X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 1055 1856

    Wysłany: 2 października, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mewa wrote:
    Dziewczyny a ten kombinezon Merino to na jaki rozmiar teraz najlepiej brać? Moja mama chce mi kupić na prezent i jest rozmiar 50/56 lub 62/68. Jak urodzę tego 20 to może być zimno i juz czas na ten kombinezon z drugiej strony ta waga młodej jest mała może do porodu będzie z trochę ponad 3. Pamiętam córka się w ubraniach 56 na początku topiła. Z drugiej strony jeszcze ten Październik ma być taki w kratkę i mrozów nie ma być więc może dopiero na listopad będę go potrzebować 🙈 doradźcie bo zgłupiałam.
    Hera ty masz 56 co nie? Używałaś już tego kombinezonu?
    Wydaje mi się, że 50/56, bo one wypadają bardzo duże, możesz sobie zobaczyć tutaj porównanie rozmiarów Engel, myślę, że te z Tchibo wypadają podobnie:
    https://vm.tiktok.com/ZNeck5TVW/

    mewa lubi tę wiadomość

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    age.png
  • Apka Autorytet
    Postów: 584 881

    Wysłany: 2 października, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mewa wrote:
    Kurczę Apka dałaś mi do myślenia teraz z tym laktatorem. Mam stary z lansiloha na jeden cycek ale ten campol wygląda super. W terminie porodu wypadają moje urodziny to może sobie zażyczę takie coś 🤔
    Cena nie jest jakas wygorowana a naprawde daje rade. Wprawdzie uzywam dopiero dobe wiec o trwalosci nie moge sie wypowiedziec ale swoja funkcje pompowania spelnia super. Zwlaszcza ze mnie zalezy na tym by Malutka umiala pic z butli wiec dostaje moje mleko.
    Swoja droga jestem w szoku jakie ilosci potrafi pochlonąć moje dziecko i jakie ilosci ja produkuje. Na tym etapie noworodka z synkiem walczylam o kazdy ml, a tu 7doba i zdarzylo sie i 100ml na jednym pompowaniu.

    ms, Hera098, Katka123, mewa lubią tę wiadomość

    12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
    17.02.2022 FET; cykl naturalny
    23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
    24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
    26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
    02.03 beta 824.3; prog 33.54
    Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i <3 bije
    27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
    _______________________________________
    Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
    30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
    6dpt beta 49.83
    8dpt beta 122
    10 dpt beta 345.18
    13 dpt beta 1385.65
    17 dpt beta 7032.83

    12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
    19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
    29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki

    26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka <3
    age.png


    age.png
  • strzyga Ekspertka
    Postów: 245 540

    Wysłany: 2 października, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutella, cieszę się że u was dobrze ❤️ ❤️ trzymam kciuki zeby ta dobra passa nie odeszła ☺️

    Ja w szpitalu chce tylko męża, już zaprowadziłam że żadnych teściowych 😂 ale to dlatego, że boję się załamania takiego jak Hera w pierwszych dobach, a moja życzliwa teściowa, gdyby to zobaczyła zaraz by to wykorzystała i opowiadała brednie, że nie nadaje się na matkę, bo już ryczę po dwóch dniach.. i że wszystko będzie na jej głowie.. i to by mówiła na całą wieś.. także ja podziękuję..

    Te które są jeszcze w dwupaku dziewczyny, co robicie w ciągu dnia kochane na tej końcówce ? Ja przeważnie leżę i mam wyrzuty sumienia jakoś 🥹 że jestem leniem.. itp. itd.

    Hera098 lubi tę wiadomość

    age.png
  • sernik_z_rodzynkami Autorytet
    Postów: 695 1076

    Wysłany: 2 października, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apka, dobrze, że wszystko sprawdziłaś, teraz masz spokojną głowę ☺️

    Strzyga, ja akurat do południa latam za starszakiem i załączyło mi się pucowanie mieszkania 🙈 ale gdybym nie musiała, to też bym leżała i zbierała siły, więc niepotrzebnie masz wyrzuty sumienia. Korzystaj ☺️

    strzyga lubi tę wiadomość

    👩‍💼 31
    👨 31
    👦 12.05.2021 💙

    2cs o drugiego maluszka
    13.02.2024 cień na teście
    14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
    17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞

    age.png

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2412 2999

    Wysłany: 2 października, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kombinezonu, mam dwa z wełny merino, jeden 50/56 a drugi 62/68, ale jeszcze nie próbowałam żadnego.
    Na taką pogodę jak teraz to już można stosować? Na te 13 stopnii? Czy na jeszcze większe chłody. Ja właśnie nie umiem dostosować ubioru dziecka do pogody, ehhh...

    Mam do Was pytanie.
    Pierwszy tydzień wybudzałam Laurę na karmienie co 3h, bo spała jak suseł. Położna kazała i w szpitalu też kazali.
    Teraz mam to gdzieś i czekam aż ona sama się wybudzi i robi to co 3-4h właśnie, więc według mnie ok. Czasami obudzi się po 2,5h.
    Ale jak wyczuć ten moment, że można już dziecko wziąć? Że jest wybudzone?
    Ona np się wierci, wydaje różne dźwięki, pierdzi, mlaska, ale za chwilę zasypia znowu na 5min. Nie wiem czy wtedy brać, czy jak już zacznie płakać. Kiedy Wy to robicie?

    sundari86 lubi tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 907 1358

    Wysłany: 2 października, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mewa wrote:
    Dziewczyny a ten kombinezon Merino to na jaki rozmiar teraz najlepiej brać? Moja mama chce mi kupić na prezent i jest rozmiar 50/56 lub 62/68. Jak urodzę tego 20 to może być zimno i juz czas na ten kombinezon z drugiej strony ta waga młodej jest mała może do porodu będzie z trochę ponad 3. Pamiętam córka się w ubraniach 56 na początku topiła. Z drugiej strony jeszcze ten Październik ma być taki w kratkę i mrozów nie ma być więc może dopiero na listopad będę go potrzebować 🙈 doradźcie bo zgłupiałam.
    Hera ty masz 56 co nie? Używałaś już tego kombinezonu?

    Ten mniejszy weź. One są duże więc jak chcesz odrazu zakładać to lepiej mniejszy, a i tak trzeba będzie na początku myślę podwijać . A Hera ma chyba 2 rozmiary jak dobrze kojarzę .
    Ja spakuje też na wyjście ze szpitala engela bo jak będzie nawet ciepło (chociaż nie wiem czy aż tak ciepłe dni wrócą ) to ta wełna właśnie oddycha więc dziecko się nie przegrzeje

    mewa lubi tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Alga_I Ekspertka
    Postów: 153 101

    Wysłany: 2 października, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zagwozdkę jaką czapkę zimową kupić dla noworodka/niemowlaka.
    Dziewczyny mające już dzieci: czy takie czapki kominiarki są wygodne dla dziecka? Nie marudzi?
    Czy lepiej osobno czapka+komin?
    Czy może jesczze jakiś inny zestaw?

    age.png
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 907 1358

    Wysłany: 2 października, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strzyga wrote:
    Te które są jeszcze w dwupaku dziewczyny, co robicie w ciągu dnia kochane na tej końcówce ? Ja przeważnie leżę i mam wyrzuty sumienia jakoś 🥹 że jestem leniem.. itp. itd.

    Sprzątam , zamawiam ostatnie rzeczy dla malutkiej. Dzisiaj pakowałam letnie sukienki do pudła, a jutro wyciągnę ciepłe kurtki spod łóżka 😁 no i też dużo leżę, nie mam już tyle energii co wcześniej. Nie przejmuj się i odpoczywaj póki możesz bo zaraz będziemy latać z jęzorem na wierzchu przy naszych dzidziach 🤪

    Dzisiaj mnie oświeciło, że chyba muszę kupić sobie jakieś majtki bawełniane na podpaski po domu bo zazwyczaj chodzę w takich cienkich bezszwowych, ale nie używałam normalnie podpasek tylko tamponów i wkładek. Ogólnie trochę rzeczy jeszcze muszę kupić jak np. Przedłużacz bo kamerka nie sięgnie ma krótki kabelek. Auto muszę zawieźć na myjnię bo sprzedajemy jedno i chciałabym już ogłoszenie wystawić . Kotkom zamawiam jedzenie od kilku dni i zapominam, muszę to zrobić dzisiaj 🙈 Mam listę takich pierdół do zrobienia jeszcze PRZED .

    strzyga , _ine lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 907 1358

    Wysłany: 2 października, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alga_I wrote:
    Mam zagwozdkę jaką czapkę zimową kupić dla noworodka/niemowlaka.
    Dziewczyny mające już dzieci: czy takie czapki kominiarki są wygodne dla dziecka? Nie marudzi?
    Czy lepiej osobno czapka+komin?
    Czy może jesczze jakiś inny zestaw?

    Polecane też są czapki z merino, ale ja już nie kupowałam. W sumie może kupiłam z 3 czapeczki bo dostałam pełno w spadku. Słyszałam że na początek na wiązanie wygodniejsze żeby się maluszkowi nie zsunęła . Ja w sumie nie mam żadnego komina. Szczerze to myślałam, że dla noworodka nie trzeba bo będzie albo kombinezonik , kocyk, albo otulacz w wózku/ foteliku 🤭

    sundari86 lubi tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 1055 1856

    Wysłany: 2 października, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobię śniadanie, a potem leżę, zrobię obiad i poleżę, i chwilę się pobujam na piłce 😜 nie ma lekko, nie mam siły na większą aktywność

    Też nie mam żadnego szaliczka, widziałam tylko takie śliniaczkowate i wydają mi się nie grzać w ogóle, a wszelkie kominiarki zaczynają się od większych rozmiarów 🤷🏻‍♀️

    strzyga lubi tę wiadomość

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    age.png
  • sundari86 Przyjaciółka
    Postów: 99 144

    Wysłany: 2 października, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strzyga wrote:
    Nutella, cieszę się że u was dobrze ❤️ ❤️ trzymam kciuki zeby ta dobra passa nie odeszła ☺️

    Ja w szpitalu chce tylko męża, już zaprowadziłam że żadnych teściowych 😂 ale to dlatego, że boję się załamania takiego jak Hera w pierwszych dobach, a moja życzliwa teściowa, gdyby to zobaczyła zaraz by to wykorzystała i opowiadała brednie, że nie nadaje się na matkę, bo już ryczę po dwóch dniach.. i że wszystko będzie na jej głowie.. i to by mówiła na całą wieś.. także ja podziękuję..

    Te które są jeszcze w dwupaku dziewczyny, co robicie w ciągu dnia kochane na tej końcówce ? Ja przeważnie leżę i mam wyrzuty sumienia jakoś 🥹 że jestem leniem.. itp. itd.

    Ja głównie walczę ze sobą aby rano wstać i podrzucić młodego do przedszkola, on zresztą też walczy o to aby zostać domu, więc jak go w końcu zawiozę,to padam na łóżko. Dzisiaj wymiotowałam pod tym przedszkolem i dodatkowo zrobiłam zakupy w Biedrze i Rossmanie co mnie tak wykończyło, że leżałam i drzemalam 3 godziny, natomiast ja mam śluzowy katar i kaszel od tego już chyba 6 dzień co mnie po prostu osłabia, więc jakbym mogła to z łóżka bym nie wychodziła. Około 14 wróciła córka to wstałam, pomogła mi zakupy rozpakować a potem zrobiłam obiad na 2 dni dla naszej 5tki. Teraz znowu leżę i kaszle. Jutro może wypiorę tapicerkę z nosidełka i dokończę organizację komody z rzeczami małej, ale na pewno kilka godzin będę po prostu leżeć bez wyrzutów sumienia...

    strzyga lubi tę wiadomość

  • Katka123 Autorytet
    Postów: 278 405

    Wysłany: 2 października, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strzyga wrote:

    Te które są jeszcze w dwupaku dziewczyny, co robicie w ciągu dnia kochane na tej końcówce ? Ja przeważnie leżę i mam wyrzuty sumienia jakoś 🥹 że jestem leniem.. itp. itd.

    No cóż... dziś to przeważnie śpię 🥴 coś tam ugotuję, próbuję czytać ale w każdej pozycji mi niewygodnie... Co chwila muszę też trochę poćwiczyć, bo mój pośladek nie daje o sobie zapomnieć, więc muszę go rozruszać.
    I nie masz co sobie wmawiać, że jesteś leniem! Absolutnie!
    Jeszcze chwila i będziesz na nogach czasami 24h/dobę. Nie bez powodu każda koleżanka, która ma już dzieci mówi " jak się da to odpoczywaj teraz".
    Oczywiście może Ci się trafić spokojny egzemplarz maluszka, ale i przy spokojnym jest trochę zachodu 😉

    strzyga lubi tę wiadomość

  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2103 3632

    Wysłany: 2 października, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Mam do Was pytanie.
    Pierwszy tydzień wybudzałam Laurę na karmienie co 3h, bo spała jak suseł. Położna kazała i w szpitalu też kazali.
    Teraz mam to gdzieś i czekam aż ona sama się wybudzi i robi to co 3-4h właśnie, więc według mnie ok. Czasami obudzi się po 2,5h.
    Ale jak wyczuć ten moment, że można już dziecko wziąć? Że jest wybudzone?
    Ona np się wierci, wydaje różne dźwięki, pierdzi, mlaska, ale za chwilę zasypia znowu na 5min. Nie wiem czy wtedy brać, czy jak już zacznie płakać. Kiedy Wy to robicie?
    Miałam, a w sumie mam taki sam problem. Starszaki jak były małe dawały głośno znać, że to już. Płacz czy krzyk. Zosia raczej nie płacze tylko marudzi.
    Od dwóch dni mam budzik ustawiony co 3,5 h (ani razu nie zadzwonił). Jak usłyszę, że zaczyna się kręcić to idę przebrać dupkę. Jeśli w trakcie przebierania szuka po bokach cycka to jemy. Zazwyczaj tak właśnie jest. To straszny zmarzluch, więc to przebieranie ją wybudza do końca. Jeśli nie to już siebie i jej nie męczę i daje jej jeszcze trochę podrzemać.
    Wcześniej próbowałam (tak jak w szpitalu kazali) trochę podenerwować, żeby rozbudzić dziecko. A wiadomo, że jak była osłabiona to mogła spać i spać. Mega mnie to stresowało jak się nie chciała dobudzić albo pociumkała minutkę i szła dalej spać.

    Hera098 lubi tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5179 7263

    Wysłany: 2 października, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak się rozpłacze to biorę, dopóki nie płacze to nie ruszam 😅

    Vam, mewa lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • sundari86 Przyjaciółka
    Postów: 99 144

    Wysłany: 2 października, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Co do kombinezonu, mam dwa z wełny merino, jeden 50/56 a drugi 62/68, ale jeszcze nie próbowałam żadnego.
    Na taką pogodę jak teraz to już można stosować? Na te 13 stopnii? Czy na jeszcze większe chłody. Ja właśnie nie umiem dostosować ubioru dziecka do pogody, ehhh...

    Mam do Was pytanie.
    Pierwszy tydzień wybudzałam Laurę na karmienie co 3h, bo spała jak suseł. Położna kazała i w szpitalu też kazali.
    Teraz mam to gdzieś i czekam aż ona sama się wybudzi i robi to co 3-4h właśnie, więc według mnie ok. Czasami obudzi się po 2,5h.
    Ale jak wyczuć ten moment, że można już dziecko wziąć? Że jest wybudzone?
    Ona np się wierci, wydaje różne dźwięki, pierdzi, mlaska, ale za chwilę zasypia znowu na 5min. Nie wiem czy wtedy brać, czy jak już zacznie płakać. Kiedy Wy to robicie?

    Kiedyś pisałam że nocą synka nie wybudzałam nawet,bo ssał cały dzień, ogólnie to ogarnialam płaczące, a że wiecznie płakały..🤣

  • espoir Autorytet
    Postów: 5179 7263

    Wysłany: 2 października, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małe dzieci potrafią spać z otwartymi oczami nawet, stękając, cisnąc pół nocy pierdziocha itp, więc dopóki nie płacze to wychodzę z założenia, że nie dzieje mu się krzywda 🙂

    Hera098, Katka123 lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Vam Autorytet
    Postów: 1033 1506

    Wysłany: 2 października, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strzyga z tym planem dnia w dwupaku to różnie. Budzę się o 6 jak zadzwoni budzik męża, ale zwlekam się z łóżka po pół h jak wychodzi. Budzę i ogarniam dzieci, o 8 jestem wolna więc ostatnio kładę się jeszcze na godzinkę spać. Potem śniadanie i tu się zaczyna dylemat, czy kanapa czy pranie czy obiad robić 😅 nie mam energii ani chęci na nic większego. Czasem skoczę do osiedlowego sklepu, czasem poprasuję chwilkę, a tak to czytam, oglądam seriale, bujam się na piłce i ćwiczę (rozciąganie, koci grzbiet itp) dziś szczytem był prysznic w ciągu dnia łącznie z próbą depilacji bikini o obcięciem paznokci u stóp co mnie tak zmęczyło, że potem leżałam godzinę pod kocem i dochodziłam do siebie 😂 korzystaj i się leń 😚

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października, 17:58

    Katka123, mewa, strzyga lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png

    age.png
  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 907 1358

    Wysłany: 2 października, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    małe dzieci potrafią spać z otwartymi oczami nawet, stękając, cisnąc pół nocy pierdziocha itp, więc dopóki nie płacze to wychodzę z założenia, że nie dzieje mu się krzywda 🙂

    Dobra rada bo w sumie też miałabym rozkminę kiedy brać 🤭

    Jutro mam w szkole rodzenia temat laktacji, bardzo jestem ciekawa. Dziewczyny czy któraś z Was z chorą tarczycą miała problem z laktacją.??? Jakoś mi utkwiły słowa położnej, że to może miec wpływ, zwłaszcza hashimoto

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • sernik_z_rodzynkami Autorytet
    Postów: 695 1076

    Wysłany: 2 października, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alga_I wrote:
    Mam zagwozdkę jaką czapkę zimową kupić dla noworodka/niemowlaka.
    Dziewczyny mające już dzieci: czy takie czapki kominiarki są wygodne dla dziecka? Nie marudzi?
    Czy lepiej osobno czapka+komin?
    Czy może jesczze jakiś inny zestaw?

    Na zimę dla takiego maluszka najlepsza będzie wiązana, komina nie kupuje, bo i tak będzie w wózku lub foteliku. A kominiarka też raczej byłaby niewygodna, nawet nie wiem, czy takie małe są

    👩‍💼 31
    👨 31
    👦 12.05.2021 💙

    2cs o drugiego maluszka
    13.02.2024 cień na teście
    14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
    17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞

    age.png

    age.png
  • cynamon Ekspertka
    Postów: 245 423

    Wysłany: 2 października, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie energia na dość dobrym poziomie. Wstaję o 6, robię śniadanie i podgrzewam obiad do szkoły i wyprawiam naszą licealistkę, potem albo już śniadanie albo do ok 8 jeszcze poduszka i kocyk w salonie a potem śniadanie i spokojna kawa. Coś poczytam, czegoś posłucham. Potem jeszcze ogarniam ostatnie sprawy związane z firmą i przygotowaniami do narodzin w tym wizyty lekarskie/akupunktura i...leżenie :). Robię obiad, czasem jeszcze zakupy, leżenie, kawa inka plus coś słodkiego po południu, pranie/prasowanie inne porządki... leżenie (drzemać w ciągu dnia już jakoś nie umiem) potem gimnastyka na piłce i wieczorny relaks i sprawy bieżące z rodziną. M.in. wysyłam do wywołania zaległe fotki bo potem już nie będzie czasu... a nowych będzie trylion-zylion z noworodkiem. Więc wszyscy zdziwieni są póki co że tak dobrze się czuję ( poza wredną zgagą) i po tylko samym domu robię ok 4 tys kroków dziennie. Ok 23 lecę spać i jak toś tu pisał, co 3 noc zarwana bo budzę się np o 4 i lipa, więc czytam wtedy, ale pozostałe nawet dobrze śpię i już teraz tylko raz w nocy drepczę do toalety... o dziwo. Śmieję się że łamię stereotypy odnośnie wieku i ciąży ale wiem że to może minąć w okamgnieniu... więc nie zapeszam. I JUŻ SIĘ NIE MOGĘ DOCZEKAĆ :) A miałam pod koniec oglądać seriale i filmy ale jakoś mnie nie ciągnie...

    strzyga lubi tę wiadomość

    1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;

    7 IVF, 14 FET 2024
    6 dniowa blastocysta:
    5 dpt cień II bhcg 12,7
    7 dpt słabe II a bhcg 101
    9 dpt bhcg 305
    13 dpt bhcg 1505
    Nifty: prawidłowy, dziewczynka :)
    ☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP
‹‹ 865 866 867 868 869 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ