X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • TynciaQ94 Autorytet
    Postów: 492 1168

    Wysłany: 27 września, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Anna_bella - dla mnie są w ogóle nie do pomyślenia i jeszcze te ekspresowe porody. No ale one naprawdę mają miejsce 😳🙈 Ja miałam tak długi i bolesny pierwszy poród, że nie wyobrażam sobie, że może być inaczej 😅 Ale może te pierwsze porody są takie ciężkie a kolejne to już coś innego 🤷‍♀️
    Zobaczymy co mnie czeka tym razem 😅

    1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
    09.02.2023 - córeczka 🌸

    2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
    14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
    29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
    04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
    13.06.2024 - połówkowe
    15.07.2024 - 900g
    13.08.2024 - 1600g
    03.09.2024 - 2300g
    26.09.2024 - 3300g
    11.10.2024 - 3700g
    18.10.2024 - 4000g

    23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸

    preg.png
  • Tajlandia22 Autorytet
    Postów: 559 1347

    Wysłany: 27 września, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi wodami to jest tak - jeśli odejdą, ale były czyste i nie ma skurczy, to można i z 6h na spokojnie poczekać z pojechaniem do szpitala. Jeśli były zabarwione czy na czerwono, czy na zielono, to wtedy jedzie się od razu. Tak samo w przypadku dodatniego gbs. Generalnie wskazaniem do jechania do szpitala jest regularna czynność skurczowa mniej więcej co 5 minut. I to niezależnie od tego, czy wody odeszły czy nie. Przynajmniej takie instrukcje ja dostałam w szpitalu na szkole rodzenia i swojej położnej

    U mnie na pewno w nocy to nie były wody. Ewidentnie czułam ogromne parcie na pęcherz xd

    👩🏻27 👱🏼‍♂️26
    👰🏻‍♀️🤵🏼 04.2023

    30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
    14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
    27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
    22.05.2024 - połówkowe, 343 g 🩷
    05.10.2024 - Gabrysia na świecie! 3960g 💪🏼🌸♎️

    age.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5175 7255

    Wysłany: 27 września, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajlandia22 wrote:
    Z tymi wodami to jest tak - jeśli odejdą, ale były czyste i nie ma skurczy, to można i z 6h na spokojnie poczekać z pojechaniem do szpitala. Jeśli były zabarwione czy na czerwono, czy na zielono, to wtedy jedzie się od razu. Tak samo w przypadku dodatniego gbs. Generalnie wskazaniem do jechania do szpitala jest regularna czynność skurczowa mniej więcej co 5 minut. I to niezależnie od tego, czy wody odeszły czy nie. Przynajmniej takie instrukcje ja dostałam w szpitalu na szkole rodzenia i swojej położnej
    u nas podobnie mówią 🙂

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • merry_merry Autorytet
    Postów: 304 712

    Wysłany: 27 września, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec tak o 23.30 odeszly mi wody - tak mysle, ze na oko z pol szklanki jak wstalam z lozka takiego koloru leciutko rozowego. Posiedzialam chwile na toalecie pozniej wstalam jeszcze taka strozka sie polala po nogach i zaczela wyciekac juz gestsza wydzielina ten czop. Zadzwonilam do poloznej, kazala isc spac i odpoczywac w oczekiwaniu na skurcze, jesli nic sie nie bedzie dzialo to spokojnie mamy 6 godzin do szpitala. O 5 wstalam, zero skurczy, wykapalam sie, polezalam, zjadlam sniadanie i o 7.30 bylam w szpitalu. Caly czas jakis plyn mi odchodzil troszke wody, duuzo gestego sluzu podbarwionego krwia.
    W szpitalu czekala na mnie moja polozna, zbadala mnie i mowi, ze to wody nie odchodza, prawdopodobnie sluz. Nastepnie ktg, jakies malutenkie skurcze. I nastepnie konsultacja z ginekologiem. No i ponownie pani mnie bada i mowi, ze to nie wody tylko sluz.

    Ja juz myslalam, ze jestem jakas krejzi i sobie to wkrecilam jak dwie osoby mi mowia, ze to nie wody i na tych testach one nie wychodza 😂 ale mowie taka zrezygnowana ponownie, ze no duzo tego bylo 🤣 Pani mnie zbadala i rzeczywiscie okazalo sie, ze mam malo wod (czyli nie wkrecilam sobie tego wycieku 😅) i musialy mi jakos uleciec magicznym sposobem. Zadecydowala o przyjeciu mnie na patologie ciazy z powodu malowodzia i indukcji najpierw na spokojnie balonikiem, powiedziala ze dzis to na pewno nie urodze, bo szyjka dluga. W momencie jak wstalam do wyjscia z gabinetu chlusnelam niczym na amerykanskich filmach na podloge i krzyknelam A NIE MOWILAM?! 😝 pani sie zaczela smiac, no i zamienila powod przyjecia na odplyw wod i pilne podanie oksytocyny na wywolanie skurczy.

    Wlasnie leze pod ktg i czekam na podanie oksytocyny, mam nadzieje ze Juleczek bedzie dzis juz ze mna ❤️

    A i szacowana waga 3399g

    Zaczarowan, sundari86, Kasia111, Tajlandia22, Malutka 35, Maszonek, TynciaQ94, Mkm89, Vam, świtezianka, Nicole123, cynamon, Neta, Olaura, sernik_z_rodzynkami, nutella_, ver6ena, Katka123, Hera098, ms, Kasiap899, mewa, Apka, Miphuhiz lubią tę wiadomość

    [age.png

    ’95 🙎🏼‍♀️

    30.01 ⏸️
    31.01 173 beta HCG
    7.02 2582 beta HCG
    15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
    12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
    29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
    15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
    31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
    26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
    11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
    12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺

    ______________
    Termin 7.10.2024 🤞🏼

    27.09.2024 g.22.36 🤍
    3070g 55cm ✨
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 1054 1855

    Wysłany: 27 września, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas położna mówiła tak samo jak u Tajlandii, ale co do skurczy, to że przy pierwszym porodzie jak są regularne co 5 min, to poczekać aż takie regularne co 5 min będą przez 2-3 godziny i wtedy jechać 😜 jestem ciekawa ile sama wytrzymam, czy spanikuję jednak i szybko pojadę

    Merry Merry kciuki dalej mocno zaciśnięte w takim razie! 😁 powodzenia 🤞🏻

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września, 11:46

    merry_merry lubi tę wiadomość

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    age.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2366 4669

    Wysłany: 27 września, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merry_merry wrote:
    Wiec tak o 23.30 odeszly mi wody - tak mysle, ze na oko z pol szklanki jak wstalam z lozka takiego koloru leciutko rozowego. Posiedzialam chwile na toalecie pozniej wstalam jeszcze taka strozka sie polala po nogach i zaczela wyciekac juz gestsza wydzielina ten czop. Zadzwonilam do poloznej, kazala isc spac i odpoczywac w oczekiwaniu na skurcze, jesli nic sie nie bedzie dzialo to spokojnie mamy 6 godzin do szpitala. O 5 wstalam, zero skurczy, wykapalam sie, polezalam, zjadlam sniadanie i o 7.30 bylam w szpitalu. Caly czas jakis plyn mi odchodzil troszke wody, duuzo gestego sluzu podbarwionego krwia.
    W szpitalu czekala na mnie moja polozna, zbadala mnie i mowi, ze to wody nie odchodza, prawdopodobnie sluz. Nastepnie ktg, jakies malutenkie skurcze. I nastepnie konsultacja z ginekologiem. No i ponownie pani mnie bada i mowi, ze to nie wody tylko sluz.

    Ja juz myslalam, ze jestem jakas krejzi i sobie to wkrecilam jak dwie osoby mi mowia, ze to nie wody i na tych testach one nie wychodza 😂 ale mowie taka zrezygnowana ponownie, ze no duzo tego bylo 🤣 Pani mnie zbadala i rzeczywiscie okazalo sie, ze mam malo wod (czyli nie wkrecilam sobie tego wycieku 😅) i musialy mi jakos uleciec magicznym sposobem. Zadecydowala o przyjeciu mnie na patologie ciazy z powodu malowodzia i indukcji najpierw na spokojnie balonikiem, powiedziala ze dzis to na pewno nie urodze, bo szyjka dluga. W momencie jak wstalam do wyjscia z gabinetu chlusnelam niczym na amerykanskich filmach na podloge i krzyknelam A NIE MOWILAM?! 😝 pani sie zaczela smiac, no i zamienila powod przyjecia na odplyw wod i pilne podanie oksytocyny na wywolanie skurczy.

    Wlasnie leze pod ktg i czekam na podanie oksytocyny, mam nadzieje ze Juleczek bedzie dzis juz ze mna ❤️

    A i szacowana waga 3399g

    Wow! Czyli jednak miałaś rację 😂🤭 Trzymaj się tam merry, czekamy razem z Tobą! 😘

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙

    age.png
  • TynciaQ94 Autorytet
    Postów: 492 1168

    Wysłany: 27 września, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co szpital i co kraj inaczej 😅 U mnie na stronie szpitala napisane jest, że odejście wód, krwawienie lub skurcze regularne co 10 min to trzeba jechać do nich. Także w Niemczech raczej dmuchają na zimne ;)

    1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
    09.02.2023 - córeczka 🌸

    2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
    14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
    29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
    04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
    13.06.2024 - połówkowe
    15.07.2024 - 900g
    13.08.2024 - 1600g
    03.09.2024 - 2300g
    26.09.2024 - 3300g
    11.10.2024 - 3700g
    18.10.2024 - 4000g

    23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸

    preg.png
  • Vam Autorytet
    Postów: 1030 1505

    Wysłany: 27 września, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry_merry trzymam kciuki! Oby po oksy szybko się ruszyło i Julek był dziś już z Tobą! ♥️

    Tyncia ja czuję podobnie, długo rodziłam córkę i nie wyobrażam sobie urodzić w godzinę czy dwie to dla mnie szok 😱😁

    TynciaQ94 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Neta Autorytet
    Postów: 554 970

    Wysłany: 27 września, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry_merry to teraz czekamy na Juleczka ♥️ powodzenia!

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • cynamon Ekspertka
    Postów: 242 420

    Wysłany: 27 września, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry_merry kciuki zaciśnięte oby już teraz gładko poszło. Apka - słodka córcia 🌸🩷. U mnie już po wizycie na IP z powodu tych szalonych ruchów dziewczątka. Dzisiaj jest znacznie spokojniejsza- może i zmęczona. Najważniejsze jednak że wszystko ok, zapis KTG i reszta ok, mam się zgłosić na kolejne KTG za
    kilka dni do szpitala no a już na 11.10 na indukcję. Więc spokojna wróciłam do domu i napawam się radością bycia u siebie. Skojarzyłam że ostatnio też mega aktywność i wizyta z tego powodu na IP była dwa dni po szczenieniu na RSV a teraz to samo podczas mojego kataru i tylko przyszło mi do głowy że ten katar to może lekki COVID( jedyny COVID jaki miałam wcześniej to też był lekki katar)??? I mała aktywuje się łapiąc przeciwciała???? Zapytam jej jak już się nauczy mówić 😆 w każdym razie za 2 tyg maks ruszmy z porodem a to już jest jakiś konkret w całym tym szaleństwie niepewności.

    Neta, Olaura, Vam, TynciaQ94, Katka123, Hera098, Nicole123 lubią tę wiadomość

    1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;

    7 IVF, 14 FET 2024
    6 dniowa blastocysta:
    5 dpt cień II bhcg 12,7
    7 dpt słabe II a bhcg 101
    9 dpt bhcg 305
    13 dpt bhcg 1505
    Nifty: prawidłowy, dziewczynka :)
    ☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2412 2999

    Wysłany: 27 września, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merry_merry Ale historia 🤩 Czekam na Julka i jego wagę🙈 Moja miała być 4kg🤪

    Laura miała 53cm jak się urodziła i nosimy ubranka 56 - pasują idealnie☺️

    Tej nocy zostałam z małą sama, aby narzeczony mógł się wyspać, bo złapał wczoraj niezłego powiedzmy "baby bluesa" po nocnych przebojach Laury😜
    Akurat córcia tej nocy postanowiła być super dzielna i super grzeczna, i ja też miałam chwilę snu❤️ Trzy razy się budziła, ale szybko się dziś dobrze rozumiałyśmy i ogarniałyśmy 😜
    Zobaczymy czy to jednorazowe🙈

    Laura dziś wyprowadziła swoje pieski na wspólny spacer poraz pierwszy🤪
    (dwa psy z prawej str wózka i jedna mała czarna dupka z lewej sobie gdzieś tam drepta🐶).
    251f98c5ae888.jpg

    Pytała chyba też któraś z Was jak pieski reagują na Laurę.
    Myślałam, że na każdy dźwięk wydany przez dziecko będzie darcie się, a one o dziwo spokojnie to znoszą😱
    Szczekają tylko jak ktoś chce wejść do pokoju do nas, ale Laura na to w żaden sposób nie reaguje, nie budzi się ani nie straszy ją to (odpukać).
    Czekoladowa sunia najchętniej cały czas by ją obserwowała, nie opuszczała na krok, patrzyła co ona robi. Beżowa jest trochę obrażona i z poczuciem odrzucenia - musimy ją dużo tulic, że ją nadal też kochamy. A czarne maleństwo ma wywalone we wszystko i wszystkich i żyje sobie po staremu, jakby nic sie nie zmieniło 😂

    TynciaQ94, Maszonek, Vam, cynamon, Neta, Kasia111, Olaura, Tajlandia22, ms, mewa, sundari86, Nicole123, nutella_, sernik_z_rodzynkami, Nejt, Katka123, Kasiap899, świtezianka, _ine, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 1054 1855

    Wysłany: 27 września, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera ależ ten wózek się pięknie prezentuje 🤩 super, że pieski dobrze reagują, a małej nie straszy szczekanie 😊

    Hera098 lubi tę wiadomość

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    age.png
  • mewa Autorytet
    Postów: 512 772

    Wysłany: 27 września, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    merry_merry wrote:
    Wiec tak o 23.30 odeszly mi wody - tak mysle, ze na oko z pol szklanki jak wstalam z lozka takiego koloru leciutko rozowego. Posiedzialam chwile na toalecie pozniej wstalam jeszcze taka strozka sie polala po nogach i zaczela wyciekac juz gestsza wydzielina ten czop. Zadzwonilam do poloznej, kazala isc spac i odpoczywac w oczekiwaniu na skurcze, jesli nic sie nie bedzie dzialo to spokojnie mamy 6 godzin do szpitala. O 5 wstalam, zero skurczy, wykapalam sie, polezalam, zjadlam sniadanie i o 7.30 bylam w szpitalu. Caly czas jakis plyn mi odchodzil troszke wody, duuzo gestego sluzu podbarwionego krwia.
    W szpitalu czekala na mnie moja polozna, zbadala mnie i mowi, ze to wody nie odchodza, prawdopodobnie sluz. Nastepnie ktg, jakies malutenkie skurcze. I nastepnie konsultacja z ginekologiem. No i ponownie pani mnie bada i mowi, ze to nie wody tylko sluz.

    Ja juz myslalam, ze jestem jakas krejzi i sobie to wkrecilam jak dwie osoby mi mowia, ze to nie wody i na tych testach one nie wychodza 😂 ale mowie taka zrezygnowana ponownie, ze no duzo tego bylo 🤣 Pani mnie zbadala i rzeczywiscie okazalo sie, ze mam malo wod (czyli nie wkrecilam sobie tego wycieku 😅) i musialy mi jakos uleciec magicznym sposobem. Zadecydowala o przyjeciu mnie na patologie ciazy z powodu malowodzia i indukcji najpierw na spokojnie balonikiem, powiedziala ze dzis to na pewno nie urodze, bo szyjka dluga. W momencie jak wstalam do wyjscia z gabinetu chlusnelam niczym na amerykanskich filmach na podloge i krzyknelam A NIE MOWILAM?! 😝 pani sie zaczela smiac, no i zamienila powod przyjecia na odplyw wod i pilne podanie oksytocyny na wywolanie skurczy.

    Wlasnie leze pod ktg i czekam na podanie oksytocyny, mam nadzieje ze Juleczek bedzie dzis juz ze mna ❤️

    A i szacowana waga 3399g
    Kurcze jak Cię czytam to jakbym wspominała swój pierwszy poród. Tylko mi wody nie chlusnęły a zaczęły się skurcze i rozwarcie. Ja się zgłosiłam na patologię ciąży w 42tyg i podczas pierwszego badania mi chlusnęło i pytam czy to wody a lekarka że nie że śluz. Potem na oddziale w toalecie znowu i mówię położnej a ona że nie to nie były wody. Nawet taki wredny lekarz wszedł do pokoju pielęgniarek po coś i się pyta: A ta Pani to z jakiego powodu. Położna ze po terminie 42 tyg a on komentarz: bez sensu i tak mnie położyli na patologię twierdząc że nie urodzę a nad ranem tuliłam już córkę. I też wszyscy twierdzili że to nie wody i ja w sumie nie wiem jak to jest jak wody odejdą bo musiały mi jakoś odejść w trakcie porodu i nawet nie wiedziałam o tym.

  • mewa Autorytet
    Postów: 512 772

    Wysłany: 27 września, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie a co ze Strzygą? Ona się dosyć czesto udzielała a ostatnio cisza czy mi się wydaje? Czy ja coś przegapiłam?

    Czy jest jeszcze ktoś kto nie ma wybranego imienia dla dziecka?

    My wciąż nie mamy chociaż teściową usilnie próbuje podsuwać pomysły i ciśnie żeby wybrać imię 😂🤦‍♀️

  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1439 2330

    Wysłany: 27 września, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dziś jakoś średnio czuje, z tańca pojechałam do teściowej koleżanki, żeby uszyła materacyk na przewijak (mam przewijak Stokke, gdzie materacyk ma kształt klepsydry i nikt nie chciał się podjąć uszycia go).
    Pozalatwialam jakieś drobne rzeczy (odbiór paczki z poczty itp.) przyjechałam do domu i padłam na 1.5 godzinna drzemkę. To chyba ta pogoda....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września, 15:09

    💃40🕺44
    ♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
    ♂️ Wszystko ok
    kariotypy ok

    12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią

    06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️

    06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
    beta HCG:
    16.02->10 dpt -> 94.6
    19.02->13 dpt -> 459
    26.02->20 dpt -> 6524
    7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
    21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶

    age.png
  • Tajlandia22 Autorytet
    Postów: 559 1347

    Wysłany: 27 września, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeprowadziłam małe śledztwo i konto strzygi jest nieaktualne 🤔 dziwne, mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze!

    👩🏻27 👱🏼‍♂️26
    👰🏻‍♀️🤵🏼 04.2023

    30.01.2024 - ⏸️🤞🏼
    14.02.2024 - wizyta u ginekologa ❤️ CRL 0,22
    27.03.2024 - prenatalne ❤️ CRL 5,43 cm, wszystko dobrze!
    22.05.2024 - połówkowe, 343 g 🩷
    05.10.2024 - Gabrysia na świecie! 3960g 💪🏼🌸♎️

    age.png
  • mewa Autorytet
    Postów: 512 772

    Wysłany: 27 września, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajlandia22 wrote:
    Przeprowadziłam małe śledztwo i konto strzygi jest nieaktualne 🤔 dziwne, mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze!
    O kurcze! Oby nic poważnego, tak mi właśnie coś nie pasowało.

  • Olaura Autorytet
    Postów: 392 1082

    Wysłany: 27 września, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strzyga właśnie ostatnio miała jakieś problemy z kontem, pamiętacie? Miejmy nadzieję, że wróci do nas...

    Na wizycie w przychodni do położnej dołączyła studentka. Fajna, sympatyczna dziewczyna i z dużą ilością wiedzy, w każdym razie na każde moje pytanie odpowiadała szczegółowo. Potem przy badaniu trochę się stresowała kiedy miała wyczuć jak jest maluszek ułożony (nie wiem jak w Polsce, ale tutaj zawsze ręcznie sprawdzają przez brzuch i potem serduszko dopplerem) i prawie aż jej sama powiedziałam, że może mocniej nacisnąć 😅 To było jej pierwsze asystowanie przy wizycie i takie sprawdzanie maluszka ever i przy dopplerze jak usłyszała serduszko to widziałam, że aż się wzruszyła 🥹
    Poza tym wszystko ok, Mikko nadal ułożony główką w dół i już raczej (oby!) to się nie zmieni. Następna wizyta ustawiona za dokładnie dwa tygodnie, na dzień przed terminem porodu, i jakoś tak dziwnie mi z tym, bo albo widzimy się wtedy jeszcze w dwupaku, albo już po porodzie z młodym😨

    Neta, Katka123, Vam, ver6ena, Hera098 lubią tę wiadomość

    🇫🇮
    👩 33 👨 34

    Starania od 4/2023
    ⏸️ 7/2023
    💔 8/2023 5t6d, poronienie samoistne

    Ponowne starania od 10/2023
    ⏸️ 2/2024
    20.2 GA 5t6d, CRL 3.2mm, serduszko bije ❤️
    EDD 16.10.2024

    3.4 GA 12t4d, CRL 64.3mm ❤️
    EDD 12.10.2024

    29.5 GA 20t4d, 364g chłopaka 😍💙

    30.7 GA 29t3d, 1434g 😍💙


    20.10.2024 - synek już z nami! 😍💙
    41t1d, 3020g & 52cm

    age.png
  • Maszonek Autorytet
    Postów: 1439 2330

    Wysłany: 27 września, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @mewa - co do imienia to u nas nadal lekki impas. Nasza rozmowa z wczoraj: mąż - może być w sumie ten Krzysztof, nie będę się upierać. Ja - coraz bardziej mi jakoś pasuje Witold. Chyba po prostu musimy sie zobaczyć twarzą w twarz :P.

    Apka, Nejt, mewa, Katka123, ver6ena, Kasiap899, Hera098 lubią tę wiadomość

    💃40🕺44
    ♀️endometrioza, Hashimoto, insulinoopornosc i cholera wie co jeszcze... AMH 1.9
    ♂️ Wszystko ok
    kariotypy ok

    12.2022- stymulacja, długi protokół -nieudana, 2❄️❄️ z monosomią

    06.2023 - stymulacja krótki protokół, 1❄️z monosomią i 1❄️zdrowy (pgt-a ok)❤️

    06.02.2024 transfer 4.1.1+EmbryoGlue
    beta HCG:
    16.02->10 dpt -> 94.6
    19.02->13 dpt -> 459
    26.02->20 dpt -> 6524
    7.03->30 dpt -> 💖 CRL 0.91 cm
    21.10.2024 Krzysiu jest z nami 👶

    age.png
  • mewa Autorytet
    Postów: 512 772

    Wysłany: 27 września, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Maszonek to tak było u nas poprzednim razem. Na porodówce po urodzeniu zdecydowaliśmy. Teraz jest trochę większy problem bo nie mamy żadnego typu, nic nam się nie podoba 🙈

‹‹ 845 846 847 848 849 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ