Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Maszonek wrote:Mi też pojawia się często taką gula z prawej strony. Mój mlody i na połówkowych, i teraz na kontroli ciągle był ułożony poprzecznie.
U mnie też poprzecznie calu czas, starszak też tak leżał do 37tc, później się obrócił 🙈Maszonek lubi tę wiadomość
-
A ja walczę z zumem od wczoraj 😕 w czwartek na wizycie lekarzowi nie podobały się wyniki moczu, więc dał antybiotyk mimo, że nie miałam objawów. Niestety nie mogłam go nigdzie dostać, w aptece zamówili mi go na wczoraj popołudniu. A od rana już czułam duży ból, do tego ból w dole pleców, ledwo się ruszałam. Na szczęście na wieczór już wzielam leki i mam nadzieję, że szybko pomogą
-
Sernik, mam nadzieję, że leki pomogą!
Ja dzisiaj w nocy o 3ej trochę się wystraszyłam, bo źle wstałam do łazienki - napiełam brzuch i zaczęły mi się skurcze brzucha. Od razu magnez 200mg, położyłam się i starałam się być spokojna. Minęło na szczęście, ufff... ale myślałam że będziemy jechać na IP, bo taki ból był.
Tak jest jak co godzine wstaje na siku😬 Moze powinnam mniej pić, ale JAK skoro mam susze w gardle całą noc😆Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Pić trzeba bo gorąco. Może już się pomału przygotowuje macica do porodu i skurcze mogą się pojawiać. Mówił że wtedy mogę wsiąść sobie magnez pomoże na takie skurcze gdyby bolały. Mi lekarz mówił że mogę się tego spodziewać i żebym nie panikowała. Jak zaczną być regularnie co 10 minut to od razu mam dzwonić i jak jechać na IP.
Hera098 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Paula00, Katka123, Vam, Mila25, Hera098, Malutka 35, nutella_, ms, espoir, Anna_bella, Kasiap899, Nicole123 lubią tę wiadomość
-
Serniczku zdrówka!
Ja to dziś znów obudziłam się o 4 i nie spałam. Kręciłam się tylko aż zaczęła się burza a młoda w brzuchu skakała tak, że aż mnie bolał pęcherz. Zauważyłam, że jak mi się chce siku to kłuje mnie bardziej. Przysnelam później jeszcze trochę jak mąż wyszedł do pracy, ale teraz się czuję jakbym nie wiem kaca jakiegoś miała czy coś.
Strzyga gratuluję studniówki! U mnie chyba jutro 😱strzyga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyVam wrote:Serniczku zdrówka!
Ja to dziś znów obudziłam się o 4 i nie spałam. Kręciłam się tylko aż zaczęła się burza a młoda w brzuchu skakała tak, że aż mnie bolał pęcherz. Zauważyłam, że jak mi się chce siku to kłuje mnie bardziej. Przysnelam później jeszcze trochę jak mąż wyszedł do pracy, ale teraz się czuję jakbym nie wiem kaca jakiegoś miała czy coś.
Strzyga gratuluję studniówki! U mnie chyba jutro 😱
Dziękuje! Jestem trochę przerażona 😜 Tak, jutro tobie wypadnie stu-dniówka gratulacje i oby dalej w dwupaku!
Wiesz, że ja mam to samo z młodym? Jak chce mi się siku, to młody tak naciska, tak wali.. że momentami mam wrażenie, że nie zdążę do WC 😁😁Vam lubi tę wiadomość
-
Ja studniówkę miałam wczoraj 🥰 Zaczynam czuć presję czasu 😂 Z rzeczy potrzebnych mam już wszystko. Chyba, że o czymś zapomniałam.
U nas noc tragiczna ale ze względu na starszaka. Cała noc męczył nas kaszel i zbijaliśmy gorączkę 😞 Nie umiem spokojnie spać jak wiem, że coś mu jest.
Mam nadzieję, że będzie już lepiej i nie będę musiała w weekend szukać lekarza który nas przyjmie.
Vam, Hera098 lubią tę wiadomość
06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
A my mamy za przeproszeniem po*ebana sasiadke, juz nie pierwszy raz tłukła kotlety o 6.50 rano! Kiedys nawet o 6. Nie wspomnę, ze pralka notorycznie chodzino 4, 5 rano. Niby o 6 nie ma ciszy nocnej ale jakim człowiekiem trzeba byc, zeby miec tak wyrąbane? Zwlaszcza ze my sie serio pilnujemy. Jak pies szczeka, to zawsze uciszamy, nasze dziecko poki co w nocy nigdy jakos nie dawało tak, zeby moglo budzic sasiadow, nawet aspirator kupowalismh specjalnie zeby w razie kataru nie odpalac w srodku nocy odkurzacza. Jak Lila bedzie dawala czadu w nocy to nie bede miec zadnych sentymentow. Chociaz to na niekorzysc byloby tez dla nas..
A tu mąż byl po nocce, ja z synkiem nie spalismy od 1.30 do 2.30 bo burza i duszno i jeszcze w jakims aucie wlaczyl sie alarm. A ta 6.50 napier... w kotlety! Naprawde bylam juz bliska tego zeby isc i zapukac zapytac, czy serio nie ma inne pory na takie rzeczy. 😵💫😵💫😵💫12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Apka znam ten ból. Mój sąsiad o 6 rano lubi kosić trawę w weekend itp. Ma dwa psy w kojcu na podwórku które uwielbiają w nocy szczekać aż tak, że trzeba okno zamykać.06.2021r. Syn 💙
11.02.2024r. II Kreski
24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
10.04.2024r. Prenatalne ❤️
13.05.2024r. Będzie synek 💙 -
Oj jak ja Cię rozumiem. Ja mam na górze takich co od 22 stukają jakby się kochali ale wali to czasem przez całą noc 😏 mój mąż czasem nie wytrzymuje i wychodzi na klatkę krzyczac uspokójcie się i jest cisza przez parę dni i spowrotem to samo 🙄 ale jak jestem zmęczona to zasypiam mimo że stuka ale jak nie ma spania to mało z siebie nie wychodze. Wale w kaloryfer i chwila spokoju 🤣
Mila25 lubi tę wiadomość
-
Mila25 wrote:Ja studniówkę miałam wczoraj 🥰 Zaczynam czuć presję czasu 😂 Z rzeczy potrzebnych mam już wszystko. Chyba, że o czymś zapomniałam.
U nas noc tragiczna ale ze względu na starszaka. Cała noc męczył nas kaszel i zbijaliśmy gorączkę 😞 Nie umiem spokojnie spać jak wiem, że coś mu jest.
Mam nadzieję, że będzie już lepiej i nie będę musiała w weekend szukać lekarza który nas przyjmie.Mila25 lubi tę wiadomość
-
Współczuję Wam sąsiadów! Lata temu jak mieszkaliśmy z mężem na stancji to mieliśmy taką sąsiadkę, teraz na szczęście cisza. W ogóle mieszkamy w starym bloku, ale dość dobrze wygłuszony bo mało co słychać kogokolwiek. My nie narzekamy i na nas też nikt nie narzeka. Teraz mamy mieszkanie na parterze więc dzieci skaczą ile chcą, chociaż jak syn był malutki mieszkaliśmy blok wcześniej na samej górze a On do cichych nie należy i sąsiedzi nigdy nawet nie pisnęli więc chyba nic nie było słychać. Ale jak pojadę do mamy to właśnie męczą mnie psy. Mama ma dom na osiedlu domków jednorodzinnych i każdy ma tam psa, a pies sąsiadów może szczekać pół nocy masakra.
-
Hej, trochę mnie tu nie było, ale mamy ostatnio trochę zabiegany czas. Wyniki testu tolerancji glukozy mnie totalnie zaskoczyły, mimo zdrowej diety i wagi w normie, wyszła mi cukrzyca ciążowa i teraz kłuję sobie palce 4x dziennie i pilnuję się z dietą 1000x bardziej niż wcześniej. O wynikach dowiedziałam się w pracy, dzień przed wizytą kontrolną w przychodni i dostałam ataku paniki aż managerka wysłała mnie do domu na dwa dni. Masakra, dopóki wszystko z ciążą szło książkowo czułam się psychicznie ok, a jak usłyszałam te wyniki to cały koszmar z zeszłego lata i strach przed poronieniem do mnie wrócił. Teraz po googlowaniu i rozmowie z pielęgniarką jest już ok. Dobre jest to, że mimo, że mam mierzyć cukier przed 6 dni, w przychodni dali mi cały zestaw do mierzenia poziomu cukru już na zawsze, z całym zapasem pasków i igiełek, a jeśli przez ten tydzień zabraknie mi tych dwóch ostatnich to mam się po prostu do nich zgłosić i mi uzupełnią zapasy, nie muszę sama niczego kupować w aptece.
Przynajmniej w ramach wyłączenia głowy przez te dwa wolne dni wyprałam i wyprasowałam ubranka dla maluszka, póki co 50 i 56, później zabiorę się za większe rozmiary.
Poza tym jest ok, został mi jeszcze trochę ponad tydzień w pracy, potem zaległy urlop, a po urlopie zaczynam od razu macierzyński we wrześniu, więc już nie mogę się doczekać. Na szczęście do tej pory tegoroczne lato w Finlandii nie było wybitnie upalne, więc nie narzekam 😊 A zdarza się, że latem temperatura może się utrzymywać na ponad 30 stopni, ja zazwyczaj powyżej 25 umieram 🙃
Idę Was nadrabiać, trochę tych stron się pojawiło 😊🇫🇮
👩 33 👨 34
Starania od 4/2023
⏸️ 7/2023
💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne
Ponowne starania od 10/2023
⏸️ 2/2024
20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
EDD 16.10.2024
3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
EDD 12.10.2024
29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙
30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙
20.10.2024 - synek już z nami! 😍💙
41t1d, 3020g & 52cm
-
Współczuję wam sąsiadów. Ja już to na szczęście mam za sobą, bo mieszkamy w bliźniaku. Ale jest serio dobrze wyciszony/wygłuszony (nie znam się), że jedynie słychać jak sąsiad po pijaku zacznie śpiewać 🤣 Jak mieszkaliśmy w bloku to codziennie sąsiadka z dołu pukała nam w sufit, bo nasze dzieci były zbyt głośno. I to nie tak, że serio były głośno tylko ona siedziała w TOTALNEJ CISZY, więc wszystko słyszała. Każde przejechanie samochodem po panelach 😏
Zaraz się biorę za pieczenie sernika na jutro na deser do mamy 😉 Nie wiem czy to było wczoraj czy dziś rano jak się przebudziłam, ale utkwił mi w głowie sernik_z_rodzynkami, więc musi być sernik 😂
https://zapodaj.net/plik-AdEci7GWta
Dzisiaj w aplikacji zobaczyłam taką wiadomość. Do terminu jeszcze tylko 78 dni, a do donoszonej ciąży niecałe 60. Z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej stresik mnie dopada 🫣
P.S. ten samochód to taka resorówka zabawkowy 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 12:34
Vam, strzyga, Malutka 35, espoir, Hera098, Nicole123 lubią tę wiadomość
-
sernik_z_rodzynkami wrote:A ja walczę z zumem od wczoraj 😕 w czwartek na wizycie lekarzowi nie podobały się wyniki moczu, więc dał antybiotyk mimo, że nie miałam objawów. Niestety nie mogłam go nigdzie dostać, w aptece zamówili mi go na wczoraj popołudniu. A od rana już czułam duży ból, do tego ból w dole pleców, ledwo się ruszałam. Na szczęście na wieczór już wzielam leki i mam nadzieję, że szybko pomogą
zdrówka 😘😘😘💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
co do skurczów, to pamiętajcie, że to nie jest coś złego. nie trzeba ich od razu wyciszać, bo macica musi też mieć kiedy poćwiczyć 🙂 dopiero dłuższy lub silniejszy ból niż zwykle powinien niepokoić...
(Hera do Ciebie tego nie pisze, bo Ty wiadomo, że masz z macicą jazdy od początku 😘)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 14:02
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
nick nieaktualnyDostałam w spadku trochę ciuszków i między innymi taki kombinezon.. tylko mam pytanie czy on nie będzie za gruby ? Czy lepiej kupić coś z materiału dresowego ?
Chodzi mi o wyjście ze szpitala
https://zapodaj.net/plik-24x6mh8j4bWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca, 14:49
Cezarowa lubi tę wiadomość