Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Miphuhiz wrote:Maszonku, wszystkiego najlepszego!!!!
U nas też remont ale szczęśliwie teściowa się obraziła bo jej powiedziałam, że wychowała szwagra na pipe więc niech teraz się nie dziwi, że pipa jest. i ma urazę do mnie wiec nie dzwoni ))))
Dobre ! 😅🙈 Ciekawe jaką musiała mieć minę wtedy 😂🙈Neta lubi tę wiadomość
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Cezarowa wrote:Ciekawe czy my też będziemy "tymi" teściowymi na starość... 😂💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
Ja bym chciała wiele powiedzieć teściowej prosto w twarz, ale muszę się wstrzymywać, bo mieszkamy pod jednym dachem i nie ma co robić sobie wrogów.
Obiecałam sobie, że na pewno przy dziecku będę się wykłócać i mówić jej wszystko co myślę, bo nie życzę sobie aby się wtrącała w cokolwiek. Dwójkę dzieci ma, ale o wychowaniu nie wie nic. Syna (mojego narzeczonego) wychowywali głównie dziadkowie i jest normalny, a córkę (ma 12lat) ona nie wychowuję w ogóle. Siedzi w telefonie od 8ej rano do 1 w nocy, rządzi się i wszystko jej wolno. A jak dostanie złą ocenę w szkole to matka leci z pyskiem do szkoły i awanturę robi na cały korytarz, drze się na nich na całą szkołę, że córka umie tylko oni z dupy pytania zadają....
Jestem czasami wściekła na narzeczonego, że przesuwa budowę w czasie, bo chce abyśmy więcej własnych oszczędności uzbierali, niż w kredycie brali... Mi to zwisa, byle jak najszybciej stąd spadać i być na swoim.
Teraz jestem chora też przez głupotę teściowej. Wpuściła dziewczynki do basenu w deszczowy dzień, bo bardzo chciały - rozchorowały się, zaraziły ją a ona mnie.
A wczoraj tez mnie wkurzyła. W ciąży kupuję sobie wodę butelkowaną, bo czytałam żeby odstawić z filtra bo nie ma minerałów itp. Więc kupuję sobie Cisowiankę, a ona chodzi po 2,40/2,60 -> w promocji można wykąpać czasami za 1,90.
I zauważyłam od paru dni, że teściowa sobie przychodzi do pokoju narzeczonego i zabiera mu rozpoczętą butelkę i wlewa do kwiatów.
Wczoraj zapytałam się jej miło, czy nie lepiej zwykłą wodą podlewać a nie kupną - a ona, że nie, bo ta ma minerały.
Więc pojechałam jej kupić Polarisa z Biedry za 1,20zł i powiedziałam, żeby tą wodą podlewała kwiaty, bo tamtą jest droga. A ona z ryjem "raz na jakiś czas podleje i robisz wielkie hallo!!".
A nie prawda - narzeczony mówi, że co noc wstaje po nową wodę bo mu ciągle znika.
No ku*wa, nie będę wydawać 60zł miesięcznie na to by ona mogła sobie kwiatki moją wodą podlewać...Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Hera098 wrote:Ja bym chciała wiele powiedzieć teściowej prosto w twarz, ale muszę się wstrzymywać, bo mieszkamy pod jednym dachem i nie ma co robić sobie wrogów.
Obiecałam sobie, że na pewno przy dziecku będę się wykłócać i mówić jej wszystko co myślę, bo nie życzę sobie aby się wtrącała w cokolwiek. Dwójkę dzieci ma, ale o wychowaniu nie wie nic. Syna (mojego narzeczonego) wychowywali głównie dziadkowie i jest normalny, a córkę (ma 12lat) ona nie wychowuję w ogóle. Siedzi w telefonie od 8ej rano do 1 w nocy, rządzi się i wszystko jej wolno. A jak dostanie złą ocenę w szkole to matka leci z pyskiem do szkoły i awanturę robi na cały korytarz, drze się na nich na całą szkołę, że córka umie tylko oni z dupy pytania zadają....
Jestem czasami wściekła na narzeczonego, że przesuwa budowę w czasie, bo chce abyśmy więcej własnych oszczędności uzbierali, niż w kredycie brali... Mi to zwisa, byle jak najszybciej stąd spadać i być na swoim.
Teraz jestem chora też przez głupotę teściowej. Wpuściła dziewczynki do basenu w deszczowy dzień, bo bardzo chciały - rozchorowały się, zaraziły ją a ona mnie.
A wczoraj tez mnie wkurzyła. W ciąży kupuję sobie wodę butelkowaną, bo czytałam żeby odstawić z filtra bo nie ma minerałów itp. Więc kupuję sobie Cisowiankę, a ona chodzi po 2,40/2,60 -> w promocji można wykąpać czasami za 1,90.
I zauważyłam od paru dni, że teściowa sobie przychodzi do pokoju narzeczonego i zabiera mu rozpoczętą butelkę i wlewa do kwiatów.
Wczoraj zapytałam się jej miło, czy nie lepiej zwykłą wodą podlewać a nie kupną - a ona, że nie, bo ta ma minerały.
Więc pojechałam jej kupić Polarisa z Biedry za 1,20zł i powiedziałam, żeby tą wodą podlewała kwiaty, bo tamtą jest droga. A ona z ryjem "raz na jakiś czas podleje i robisz wielkie hallo!!".
A nie prawda - narzeczony mówi, że co noc wstaje po nową wodę bo mu ciągle znika.
No ku*wa, nie będę wydawać 60zł miesięcznie na to by ona mogła sobie kwiatki moją wodą podlewać...
Hera ja Cię podziwiam serio… Ja własnej matce odszczekuje się i nie daje sobie w kaszę dmuchać a co dopiero gdyby moja teściowa sobie takie rzeczy robiła … 🙄 Nie dałabym rady z nią mieszkać.
Myślę, że z tą wodą to powinnaś jednak bardziej stanowczo postawić granicę i uważam, że twój mąż też powinien. A jak nie, to powiedz mężowi, żeby kupował Ci wody więcej bo mamusia ta woda kwiatuszki podlewa 😅 Jak chłop oszczędza na dom to go powinien ch*j strzelić 😅
1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
TynciaQ94 wrote:Hera ja Cię podziwiam serio… Ja własnej matce odszczekuje się i nie daje sobie w kaszę dmuchać a co dopiero gdyby moja teściowa sobie takie rzeczy robiła … 🙄 Nie dałabym rady z nią mieszkać.
Myślę, że z tą wodą to powinnaś jednak bardziej stanowczo postawić granicę i uważam, że twój mąż też powinien. A jak nie, to powiedz mężowi, żeby kupował Ci wody więcej bo mamusia ta woda kwiatuszki podlewa 😅 Jak chłop oszczędza na dom to go powinien ch*j strzelić 😅
Narzeczony o tym wie i jest zły, ale co mamy zrobić? Może ona i nie wywali nas z domu, ale może zaszantażować. Kiedyś jak coś jej nie pasowało, to przyszła powiedzieć, że od teraz mamy płacić jej Czynsz 1200zł bo w całym Poznaniu wszyscy podnoszą ceny czynszu... Nie chciałam się kłócić, więc tylko zapytałam "To aż tak rachunki poszły w górę?". Bo była mowa, że płacimy tylko za rachunki... w dodatku za wszystko inne się dorzucamy, np do węgla, i całej reszty, a jeden pokój zrobilismy od zera sami bo nawet wylewki nie miał i całość wyniosła z naszej kieszeni 15tys.zł....
Narzeczony jak usłyszał jej słowa o czynszu, to miał minę pełną niedowierzania. Na osobności powiedział mi "jak ja mam się czuć, jak własną matka chce mnie tak doić, własnego syna?".
Ale po tygodniu przeszło jej, przyszła do nas i warknęła, że mamy płacić tak jak do tej pory.
Poza tym lepiej się z nią nie kłócić, bo to bardzo agresywna osoba. Raz w życiu miałam z nią kłótnię i nie dość, że była wtedy wtrakcie rozmowy masakrycznie chamska to później jak się kąpałam to zakręciła mi ciepłą wodę i musiałam dokończyć mycie się w lodowatej...
Także ją podziękuję. Wolę całymi dniami myśleć o niej źle i ją w myślach wyzywać, niż w realu z nią mieć do czynienia.
Tak poza tym, to najgorszą teściową też nie jest... już nieraz pisałam Wam, że ma też swoje dobre strony itp, ale wiecie. Muszę się tu czasami wyżalić, zwłaszcza dzisiaj, bo mam w sobie dużo złych emocji ostatnio przez to😅😅😅
Sorki, że musicie tego wysłuchiwac😝Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Myślę, że przez to, że mieszkacie tam ona uzurpuje sobie prawo do stawiania wam warunków i zachowywania się w taki sposób i korzysta z tego przywileju tak długo jak może.
Zmieni się dopiero jak się wyprowadzicie i uwolnicie od niej …
Cóż skoro jest taka jak piszesz to niestety musicie przetrwać ten czas jakoś.
Ja wiem, że mój teść czasem na początku związku mojego z mężem też czasem coś skomentował nie tak, to mój mąż podniósł głos i od razu uciął wszelkie wtrącanie się i komentarze. Do tej pory nie pozwala na coś z ich strony, nawet jak według mnie z troski chcą lekko coś doradzić😅 Teraz już się boją nawet doradzić , bo mój mąż zawsze mówi, że jego życie i jego decyzje itd.1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
O matko Hera ja bym nie wytrzymała ani sekundy. Wolałabym mieszkać gdziekolwiek indziej, byle nie pod jednym dachem z teściową. Ja z własnymi rodzicami, z którymi mam super kontakt nie dałabym rady mieszkać, każdy jest dorosły, ma swoje przyzwyczajenia i prawo do tego, żeby żyć po swojemu. Musisz jasno stawiać granice, przede wszystkim mówić o tym swojemu narzeczonemu, bo to też jego rola, żeby stawiał granice. Tym bardziej, że Wy macie swoją rodzinę, która zaraz się powiększy i to powinno być jasno ustalone, że ona nie wchodzi do Was itp itd
-
A ja zapytam z czapy - macie drugie imiona dla Waszych pociech?2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
nick nieaktualnyświtezianka wrote:Nooo ja mojego syneczka byle komu nie oddam 😂
No ja swojego też 😂😂 mąż się śmieje, że to nie ja będę decydować, a ja do niego, że jeszcze zobaczymy.. 😂😂
Cezarowa, ja kupiłam wszystko stacjonarnie w Rossmanie i Hebe.. mam aplikacje i wyszło trochę rabatu, także nie jest źle
Mewa, dobrze że wszystko wyszło dobrze
Hera, podziwiam Cię za cierpliwość do teściowej.. ja bym już dawno nie wytrzymała. Mieszkanie pod jednym dachem - sama się na to zgodziła i takie cyrki.. wrrr.. nóż mi się otwiera w kieszeni na takie babska!
Jutro mam trzecie prenatalne ❤️❤️ w końcu i ja się doczekałam
Cezarowa, świtezianka, Vam lubią tę wiadomość
-
Apka wrote:A ja zapytam z czapy - macie drugie imiona dla Waszych pociech?
My nadajemy tylko jedno 😅 Ale jak to moja mama skomentowała - „Jedno ale za to jakie wyrafinowane 😂”1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
Apka wrote:A ja zapytam z czapy - macie drugie imiona dla Waszych pociech?
Starszak ma dwa, a młodszy na razie jedno wybrane, ale ostatnio zastanawialiśmy się nad drugim. Cieszę się, że chociaż jedno udało się wybrać 🙈TynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
Apka wrote:A ja zapytam z czapy - macie drugie imiona dla Waszych pociech?
TynciaQ94, Apka lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
U nas z drugim nie ma problemu bo będzie pewnie Maria po mojej mamie (to jej jedyna wnuczka a teściowa ma już 7 wnucząt więc zgrzytu tu nie mamy), gorzej z tym pierwszym. Niby mamy wybrane, że Wiktoria ale nadal nie jestem w 100% przekonana 😅
Hera, jak się wyprowadzicie to dopiero teściowa zobaczy ile nawet finansowo ją odciążaliście płacąc za rachunki, dokładając się do węgla itp. -
Ja się obawiam, że nie dozyje bycia teściowa...
Hera, bardzo Ci współczuję, że musicie z nią mieszkać. Naprawdę coś strasznego
TynciaQ94 zawsze jak jej coś nie pasuje, to robi dziubek i cmoka )))
W ogóle teściowa chce przyjechać do szpitala jak się Młoda urodzi. Powiedzieliśmy, że będzie sezon grypowy więc pewnie jej nie wpuszcza )) Nie wiem po co nam ona tam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 12:28
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa dziewucha
-
U nas będzie Laura Irena😜 Będzie miała po swojej prababci, która z nami tu mieszka, ma 89lat😜
Tak, narzeczony też mi kiedyś powiedział, że mamie oczy otworzą się jak się wyprowadzimy. Dziwna sprawa, bo ostatnio jak teściowa dostała ataku histerii (z mężem się pokłóciła) to do nas przyszła i wyła, że mamy jej nigdy nie opuszczać, że mamy jej obiecać że zostaniemy na zawsze z nią, że będziemy tu wszyscy razem mieszkać😱 Ja nic nie odpowiedziałam jej na to i narzeczony też , choć błagała nas w histerii abyśmy jej to obiecali.
Także widzicie. Zachowuje się tak, że człowiek nie ma ochoty tu mieszkać, a potem nas błaga abyśmy jej nie zostawiali....
Po moim trupie, ja już bym wolała płacić za najem w Poznaniu niż tu mieszkać, ale muszę tu siedzieć że względu na narzeczonego, który chce zaoszczędzić jak najwięcej. Czasami zastanawiam się jak do tego doszło, że zarabiam 3x więcej od niego i mu uległam z tym mieszkaniem z teściami😵💫 No ale jednak płacić za najem w Poznaniu to duża strata finansowa, a może iść to faktycznie na oszczednosci🙄
Już kończę temat😅
Wygadałam się, popsioczyłam, ulżyło mi🙈
Co dzisiaj robicie?
Ja nawet z piżamy jeszcze się nie przebrałam😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 12:25
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ja najchetniej bym nie nadawala zadnego drugiego, ale byly chcial Piotr po swoim dziadku i wczesniej sie na to zgodzilam, wiec nie bede mu robic na zlosc i tak postanowilam, ze Julek bedzie mial nazwisko dwuczlonowe (moje-jego), wiec juz o to na pewno bedzie wielkie niezadowolenie.
Ja troche posprzatalam, ale nadal brzuch mnie bardzo ciagnie i kłuje przy poruszaniu sie, wiec odwolalam wypad na dzialke i wrocilam grzecznie polezec do lozka. Ogladam sobie youtuba z jakimis vlogami na temat porodow 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 12:29
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼 -
merry_merry wrote:Ja najchetniej bym nie nadawala zadnego drugiego, ale byly chcial Piotr po swoim dziadku i wczesniej sie na to zgodzilam, wiec nie bede mu robic na zlosc i tak postanowilam, ze Julek bedzie mial nazwisko dwuczlonowe (moje-jego), wiec juz o to na pewno bedzie wielkie niezadowolenie.
Ja troche posprzatalam, ale nadal brzuch mnie bardzo ciagnie i kłuje przy poruszaniu sie, wiec odwolalam wypad na dzialke i wrocilam grzecznie polezec do lozka. Ogladam sobie youtuba z jakimis vlogami na temat porodow 😊
Były przelał Ci tylko 800zł z 7700zł wyprawkowego i jeszcze ma mieć wonty o drugie imię i nazwisko?! Ale macie tam ciężką sytuację, współczuję 😔
Dobrze, że odwołałaś wypad na działkę
i odpoczywasz dzisiaj😙
Ja od przyszłego tygodnia też muszę zacząć przygotowywać się do narodzin, poczytać Język Niemowląt, pooglądać na YT jakieś porady itp, bo ostatnio rozleniwiłam się i zupełnie nic nie robię. Wcześniej wszystko chciałam wiedzieć, przygotować się, oglądałam, dowiadywałam się a teraz normalnie bym tylko leżała I powieść czytała😂Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Mój mały też będzie miał dwa imiona Jan Bogdan po dziadkach. Tak chciałam i maz się zgodził
Hera sorry że to powiem, ale mam wrażenie że Twojemu narzeczonemu mieszkanie z mamusia jest na rękę i gadanie że oszczędza to może być wymówka.
Gdyby mi zależało na oszczędzaniu to ograniczyła bym wszystkie przyjemności, tak jak robię to teraz bo chcemy kończyć dom. I wiadomo co muszę kupić i sobie pozwolić to owszem ale są takie wydatki na których można zaoszczędzić i zrezygnować.
Policz sobie ile faktycznie wydajecie tam mieszkając na miesiąc, a zobaczysz że wcale nie mniej jakbyście poszli na swoje nawet małe mieszkanko. Jak ta twoja teściowa już teraz tak wami dyryguje to zobaczysz co będzie jak się urodzi Laura. Dopiero będziesz miała kłótnie 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 12:37
Hera098, Vam, Miphuhiz lubią tę wiadomość