Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
_ine wrote:boże dziewczyny co za noc
wieczorem zjadłam łososia wędzonego na gorąco, wpadł mi w oko w tej sekcji na wagę w sklepie. i to była bardzo zła decyzja. pół nocy wymiotowałam i na kibelku. i miałam straszne skurcze brzucha. aż bałam się czy nie czeka nas szpital. na szczęście uspokoiło się i już jest ok._ine, Zaczarowan lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
Hej, ja się melduję z glukozy. Dostałam smak cytrynowy i wiecie, że mi to nawet smakowało 😜 teraz tylko Mała trochę wariuje w brzuchu ale póki co jest dobrze 😊
_ine, Maszonek, Malutka 35, Neta, Vam, nutella_, Nicole123, Mila25, strzyga, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a co powiecie w kwestii zabezpieczenia materiału biologicznego w Polskim Banku Komórek Macierzystych (PBKM)?
Mieliśmy spotkanie w szkole rodzenia i kobietka o tym mówiła... sama nie wiem co myśleć o tym. Bo z jednej strony fajnie a z drugiej czy jest sens. Zastanawialiście się nad tym? Albo któraś już z mamusiek to ma? -
strzyga wrote:Ja zapomniałam wam napisać, że dziś babka (ok. 60lat) na glukozie mi powiedziała, że jak na szósty miesiąc, to jestem bardzo GRUBA - centralnie z mostu.. miała szczęście, że przez te pierwsze 15 minut mój mózg nie funkcjonował jak powinien 😎
Hera, spokojnie, ludzie widzą ciążę, tylko przepuszczać nie chcą 🤷 ja w poprzedniej ciąży w 9 miesiącu już sama oznajmiłam że mam prawo bez kolejki.
Espoir doskonale Cię rozumiem, musisz trochę oplakac stratę synka, choć wiem, że to brzmi dziwnie ale tak jest, ja trochę córkę opłakuje bo bardzo chciałam a prawdopodobnie to nasze ostatnie dziecko i jest syn 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca, 09:06
Hera098 lubi tę wiadomość
🧑 1985 🧒 1980
Czerwiec 2022 piękny chłopiec, 10 apgar
Marzec 2023 🫄
Kwiecień 2023 💔
15.02 6.5mm dziecka 😍 bije serduszko
21.02 8.2mm bije ❤️
05.03 28.2mm bije ❤️ rusza głową i rączkami 😍
26.03 badanie prenatalne, dzidzia zdrowa, 5.8cm, mamy chłopczyka 🙂 niskie ryzyka 💪
17.04 poczułam pierwszy raz twoje ruchy ❤️
28.05 synek 20cm i 413g, idealny ❤️
13.06 waga 540g 🙂
01.08 Nikodem waży 1525 gr zdrowy ❤️
14.08 szpital i patologia ciąż, wszystko jest dobrze podobno ważysz 2234 🙂
-
_ine ojej zdrówka ewidentnie ryba Ci zaszkodziła 😘
Kasia dobrze, że Ci smakuje. Dla mnie to nadal obrzydlistwo 😂
Malutka tak ja o tym słyszałam, ale ani razu nie korzystałam i teraz też nie będę. To najpewniej fajne zabezpieczenie, ale prawdopodobieństwo użycia jest małe. W każdym razie raczej nie będziemy sobie zawracać tym głowy 🤷
Anna_bella rany co za sen! Dobrze, że jesteś już na wolnym. Mi też się śnią głupoty, chociaż od kilku dni mniej bo też gorzej śpię to pewnie dlatego._ine, Malutka 35, Kasiap899, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Malutka 35 wrote:Dziewczyny a co powiecie w kwestii zabezpieczenia materiału biologicznego w Polskim Banku Komórek Macierzystych (PBKM)?
Mieliśmy spotkanie w szkole rodzenia i kobietka o tym mówiła... sama nie wiem co myśleć o tym. Bo z jednej strony fajnie a z drugiej czy jest sens. Zastanawialiście się nad tym? Albo któraś już z mamusiek to ma?
tak, oni chodzą po szkołach rodzenia i sprzedają tą usługę. mnie trochę krew zalewa przez styl, w jakim to jest robione. granie na miłości i strachu rodziców o zdrowie maluszka. kosztuje to kupę kasy a wcale nie jest jedyną dostępną opcją w przypadku białaczki czy chłoniaków. nie chcę podawać liczb bo nie uważam się za jakiegoś eksperta ale:
- prawdopodobieństwo że twoje dziecko zachoruje na tą chorobę jest bardzo niskie
- prawdopodobieństwo że wtedy przyda się akurat ta krew pępowinowa jest kumulatywnie jeszcze niższe
Wrzucam fragment artykułu z wypowiedzią lekarza:
Istnieje możliwość komercyjnego, odpłatnego bankowania krwi pępowinowej pobranej po urodzeniu się dziecka. Czy warto w ten sposób zabezpieczyć dziecko na wypadek choroby wymagającej przeszczepienia komórek krwi?
Dr hab. Artur Kamiński zaznacza, że trudno o jednoznaczną odpowiedź na tak postawione pytanie.
- Prawdopodobieństwo, że krew pępowinowa zostanie użyta do przeszczepu u dziecka jest niezwykle niskie, choć teoretycznie istnieje. Trwają eksperymenty, z zastosowaniem komórek macierzystych z krwi pępowinowej w leczeniu różnych chorób, ale brak jak dotąd doniesień o przełomowych osiągnięciach w tym zakresie. To nie oznacza jednak, że nie pojawią się w przyszłości. Tu decyzję należy pozostawić rodzicom, powinni zebrać informacje, których jest mnóstwo i sami rozstrzygnąć - mówi dr hab. Artur Kamiński.
Moje osobiste zdanie? To już lepiej wykupić dobre ubezpieczenie na życie, dobry fotelik do samochodu i monitor oddechu - jeśli tak się martwimy o zdrowie i życie naszych dzieci.Maszonek, Malutka 35, Hera098, Vam lubią tę wiadomość
-
Hej,
Mnie nikt raczej nie komentuje. Mam wrażenie, że ludzie patrzą jak na kosmitkę, a jak łapię ich wzrok to obracają się. I jest tak i z bliższymi znajomymi i obcymi ludźmi. W sumie mi to pasuje. Jak mam słuchać tego jak wyglądam lub kłamstw jak to pięknie wyglądam to dziękuję 🫣🤭 Mimo, że widzę że przybrałam nie tylko w brzuszku to w tej ciąży jako jedynej jako tako się sobie podobam. Bardziej chodzi o brzuch, że mam ładną piłeczkę. 😉
Dzisiaj ostatni dzień półkoloni dzieci 🥹🥹 To był cudowny tydzień nie tylko dla dzieci, ale dla nas. Spędzili super czas i było widać tą szczerość, gdy o tym opowiadali. Wiecie.. czasami mówią, że jest gdzieś fajnie, ale bez takiego entuzjazmu. A tu.. nie było wątpliwości 😁
Nie będziemy bankować krwi pępowinowej. Jakoś... No nie 😉 Nie znam nikogo, kto by z niej korzystałZaczarowan, Vam lubią tę wiadomość
👩31 lat 👨🦱 35 lata
2015 💔
👶 Julia 9 lat
👶Antoni 7 lat
Termin: 29.09.2024 Zosia 🩷
[/url] -
_ine wrote:boże dziewczyny co za noc
wieczorem zjadłam łososia wędzonego na gorąco, wpadł mi w oko w tej sekcji na wagę w sklepie. i to była bardzo zła decyzja. pół nocy wymiotowałam i na kibelku. i miałam straszne skurcze brzucha. aż bałam się czy nie czeka nas szpital. na szczęście uspokoiło się i już jest ok.
O matko, dobrze, że samo przeszło i obyło się bez szpitala, zdrówka!_ine lubi tę wiadomość
-
Malutka 35 wrote:Dziewczyny a co powiecie w kwestii zabezpieczenia materiału biologicznego w Polskim Banku Komórek Macierzystych (PBKM)?
Mieliśmy spotkanie w szkole rodzenia i kobietka o tym mówiła... sama nie wiem co myśleć o tym. Bo z jednej strony fajnie a z drugiej czy jest sens. Zastanawialiście się nad tym? Albo któraś już z mamusiek to ma?
Ja zaglebiałam temat w pierwszej ciąży i doszłam do wniosku, że jest to bez sensu, bo u nas praktycznie się tego nie wykorzystuje, bardzo często okazuje się, że pobrany materiał do niczego się nie nadaje. Plus jest ograniczenie kilogramowe, do którego można materiał wykorzystać. Więc jak dla mnie to naciaganie na kasę.Malutka 35 lubi tę wiadomość
-
Hej, dziewczyny, ja juz dzisiaj wychodzę ze szpitala, ale trafiła do mnie dziewczyna do sali, u której zatrzymało się serduszko dzidziusia. Aż mi się samej płakać chce bo leżymy też koło siebie i mam co chwilę robione KTG albo sprawdzane jest tętno małej, a tu obok dziewczyna, która jest tak obciążona psychicznie, a na dodatek lekarz jej powiedział, że jak ma już 2 dzieci to chyba nie będzie płakać. No normalnie masakra.
-
aneta wrote:Hej, dziewczyny, ja juz dzisiaj wychodzę ze szpitala, ale trafiła do mnie dziewczyna do sali, u której zatrzymało się serduszko dzidziusia. Aż mi się samej płakać chce bo leżymy też koło siebie i mam co chwilę robione KTG albo sprawdzane jest tętno małej, a tu obok dziewczyna, która jest tak obciążona psychicznie, a na dodatek lekarz jej powiedział, że jak ma już 2 dzieci to chyba nie będzie płakać. No normalnie masakra.
Zaczarowan lubi tę wiadomość
-
@_ine to ja przez pewien czas na pewno nie kupię łososia... Jakoś mi zrobiłaś uraz 😅. Dobrze, że tak to się tylko skończyło .
@Malutka35 nie czytałam na ten temat. Gdybym miała dużo pieniędzy i nie miała bo z nimi robić to pewnie bym z tego "na wszelki wypadek" skorzystała. Tylko gdzieś kiedyś rzuciło mi się w oczy, że taki bank to nie jest gwarancja, że komórki będą przydatne akurat przy wystąpieniu choroby. To jest dodatkowa opcja, właśnie nie gwarancja. Nie znam się, więc więcej nie mówię.
@nutella też się sobie podobam z brzuszkiem 😁. Jeszcze jest kuleczka, pod koniec ciąży opadnie 😁
Jeszcze tak z tymi tekstami obcych ludzi dot. naszego wyglądu. Starszymi osobami bym się nie przejmowała, oni jakoś nie mają wyczucia. Moja ciotka jak dowiedziała się o ciąży to powiedziała mi, że WRESZCIE jesteśmy z mężem rodziną. "Nie byliśmy rodziną, bo nie mieliśmy dziecka" . I tak z 20x podobne teksty. Zresztą coś jeszcze głupiego palnęła, ale już nie pamiętam.
Dzisiaj mam dzień lenia. Nie gotuję obiadu. Będzie zamówiona pizza.
Przyszly mi śpiochy itp z Sinsay. Powiem wam, że jakościowo nie jest źle, kosztowały mało, jeszcze jakaś promka weszła. Szukałam body itp które nie są ubierane przez główkę, bo pewnie na początku będę się bała trochę tak przeciskać, i takie co mają zapięcia z przodu. No i oczywiście na H&M nie ma rozmiarów jak są rzeczy ładne
Dopiero jak zrobiłam screena zobaczyłam, że strasznie beżowo, mało kolorowe te rzeczy.. .. Ale mam jeszcze 6xbody z długim rękawem ze Smyka (róż itp) to przełamie kolorystykę 😅 i jakieś czapeczki itp.
Więcej rzeczy nie kupuje, będę zamawiać jak braknie i młoda będzie na świecie .
Nie wiem czy wystarczy. Jak któraś ma radę co dokupić, albo czego mało jest sztuk to śmiało dajcie znać.
https://zapodaj.net/plik-Zqwy0y1nOF
I tak mi się kocyki z Lullalove spodobały jak wrzuciłyście tu, że zamówiłam bawełniane-wełniany 😁
Jeszcze kupić muszę śpiworek do wózka i otulacz do fotelika 🙄. Trochę podglądam co kupujecie i jakiej firmy 😉😁Hera098, _ine, Vam lubią tę wiadomość
-
Czasem faktycznie powinni się zastanowić za nim coś powiedzą. Bo słowa naprawdę potrafią dotknąć i zranić. Ja wiem że dla nich to chleb powszedni i kolejna pacjentka ale dla nas to indywidualna sprawa i my to mocno przeżywamy osobiście.
Kasia111 lubi tę wiadomość
-
_ine wrote:tak, oni chodzą po szkołach rodzenia i sprzedają tą usługę. mnie trochę krew zalewa przez styl, w jakim to jest robione. granie na miłości i strachu rodziców o zdrowie maluszka. kosztuje to kupę kasy a wcale nie jest jedyną dostępną opcją w przypadku białaczki czy chłoniaków. nie chcę podawać liczb bo nie uważam się za jakiegoś eksperta ale:
- prawdopodobieństwo że twoje dziecko zachoruje na tą chorobę jest bardzo niskie
- prawdopodobieństwo że wtedy przyda się akurat ta krew pępowinowa jest kumulatywnie jeszcze niższe
Wrzucam fragment artykułu z wypowiedzią lekarza:
Istnieje możliwość komercyjnego, odpłatnego bankowania krwi pępowinowej pobranej po urodzeniu się dziecka. Czy warto w ten sposób zabezpieczyć dziecko na wypadek choroby wymagającej przeszczepienia komórek krwi?
Dr hab. Artur Kamiński zaznacza, że trudno o jednoznaczną odpowiedź na tak postawione pytanie.
- Prawdopodobieństwo, że krew pępowinowa zostanie użyta do przeszczepu u dziecka jest niezwykle niskie, choć teoretycznie istnieje. Trwają eksperymenty, z zastosowaniem komórek macierzystych z krwi pępowinowej w leczeniu różnych chorób, ale brak jak dotąd doniesień o przełomowych osiągnięciach w tym zakresie. To nie oznacza jednak, że nie pojawią się w przyszłości. Tu decyzję należy pozostawić rodzicom, powinni zebrać informacje, których jest mnóstwo i sami rozstrzygnąć - mówi dr hab. Artur Kamiński.
Moje osobiste zdanie? To już lepiej wykupić dobre ubezpieczenie na życie, dobry fotelik do samochodu i monitor oddechu - jeśli tak się martwimy o zdrowie i życie naszych dzieci.
Ja się podpisuję pod tym co napisała Ine
-
Również nie zamierzam bankować krwi, przy pierwszym synu też tego nie robiłam.
Aneta aż człowieka krew zalewa, jak można być tak bezdusznym.
aneta lubi tę wiadomość
06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
nick nieaktualnyHej
Co do wczorajszej mojej sytuacji z panią starszą, to ja się tym nie przejęłam, ani nie czuję urazu od żadnej tu z was Ja się sobie bardzo podobam i mój brzuszek mi się bardzo podoba..
_ine, współczuję nocy dobrze, że wszystko się uspokoiło.. ja cierpię tylko z powodu upałów.. nie mam czym oddychać w nocy i budzę się cała mokra..
aneta, cieszę się, że wracacie do domku.. przykra sytuacja dla tej dziewczyny, wręcz tragiczna, a ten lekarz? powinien dostać w łeb.. -
Dziewczyny, dużo z was już po glukozie, pytanie mam:
- czy rano można wziąć euthyrox
- czy przed badaniem można pić wodę?
Zapomniałam dopytać się lekarza -
Zawsze chciałam bankować krew, dopóki nie usłyszałam w jaki sposób ją przechowują - bardzo często okazuje się, że jeśli już dziecko zachoruje i na domiar okaże się, że ta krew się przyda, to wychodzi na jaw że była źle przechowywana i do niczego się nie nadaje. Naciąganie rodziców na kasę i granie na emocjach według mnie, ale jeśli ktoś miałby czuć lepiej się z tym, że zabezpiecza dziecko na przyszłość i ma pieniądze, to niech bierze 😊
_ine, ale niefajna nocka :c Współczuję bardzo. Ja jak raz się zatrułam i miałam takie skurcze brzucha przy wymiotach, to wolałam na drugi dzień sprawdzić u ginekologa czy wszystko ok u dzidzi. Teraz to może inaczej bym podeszła, bo są ruchy i kopniaki, ale wtedy to był pierwszy trymestr i się bałam.
Aneta - ojaaa... dla mnie to nienormalne, żeby kłaść kobietę w trakcie straty z kobietą w żywej ciąży. I jeszcze takie teksty, jakby lekarz sam siebie pocieszał, że babeczka ma 2 dzieci więc nie będzie tak przeżywać jakby nie miała ich w ogóle - tylko po co to na głos powiedział 😖
No i współczuję Ci, bo sam fakt że ta biedna pani była w tej samej sali koło Ciebie był na pewno niezręczny zwłaszcza przy KTG, i jeszcze było Ci przykro z powodu jej historii a przyszłaś tylko na podanie immunoglobuliny😬
Ja dzisiaj byłam u okulisty, obejrzał mnie i dał skierowanie na zbadanie dna oka, i wracając wjechałam do sklepu po papier toaletowy i przy okazji weszłam na dział dziecięcy😁 i tam kupiłam zwykłe cążki do paznokci niemowlaka za 7zł z BabyOno, oraz termometr do wody za 11zł. Niewielki wydatek, a dwa punkty w wyprawce odhaczone i procentowo mam już 70% ogarnięte🤪
Co prawda, myślałam o elektrycznych nożyczkach za 70zł dla dziecka, ale uznałam, że chyba przesada i najprostsze rzeczy są czasem najlepsze.Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
_ine wrote:Dziewczyny, dużo z was już po glukozie, pytanie mam:
- czy rano można wziąć euthyrox
- czy przed badaniem można pić wodę?
Zapomniałam dopytać się lekarza
Wodę przed tak możesz się napić, co do leków to nie wiem. Ja nawet suplementów przed badaniem nie brałam żeby wrazie w nie wpłynęły.