Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
mewa wrote:Hera trzymam kciuki ❤️
Maszonek tak miało być, chciał jechać to go los uziemił. Trzymaj się obyś nic nie złapała.
Dziewczyny ja wiem że wy już dawno ten temat macie za sobą a ja się dopiero zabieram za to. Te które rodzą pod koniec października to co bierzecie do szpitala dla dziecka do ubrania? Pajac i body z długim rękawem? Nie chodzi mi o wyjście a o czas w szpitalu i ten pierwszy zestaw po porodzie. Nie wiem co mam spakować a nie chce brać miliona opcji. 🤦♀️
Dziewczyny z dołu Polski też myślę o Was aż się boje ci to się dzieje oby każda z Was bezpiecznie dotarła do szpitali w razie co!
Hera trzymam mega mega kciuki za Ciebie 😘
Maszonek obyś teraz i Ty nie złapała, trzymaj się! 😘
Espoir no weź ja to teraz zjadłabym truskawek 😩Hera098, Neta, mewa lubią tę wiadomość
-
Na razie mam test negatywny, jestem szczepiona chyba 4 dawkami (już sama nie pamiętam...) i chorowałam jak dotąd już 3 razy.
Wkurza mnie mój mąż nadal, bo obdzwonil całą rodzinę ( "ach, jednak nie przyjadę" 😭) a mnie nawet nie chciał słuchać, gdy mu zaczęłam mówić, że się boje o młodego i siebie. Ofuknął mnie tylko, że "teraz to się już tak ciężko na to nie choruje"...
Teraz się izolujemy (generalnie ostatnio się trochę mijaliśmy - może to na plus), ale obstawiam że się zarazę. Oczywiście staram się o tym po prostu nie myslec. Jeszcze w czwartek wzięłam to szczepienie na RSV....💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Maszonek kiepska sytuacja ale może z niektórymi facetami tak jest że trzeba im powiedzieć wprost co się od nich oczekuje. Ale teraz to już faktycznie sprawa się „sama” rozwiązała. Uważaj tam na siebie ale też nie martw się bo covid teraz nie zagraża jak kiedyś.
Mnie tak samo ściska za serce jak widzę jak te biedne zwierzęta muszą sobie radzić same. To jest takie przykre. Dobrze, że są ludzie którzy starają się im pomóc 🫶🏻
Dzisiaj nawet rozmawiałam o tym z mężem że są kobiety w ciąży pewnie które trafiły do szpitala a tam szpital zalało, albo zaraz mają rodzić a tutaj musiały zostać ewakuowane. I bardzo doceniam że nie jestem w takiej sytuacji.93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Ja też planuję zabrać pajac i body na krótki rękaw bo w tych szpitalach to na ogół gorąco strasznie jest.
Maszonek, może Twój mąż ma jakieś obawy, że jak się pojawi dziecko to będzie uziemiony w domu i teraz jak tylko ma okazję gdzieś zniknąć to z tego korzysta? Obyś jednak się nie zaraziła tym covidem.
Co do zabobonów to jak wcześniej mogłam prawie w ogóle nie jeść słodyczy tak przez całą ciążę pochłaniam je tonami więc to się sprawdziło 😂 jak mojej mamie mówiłam, że wszyscy mi mówią, że bardzo ładnie wyglądam w ciąży i na pewno będzie chłopiec bo na dziewczynkę się niby brzydnie to mi powiedziała, że przecież na początku ciąży wyglądałam okropnie bo miałam bardzo przesuszoną i podrażnioną twarz więc tu też się wszystko zgadza. Na mamusię i jej komplementy zawsze można liczyć 😅Vam, Kasia111 lubią tę wiadomość
-
Vam wrote:Ja pakuję body na krótki rękaw plus pajac, bo tak mam na liście szpitalnej. Zobacz, może u Ciebie gdzie rodzisz też jest taka lista?
Dziewczyny z dołu Polski też myślę o Was aż się boje ci to się dzieje oby każda z Was bezpiecznie dotarła do szpitali w razie co!
Hera trzymam mega mega kciuki za Ciebie 😘
Maszonek obyś teraz i Ty nie złapała, trzymaj się! 😘
Espoir no weź ja to teraz zjadłabym truskawek 😩
Ja nie wzięłam nic na krótki rękaw. Mam same zestawy składające się z body z długim rękawem i polspiochy i czapeczki.
Ogólnie w moim szpitalu jest napisane żeby nic nie brać dla dzidziola ale ja zapakowałam tak na wszelki wypadek.Vam, mewa lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Dzięki wam bardzo za miłe przyjęcie, jakoś tak raźniej się poczułam i może będę miała dzięki temu spokojniejszą noc niż zwykle.
Hera przybijam piątkę będę obserwować jaki mają na ciebie plan.
Co do golenia to ja dostałam energii z nerwów i postanowiłam przygotować się sama… lecę lecę maszynką, spłukuję i patrzę że cała ręka czerwona. Dobrze że nie widziałam przez brzuch co tam sobie narobiłam. Jak poszłam się wytrzeć to już nic nie leciało i nawet nie widziałam gdzie się chlasnęłam.
A co do pokrowca na wózek to - Ikea skubb 93x55x19 jakaś blogerka gdzieś polecała i sobie kiedyś zapisałam.
Yggy życzę ci takiego porodu jaki byś chciała, czyli SN. Będę myśleć o tobie.
Maszonek trzymaj się, obyś ty się uchroniła🫂Hera098, Yggy, Vam lubią tę wiadomość
-
Ja jestem na grupie na facebook dla mam ścigających mleko i dziewczyny niektóre wysyłały zdjęcia jak siedzą o świecy i odciągają ostatnie krople laktatorem póki jest naładowany. Wiadomo można też ręcznie, ale nie takie ilości i laktacja może zahamować i porobią się zapalenia jak się tak nagle zmieni „tryb”.
I przede wszystkim też chwyta za serce ile ilości mrożonego mleczka zbieranego miesiącami się im zmarnowało, bo nie maja prądu😔😔😔 -
Maszonek wrote:Na razie mam test negatywny, jestem szczepiona chyba 4 dawkami (już sama nie pamiętam...) i chorowałam jak dotąd już 3 razy.
Wkurza mnie mój mąż nadal, bo obdzwonil całą rodzinę ( "ach, jednak nie przyjadę" 😭) a mnie nawet nie chciał słuchać, gdy mu zaczęłam mówić, że się boje o młodego i siebie. Ofuknął mnie tylko, że "teraz to się już tak ciężko na to nie choruje"...
Teraz się izolujemy (generalnie ostatnio się trochę mijaliśmy - może to na plus), ale obstawiam że się zarazę. Oczywiście staram się o tym po prostu nie myslec. Jeszcze w czwartek wzięłam to szczepienie na RSV....
Jesli Cie to pocieszy, to miesiac temu mniej wiecej przechodzilam covid i na ostatniej wizycie juz po przechorowaniu wszystko bylo ok z dzidzia. W pierwszej ciazy tez covid na bardzo zblizonym etapie ciazy i tez z dzieckiem ok (mialam 3 dawki szczepienia, covida mialam 2x). W sumie u mnie to byl jeden dzien temperatury ale takiej kolo 38.5 no i spore bole miesni i oslabienie przez kilka dni. Mimo, ze nie podobają mi sie akcje Twojego meza to musze mu przyznac, ze faktycznie teraz jest troche lzejszy przebieg. Z plusów to, ze dziecko dostalo przeciwciala.
Ja dzis po szczepieniu na grype, ospala bylam i przed szczepieniem wiec w sumie poki co nie wiem czy czuje jakies skutki uboczne ;P
I pochwale sie, ze hemoglobina "skoczyla" mi do 11.4, niespelna miesiac temu mialam 11.2 , norma jest 11.2 wiec nadal blisko dolnej granicy ale jednak w normie biore feroplex i prenatal duo (zawiera laktoferyne i tu upatruje troche przyczyny lepszego wchlaniania zelaza).Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września, 22:22
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Dziewczyny z okolic Raciborza, Opola, Nysy, Kudowy, Wrocka trzymajcie się 🥺 jest dokładnie jak 27 lat temu, najpierw my, a potem po kolei 😭 2 dni sie izolowalam od tych info, ale dziś niestety nadrobiłam i serce mi pęka...
Czekamy jutro na dobre i emocjonujące wieści od Was ze szpitali
kciukasy 🍀
-
Apka super, że masz lepszą hemoglobinę. No mi spadła do 9.6 i muszę łykać, jutro wykupię receptę nawet nie wiem jakie żelazo dostałam... Ale oby pomogło.
I któraś z Was pisała o zgadze, mnie dopada czasami i teraz na wieczór też. Ogólnie ja z rana jestem jakaś bardziej mobilna, nawet brzucha nie czuje, a wieczorem wszystko mnie boli, czuję się jak babcia, mam skurcze, twardnienie, plecy bolą, ułożyć się nie można, biodra drętwieją, zgaga.... -
Hera, kochana Ty moja, mimo podobieństw fizycznych wcale nie jesteś Twoją mamą biologiczną, jesteś osobną jednostką, która pragnie dzidziusia i bardzo go kocha już teraz, jak jest w brzuszku. Jestem pewna, że jak spojrzysz swojej córeczce w oczy, to ta miłość jeszcze bardziej całą Cię pochłonie. Już niedługo się o tym przekonasz ❤️
Hera098, Yggy, Olaura, cynamon lubią tę wiadomość
-
Vam też tak mam rano, że nie czuję brzucha i aż muszę go pomacać, żeby się upewnić, że tam jest 😅
Hera dobrze, że masz wsparcie i jesteś mądrą babką, w razie potrzeby na pewno sięgniesz po pomoc i będzie dobrze! Każdej z nas może się przytrafić depresja poporodowa i dobrze być uważnym na wszelkie symptomy
Jejjuuu trochę Wam zazdroszczę tego, że jesteście już tak blisko poznania swoich bąbli 🥰 trzymam kciuki za szybkie przyjęcia jutro 🤞🏻
Hera098, Yggy, Vam, cynamon lubią tę wiadomość
-
Apropo porodów i powodzi to już nie pamiętam gdzie ale właśnie ktoś mówił że była ewakuacja kilku osób w tym kobieta w trakcie porodu. Masakra. Oby to wszystko szybko przeszło i jak najmniej szkód pozostawiło.
Ja też czasami czuję że mój brzuch robi się jakiś taki mały chociaż przez większość czasu jestem napuchnięta i wielka. Już obrączki nie noszę bo nie mogę jej ściągnąć zbyt łatwo. I niestety w moim przypadku to prawda, dziewczynka urodę odbiera. Ja na siebie w lustrze patrzeć nie mogę 🤦♀️.
Oglądałam dziś jeszcze filmiki na przypomnienie co zapakować do torby i padł pomysł przygotowania też przekąsek dla partnera. W sumie nie głupie bo jak poprzednio się pakowałam to brałam tylko dla siebie i to niewiele a mój mąż co chwilę to automatów biegał bo przez te 14h człowiek jednak się głodny robi 😂 tak więc dziewczyny pamiętajcie też i swoich partnerach bo oni pewnie o tym nie pomyślą. :psundari86, Kasiap899 lubią tę wiadomość
-
Współczuję bardzo tych chorób, każda ma inne doświadczenia, moje jest takie, że na nic się nie szczepię i na nic nie choruję a z otoczenia chorują głównie co co się szczepią,np na grypę czy covid. Ogólnie na wirusy dróg oddechowych nie szczepimy się,to jest dla nas po prostu nieskuteczne a za to pełne skutków ubocznych,ale to są obserwacje w moim otoczeniu i każdy robi jak uważa za stosowne.
Co do wyników krwi to od miesiąca biorę sorbifer durules że względu na niższy poziom żelaza, bo wg badań to najlepiej przyswajalne żelazo w tabletkach przez zawartość witaminy c która zwiększa jego wchłanianie ,ale dodatkowo biorę sporo dawki samej witaminy i jestem ciekawa wyników z jutrzejszego pobrania krwi. Czytałam też sporo o tych kompleksowych suplach dla ciężarnych i jak dla mnie wygrywa Pueria (uno i duo).
Już męczy mnie branie tego wszystkiego, ale poza sporą dawką własnych warzywek to mnie chroni przed tymi glutami i kaszlem moich dzieciaków,bo wiadomo, że wrzesień który miał być czasem generalnych porządków i szykowania wyprawki jest czasem opieki nad przedszkolakiem z którym latałam całe wakacje 😅.
Pomimo powyższego już jest postęp,mam wyprane 2 kosze małych ubranek,to już chyba połowa tego co mam w pudłach, może zdążę to końca 37 tc z tym wszystkim, jutro powalczę z prasowaniem którego nienawidzę...
Wątpię abym urodziła wcześniej niż w terminie, córki nie chciały wyjść w ogóle a jedyny w dzień terminu wyszedł syn, nie wiem czy to ma coś wspólnego z pełnią księżyca o której pisałyście, ale właśnie nocą w której przyszedł na świat była pełnia i w terminie tego porodu 17 października ma być pełnia, zapewne przypadek,ale chcę uniknąć wywoływania porodu, więc wmawiam sobie takie rzeczy jak poród w terminie.Yggy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My wyruszamy na szpital. No jak się teraz wyciszy to strzelę sobie w łeb, bo już chodzę po ścianach z bólu 🫣
molisia, _ine, Mkm89, Hera098, ver6ena, Vam, Nicole123, Nejt, Zaczarowan, Olaura, sernik_z_rodzynkami, Katka123, cynamon, Apka, Maszonek, Malutka 35, Tajlandia22, TynciaQ94, Miphuhiz, Kasia111, merry_merry, Neta, espoir lubią tę wiadomość
-
nutella_ wrote:My wyruszamy na szpital. No jak się teraz wyciszy to strzelę sobie w łeb, bo już chodzę po ścianach z bólu 🫣Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Zosia jest z nami ❤️
_ine, Paula00, Mkm89, Yggy, Hera098, ver6ena, Vam, Nicole123, Nejt, Zaczarowan, Olaura, sernik_z_rodzynkami, Katka123, strzyga, Lila92, Apka, aneta, Maszonek, Malutka 35, Tajlandia22, TynciaQ94, paulina9408, Miphuhiz, Kasia111, merry_merry, ms, Neta, świtezianka, Kasiap899, Baszka, eevee_93, Cezarowa, Ilona.. lubią tę wiadomość
-
nutella_ wrote:Zosia jest z nami ❤️
Nutella brawo kochana! Ale ekspresowo Gratulacje dla Was! Jak będziesz miała siłę to napisz coś więcej. A teraz wypoczywajcie 💚