Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja na szczęście słyszę same dobre komentarze że ciąża mi służy itd. Ale generalnie w życiu wyznaje zasadę że jak ktoś chce mi dopiec albo rzuci głupi komentarz to nie odpowiadam. Stwierdzam że to świadczy o tej osobie a nie o mnie. I zauważyłam że często brak reakcji wywołuje większe zakłopotanie u tej drugiej osoby niż ciętą riposta.
Nospy nie brałam nie miałam potrzeby ani przeciwbólowych jeszcze.
Dziewczyny mam taki bałagan w domu że masakra 🤦♀️ w sierpniu zaczynamy przeprowadzkę i wszystko jest na „tymczasowym” miejscu 😂 wy wszystkie w wirze zakupowym a ja dopiero we wrześniu będę mogła cokolwiek rozpakowywać czy zamawiać. -
strzyga wrote:Ja zapomniałam wam napisać, że dziś babka (ok. 60lat) na glukozie mi powiedziała, że jak na szósty miesiąc, to jestem bardzo GRUBA - centralnie z mostu.. miała szczęście, że przez te pierwsze 15 minut mój mózg nie funkcjonował jak powinien 😎
-
Strzyga widzę że mój komentarz zaraz pod Twoim wygląda trochę slabo ty piszesz że cię babka obraziła a ja że słyszę dobre komentarze. Tak trochę mało empatycznie 🤦♀️ spieszę sprostować że nie to było moją intencją. ❤️ jak pisałam to nie widziałam twojej wypowiedzi jeszcze.
Marta.R., strzyga lubią tę wiadomość
-
Co do brzucha, nikt nie powiedział, że mam ogromny. Prędzej komentowano, że tyję.
Jedynie moi rodzice mnie nie widzieli miesiąc i jak przyjechałam to krzyczeli "ale jej urósł brzuch, chodź zobaczyć" ale to akurat miło mi było 😝 Bo jak narazie ciągle zastanawiam się czy ludzie nie myślą, że po prostu taka gruba jestem, bo w sklepie nikt mnie nie przepuszcza gdy stoję w kilometrowej kolejce. Na szczęście raz w Leroyu pani przy kasie zapytala się "mam nadzieje, że sama pani tego nie dzwigala?" bo kupowalam 25kg worek czegoś tam dla chłopów do roboty. Miło mi się zrobiło i wyjaśniłam że poprosiłam jednego z pracowników o pomoc😊Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Mi z kolei mówią, że teraz w ciąży wyglądam lepiej niż normalnie 🤣🤣🤣
Ja się ważę raz w miesiącu, żeby się za dużo tym nie stresować i nie nakręcaćHera098 lubi tę wiadomość
-
Strzyga na serio? Trzeba mieć tupet żeby kogokolwiek tak skomentować no naprawdę. Mam nadzieję, że nie wzięłaś tego do siebie! Ja to w ogóle nie potrafię pojąć jak można kogoś obcego skomentować.
Apropo zakupów znalazłam fajne koceyki, tylko kurcze już mam 🤣
https://zapodaj.net/plik-rwpRA24HZy[/url]strzyga lubi tę wiadomość
-
strzyga wrote:Ja zapomniałam wam napisać, że dziś babka (ok. 60lat) na glukozie mi powiedziała, że jak na szósty miesiąc, to jestem bardzo GRUBA - centralnie z mostu.. miała szczęście, że przez te pierwsze 15 minut mój mózg nie funkcjonował jak powinien 😎
Co za wiedźma. Zadziwia mnie tupet niektórych ludzi, poczucie że ich zdanie wszystkich dookoła interesuje i to, że w ich opinii zaawansowany.wiek daje swoisty "immunitet" i wolno im powiedzieć cokolwiek, nawet coś chamskiego i paskudnego.strzyga lubi tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
Ja tak raczej jestem dobrze traktowana- otwierają dla mnie kasy i nie muszę stać w kolejce. Panie w laboratorium ostatnio dały mi wymazowke do pobrania wymazu na badanie GBS, bo powiedziałam, że sobie sama pobiorę 😂 - oczywiście w odpowiednim czasie.
A tak to unikam ludzi raczej.
Spotykam się głównie z rodzicami i większość czasu spędzam w domu.
W przedszkolu jak odprowadzam syna to mnie obserwują przedszkolanki ale póki co żadna nic nie powiedziała dziwnego.
Ale powiem Wam szczerze, że mnie te przywileje trochę irytują. W sensie jakbym chciała żeby w kolejce skasował mnie ktoś szybciej to bym poprosiła itd- bo wiem co będzie…po ciąży. Brzuch mój będzie dalej dość spory i ludzie dalej mnie będą przepuszczać i to jest w pewnym momencie jakieś takie przykre (nie wiem czy któraś mnie zrozumie )
-
mi w pierwszej ciąży Pani w sklepie powiedziała "ojejku to zaraz chyba termin, nie?" ekhem był sierpień, a termin miałam na grudzień 🤣
co do komentarzy o płci, to podejrzewam, że ludzie myślą, że robimy aż zrobimy dziewczynkę. już nic się nie odzywam, że cieszyłabym się gdyby się okazało, że jednak chłopak 🙈 i nie chodzi o to, że Amelke będę mniej kochać, a, że pół ciąży myślałam, że to synek i teraz trochę mam takie uczucie jakby mi go zabrano... nie wiem czy ktokolwiek mnie zrozumie 🙈🙈🙈
ale sprawdzałam już czy da się przerobić nasze auto jednak na 9 osobowe hahah 😅😅😅
a co do uśmiechów innych - my gdzie nie idziemy to ludzie się do nas uśmiechają. tak naprawdę to nigdy tutaj nie spotkałam się z niechęcią, z traktowaniem jak patologię, wszyscy się uśmiechają czy mają 20 lat czy 60 🙂 -
Vam, czemu mi to robisz😭 Jak ogarnę 100% wyprawki i nie zostanę bankrutem to chyba dokupię milion kocyków i ręczniczków w tych pięknych kolorach😍
Karolinka_ Ja raczej wolałabym być przepuszczana, nawet przez jakiś czas po ciąży😂
Espoir, pisałam tutaj już kiedyś że Kajtek też powinien być i trzeba bedzie się o niego postarać😁 Gorzej jak teraz same dziewczynki będą, bo to ponoć tak też bywa🙈
Swoją drogą, ja tak czasami myślę że na kolejnej wizycie okaże się że jednak chłopiec🫣 Ale wtedy będzie przykro, że Amelki już nie będzie😔espoir, Vam lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Aha, Espoir, może tak się uśmiechają bo Ty ich ubierasz wszystkich w takie same ciuchy i zajebi*cie to wygląda😁
espoir lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:Aha, Espoir, może tak się uśmiechają bo Ty ich ubierasz wszystkich w takie same ciuchy i zajebi*cie to wygląda😁
Stary do mnie ostatnio też mówił, że się skończy strojenie wszystkich jednakowo 🙈 -
espoir wrote:Stary do mnie ostatnio też mówił, że się skończy strojenie wszystkich jednakowo 🙈
espoir lubi tę wiadomość
-
zobaczymy, póki co od kiedy wiem, że to córka, to mi się jak na złość dziewczynkowe ciuchy przestały podobać 🙈 coś jak sytuacja kiedy idziesz po centrum handlowym i podoba Ci się wszystko, ale kiedy przychodzisz z zamiarem kupna, to nagle nic Ci się nie podoba 🙈
-
Znam ten stan, ale spokojnie. Nic na siłę. Nie trzeba stroić dziewczynek. Maluchom wszystko jedno 🤣 potem zaczynają mieć swoje zdani i tak moja siedmiolatka uwielbia różne kolory od różu do czarnego, kwiatki i inne ozdoby, ale w życiu nie założy jeansu czy koszulki na długi rękaw, a nawet takiej sukienki, ani rajstop z jakimkolwiek wzorem i szanuję jej zdanie 🤭
espoir lubi tę wiadomość
-
ja póki co nie miałam nigdy tego problemu, ale myślę, że to dzięki temu, że w szkole wszyscy mają jednakowe mundurki, więc nie mają od kogo zgapiać pomysłów, mody itp 🤪 co im dam to założą. chyba, że to cecha chłopców po prostu 🤔
-
espoir wrote:ja póki co nie miałam nigdy tego problemu, ale myślę, że to dzięki temu, że w szkole wszyscy mają jednakowe mundurki, więc nie mają od kogo zgapiać pomysłów, mody itp 🤪 co im dam to założą. chyba, że to cecha chłopców po prostu 🤔
espoir lubi tę wiadomość
-
boże dziewczyny co za noc
wieczorem zjadłam łososia wędzonego na gorąco, wpadł mi w oko w tej sekcji na wagę w sklepie. i to była bardzo zła decyzja. pół nocy wymiotowałam i na kibelku. i miałam straszne skurcze brzucha. aż bałam się czy nie czeka nas szpital. na szczęście uspokoiło się i już jest ok. -
_ine wrote:boże dziewczyny co za noc
wieczorem zjadłam łososia wędzonego na gorąco, wpadł mi w oko w tej sekcji na wagę w sklepie. i to była bardzo zła decyzja. pół nocy wymiotowałam i na kibelku. i miałam straszne skurcze brzucha. aż bałam się czy nie czeka nas szpital. na szczęście uspokoiło się i już jest ok.
O mamo współczuję, dobrze, że już ok. Tylko Ty go jadłaś? Ewidentnie się zatrułaś 😢
Ja się kręciłam w nocy z boku na bok, duchota taka. Jestem wymęczona … Śniło mi się, że byłam w pracy i koleżanka poszła na l4 i szefowa mi powiedziała, że w takim razie chyba ja wrócę skoro nic mi nie jest. Tak mnie to zestresowało , że jak budzik zadzwonił mojego męża to myślałam, że muszę wstawać. Serio dobrze, że poszłam na te l4, nie umiałabym teraz pracować. Od 2 dni mi słabo, nie mam siły na nic, siedzę i mam taką niemoc. Nie mam siły nawet jechać autem do sklepu 😦_ine lubi tę wiadomość