X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2023 3406

    Wysłany: 9 lipca, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo 😁
    Ja już po spacerku 4 km. Byłam dzieci zaprowadzić na świetlicę wiejską na półkolonie. Dzisiaj będą robić eksperymenty, uczyć robić się sushi (nie wiem jak i nie wyobrażam sobie 😂), a potem będą zawody sportowe i czyszczenie własnych hulajnóg (mieli wziąć). Jutro ... Zabawy w błocie 🫣 a na wieczór ognisko i nocowanka. Zazdroszczę im 🤭

    Ja piję kawkę i lecę do ginekologa. Miłego dnia 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 09:36

    Hera098, Nicole123, merry_merry, Vam, Kasiap899, Maszonek, Katka123 lubią tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
    preg.png[/url]
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2017 2193

    Wysłany: 9 lipca, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dobrze brzmią te wszystkie zabawy😍 I z tego co pamiętam, za darmo te półkolonie❤️

    Przypomniało mi się, żeby zadzwonić do psychiatry po tym jak napisałyście o załatwianiu zaświadczenia na cesarkę -> i jest w Poznaniu taki pan co wmiarę chętnie takie zaświadczenia wypisuje, ale koszt wizyty 350zł + to zaświadczenie 170zł😱
    Nie spodziewałam się takich cen, ale wolę wydać już takie pieniądze i mieć wrazie co takie zaświadczenie🥴

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • cynamon Ekspertka
    Postów: 123 162

    Wysłany: 9 lipca, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, płacz maluszka każdego dnia potrafi dać psychicznie w kość. Tym bardziej gdy wszystkie znany metody zawodzą a wokół mówią, dziecko płacze bo ty się denerwujesz... Ech... U nas przyczyną płaczu od 2 tyg. życia do ok 4,5 mc była nietolerancja laktozy... nikt nie był w stanie mi pomóc aż dopiero wygooglałam i poszłam do znanego gastroenterologa w Gdańsku. Po 2 dniach przejścia 2 x dziennie na mleko Nutramigen i odstawieniu przeze mnie całkowicie nabiału, bo dalej karmiłam piersią, nasza malutka zaczęła szczebiotać i cieszyć się życiem:) A objawy poza płaczem w ciągu dnia, to: spore ulewanie, kwaśne kupy i problem ze skórą na pupie.

    Dziewczyny które nie idziecie do szkoły rodzenia, zerknijcie sobie na stronę super mama może komuś się przyda:
    https://supermama.edu.pl/poznaj-zasady-refundacji/
    zerknijcie na dostępne webinary i plan porodu ( w linkach), dla mnie pomimo że już raz rodziłam, pojawiły się tam nowe, ciekawe elementy o których nie miałam pojęcia jak np. zabieg Credego.
    Będę wkrótce uczestniczyła w zajęciach więc przepytam prowadzącą.

    Kasiap899, Mkm89, Hera098 lubią tę wiadomość

    ona 43 lat, on 43 lat

    7 procedur ivf, 14 transferów

    Invicta 2009: ivf po 3 latach starań ET :) pierwsze i udane, naturalny poród o czasie

    Invicta 2012 - ivf ET poronienie w 8tc :(
    FET :(
    Invicta IVF: 2017, FET :(, FET :(, FET :(, FET :(, FET :( c. biochemiczna
    zmiana kliniki Gameta 2019 1 x ET :(
    Invicta 2019 ET :(
    Novum 2021: ET :(

    po szczepieniach limfocytami w 2022:
    Bocian 2023
    7 IVF
    5 pęcherzyków, 7 komórek,
    blastocysta 5.1.1 oraz 2 zamrożone
    01.06.2023 ET 5.1.1, 6 dpt II, 7 dpt II, 9 dpt bhcg 165
    za duży pęcherzyk żółtkowy, Poronienie 8tc :(

    13 FET 2024:
    6 dpt bhcg 17, 8 dpt bhcg 31, 10 dpt bhcg 10 :(

    14 FET 2024
    6 dniowa blastocysta:
    5 dpt cień II bhcg 12,7
    7 dpt słabe II a bhcg 101
    9 dpt bhcg 305
    13 dpt bhcg 1505
    Nifty: prawidłowy, dziewczynka :)
    09.09 - 2300 ⚖️
    preg.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1019 2056

    Wysłany: 9 lipca, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę teraz na szkołę rodzenia i babeczka jest cudowna, opowiada tak ciekawie, że całe 3 godziny utrzymuje moja pełną uwagę. Wczoraj mieliśmy zajęcia o cesarskim cięciu, opowiadała nam o najczęstszych powikłaniach dla matki i dziecka, bardzo życiowo, nawet o takim aspekcie, że kiedy kobieta ma „załatwiony” papierek na tokofobię, a potem rozstają się z mężem i jest walka o dziecko, to on może się na to powołać w sądzie, że żona ma zaburzenie psychiczne i on będzie lepszym opiekunem dla dziecka 🙈
    Albo że ona (jest położną) widuje regularnie kobiety płaczące nad inkubatorami i przepraszające swoje dzieci, że przez ich niechęć do porodu SN to dziecko teraz musi cierpieć, bo ma różne powikłania, których dałoby się uniknąć, gdyby nie CC.
    I po wysłuchaniu tego wszystkiego tylko się upewniłam w tym, że CC to tylko w ostateczności, mam nadzieję, że będę mogła rodzić naturalnie i że mi się to uda…

    Oczywiście nie mówię tutaj absolutnie o sytuacji, w których ktoś ma wskazania medyczne do CC, sama ta położna prowadząca szkołę rodzenia ze względu na wadę w siatkówce oka miała dwa porody przez CC, a mimo to jest bardzo świadoma zagrożeń i dobrze, że edukuje kobiety, bo ja o wielu tych rzeczach nie wiedziałam.

    Yggy lubi tę wiadomość

    29.01: ⏸️ Witaj, dzieciątko 🥹

    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙

    Czekamy na Ciebie, Julianku! 🥰

    preg.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4958 6586

    Wysłany: 9 lipca, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    świtezianka wrote:
    Albo że ona (jest położną) widuje regularnie kobiety płaczące nad inkubatorami i przepraszające swoje dzieci, że przez ich niechęć do porodu SN to dziecko teraz musi cierpieć, bo ma różne powikłania, których dałoby się uniknąć, gdyby nie CC.
    dla mnie takie teksty to nic innego jak prosta droga do depresji poporodowej, wyrzutów sumienia u matki dziecka itp... przesada i tyle.

    Alga_I, sernik_z_rodzynkami, Apka, Karolinka_, Hera098, Kasia111, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 🤰

    preg.png
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1194 1761

    Wysłany: 9 lipca, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    dla mnie takie teksty to nic innego jak prosta droga do depresji poporodowej, wyrzutów sumienia u matki dziecka itp... przesada i tyle.
    Mam podobne odczucia - brzmi jak stare dobre budowanie poczucia winy.

    Karolinka_, Hera098, Kasia111, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    💃40🕺44
    ♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
    ♂️ Wszystko ok
    kariotypy ok

    12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią

    06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️

    06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
    beta HCG:
    16.02->10 dpt -> 94.6
    19.02->13 dpt -> 459
    26.02->20 dpt -> 6524
    7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
    17.04->prenatalne
    15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
    17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
    11.07 -> 800 g synka 👶
    16.07 -> echo serca wzorcowe
    12.09 -> 2.8 kg chłopa!

    preg.png
  • Malutka 35 Autorytet
    Postów: 392 400

    Wysłany: 9 lipca, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też poszłam na szkołę rodzenia i moja położna też przekonywała do naturalnego porodu. Mówiąc wprost że dla lekarzy CC jest najlepszym rozwiązaniem 30 minut i kobieta załatwiona, mówiąc brutalnie. A to jest operacja i po niej trzeba dojść do siebie a tu nie będzie czasu bo trzeba będzie się zająć dzieciątkiem. Tłumacząc że dziecko wychodząc drogami rodnymi nie tylko nabywa odporność ale również powolnie przyzwyczaja się do stresu w trakcie porodu. A przy CC tego nie ma. To co mówiła utwierdziła mnie w tym co mówił mi lekarz. I chciałabym spróbować Naturalne chyba że będą wskazania to co innego. A jeśli w trakcie porodu trzeba będzie zrobić CC to oczywiście nie ma gadania i decyzja będzie szybko podjęta.

    preg.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1019 2056

    Wysłany: 9 lipca, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    dla mnie takie teksty to nic innego jak prosta droga do depresji poporodowej, wyrzutów sumienia u matki dziecka itp... przesada i tyle.

    Ale co jest przesadą? Kto ma dostać tej depresji poporodowej? Przecież ona mówi, jak jest, a nie, że ktoś ma się tak czuć. Sama miała CC.

    29.01: ⏸️ Witaj, dzieciątko 🥹

    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙

    Czekamy na Ciebie, Julianku! 🥰

    preg.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4958 6586

    Wysłany: 9 lipca, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rozumiem, że ona ma powiedzieć plusy i minusy SN i CC, że ma ostrzec, że CC to operacja, że SN jest dla dziecka lepsze. ale ludzie litości żeby rzucała teksty o matkach płaczących nad inkubatorami, bo przez ich wybór dziecko cierpi... co mają dać te teksty tym kobietom w ciąży? dla mnie przesada i tyle...

    Maszonek, Paula00, Kasiap899, Karolinka_, Hera098, Kasia111, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 🤰

    preg.png
  • majastarch Nowa
    Postów: 4 2

    Wysłany: 9 lipca, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yggy wrote:
    Dziewczyny extra zakupy 🤩
    Ja do przemywania planuje używać płatków kosmetycznych i wody przegotowanej, mam też kilka opakowan chusteczek 99% wody, ale nie pamiętam jakiej marki (bo proszą w szpitalu)
    Zobaczymy co dzidzia będzie najlepiej tolerować.
    Z tego samego powodu narazie nie zaopatruje się w żadne kosmetyki dla dzieci, mam na myśli te do kąpieli, włosków i kremów czy balsamow drogeryjnych. Nie jestem fanką paciania tymi wszystkimi kosmetykami, szczególnie gdy skóra dopiero nabiera odporności i tworzy się warstwa lipidowa.

    Podgrzewacz do chusteczek mnie rozbawil, ale jak ktoś ma ochotę, miejsce i kasę na takie gadżety to czemu nie 🤪 kosz też w naszym przypadku wydaje się zbędny, raz dziennie śmieci i tak lecą do kontenera pod domem, ale to jak z podgrzewaczem. Może ułatwić i umimic, a może być totalnym stojącym nieuzytkiem.

    Ja tej Pani Sandry z social mediów jakoś nie mogę, raz, że to człowiek reklama, ale dwa drażni mnie jej kontent w mediach, przewijam dalej, gdy się mi gdzieś pojawi 🤣
    W kwestii wyprawkowej wolę słuchać podcastów choćby Poloznej Lepuckiej, Debinskiej, Zaufaj poloznej, Kurs na dziecko..


    Ja całą ciąże słuchałam Zaufaj Położnej, plus miałąm od nich szkołę rodzenia - z czytsym sumieniem serca polecam.

    Yggy lubi tę wiadomość

  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1019 2056

    Wysłany: 9 lipca, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    rozumiem, że ona ma powiedzieć plusy i minusy SN i CC, że ma ostrzec, że CC to operacja, że SN jest dla dziecka lepsze. ale ludzie litości żeby rzucała teksty o matkach płaczących nad inkubatorami, bo przez ich wybór dziecko cierpi... co mają dać te teksty tym kobietom w ciąży? dla mnie przesada i tyle...

    Może to, że jeśli któraś kobieta ulegnie namowom starszego pokolenia (a opowiadałam tutaj moją historię, że u mnie pół rodziny usilnie stara się mnie przekonać, że CC to poród marzeń, bo „przyjeżdżasz i dostajesz dziecko bez wysiłku”), to po usłyszeniu tego zastanowi się dwa razy, czy chce sobie załatwić skierowanie na CC jeśli nie ma prawdziwych wskazań. Położna podkreślała, że nie mówi tutaj o kobietach ze wskazaniami, bo wtedy wiadomo, że nie dało się inaczej, ale jeśli ktoś ze swojego złudnego wygodnictwa płaci za CC lub „załatwia” sobie papierki na nie, a później dziecko ma przez to powikłania, których nie byłoby przy SN, to wyobrażam sobie, że czuje się okropnie. I nie wiem, co tutaj miałoby mnie zastraszyć czy wpędzić w poczucie winy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 12:32

    29.01: ⏸️ Witaj, dzieciątko 🥹

    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙

    Czekamy na Ciebie, Julianku! 🥰

    preg.png
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1194 1761

    Wysłany: 9 lipca, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie - uważam że tego typu argumenty to granie na emocjach. Czy te matki płaczące nad inkubatorami są pewne, że przy porodzie SN nie byłoby żadnych powikłań, być może nawet gorszych?
    Do mnie przemawiają argumenty merytoryczne, naukowe ( np. ostatnio rozmawiałem z lekarzem o tym i wskazał że u osób z nadwagą bywają duże problemy z blizną po CC). Przepraszam, ale dla mnie takie budowanie poczucia winy przez osobę która powinna przedstawiać temat obiektywnie jest szkodliwe.

    espoir, Paula00, Mkm89, sernik_z_rodzynkami, Kasiap899, Hera098, Kasia111, Yggy, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    💃40🕺44
    ♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
    ♂️ Wszystko ok
    kariotypy ok

    12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią

    06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️

    06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
    beta HCG:
    16.02->10 dpt -> 94.6
    19.02->13 dpt -> 459
    26.02->20 dpt -> 6524
    7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
    17.04->prenatalne
    15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
    17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
    11.07 -> 800 g synka 👶
    16.07 -> echo serca wzorcowe
    12.09 -> 2.8 kg chłopa!

    preg.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2023 3406

    Wysłany: 9 lipca, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Ale dobrze brzmią te wszystkie zabawy😍 I z tego co pamiętam, za darmo te półkolonie❤️
    Tak, jest tylko prośba od sołtysowej o dwie rzeczy.
    1. Kto może niech przyniesie dobrą karmę dla zwierzaków ze schroniska.
    2. Kto może niech coś przeznaczy na wyprzedaż garażową (Kasa pójdzie na zakup rzeczy do wiejskiej świetlicy) 😉
    Więc dla nas spoko. Na pewno coś od siebie dorzucimy😊

    Karolinka_, Hera098 lubią tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
    preg.png[/url]
  • Paula00 Autorytet
    Postów: 612 932

    Wysłany: 9 lipca, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy ta położna wymieniła jakie to były powikłania dzieci po cc których dało się uniknąć gdyby poród był SN ? I czy wymieniła jakie mogą też być powikłania po porodzie SN ?

    Maszonek, Kasia111 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2023 3406

    Wysłany: 9 lipca, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    61cb44fc2ccae.jpghttps://zapodaj.net/plik-HecbGhMDZX

    f9502ea619108.jpghttps://zapodaj.net/plik-cilADPt2d2

    Moje piękne maleństwo 😍😍
    1214 g. Wszystko okej. Nie ma się do czego przyczepić. Ja na wadze +10 kg już 🫣 Na szczęście w tym miesiącu zwolniłam i "tylko" 2 kg. Obawiałam się więcej, bo już w 1 tygodniu nabiłam ponad 1 kg 🤭

    Paula00, Mkm89, Maszonek, świtezianka, sernik_z_rodzynkami, espoir, ms, Vam, Nejt, Mila25, merry_merry, Nicole123, Cezarowa, Hera098, Katka123, Karolinka_, Kasia111, Malutka 35, Yggy, Neta, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
    preg.png[/url]
  • Mkm89 Ekspertka
    Postów: 235 675

    Wysłany: 9 lipca, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    dla mnie takie teksty to nic innego jak prosta droga do depresji poporodowej, wyrzutów sumienia u matki dziecka itp... przesada i tyle.

    Dla mnie też, jak wymuszanie na kobietach naturalnego porodu. Ja mam sporo koleżanek po cc i żadne dziecko nie miało problemów z tym związanych. Za to dawno temu, na początku mojej zawodowej kariery pracowałam w kancelarii zajmującej się odszkodowania za błędy medyczne i ile tam się naczytałam o przeciągniętych poradach naturalnych, niedotlenieniu dzieci, ciężkiego upośledzenia wskutek tego i wielu powikłaniach u mam to w głowie mam do dzisiaj. I mimo, że na dziś chciałabym spróbować naturalnie i tak to sobie układam w głowie, to uważam, że każdy poród to ryzyko, nie wiadomo jak się potoczy i co nas czeka.

    Hera098 lubi tę wiadomość

    20.01 punkcja , 6 komórek, 5 zapłodnionych, 3 zarodki
    25.01 transfer 5dniowej blastki
    5dpt cień na teście
    6dpt beta 45,9
    8 dpt -129,2
    11 dpt- 482,2
    18 dpt - 10355,3

    NIFTY - zdrowy chłopak

    preg.png
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1019 2056

    Wysłany: 9 lipca, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że już sobie zbudowałyście obraz, że moja szkoła rodzenia polega na nagonce na poród CC i jest gloryfikacją porodu naturalnego 🤡
    Nieważne, że porodowi SN było poświęconych 6 godzin (przebieg, zalety i wady), a CC tylko trzy (bo mniej różnych scenariuszy) i położna opowiada nam wszystko bardzo rzetelnie i z różnych perspektyw.

    Kto będzie chciał coś z tego wyciągnąć, to wyciągnie, a ja zostaję przy swoim zdaniu, że jeśli ktoś ma CC z własnej woli, a dziecko ma po tym powikłania, to powinien być świadomy tego, że go to na pewno zaboli psychicznie. I cieszę się, że położna uświadomiła mnie w tym aspekcie. Tyle 🤷🏻‍♀️


    Nutella ooooh, przepiękna dzidzia 🥰 jaki ma śliczny nosek! Mam nadzieję, że też będę miała takie zdjęcie, może się uda na III prenatalnym 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 12:50

    29.01: ⏸️ Witaj, dzieciątko 🥹

    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙

    Czekamy na Ciebie, Julianku! 🥰

    preg.png
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1194 1761

    Wysłany: 9 lipca, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @switezianko - zadnej z nas, oprócz Ciebie tam nie było i w sumie nie wiemy, jak wyglądało poza tym wyrywkiem który opisałaś, który jednak brzmi jak informacja mocno nacechowana emocjami.

    Już w oderwaniu nawet od tego konkretnego przykładu uważam, że omawianie obu sposobów porodu powinno zawierać po prostu obiektywne, naukowe informacje o wszystkich za i przeciw i możliwych powikłaniach.

    Uważam że w Polsce bardzo dużo złego narosło w świadomości wokół cesarskich cięć - zarówno w tym zakresie, że jest to poród lekki, łatwy i przyjemny, i jak i w tym że jest to fanaberia leniwych kobiet rodzących.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 13:03

    Apka, Kasia111, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    💃40🕺44
    ♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
    ♂️ Wszystko ok
    kariotypy ok

    12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią

    06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️

    06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
    beta HCG:
    16.02->10 dpt -> 94.6
    19.02->13 dpt -> 459
    26.02->20 dpt -> 6524
    7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
    17.04->prenatalne
    15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
    17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
    11.07 -> 800 g synka 👶
    16.07 -> echo serca wzorcowe
    12.09 -> 2.8 kg chłopa!

    preg.png
  • Apka Autorytet
    Postów: 477 603

    Wysłany: 9 lipca, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    świtezianka wrote:
    Może to, że jeśli któraś kobieta ulegnie namowom starszego pokolenia (a opowiadałam tutaj moją historię, że u mnie pół rodziny usilnie stara się mnie przekonać, że CC to poród marzeń, bo „przyjeżdżasz i dostajesz dziecko bez wysiłku”), to po usłyszeniu tego zastanowi się dwa razy, czy chce sobie załatwić skierowanie na CC jeśli nie ma prawdziwych wskazań. Położna podkreślała, że nie mówi tutaj o kobietach ze wskazaniami, bo wtedy wiadomo, że nie dało się inaczej, ale jeśli ktoś ze swojego złudnego wygodnictwa płaci za CC lub „załatwia” sobie papierki na nie, a później dziecko ma przez to powikłania, których nie byłoby przy SN, to wyobrażam sobie, że czuje się okropnie. I nie wiem, co tutaj miałoby mnie zastraszyć czy wpędzić w poczucie winy.
    Ja osobiscie nie uważam, zebym decydowala sie na cc z wlasnego wygodnictwa ale nie mam ku niemu na ten moment wskazan medycznych. Jednak bez mozliwosci takiego wyboru, nie zdecydowalabym sie na kolejna (ani pierwsza) ciążę. Kropka. I slyszac takie teksty od takiej poloznej, po prostu poczulabym sie zle. Bo ja NIE chce zle dla moich dzieci, ale czy ktos moze powiedziec, ze jesli przerazliwie boje sie bolu porodu SN , braku kontroli nad syfuacja to znaczy ze jestem wygodna, lub ze te argumenty sa mniej istotne? Owszem podczas cc tez tej kontroli nie mam, ale po to wybieram tez lekarza prowadzacego, zeby zminimalizowac stres podczas operacji i postarac sie mu zaufac wiedzac, ze to on ją wykona.
    W pierwszej ciazy chodzilismy do szkoly rodzenia dedykowanej cc tzn zamiast zajec oddechowych i tym podobnych dla porodu SN bylo spotkanie z polozna ktora opowiadala dokladnie na czym polega cc, mowila o powadze tego zabiegu itd, ale nigdy z jej ust nie padlo haslo, ze ktorakolwiek z nas jest wygodna. Ani ze porod SN jest bezpieczniejszy. Same obiektywne fakty. Moj lekarz tez powiedzial raz a konkretnie ze jego zdaniem porod SN jest lepszy ALE kobieta powinna miec wybor i on na niego pozwala. A potem robi swoja robote i wierze ze robi to najlepiej jak potrafi.
    Duzo by polemizowac na ten temat. Sa takie które panicznie boja sie SN, inne CC. Nie uwazam ani jednych ani drugich za gorsze i nikomu nie wyrzucam, ze jest egoista bo wybiera jeden badz drugi sposob. I uwazam, ze w merytoryczny sposob powinno byc to poruszane w szkolach rodzenia.
    Wpędzanie kobiety w poczucie winy zwlaszcza gdy pozniej wchodza w gre hormony (i bede o nich powtarzac jak mantre), ktore robia papke z mozgu chocby sie nie wiem jak swiadomym tego bylo, jest zagraniem nie fair.

    Maszonek, sernik_z_rodzynkami, Hera098, Kasia111, Mkm89 lubią tę wiadomość

    2021: 2x IUI - nieudane :(
    ________________________________________
    12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
    17.02.2022 FET; cykl naturalny
    23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
    24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
    26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
    02.03 beta 824.3; prog 33.54
    Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i <3 bije
    27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
    _______________________________________
    Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
    30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
    6dpt beta 49.83
    8dpt beta 122
    10 dpt beta 345.18
    13 dpt beta 1385.65
    17 dpt beta 7032.83

    12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
    19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
    29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki


    age.png


    preg.png
    Drugi Bobasek w drodze
  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1019 2056

    Wysłany: 9 lipca, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie że Polska ma jeden z najwyższych wskaźników cesarskich cięć w Europie i jest to tutaj traktowane jako drugi sposób porodu, a powinno być jako wyjście awaryjne. Ja jestem za tym, żeby każda kobieta mogła swobodnie decydować, w jaki sposób chce urodzić, ale żeby była świadoma zarówno wszystkich plusów jak i potencjalnych powikłań obu porodów. Nie piętnuję cięć cesarskich i ta położna również tego nie robiła, opowiedziała nam po prostu o różnych jego aspektach, a ja stwierdziłam, że chcę się podzielić, co może było błędem.
    Edit, bo dopiero zobaczyłam, Apka - napisałaś cały elaborat, tak jakbym ja gdziekolwiek stwierdziła, że wskazania psychiatryczne nie są prawdziwymi wskazaniami do CC. A ja jestem ostatnią osobą, która zbagatelizowałaby kwestię zdrowia psychicznego. Mówiłam o czymś zupełnie innym, a Ty odpowiedziałaś niby na mój post, ale kompletnie nie na moje słowa ani na moją opinię.
    I w mojej szkole rodzenia wszystko było opowiedziane w sposób rzetelny i merytoryczny, a położna jest tylko człowiekiem, więc może opowiedziała nam coś poza suchymi medycznymi faktami, coś, co wynikało z jej przeżyć i ja to uznałam za plus, a Wy za minus.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 13:22

    29.01: ⏸️ Witaj, dzieciątko 🥹

    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙

    Czekamy na Ciebie, Julianku! 🥰

    preg.png
‹‹ 601 602 603 604 605 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ