różnicy, ja koścista, partner umięśniony, mieliśmy różne potrzebny w kwestii twardości materacy i to był dla nas naj wybór.
Nareszcie ulga w upale, mam dziś dwie wizyty, gin i badanie siatkówki. Rozstrzelone po różnych miastach w powiecie, cieszę się, ze nareszcie nie w tym skwarze 🙏
Dobrego dnia i powodzenia na badaniach. @świtzianka 🍀
To u nas też właśnie różnica w masie bo mąż umięśniony i jest podobna jak u was różnica w kg między nami, głównie to on właśnie narzeka na materac . Jakoś miałam wątpliwości zawsze do tych podwójnych materacy. Nie rozjeżdża się, nie czuć dziury po środku/ łączenia??
Świtezianka mam nadzieję , że to tylko zalegający nadmiar śluzu. Czekamy na wieści, 3maj się !😚 -
Świtezianka daj koniecznie znac!
Ja też już się najadlam sporo strachu ze sluzem, ale u mnie jest on jak woda. Jak bylam miesiac temu we Wloszech to mialam tak mokre majtki ze mozna bylo je wyciskac, bylam przerazona ze to wody mi odeszly i powinnam szpitala szukac, ale lekarz powiedzial mi ze po luteinie to normalne.
2 tygodnie temu odstawilam luteine i rzeczywiscie jest troche mniej, ale nadal czuje ze ciagle mi mokro tylko u mnie wlasnie to taka woda, nic gestego.[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨