Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przyznam szczerze, że gdybym mogła to bym wcale do swojej teściowej nie jeździła. To jest stary, niezadbany dom. Na ścianach mają wilgoć- zawsze wizytę u nich odchorowuję ze swoją alergia i astma ( a co dopiero taki maluch 2-3 m-czny!). Mają tam 5 pokoi i mieszka tam 6 osób dorosłych i 2 dzieci, więc nie bardzo jest miejsce dla kogokolwiek dodatkowego. No i sama moja teściowa raczej jest czynnikiem "odstraszającym". Na bank bym dostała milion rad co do dziecka, dowiedziała się co robię nie tak itp.
Mieszkam z jej dzieckiem od wielu lat i nieszczególnie cenie jej metody wychowawcze 🤪(np. mój mąż, gdy zamieszkaliśmy razem nigdy nie robił prania, w ogóle nie gotował, sprzątała też w 99 procentach teściowa).Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:31
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
TynciaQ94 wrote:Ja nie podjęłam jeszcze decyzji co do Świąt Bożego Narodzenia, ale moja córka urodziła się w lutym a w kwietniu byliśmy na Wielkanoc w Polsce. Tym razem nie wiem jak to będzie, ale wiem że podróż z takim 2 miesięcznym dzieckiem nie jest tak zła jak ta ze starszakiem… Ale nie nastawiam się 😅
Maszonek lubi tę wiadomość
-
Ja w ogóle mam taką - może trochę egoistyczną- wizję Świat tylko w 3 plus nasze zwierzaki. Bez napinki, 6 h podróży autem, gotowania miliona potraw, które potem będziemy upychać na siłę. Z jakaś minichoinka i po prostu na spokojnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:34
Katka123, Apka, Vam, Kasiap899 lubią tę wiadomość
💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
My mamy blisko do jednych i drugich rodziców i zwykle to było tak, że w wigilię jechałam do moich pomóc mamie w kuchni itp, a mój jechał do swoich zawieźć prezenty dzieciakom (dzieci sióstr) i chwilę z nimi posiedzieć, zjadł tam, i potem przyjeżdżał do moich 😉 U teściów zawsze pełen dom bo dwie siostry z mężami i razem 4 dzieci a u moich rodziców w sumie tylko ja z bratem i ostatnio jego dziewczyna więc zawsze chciałam tam być na wieczerzy. A potem 1szy i 2x dzień dzieliśmy między oba domy . Ale to było jeszcze przed ślubem i dzieckiem i teraz sobie nie wyobrażam, że się z mężem tak rozjeżdżamy i spotkamy wieczorem 😅 Jestem pewna, że będzie obraza babć jak wybierzemy wigilię w jednym domu więc nie wiem czy nie trzeba będzie jakoś tego podzielić, chwila tu i tu. Ale weź odmów jedzenia u którejś 😂🤣🤣
Narazie staram się o tym nie myśleć .
Maszynek Twoja teściowa ma tupet, jak i Tyncia Twoja kuzynka 😂 W połogu na wesele, why not 😅
My też mamy zaproszenie w listopadzie na imprezkę, urodziny mojej przyjaciółki w lokalu. Już się pytała któryś raz czy przyjedziemy i że może na chwilę , że babcia zostanie z małą . I weź tu tłumacz, że nie wiem kiedy urodzę, jak będzie wyglądał połóg, jak się będę czuć i jak w ogóle będzie z małą i karmieniem i czy babcia któraś odważy się zostać z takim maluszkiem na godzinę czy dwie…. A przyjaciółka ma 2 dzieci i akurat powinna zrozumieć, bo sama ciężko przechodziła zwłaszcza początki po urodzeniu 1szego. No ale nie rozumie 🤓TynciaQ94 lubi tę wiadomość
-
To ja mam to szczęście, że rodzinę mam na miejscu więc podróż tylko w ramach jednego miasta, a siostra i mama i tak pewnie dostosują się jeśli chodzi o porę wigilii do nas. Do teściów, mimo że też to samo miasto nie wybieram się wcale...
Nigdy się u mnie też przesadnie nie gotowało - zawsze dzielimy się kto co przyniesie, więc i roboty nie będzie dużo a maluch jak się za bardzo rozmarudzi to pakujemy się w auto i za 20 min jesteśmy u siebie.
Maszonek - niestety moja "teściowa " miała podobne metody wychowawcze, zatem mój partner też słabo ogarnia pralkę, gotowanie itp. Zawsze wszystko robiła mamusia, tylko zasadnicza różnica jest taka, że ona nie pracowała. Ale u niej zero autorefleksji, że teraz to wygląda inaczej i skoro ja pracuję na pełen etat, to trzeba dzielić się obowiązkami....
A tak w ogóle - zdecydowaliście już odnośnie imienia? Losowanie było? 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:11
-
Jeszcze nie, ale coraz bardziej prawdopodobne że do niego dojdzie . Dałam co prawda dwie propozycje rezerwowe - Adaś i Szymon- ale obie mężowi nie pasują.💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
Maszonek wrote:Ja w ogóle mam taką - może trochę egoistyczną- wizję Świat tylko w 3 plus nasze zwierzaki. Bez napinki, 6 h podróży autem, gotowania miliona potraw, które potem będziemy upychać na siłę. Z jakaś minichoinka i po prostu na spokojnie.
Ja powiem szczerze tez nie pogardzilabym takimi swietami, bo te odwiedziny u mojej mamy i tesciow sa dla mnie męczące, ale to raczej nie przejdzie zebysmy sie nigdzie nie ruszyli, bo do jednych i drugich mamy stosunkowo blisko. A od 3 lat praktykujemy wigilie w jednym domu wiec tyle lepiej, ze nie musimy jesc dwoch kolacji w jeden wieczor i pakowac dziecka (dzieci) do fotelikow po 100x.
Ale co do imprez blisko terminu porodu, to u męża w rodzinie szykują sie chrzciny niespelna 2 tyg po moim cc. Nie wiadomo czy bedziemy zaproszeni, bo nie wiem jaka logistyke przyjal kuzyn meza (na chrzcinach jego pierwszej corki bylismy, ale my np nie zapraszalismy na chrzciny nikogo poza scisle najblizszymi), ale z gory zapowiedzialam, ze nie ma mowy. Dla mnie samo to, ze chrzczone dziecko bedzie mialo niespełna 2 mce jest troche za wcześnie, a co dopiero isc z 2tyg dzieckiem i ja w połogu.
Poniedziałek przywitalam badaniem GBS i.. katarem. Wczoraj jeszcze myslalam ze to ciążowe zapchanie nosa, ale dzis juz czuje, ze wjada herbatki z imbirem i prenalen z czosnkiem 😷2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
Maszonek wrote:Jeszcze nie, ale coraz bardziej prawdopodobne że do niego dojdzie . Dałam co prawda dwie propozycje rezerwowe - Adaś i Szymon- ale obie mężowi nie pasują.
Ja mam synka Adasia i gdyby drugi byl chlopiec to pewnie bym optowała za Szymonem lub Wojtkiem
U nas za to jest rozkmina nad drugim imieniem, bo jestesmy zgodni, ze chcemy by córka je miala, ale nie bardzo mamy pomysl na to imie, a nie moze byc zbyt dlugie bo Lilianna samo w sobie jest dlugawe i nazwisko tez 3-sylabowe. A nie chcemy takiego imienia totalnie z czapy bez jakiegokolwiek powiazania, czy to z rodzinq, czy jakąś świętą czy jakims naszym wspomnieniem.
Co Wam pasuje do Lilki? 😅
2021: 2x IUI - nieudane
________________________________________
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
Drugi Bobasek w drodze -
U mnie podobno sytuacja. Teściowie mieszkają w tym samym mieście a moi rodzice 20km dalej. Umówiliśmy się z mężem że będziemy jeździć na wigilię naprzemiennie żeby nie jeść dwa razy. W pierwszym roku po ślubie pojechaliśmy do teściów i wszystko było ok. A rok później mieliśmy do moich i teściowie o tym wiedzieli. Dzień przed wigilią jest afera bo nie przyjedziemy do nich na wigilię i dobrze znany tekst mojej teściowej „bo ja myślałam że przyjedziecie a naszykowałam mnóstwo jedzenie i nie możecie nie przyjechać”… i tak jest przed każdymi świętami „ bo ja myślałam”.
Ale od tego roku będę się trzymać konsekwentnie tego że tylko jedna wigilia albo u moich rodziców albo u teściów. Nie będę w zimie maluszka ciągle ubierać i rozbierać i się spieszyć.93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
Termin 17.10 - Alicja 🩷
-
To u nas w sumie problemu z Wigilią nie ma. Przed ślubem każdy jechał do swoich (moi rodzice w tym samym mieście a TZ jakoś z 70 km dalej). Od czasu ślubu zawsze Wigilia jest u nas z moim rodzicami (ja jestem jedynaczką a TZ jest z rodziny wielodzietnej) I w sumie zaraz po naszym ślubie teściowa też wyszła za mąż (teść zmarł dawno temu) więc nawet nie ciśnie żeby do nich przyjechać, chociaż lubię ją i jej męża. Odwiedzaliśmy ich na ogół w pierszy lub drugi dzień świąt ale w tym roku pewnie to odpuścimy.
-
sundari86 wrote:Ciekawe jak @espoir radziłaś sobie zimą z taką gromadką przy tak małej różnicy wieku? Ja do tego rano sama ledwie wstaję,bo mam niskie ciśnienie.
chociaż pisałam tu już kiedyś, że przed takim wyjściem to dom jak po wybuchu wygląda, oni poubierani wszyscy, ja dopiero na koniec karmię Małe licząc że zaśnie, potem z cycem w buzi odkładam do wózka i wtedy delikatnie ten cyc wyciągam i sama się ubieram już lulajac wózek 🫣 potem na dworze tez różnie. raz prześpi całe wyjście, raz na syrenie cała droga. czasem dziecko na rękach, wózek pcham brzuchem 🫣🫣🫣
no cyrk 🤪 -
Apka wrote:A nie chcemy takiego imienia totalnie z czapy bez jakiegokolwiek powiazania, czy to z rodzinq, czy jakąś świętą czy jakims naszym wspomnieniem.
Co Wam pasuje do Lilki? 😅
Mi pasuje Ewa, ale nie wiem czy ma u Was jakieś powiązanie z rodziną czy wspomnieniem 😉
Za to jest krótkie, uniwersalne...i w sumie tak myślę, że pasuje do Adasia 😀
-
co do dzieci... ja wiedziałam, że chce je mieć, o pierwsze się staraliśmy rok (po drodze 2 poronienia), a jak się urodziło i darło ciągle, to miałam takiego baby bluesa, że nie raz płakałam po co mi to było i, że chce swoje dawne życie... potrafiłam być wkurwiona na Starego, że on idzie do pracy i ma trochę normalnego życia, a ja nie...
a że jeszcze pierwsze dziecko miało kolki, to już całkiem mnie psychicznie przeczolgalo.
do teraz pamiętam, że jak przełączając kanały tv trafiłam na serial Rodzinka.pl to sobie pomyślałam, że trzeba być porąbanym, żeby sobie to 3 razy robić 🤣🤣🤣🤣
na drugie dziecko się zdecydowaliśmy, bo chcieliśmy, żeby jednak kogoś miał jak nas zabraknie, a dlatego chcieliśmy tak szybko, żeby jak najszybciej ten koszmar początkowych miesięcy mieć za sobą 🫣
i dopiero drugie dziecko mi to macierzyństwo odczarowalo...
potem to ledwo dziecko wyszło ze mnie, a ja już myślałam o tym, że chce jeszcze następne... 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:58
-
Espoir ty to mnie rozwaliłas tekstem jedno wyszło a chce następne 🤣
Ja to patrzę urodzić to jedno i byle było zdrowe, nie myślę o następnym przynajmniej na ten moment. Chciałabym dwójkę tak żeby nie był jedynakiem, ale czy tak będzie kto to wie 🫣 druga sprawa ja nie wyobrażam sobie siedzenia w domu z dziećmi to chyba nie dla mnie 🤔 a przynajmniej na ten moment. Nie neguje tego jeśli ktoś wybrał taki sposób, ale ja raczej nie dałabym rady tak funkcjonować. Prędzej będę w kołowrotku praca, dom, dziecko🤣
Ze świętami to nie wiem chyba zostaniemy sami na mieszkaniu, pierwszy raz sami. Zawsze jeździliśmy do moich rodziców a potem do męża. Czasem się rozdzieliliśmy a potem mąż dojeżdżał do mnie, a w drugi dzień świąt jechaliśmy na obiad do teściów. W tym roku mąż mówi że nie będziemy nigdzie jeździć z malutkim będzie za mały i nie ma dyskusji 🤭 więc pewnie tak zostanie tak myślę, a w święta mogą do nas przyjechać 🫣
-
Ile ciekawych wątków!
My mieszkamy w domu tak naprawdę dziadka męża, mamy swojej zamykane piętro,ale ani dziadek ani teściowie nigdy się nie wtrącali, mamy męża nie ma z nami od czasów post pandemicznych, to była babcia idealna, wiem, że ona jako jedyna by mi pomogła jako ciepły człowiek, pracowita pielęgniarka, bardzo wszyscy za nią tęsknimy, dlatego ja akurat chciałabym mieć teściową. Dlatego wszelkie święta zawsze spędzaliśmy u teściów na górze a wieczorem u moich rodziców którzy mieszkają w tym samym miasteczku. Oni też się nie wtrącają, dużo pracują, a moja mama to do wina, tańca i różańca jest, wiecznie coś robi i ciężko ją zastać, chyba też będę taką babcią.
Nigdy nie planowaliśmy ale i nie unikaliśmy ciąż, po prostu co 5 lat rodzę, to raczej przez taki relaks po odchowaniu, bo z takim 4-5 latkiem jest już lżej, nie ma tyle latania i pilnowania wiecznego, więc trudy wczesnego rodzicielstwa odchodzą w niepamięć. A dzieci cudze też rzadko lubię, denerwują mnie, natomiast moje oczywiście kocham i zapewne idealizuję 😅
Dzisiaj w końcu gruntownie sprzątamy sypialnię, wjechał, przewijak, wieczorem ostatnie prasowanie malutkich ciuchów l, ale walizki te co mi pasują do szpitala zabrały córki na zielone szkoły 😅 a w czwartek 37 tc zaczynamy. Obiecuję sobie, że weekend będę spakowana. -
Hejj, mam do Was pytanie ❤️ 15.09 ujrzałam dwie kreski od tego czasu badałam bete i mam takie wyniki
16.09 645
18.09 1320
20.09 2589
23.09 6369
Pomiędzy iostatnimi dwoma badaniami beta w ciagu doby wzrosla o 82 %. Czy ktoś tak miał, ze ta beta zwolnila? Czy to jest dobra czy zla prognoza?
Mąż kryptozoospermia, zamrożone plemniki, Pick-up 18.10 transfer odwołany - hiperstymulacja
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.12 Transfer 5 dniowej blastki
30.12 beta 40 🥰
1.09.2020 Blanka 🥳
14.11.2022 FET 4.2.1 nieudany
16.01.2023 FET 4.2.2
7dpt 24,3 bhcg
9 dpt 40,6
11 dpt 48
22.04 transfer 4.22 i 3.22 🙏
Transfer nieudany -
misza90 wrote:Hejj, mam do Was pytanie ❤️ 15.09 ujrzałam dwie kreski od tego czasu badałam bete i mam takie wyniki
16.09 645
18.09 1320
20.09 2589
23.09 6369
Pomiędzy iostatnimi dwoma badaniami beta w ciagu doby wzrosla o 82 %. Czy ktoś tak miał, ze ta beta zwolnila? Czy to jest dobra czy zla prognoza?💃40🕺44
♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
♂️ Wszystko ok
kariotypy ok
12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią
06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️
06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
beta HCG:
16.02->10 dpt -> 94.6
19.02->13 dpt -> 459
26.02->20 dpt -> 6524
7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
17.04->prenatalne
15.05 -> Sanco - wynik prawidłowy, ryzyka niskie, 👣💙chłopak!
17.06 -> połówkowe -> bez zastrzeżeń; 440 g kawalera
11.07 -> 800 g synka 👶
16.07 -> echo serca wzorcowe
12.09 -> 2.8 kg chłopa!
-
misza90 wrote:Hejj, mam do Was pytanie ❤️ 15.09 ujrzałam dwie kreski od tego czasu badałam bete i mam takie wyniki
16.09 645
18.09 1320
20.09 2589
23.09 6369
Pomiędzy iostatnimi dwoma badaniami beta w ciagu doby wzrosla o 82 %. Czy ktoś tak miał, ze ta beta zwolnila? Czy to jest dobra czy zla prognoza?
Gratuluję dwóch kresek 😊 Betę mierzysz na początku potem jest już się tego nie robi. Powinna wzrastać skokowo co 48 godz. Jeśli zaczyna spadać to trzeba to skonsultować z lekarzem. Narazie idzie wszystko ładnie więc nie myśl co będzie gdyby...