X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Malutka 35 Autorytet
    Postów: 509 562

    Wysłany: 16 września 2024, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiap899 wrote:
    Ja już też dzisiaj po wizycie. Mała waży ok 2300 g i póki co nie chce jeszcze nas poznać więc niech siedzi jeszcze te 2 tyg a później może wychodzić 🙂 następna i ostatnia wizyta dokładnie za 2 tyg i wtedy dostanę skierowanie do szpitala. Ułożona cały czas główką w dół więc raczej się szykuje poród sn. Ja już kilka razy mówiłam swojemu TZ, że boję się śmierci podczas porodu, czy mojej czy dziecka. A KTG też jeszcze nigdy nie miałam robionego.
    Co wejdę na forum to mam taki dreszczyk emocji czy mamy już kolejnego dzidziusia czy nie ale w tym tygodniu się już pewnie pojawią 😊


    Ja też wchodzę i za każdym razem z dreszczykiem czy już jakieś maleństwo pojawiło się już na świecie 😊
    Myślę że ten tydzień będzie mnie bardzo wzruszał z takimi wiadomościami 🥹 a tym bardziej jak pojawią się zdjęcia 😊

    Hera098, Kasiap899 lubią tę wiadomość

    age.png
  • TynciaQ94 Autorytet
    Postów: 492 1168

    Wysłany: 16 września 2024, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Nadrabiam na szybkości wszystko co tu na forum 🙈 Bo przez te ostatnie dwa dni miałam sporo na głowie 🙄🙈

    @Strzyga - Bardzo mi przykro z powodu Twojego czworonoga 😔 Trzymaj się kochana… Wiem co przechodzisz😔

    @Hera myślałam o Tobie przez weekend, łapie Cię stresik ? 😅 Ależ Ci zazdroszczę, że to już zaraz 🙊

    Jeszcze w ramach tego ogólnego tematu aplikacji i zapisywania , powiem Wam, że ja miałam taka luźną kartkę na stole przez pierwszy tydzień i zapisywałam z której piersi ostatnio karmiłam i o której…
    Ale szybko przyszła weryfikacja 🤣
    Córka wisiała mi dosłownie na cycku po 8h 😒 Bywało tak, że 20-30 min najadła się i dziękuję, potem za 2,5-3h domagała się znów, a było tak że ciumkala parę minut, zasypiała i znów chciała jeść 😜
    Uważam, że same wyczujecie kiedy Wasz maluch będzie głodny 😅 Może jak wam ciężko zapamiętać na której piersi skończyłyście to wam się przyda, ale też uważam, że bardzo szybko człowiek sobie przypomni- wystarczy obmacać cyca 😂

    Yggy, strzyga lubią tę wiadomość

    1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
    09.02.2023 - córeczka 🌸

    2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
    14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
    29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
    04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
    13.06.2024 - połówkowe
    15.07.2024 - 900g
    13.08.2024 - 1600g
    03.09.2024 - 2300g
    26.09.2024 - 3300g
    11.10.2024 - 3700g
    18.10.2024 - 4000g

    23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸

    preg.png
  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 223 234

    Wysłany: 16 września 2024, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli nie miałybyście nic przeciwko dziewczyny to ja bym chętnie się tutaj zakręciła na wątku na dłużej. Wrześniowy nie działa, a ja odkryłam istnienie jakiegokolwiek forum dopiero z miesiąc czy 2 temu jak ciąża zaczęła „ciążyć” i szukałam odpowiedzi…

    Terminy miałam 2: na 4 z om i 10 usg, więc dziś 41+5 lub 40+6.
    Obecnie jutro mam się stawić na oddział, żeby monitorowali, a maksymalnie w ciąży mogę być do 23.09 (termin z USG 10.09, czyli to będzie 41+6).

    Do tej pory się nie martwiłam bo mówi się że pierwsza jest przenoszona, a czopa już nie mam, szyjka na 2cm rozwarta, ale poza tym żadnych sygnałów. Teraz zaczynam się martwić jak czytam że październikowe mamusie będą rodzić. Też mam czarne myśli, bo w rodzinie były 3 przypadki, że dziecko było tak długo w brzuchu, że się podtruło wodami. W tym jedno odeszło w pierwszym roku, a drugie po 23 latach, ale problemy pojawily sie w wieku przedszkolnym.

    Nie chce się z drugiej strony wam tu narzucać, bo się domyślam ze niektóre dziewczyny w 33 tygodniu jeszcze mają duuuzo czasu i nie chcą myśleć o rozwiązaniu, ale ja jestem pierwsza w rodzinie z dzieckiem mimo wieku - 31 lat, a koleżanek mam 2 i są młodsze, bez dzieci. Nie mam z kim podzielić się zmartwieniami. Przyjmę takie wsparcie jakie będziecie w stanie dać, ale ja już załamuje ręce. Myślę, że urodzić nie potrafię. Serio, bo czemu to tyle trwa?

    espoir, Hera098, Vam, Yggy, Katka123 lubią tę wiadomość

  • cynamon Autorytet
    Postów: 302 503

    Wysłany: 16 września 2024, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emocje rosną:) trzymam kciuki za tegotygodniowe zaplanowane i niezaplanowane porody! Mnie pogoda dzisiaj rozpieszcza słońcem ale wiem że za 3 tyg już nie będzie tak ciepło i nie będę potem miała czasu na szukanie… czy któraś z Was ma może kombinezon z wełny marki Name It? Z merino?Np taki? 5c035bf3c7eb3.jpghttps://zapodaj.net/plik-sL4c4dZv5T Bo Engel mnie ceną nie zachęca a te ok 200 pln za nowy więc mnie kusi… a poliestrów nie cierpię. Czy one są miękkie i miłe w dotyku? I jak wychodzą rozmiarowo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2024, 14:59

  • świtezianka Autorytet
    Postów: 1121 2409

    Wysłany: 16 września 2024, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir - no teoretycznie mogłoby tak rzeczywiście być, ale jakoś nie jest to praktykowane. Szczerze, to gdybym miała wybrać, to wybrałabym i tak na zimno, bo skoro już muszę mieć CC, to chcę je chociaż mieć na spokojnie i bez stresu, „skorzystać” z zalet tego rozwiązania ciąży.


    Już jestem po KTG, wszystko w porządku, absolutne zero czynności skurczowej :D Młody na początku przysypiał, ale zjadłam batonika i trochę poskakał, więc wszystko ładnie się zapisało. Potem trafił mi się na konsultacji lekarz, który chyba był fanem technologii USG 3D, bo nawet siusiaka z jajkami pokazał mi w 3D 😂 I udało mu się nawet złapać kawałek buzi, co bardzo mnie zdziwiło, bo ostatnio Julek był tak łaskawy w 28tc i od wtedy go nie widziałam :D Nabrał pięknie masy, takie pućki mu się zrobiły, już tak nie mogę się go doczekać, że szok 🥰🥰🥰 Chcę wycałować tego pysia!

    IMG-0468.jpg

    sernik_z_rodzynkami, nutella_, Zaczarowan, TynciaQ94, Olaura, strzyga, Hera098, Kasiap899, Kasiap899, ver6ena, Apka, merry_merry, Vam, Nejt, Yggy, Malutka 35, Katka123, Cezarowa lubią tę wiadomość

    29.01.2024: ⏸️
    Wynik NIFTY: zdrowy chłopczyk 💙


    7.10.2024: Witaj na świecie, Julianku, mój ukochany synku ❤️

    age.png
  • sernik_z_rodzynkami Autorytet
    Postów: 812 1193

    Wysłany: 16 września 2024, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ver6ena wrote:
    Jeśli nie miałybyście nic przeciwko dziewczyny to ja bym chętnie się tutaj zakręciła na wątku na dłużej. Wrześniowy nie działa, a ja odkryłam istnienie jakiegokolwiek forum dopiero z miesiąc czy 2 temu jak ciąża zaczęła „ciążyć” i szukałam odpowiedzi…

    Terminy miałam 2: na 4 z om i 10 usg, więc dziś 41+5 lub 40+6.
    Obecnie jutro mam się stawić na oddział, żeby monitorowali, a maksymalnie w ciąży mogę być do 23.09 (termin z USG 10.09, czyli to będzie 41+6).

    Do tej pory się nie martwiłam bo mówi się że pierwsza jest przenoszona, a czopa już nie mam, szyjka na 2cm rozwarta, ale poza tym żadnych sygnałów. Teraz zaczynam się martwić jak czytam że październikowe mamusie będą rodzić. Też mam czarne myśli, bo w rodzinie były 3 przypadki, że dziecko było tak długo w brzuchu, że się podtruło wodami. W tym jedno odeszło w pierwszym roku, a drugie po 23 latach, ale problemy pojawily sie w wieku przedszkolnym.

    Nie chce się z drugiej strony wam tu narzucać, bo się domyślam ze niektóre dziewczyny w 33 tygodniu jeszcze mają duuuzo czasu i nie chcą myśleć o rozwiązaniu, ale ja jestem pierwsza w rodzinie z dzieckiem mimo wieku - 31 lat, a koleżanek mam 2 i są młodsze, bez dzieci. Nie mam z kim podzielić się zmartwieniami. Przyjmę takie wsparcie jakie będziecie w stanie dać, ale ja już załamuje ręce. Myślę, że urodzić nie potrafię. Serio, bo czemu to tyle trwa?

    Witaj ☺️ ja pierwszą ciążę też przenosiłam, a wody mi odeszły w momencie, kiedy już straciłam nadzieję i pogodziłam się z tym, że idę na wywołanie do szpitala. Także spokojnie, na pewno urodzisz ☺️ dobrze, że od jutra będziesz na oddziale, to będą monitorować sytuację i poczujesz się bezpieczniej

    ver6ena lubi tę wiadomość

    👩‍💼 31
    👨 31
    👦 12.05.2021 💙

    2cs o drugiego maluszka
    13.02.2024 cień na teście
    14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
    17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞

    age.png

    age.png
  • TynciaQ94 Autorytet
    Postów: 492 1168

    Wysłany: 16 września 2024, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ver6ena wrote:
    Jeśli nie miałybyście nic przeciwko dziewczyny to ja bym chętnie się tutaj zakręciła na wątku na dłużej. Wrześniowy nie działa, a ja odkryłam istnienie jakiegokolwiek forum dopiero z miesiąc czy 2 temu jak ciąża zaczęła „ciążyć” i szukałam odpowiedzi…

    Terminy miałam 2: na 4 z om i 10 usg, więc dziś 41+5 lub 40+6.
    Obecnie jutro mam się stawić na oddział, żeby monitorowali, a maksymalnie w ciąży mogę być do 23.09 (termin z USG 10.09, czyli to będzie 41+6).

    Do tej pory się nie martwiłam bo mówi się że pierwsza jest przenoszona, a czopa już nie mam, szyjka na 2cm rozwarta, ale poza tym żadnych sygnałów. Teraz zaczynam się martwić jak czytam że październikowe mamusie będą rodzić. Też mam czarne myśli, bo w rodzinie były 3 przypadki, że dziecko było tak długo w brzuchu, że się podtruło wodami. W tym jedno odeszło w pierwszym roku, a drugie po 23 latach, ale problemy pojawily sie w wieku przedszkolnym.

    Nie chce się z drugiej strony wam tu narzucać, bo się domyślam ze niektóre dziewczyny w 33 tygodniu jeszcze mają duuuzo czasu i nie chcą myśleć o rozwiązaniu, ale ja jestem pierwsza w rodzinie z dzieckiem mimo wieku - 31 lat, a koleżanek mam 2 i są młodsze, bez dzieci. Nie mam z kim podzielić się zmartwieniami. Przyjmę takie wsparcie jakie będziecie w stanie dać, ale ja już załamuje ręce. Myślę, że urodzić nie potrafię. Serio, bo czemu to tyle trwa?

    Cześć kochana ! Zostań z Nami jak długo zechcesz i witamy 🩷
    Może ja Ci coś pomogę. Moja pierwsza córeczkę urodziłam dokładnie 11 dni po terminie, gdzie skierowanie na oddział miałam 9 dni po terminie.
    Kiedy przyszłam na wywołanie porodu moja szyjka miała 4cm długości, była twarda i zamknięta. Tak więc miałam długą i ciężką drogę żeby wgl doszło do rozwarcia 2 cm. Musiałam walczyć ze skurczami 22h od momentu pojawienia się nich do tych magicznych 2cm 😬🫣
    Ale już nie o sam poród chodzi, bo każdy przebiega inaczej i każda kobieta też go inaczej przeżyje.
    Moja córka urodziła się 10/10p. Ważyła 3550g i miała 54cm. Kawał dziewczyny 😅 Wody płodowe nie były zielone i łożysko było również „jeszcze” w porządku.
    Także nie rób sobie stresu nie potrzebnego, że coś się wydarzy złego, że nie rodzisz sama z siebie.
    Moja druga ciąża wygląda bardzo podobnie. Mam 35tc a szyjka też ma 4cm i nie zapowiada się na to, żeby miało być inaczej.
    Pójdziesz do szpitala, to napewno zbadają Cię jeszcze raz i podejmą decyzję dla Was najlepszą 🩷
    Trzymam za Ciebie kciuki i nic się nie bój 🩷 Za chwilę utulisz swojego maluszka 👶🏼

    1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
    09.02.2023 - córeczka 🌸

    2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
    14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
    29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
    04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
    13.06.2024 - połówkowe
    15.07.2024 - 900g
    13.08.2024 - 1600g
    03.09.2024 - 2300g
    26.09.2024 - 3300g
    11.10.2024 - 3700g
    18.10.2024 - 4000g

    23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸

    preg.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 16 września 2024, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ver6ena ja już Cię kojarzę z "widzenia", ale jasne przycupnij tu sobie 😘 trzymam kciuki, żeby ruszyło, bo domyślam się jak już musisz mieć dość...
    pisz jak sytuacja 🙂

    ver6ena lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2024, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yggy, dziękuje <3 już troszkę lepiej, ale wspomnienia wracają.. jeszcze sąsiedzi mają trzy owczarki i widzę jak bawią się ze swoimi pupilami, to serce mnie ściska.. :(

    Yggy, kawał słodkiego klocuszka nosisz w sobie! <3 <3 Który to jest tydzień u Ciebie? :)

    Świtezianka, piękny Juleczek <3 <3 i faktycznie ma pucowate policzki jak mój Kacperek :D :D słodkości!!

    Kasiap899, super wieści! Malutka ma również niezłą wagę <3 obstawiam, że jutro u mojego Kacperka, to też będzie coś koło tego :)

    W ogóle to jak wasze apetyty? U mnie coś lichawo z tym jest.. wszystko mi się przejadło i nie mam już pomysłów na to co mam jeść.. :(



    Yggy, świtezianka, Kasiap899 lubią tę wiadomość

  • molisia Autorytet
    Postów: 1158 781

    Wysłany: 16 września 2024, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strzyga wrote:
    Yggy, dziękuje <3 już troszkę lepiej, ale wspomnienia wracają.. jeszcze sąsiedzi mają trzy owczarki i widzę jak bawią się ze swoimi pupilami, to serce mnie ściska.. :(

    Yggy, kawał słodkiego klocuszka nosisz w sobie! <3 <3 Który to jest tydzień u Ciebie? :)

    Świtezianka, piękny Juleczek <3 <3 i faktycznie ma pucowate policzki jak mój Kacperek :D :D słodkości!!

    Kasiap899, super wieści! Malutka ma również niezłą wagę <3 obstawiam, że jutro u mojego Kacperka, to też będzie coś koło tego :)

    W ogóle to jak wasze apetyty? U mnie coś lichawo z tym jest.. wszystko mi się przejadło i nie mam już pomysłów na to co mam jeść.. :(



    Mniej jem , może przez ucisk żołądka i zgagę odechciewa się wszystkiego

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08


    28.5 drugie połówkowe


    2.10 Leoś 3520
    Słodziak z bujną czupryną

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a>
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 16 września 2024, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi przeszła faza na naleśniki z truskawkami i wykorzystuje obecność mamy - jednego dnia mam ruskie pierogi, drugiego kopytka, trzeciego placki ziemniaczane i tak ciągle 😅🤣

    Apka, Vam, Hera098, Yggy, Kasiap899, Katka123 lubią tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1490 2412

    Wysłany: 16 września 2024, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o jedzenie to bardzo niewiele mogę zjeść na raz (pewnie przez ucisk, że względu na to ułożenie poprzeczne). Dziś miałam nałożone 3/4 woreczka kaszy gryczanej i 2 łyżki wazowe gulaszu + 2 ogórki małosolne i dałam radę zjeść troche ponad 1/2.

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • Neta Autorytet
    Postów: 593 1017

    Wysłany: 16 września 2024, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężki weekend u mnie. Wczoraj mnie tak męczyła zgaga że spać nie mogłam. Dopiero teraz wiem co to znaczy mieć prawdziwą zgagę. Oby dziś się to nie powtórzyło 🤞🏼

    U mnie z jedzeniem też kiepsko, nie mam za bardzo apetytu, a jak już jem to małe porcje.

    Dziś też idę pierwszy raz na ktg, ale z tego co zrozumiałam będzie mi robić je polozna a później nie mam żadnej konsultacji wyników z lekarzem.

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 223 234

    Wysłany: 16 września 2024, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sernik_z_rodzynkami wrote:
    Witaj ☺️ ja pierwszą ciążę też przenosiłam, a wody mi odeszły w momencie, kiedy już straciłam nadzieję i pogodziłam się z tym, że idę na wywołanie do szpitala. Także spokojnie, na pewno urodzisz ☺️ dobrze, że od jutra będziesz na oddziale, to będą monitorować sytuację i poczujesz się bezpieczniej
    O czyli tobie udało się samoistnie. To bardzo dobrze że tak wyszło. Teraz mówi się tyle że wywoływanie niesie takie a takie ryzyko że sama nie wiem co o tym myśleć.
    TynciaQ94 wrote:
    Moja pierwsza córeczkę urodziłam dokładnie 11 dni po terminie, gdzie skierowanie na oddział miałam 9 dni po terminie.
    Czyli tego 9ego jak się zgłosiłaś to wywoływali? W jaki sposób? Czy można sobie wybrać „metodę”? Czy wiesz coś na temat większej skuteczności którejś? Może jak u mnie są 2cm to będzie krócej jak u Ciebie. Najbardziej się martwię o zdrowie dziecka, żeby tylko nic mu nie zaszkodziło. Ach te pierwszorazowe mamy co😏

  • ver6ena Ekspertka
    Postów: 223 234

    Wysłany: 16 września 2024, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maszonek wrote:
    Jeśli chodzi o jedzenie to bardzo niewiele mogę zjeść na raz (pewnie przez ucisk, że względu na to ułożenie poprzeczne). Dziś miałam nałożone 3/4 woreczka kaszy gryczanej i 2 łyżki wazowe gulaszu + 2 ogórki małosolne i dałam radę zjeść troche ponad 1/2.
    Jacie ale narobiłaś smaka🥹 ja nie potrafię tak gotować, ale to zdecydowanie moje smaki dzieciństwa

  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1490 2412

    Wysłany: 16 września 2024, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ten gulasz, który wczoraj gotowałam i 4 porcje poszły do zamrażarki :D. W ramach przygotowań do połogu.

    ver6ena, Yggy lubią tę wiadomość

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1126 1641

    Wysłany: 16 września 2024, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem po wizycie. Młoda leży w dalszym ciągu główką do dołu, waży ok. 2400g, wód póki co pełno i narazie poród się nie szykuje. Następną wizytę mam równo za dwa tygodnie. W tym tygodniu muszę jeszcze podjechać pobrać wymaz i tyle. Liczę, że po następnej wizycie akcja się już zacznie i będę mogła powoli rodzić, chociaż poprzednie dzieci urodziłam w 39 tygodniu i tym razem pewnie będzie podobnie.

    Ver6ena witamy i trzymam kciuki, że pod opieką w szpitalu akcja się ruszy i poznasz malucha!

    Paula, Hera trzymam za Was kciuki 💪 i ogólnie za wszystkie 🤭

    Co do apetytu to ja nie narzekam, ale nie mogę zjeść dużo na raz, bo uciska mi żołądek. W ogóle to już trzecia ciąża i rozeszły mi się dość mocno mięśnie, wywaliło mi narządy i o ile typowej przepukliny jeszcze nie mam to czuć już takiego jakby guza z góry. Czeka mnie sporo pracy po porodzie.
    Wróciłam do domu i jestem strasznie skołowana tym wyjazdem. Padłam na kanapę a miałam ochotę skoczyć gdzieś w plener robić zdjęcia. To chyba nie dziś...

    strzyga, Hera098, ver6ena, Yggy, sernik_z_rodzynkami, espoir, Kasiap899 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2024, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vam, super że wszystko jest dobrze ❤️ dobrze , że malutka jeszcze nie pcha się na świat, mamy jeszcze czas ☺️

    To widzę, że nie tylko ja mam problem jedzeniowy.. Jak czytam ile to powinnam zjadać, to aż mnie na mdłości zbiera.. zaraz oczywiście w głowie pojawią się myśli, że urodzę mikro dziecko, bo z czego ma rosnąć jak ja mało jem :(

    Neta, ja też ostatnio czuję co to prawdziwa zgaga.. szczególnie w nocy 🥴 nawet jak zjem płatki z mlekiem na kolację, to pali niemiłosiernie..
    Co do KTG, to jak mi robiła położną w przychodni , to ona tam kumała ten zapis, bo mówiła mi że zero skurczy itp. więc twoja może też będzie kumać, powodzenia ❤️
    W ogóle dostałam jakiegoś ślinotoku.. wczoraj o mały włos bym się nie udusiła od własnej śliny.. i to wszystko dzieje się podczas snu zazwyczaj.. mąż się mega wystraszył.

    Vam lubi tę wiadomość

  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1490 2412

    Wysłany: 16 września 2024, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak a propos zgagi - ostatnio Pani w aptece mówiła, że są braki w magazynach tabletek Gaviscon (z zawiesina nie ma problemu). Jeśli ktoś chce kupić i mu się uda dostać, to proponuję kupować.

    21.10.2024 Krzyś jest z nami 👶

    event.png
  • Yggy Autorytet
    Postów: 397 718

    Wysłany: 16 września 2024, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @strzyga ja jestem obecnie 37+6, więc obstawiam za tydzień miec w brzuszku jakies 3600-3700 człowieka.
    TZ miał 4kg 🫣
    Rozpakuja mnie w następnym tygodniu, tak czy inaczej, z powodu cukrzycy. Liczę, że dam radę sn.

    Hejka Ver6ena, zapraszamy 🙂🥰będziemy czekać na wieści od Ciebie, na pewno niedługo będziesz tulić swojego dziecia, jutro juz poczujesz większy spokój, gdy dostaniesz info w szpitalu. 3mamy kciuki! 🍀

    Paula kciuki 🍀

    To kiedy ta pełnia? 🤪😁

    Aaa apetyt! Zjadłabym to wszystko co @espoir napisała, najlepiej wszystko na raz, a potem poszła spać... Tak wyglada ostatni mój tydzień 😴😵‍💫

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2024, 18:07

    ver6ena lubi tę wiadomość

‹‹ 787 788 789 790 791 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ