Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Espoir ty to mnie rozwaliłas tekstem jedno wyszło a chce następne 🤣
Ja to patrzę urodzić to jedno i byle było zdrowe, nie myślę o następnym przynajmniej na ten moment. Chciałabym dwójkę tak żeby nie był jedynakiem, ale czy tak będzie kto to wie 🫣 druga sprawa ja nie wyobrażam sobie siedzenia w domu z dziećmi to chyba nie dla mnie 🤔 a przynajmniej na ten moment. Nie neguje tego jeśli ktoś wybrał taki sposób, ale ja raczej nie dałabym rady tak funkcjonować. Prędzej będę w kołowrotku praca, dom, dziecko🤣
Ze świętami to nie wiem chyba zostaniemy sami na mieszkaniu, pierwszy raz sami. Zawsze jeździliśmy do moich rodziców a potem do męża. Czasem się rozdzieliliśmy a potem mąż dojeżdżał do mnie, a w drugi dzień świąt jechaliśmy na obiad do teściów. W tym roku mąż mówi że nie będziemy nigdzie jeździć z malutkim będzie za mały i nie ma dyskusji 🤭 więc pewnie tak zostanie tak myślę, a w święta mogą do nas przyjechać 🫣
TynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
Ile ciekawych wątków!
My mieszkamy w domu tak naprawdę dziadka męża, mamy swojej zamykane piętro,ale ani dziadek ani teściowie nigdy się nie wtrącali, mamy męża nie ma z nami od czasów post pandemicznych, to była babcia idealna, wiem, że ona jako jedyna by mi pomogła jako ciepły człowiek, pracowita pielęgniarka, bardzo wszyscy za nią tęsknimy, dlatego ja akurat chciałabym mieć teściową. Dlatego wszelkie święta zawsze spędzaliśmy u teściów na górze a wieczorem u moich rodziców którzy mieszkają w tym samym miasteczku. Oni też się nie wtrącają, dużo pracują, a moja mama to do wina, tańca i różańca jest, wiecznie coś robi i ciężko ją zastać, chyba też będę taką babcią.
Nigdy nie planowaliśmy ale i nie unikaliśmy ciąż, po prostu co 5 lat rodzę, to raczej przez taki relaks po odchowaniu, bo z takim 4-5 latkiem jest już lżej, nie ma tyle latania i pilnowania wiecznego, więc trudy wczesnego rodzicielstwa odchodzą w niepamięć. A dzieci cudze też rzadko lubię, denerwują mnie, natomiast moje oczywiście kocham i zapewne idealizuję 😅
Dzisiaj w końcu gruntownie sprzątamy sypialnię, wjechał, przewijak, wieczorem ostatnie prasowanie malutkich ciuchów l, ale walizki te co mi pasują do szpitala zabrały córki na zielone szkoły 😅 a w czwartek 37 tc zaczynamy. Obiecuję sobie, że weekend będę spakowana. -
Hejj, mam do Was pytanie ❤️ 15.09 ujrzałam dwie kreski od tego czasu badałam bete i mam takie wyniki
16.09 645
18.09 1320
20.09 2589
23.09 6369
Pomiędzy iostatnimi dwoma badaniami beta w ciagu doby wzrosla o 82 %. Czy ktoś tak miał, ze ta beta zwolnila? Czy to jest dobra czy zla prognoza?
Mąż kryptozoospermia, zamrożone plemniki, Pick-up 18.10 transfer odwołany - hiperstymulacja
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.12 Transfer 5 dniowej blastki
30.12 beta 40 🥰
1.09.2020 Blanka 🥳
14.11.2022 FET 4.2.1 nieudany
16.01.2023 FET 4.2.2
7dpt 24,3 bhcg
9 dpt 40,6
11 dpt 48
22.04 transfer 4.22 i 3.22 🙏
Transfer nieudany -
misza90 wrote:Hejj, mam do Was pytanie ❤️ 15.09 ujrzałam dwie kreski od tego czasu badałam bete i mam takie wyniki
16.09 645
18.09 1320
20.09 2589
23.09 6369
Pomiędzy iostatnimi dwoma badaniami beta w ciagu doby wzrosla o 82 %. Czy ktoś tak miał, ze ta beta zwolnila? Czy to jest dobra czy zla prognoza?💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
misza90 wrote:Hejj, mam do Was pytanie ❤️ 15.09 ujrzałam dwie kreski od tego czasu badałam bete i mam takie wyniki
16.09 645
18.09 1320
20.09 2589
23.09 6369
Pomiędzy iostatnimi dwoma badaniami beta w ciagu doby wzrosla o 82 %. Czy ktoś tak miał, ze ta beta zwolnila? Czy to jest dobra czy zla prognoza?
Gratuluję dwóch kresek 😊 Betę mierzysz na początku potem jest już się tego nie robi. Powinna wzrastać skokowo co 48 godz. Jeśli zaczyna spadać to trzeba to skonsultować z lekarzem. Narazie idzie wszystko ładnie więc nie myśl co będzie gdyby... -
Katka123 wrote:Mi pasuje Ewa, ale nie wiem czy ma u Was jakieś powiązanie z rodziną czy wspomnieniem 😉
Za to jest krótkie, uniwersalne...i w sumie tak myślę, że pasuje do Adasia 😀
Mialam dokladnie taka sama rozkmine, ze krotkie i pasuje do Adasia. Tak rodzinnie to bez szczegolnych sentymentow, moja chrzestna ma tak na imię, ale nie mam z nią za bardzo kontaktu. I byla męża ale to tez jakies lata świetlne wstecz
I tez myslalam o prababci, jedynej żyjącej (92 lata), na imie ma Krystyna i troszke mi sie gryzie ale jeszcze zobaczymy.Hera098 lubi tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
My też nie wybraliśmy drugiego imienia. Z jednej strony uważam, że jest niepotrzebne, a z drugiej nie chce żeby potem Emilka była zła, że większość koleżanek ma drugie imię a ona nie 🤪 Jeszcze jakby faktycznie to imię miało jakieś znaczenie. Jedynie co mi przychodzi do głowy to żeby nadać imię po mojej babci . Emilia to była babcia męża, ale nie kierowaliśmy się tym przy wyborze, akurat tak wyszło. Więc mogłaby mieć na drugie po mojej kochanej babci, ale znowu średnio mi pasuje Helena do pierwszego .
A tak z innej paki czy macie maty przyciemniające na szyby w aucie??? Jest to bardzo konieczne?aneta lubi tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:My też nie wybraliśmy drugiego imienia. Z jednej strony uważam, że jest niepotrzebne, a z drugiej nie chce żeby potem Emilka była zła, że większość koleżanek ma drugie imię a ona nie 🤪 Jeszcze jakby faktycznie to imię miało jakieś znaczenie. Jedynie co mi przychodzi do głowy to żeby nadać imię po mojej babci . Emilia to była babcia męża, ale nie kierowaliśmy się tym przy wyborze, akurat tak wyszło. Więc mogłaby mieć na drugie po mojej kochanej babci, ale znowu średnio mi pasuje Helena do pierwszego .
A tak z innej paki czy macie maty przyciemniające na szyby w aucie??? Jest to bardzo konieczne?
Poza tym miło się czyta o Emilce, tak ma na imię moja córka 😁Anna_bella, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:
A tak z innej paki czy macie maty przyciemniające na szyby w aucie??? Jest to bardzo konieczne?💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Maszonek wrote:Mam i uważam, że to potrzebne, bo dziecko ma w foteliku mały zakres ruchu i może je razić słońce. Mam takie roletki, które można opuścić i podnosić.💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Vam wrote:My mamy przyciemniane szyby, mąż zainwestował jak tylko zmieniliśmy auto. Uważam, że warto przyciemnić albo zainwestować w fajne osłonki, bo słońce potrafi razić i denerwować dzieci zwłaszcza jak dużo się jeździ. Na samym początku dodatkowo zawieszałam na oknie pieluchę albo kocyk, bo syn się denerwował.
Poza tym miło się czyta o Emilce, tak ma na imię moja córka 😁
A córa ma drugie imię? Może mnie zainspirujesz? 😁
Kurde mąż właśnie mówi, że mamy przyciemniane szyby z tyłu w aucie. Muszę obczaić, chyba nigdy nie jechałam z tyłu 😅
A te roletki to coś takiego?
https://allegro.pl/oferta/rolety-przeciwsloneczne-na-przyssawki-czarne-55-cm-2-sztuki-16039565169 -
Wróciliśmy właśnie do domu po wizycie. Młoda waży 3440 g i z wymiarów jest już niemal na 39 tydzień 🤣🤣🤣 prowadząca stwierdziła, że może się już rodzić szyjka się trochę skróciła (z czego się bardzo cieszę), ale rozwarcia brak (czego się spodziewałam). Na ktg pisały się już ładne napięcia macicy, takie już do wartości 50. Ciekawe jest to, że właściwie ich nie czułam. Przez pół godziny leżenia pod ktg może dwa razy poczułam jakies lekkie pobolewanie, a na zapisie cały czas wahają się między 20 a 50.
Teoretycznie mam jeszcze jedną wizytę zaplanowaną, na dwa dni przed terminem. Ciekawe, czy się na niej zjawię 😅Apka, Katka123, Kasiap899, Malutka 35, Maszonek, _ine, Olaura, sernik_z_rodzynkami, Neta, Kasia111, nutella_, Cezarowa, Vam, Hera098, Nicole123, Mila25, Zaczarowan lubią tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:A córa ma drugie imię? Może mnie zainspirujesz? 😁
Kurde mąż właśnie mówi, że mamy przyciemniane szyby z tyłu w aucie. Muszę obczaić, chyba nigdy nie jechałam z tyłu 😅
A te roletki to coś takiego?
https://allegro.pl/oferta/rolety-przeciwsloneczne-na-przyssawki-czarne-55-cm-2-sztuki-16039565169
Też mam przyciemniane szyby, ale one są jednak delikatnie przyciemnione i słońce przez to razi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września, 21:17
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶
-
Neta wrote:U mnie podobno sytuacja. Teściowie mieszkają w tym samym mieście a moi rodzice 20km dalej. Umówiliśmy się z mężem że będziemy jeździć na wigilię naprzemiennie żeby nie jeść dwa razy. W pierwszym roku po ślubie pojechaliśmy do teściów i wszystko było ok. A rok później mieliśmy do moich i teściowie o tym wiedzieli. Dzień przed wigilią jest afera bo nie przyjedziemy do nich na wigilię i dobrze znany tekst mojej teściowej „bo ja myślałam że przyjedziecie a naszykowałam mnóstwo jedzenie i nie możecie nie przyjechać”… i tak jest przed każdymi świętami „ bo ja myślałam”.
Ale od tego roku będę się trzymać konsekwentnie tego że tylko jedna wigilia albo u moich rodziców albo u teściów. Nie będę w zimie maluszka ciągle ubierać i rozbierać i się spieszyć.
U mnie też jeździmy raz tu raz tam na święta.
Przypomniało mi się coś........................
Jak teściowej powiedzieliśmy, że będzie bobas to ta chyba w 3 zdaniu powiedziała coś w stylu
"święta macie w tym roku w Xxx (miejscowość moich rodziców) o nie, na to nie pozwolę, to będą pierwsze święta mojego wnuka"
Także wiem, że będzie przed świętami Bożego Narodzenia ciekawie, oj ciekawie.
Już sobie mówię, że nie dam się i nie będziemy jechać i tu i tam. No chyba, że się wprosi do moich rodziców.. Co jest prawdopodobne 😅
Hera098, Neta, Kasiap899 lubią tę wiadomość
👩'88 🧔♂️'86
2023 💔 puste jajo płodowe
2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
______________________ -
Piszę drugi raz bo za pierwszym przypadkiem nacisnęłam "anuluj" i wszystko poszło na marne, a tyle się rozpisałam😵💫
Proszę się wygodnie rozsiąść, bo nadrobiłam wczorajszy wątek i pewnie wyjdzie mi teraz długa epopeja🤪
Ja obcych dzieci również nie lubię i nie interesuję się nimi, ale własne to coś innego i Laurą się zachwycam, kocham itp❤️
Co do teściów - nie chce zapeszać, ale pamiętacie jak całą ciążę bałam się jak to będzie z teściową i jak bardzo pragnęłam być już na swoim i jak najdalej stąd?
No to się teraz zdziwicie.
Jestem (jak na tą chwile) wdzięczna za to, że tu jestem i teściowie są u góry. Teściowa gotuje obiady i jak chcemy z narzeczonym zjeść cokolwiek to przynosimy bujaczek do góry a ona siedzi cały czas przy dziecku, patrzy, zachwyca się, mówi do niej bardzo dużo😊
Prababcia też patrzy, ale ma 89lat i choć zakochała się w prawnuczce to już zdążyła ją solidnie wystraszyć i był ryk😅 Bo prababcia ubzdurała sobie, że Laura nie może spać w dzień, aby w nocy spała i na siłę ją wybudziła łapiąc ją gwałtownie za nogi.
Wiemy, że nie chciała jej płaczu i było jej przykro - ma swój świat, starcze przekonania i Alzhaimera. Ciekawe teraz tylko czy Laura jak będzie wkładana do bujaczka (nie bujamy jej dużo - czasami tylko w nim leży) to czy nie będzie płakać, bo pewnie ma już zakodowane, że w bujaczku została wystraszona...
Imprezy w połogu - co za powalony pomysł, aby kobietom narzucać pojawienie się na nich 😳 też bym ostro zareagowała!
Apka - mi pasuje najbardziej Lilianna Anna, ale ja uznaję akurat dawanie drugiego imienia po kimś z rodziny lub kimś ważnym i w ten sposób wczoraj jak składaliśmy akt urodzenia to wpisaliśmy Laura Irena🥰 Po prababci- tak, tej co ją wystraszyła😂
Espoir - ją miałam tak piękną cesarkę i pierwsze 12h godzin macierzyństwa, że od razu myślałam tylko o tym że chcę kolejne dzieci i zastanawiałam się kiedy zacząć się starać już o następne 😂😂
Vam - dzięki za poradę o pieluszce tetrowej w oknie auta. Niby mam osłonkę, ale jak wracaliśmy ze szpitala to nie dawała takiego efektu jakbym wolała.
Anna_bella - ja nienawidzę jeździć z tyłu samochodu, ale muszę się z tym teraz pokochać 😁 Chyba że będę kierowcą, co mi bardzo odpowiadałoby. Z tyłu czuję się źle i dopada mnie choroba lokomocyjna.
Tajlandia22 - super wieści z wizyty😊 Czekamy na Twój poród❤️ To może być już blisko, skoro dziecko ocenione na 39tydz🤪
Co do mnie -> tak, z tą laktacją to się nakręciłam. Będę przystawiać więcej Laurę do piersi i zaproszę w środę CDL raczej.
Dopiero wczoraj w poniedziałek wieczorem zaczęłam dochodzić do siebie. To dlatego że za bardzo chciałam wszystko wzorcowo, nie spałam, ogarniałam wszystko i jak poszliśmy na pierwszy spacer z dzieckiem do apteki (10min) to czułam, że nie wyrabiam. Że zemdleję. Że jestem przebodźcowana. Nawet podczas składania wniosków patrzyłam 40x w swoje nazwisko i zastanawiałam się co to jest. Łaziłam po domu nie wiedząc gdzie co mam, choć wszystko było na swoim miejscu itp.itd.
Jak wróciliśmy ze spaceru i położyłam się, to jak wstałam to poczułam, że pomału wracam do żywych. Okazało się, że od cesarki niemal nie piję wody. Może stąd problem z karmieniem? Zaczęłam pilnować aby pić wodę, Zaczęłam pamiętać aby brać leki, witaminy, smarowac blizne, wymienić psom wode itp. Mózg mi zaczął funkcjonować w końcu.
Wczorajsza nocka była z trzema pobudkami, w tym jedna dość duża bo Laura nie chciała się odłożyć, ale to nie jest to samo co w szpitalu. Uważam, że to była fajna dobra noc🤪 A dzisiejsza noc to musiałam Laurę wybudzić po 4h, przewinąć, nakarmić i sobie dalej śpi, i chyba nie zapowiada się aby ta noc miała być ciężka (odpukać)😊
Edit: to fotka jak uszykowaliśmy ją na 10minutowy pierwszy spacer 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września, 04:04
ver6ena, Nicole123, ms, Vam, Neta, Mila25, sernik_z_rodzynkami, Zaczarowan, sundari86, Katka123, cynamon, TynciaQ94, Kasia111, Apka, Maszonek, nutella_, Mkm89, Kasiap899, Tajlandia22, świtezianka, Marta1993, Miphuhiz lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Aha, i wiecie co mnie jeszcze ciągle zadziwia?😁
Że ona mogłaby być jeszcze w brzuszku i nie umiem tego pojąć rozumem😂 Że taka jaka jest mogłaby z dobre 2 tyg jeszcze we mnie siedzieć... No nie umiem sobie tego wyobrazić w ogóle, ale może gadam głupoty więc idę spać😂Neta, Apka, Ilona.. lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️