Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Cezarowa wrote:U mnie 39w3d.. I za każdym razem kiedy idę do łazienki i czuje mokro w majtach patrzę czy czasem wody mi nie odchodzą. Popadam w lekką paranoje. Nie podoba mi się wydzielina, którą mam chyba już od dwóch miesięcy. Lekarz mówi, że w ciąży wydzielina może być różna i trochę czuje się zbywana, gdy poruszam ten temat . Jak u was to wygląda?
Teraz chodzę we władkach. Po nocy mam taki wyrzut wydzieliny, gdzie jej najwięcej zostaje na wkładce. Kolor biało-żółty, gęsty, a czasem przy podcieraniu mam taki śluz mleczny czasem zabarwiony na jaskrawo zielono. Albo mi się wydaje, albo ma taki kolor, już sama zgłupiałam...
Nie czuje skurczy przepowiadających . Tylko jak od czasu do czasu bobas się porusza.
U mnie jest podobnie, szczególnie po nocy jest więcej i mokro. Nie zauważyłam żeby pojawił się kolor pod zielony. Raczej jak piszesz bialo-zolty jak pytałam lekarza to mówił że jest ok. Też w trakcie dnia pojawia się taki mleczy czasem więcej czasem mniej. Gdzieś tam pojawia mi się pobolewanie brzucha na dole jakbym miała dostać okres. I jak się wierci to mi idzie w pachwiny w nogi i poltyłek i coraz częściej. Z innych objawów to dzisiaj mam jakiś dziwny żołądek, pojawiały mi się nudności ale nie wiem czy to nie był ucisk na żołądek.Cezarowa lubi tę wiadomość
-
Ja od od kilku dni stosuje też zasadę 3S którą któraś z Was tu podrzuciła, spacery, schody i seks. Bo coś czuję że Alicja nie będzie się sama pchała na ten świat to może jej trochę pomożemy 🙈
Co do śluzu to ja zazwyczaj mam dużo płynnego ale zdarzają się momenty że jest on gęsty i biały ale takiego nie mam dużo.
Ja lubię majtki z Oysho, są wygodne, dobrej jakości i wytrzymałe.
Dokładnie, teraz Hera będzie naszą przewodniczką od bobasów zanim niektóre z nas urodzą 😁Hera098, Cezarowa lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Malutka 35 Też właśnie mam taki dziwny żołądek, nie mam ochoty jest, nawet myślałam że zwymiotuję dziś.
A co do skurczy to mnie czasem boli jak na okres, tak na chwilę i jak miałam wczoraj ktg to też miałam takie uczucie ale w zapisie nie wyszedł żaden skurcz.
Czy to możliwe bo jak się robi ktg to ta głowica jest u góry brzucha a mnie zabolało na dole.
Albo już tak bardzo chce poczuć skurcze że wydaje mi się że je mam 😁93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Strzyga kochana trzymaj się tam i zdrowiej 😘
Ja na seks mam chęć w teorii, ale jak mnie coś wiecznie kłuje uwiera boli gniecie itp to średnio mi się chce. Czasem jednak się skuszam zwłaszcza już teraz żeby coś przyspieszyć poród no i żeby mąż się nacieszył, bo potem w połogu nie spodziewam się, że mi libido wróci. Po obu porodach krwawiłam dość długo i nie miałam chęci więc może być podobnie teraz. Ale wiem, że z czasem ochota wróci, dzieć podrośnie i znów będziemy mogli szaleć.
Ja od wczoraj skurcze mam regularniejsze, ale dalej bezbolesne. Pewnie mnie tak pomeczą z tydzień czy dwa zanim się cokolwiek ruszy, chyba że mnie gin w poniedziałek tak wymaca że urodzę 🤣Malutka 35, strzyga , Hera098 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za odp w sprawie śluzu. Chyba ten zielony sobie trochę ubzdurałam. Aż czuje się głupio jak gapiłam się długo w papier toaletowy, by zobaczyć jaki to kolor. Kafelki w łazience odbijały kolor hehe...
Strzyga współczuję samopoczucia itp.. Pamiętaj, że po tych gorszych dniach przychodzą te dobre . I tak w kółko.
Zazdroszczę wam seksu w tym czasie . My odpuściliśmy. Ja nie czuje się komfortowo i mąż też. Szczególnie jakby mała się poruszyła to takie hm no dziwne dla nas .
Chociaż mam straszną ochotę . To sobie dzisiaj przynajmniej trochę pomacam ..
Wiecie, że ja nie miałam do tej pory żadnego ktg zleconego.. Dopiero w środę idę (o ile nie urodzę do tego czasu) kiedy będzie 40tydz.
👩'88 🧔♂️'86
2023 💔 puste jajo płodowe
2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
______________________ -
Cezarowa ja też nie miałam KTG. Z synek zrobili mi dopiero jak się zgłosiłam do szpitala. Z córką przyszłam na umówione że dwa czy trzy dni przed porodem jakioś w 38tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października, 15:47
Cezarowa lubi tę wiadomość
-
Ja KTG w medicover też nie miałam, i nie wiedziałam że mogę się dopominać i że mi się należy. Podsumowując, gdybym prowadziła ciąże tylko w medicover to dramat🙈 . Lekarz jakiś dziwny, miesiąc do terminu porodu a on że kolejna wizyta po miesiącu dopiero. Na szczęście chodzę równolegle prywatnie do invicty i tam już rozsądne podejście że co tydzień ktg ( wizyta lub IP w szpitalu). Wczoraj więc IP- i tak jak tydzień temu miałam info że 38+0 indukujemy poród, tak wczoraj inny lekarz że jak wszystkie parametry będą ładne ( tak jak teraz) to odeślą mnie jeszcze na tydzień do domu i wtedy z racji lat 40+ to w 39+0 już na pewno indukujemy poród. I zapowiedział wczoraj że mogę plamić po badaniu i prorok- bo plamię lekko na brązowo. Nie wiem czy już wczoraj widział że mi coś uszkodził bo jak tyle lat żyję i miałam milion badań tak nigdy po wzierniku nie miałam plamien. Też tak miałyście? Bo zakładam że to nic innego, brzuch ciąży i owszem ale od rana dzisiaj działam w kuchni bo mamy dzisiaj, jutro i w poniedziałek gości na kawę Więc upiekłam szarlotkę i drozdzowe z twarogiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października, 16:23
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Ja mam rano dużo śluzu, ale on taki mleczny. W ciągu dnia nie ma tragedii, wkładek nie noszę raczej, bo nie lubię i się trochę boję, że to źródło infekcji.
Ja już czekam na poniedziałkową wizytę, naczytałam się okropnych rzeczy o tym masażu szyjki, ale już mi wszystko jedno, chce żeby coś ruszyło w końcu 🙄. Jak chodzę do mojego boxu crossfitowego to po każdym treningu mówię, że już chyba nie przyjdę, po czym kolejnego dnia znowu jestem 😂😂😂. Już mnie mają dosyć 🤣Cezarowa, Malutka 35, Vam, cynamon lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj pobudki w nocy co 4h. A później jeszcze udało się pospać do 9. Zaraz po kawce i śniadanku tak energia mnie rozpierała, że trzasnęłyśmy z Zośką prawie 7 km. A później jeszcze działkę na jesień ogarnęłam 🫣🤭 Tak dziwnie było się wyspać, że musiałam spożytkować tą energię.
Co do libido - nie istnieje. Poza tym jestem przerażona samą myślą o jakimkolwiek zbliżeniu 🫣
Zaglądam tutaj co jakiś czas odkąd Tajlandia napisała, że coś tam się zadziało i czekam na wieści 😉Hera098, Katka123, Vam, cynamon lubią tę wiadomość
-
Może Tajlandia odpoczywa właśnie po porodzie, Dajmy jej czas🥰 też wyczekuje wieści od niej☺️
Powiem wam, że pierwsze dziecko to chyba taki króliczek doświadczalny trochę😂😂 bo dopiero po 15 dniach użyłam katarka do odkurzacza i naprawdę sporo tego tam w nosku było, aż mi przykro że nie zrobiłam tego wcześniej bo się bałam😢 żaden aspirator nie dawał rady, tylko ten katarek, a i tak myślałam że raczej Laura nic tam nie ma i że robię to tylko profilaktycznie -> bo wyczytałam w artykule na stronie hipp żeby codziennie dziecku oczyszczać nosek ponieważ Zbiera on kurz, smog i wszystko z otoczenia A do pierwszego roku życia dziecko nie umie oddychać Przez usta, więc żeby dbać o ten nosek w miarę często.
Myślę że jak dziecko nie ma infekcji to codziennie odkurzaczem to chyba przesada ale na pewno codziennie będę zakraplać swoją fizjologiczną i na przykład co drugi dzień katarkiem do odkurzacza😉
Mówi się że pierwsze dziecko zawsze takie wychuchane i człowiek najchętniej wszystko robiłby Książkowo, ale ja też uważam, że wiele rzeczy człowiek na pierwszym dziecku się dopiero uczy i trochę jest z niego taki króliczek doświadczalny😂Vam lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
cynamon wrote:Ja KTG w medicover też nie miałam, i nie wiedziałam że mogę się dopominać i że mi się należy. Podsumowując, gdybym prowadziła ciąże tylko w medicover to dramat🙈 . Lekarz jakiś dziwny, miesiąc do terminu porodu a on że kolejna wizyta po miesiącu dopiero. Na szczęście chodzę równolegle prywatnie do invicty i tam już rozsądne podejście że co tydzień ktg ( wizyta lub IP w szpitalu). Wczoraj więc IP- i tak jak tydzień temu miałam info że 38+0 indukujemy poród, tak wczoraj inny lekarz że jak wszystkie parametry będą ładne ( tak jak teraz) to odeślą mnie jeszcze na tydzień do domu i wtedy z racji lat 40+ to w 39+0 już na pewno indukujemy poród. I zapowiedział wczoraj że mogę plamić po badaniu i prorok- bo plamię lekko na brązowo. Nie wiem czy już wczoraj widział że mi coś uszkodził bo jak tyle lat żyję i miałam milion badań tak nigdy po wzierniku nie miałam plamien. Też tak miałyście? Bo zakładam że to nic innego, brzuch ciąży i owszem ale od rana dzisiaj działam w kuchni bo mamy dzisiaj, jutro i w poniedziałek gości na kawę Więc upiekłam szarlotkę i drozdzowe z twarogiem.
Teraz już jestem mądra i wiem, że w tych ostatnich tygodniach ciąży plamienia po badaniu są normalne. Szyjka jest bardzo ukrwiona i delikatna i pękają naczynka. Gdyby się pojawiła "żywa krew" to wtedy nie jest to normalne. Tak mi tłumaczyli lekarze 🙂cynamon lubi tę wiadomość
-
Hera098 wrote:Może Tajlandia odpoczywa właśnie po porodzie, Dajmy jej czas🥰 też wyczekuje wieści od niej☺️
Powiem wam, że pierwsze dziecko to chyba taki króliczek doświadczalny trochę😂😂 bo dopiero po 15 dniach użyłam katarka do odkurzacza i naprawdę sporo tego tam w nosku było, aż mi przykro że nie zrobiłam tego wcześniej bo się bałam😢 żaden aspirator nie dawał rady, tylko ten katarek, a i tak myślałam że raczej Laura nic tam nie ma i że robię to tylko profilaktycznie -> bo wyczytałam w artykule na stronie hipp żeby codziennie dziecku oczyszczać nosek ponieważ Zbiera on kurz, smog i wszystko z otoczenia A do pierwszego roku życia dziecko nie umie oddychać Przez usta, więc żeby dbać o ten nosek w miarę często.
Myślę że jak dziecko nie ma infekcji to codziennie odkurzaczem to chyba przesada ale na pewno codziennie będę zakraplać swoją fizjologiczną i na przykład co drugi dzień katarkiem do odkurzacza😉
Mówi się że pierwsze dziecko zawsze takie wychuchane i człowiek najchętniej wszystko robiłby Książkowo, ale ja też uważam, że wiele rzeczy człowiek na pierwszym dziecku się dopiero uczy i trochę jest z niego taki króliczek doświadczalny😂
@Hera - ten aspirator podłączany do odkurzacza co drugi dzień to chyba za często…
U Pana Tabletki coś takiego znalazłam a propos tych aspiratorow:
„Ale ale, nie ma niestety, aż tak różowo. Spotkałem się z uwagami ze strony lekarzy, że zbyt częste stosowanie tych urządzeń działa destrukcyjnie na błonę śluzową nosa u dzieci. Może powodować jej zbyt mocne przekrwienie i wysuszenie, co może prowadzić do poważniejszych problemów.”
Tutaj link do opisu aspiratorow:
https://pantabletka.pl/aspirator-nosa-wskazowki-wybrac-analiza/Hera098 lubi tę wiadomość
-
Tajlandia22 wrote:❤️WITAMY NA ŚWIECIE❤️
🌸Nati12131 - 25.06 córcia Nelka🌸
🌸Karolinka_ - 09.09 córcia Karolinka🌸
🌸nutella_ - 17.09 córcia Zosieńka🌸
🌸Paula00 - 17.09 córcia Michalina🌸
🌸eevee_93 - 18.09 synek Adaś🌸
🌸paulina9408 - 19.09 córcia Antosia 🌸
🌸 Hera098 - 20.09 córcia Laura 🌸
🌸 Nejt - 20.09 synek Wojtek 🌸
🌸 Yggy - 20.09 synek Bruno 🌸
🌸 ver6ena - 22.09 córcia Różyczka 🌸
🌸 Apka - 26.09 córcia Lila 🌸
🌸 merry_merry - 27.09 synek Julian 🌸
🌸 aneta - 30.09 córcia Oliwia 🌸
🌸 molisia - 02.10 synek Leoś 🌸
Grono noworodków nawet spore 😁
Patrzę na listę i nie mogę uwierzyć, że jestem prawie kolejna "do odstrzału" 😶🌫️😁
🚼🫣🚼🫣🚼🫣🚼🫣🚼🫣🚼Malutka 35, Hera098, Maszonek, Vam, Neta, Apka, merry_merry, Olaura lubią tę wiadomość
👩'88 🧔♂️'86
2023 💔 puste jajo płodowe
2024 🤰 ⏸️ 17.10.2024 🎀 🩷
______________________ -
nutella_ wrote:Dzisiaj pobudki w nocy co 4h. A później jeszcze udało się pospać do 9. Zaraz po kawce i śniadanku tak energia mnie rozpierała, że trzasnęłyśmy z Zośką prawie 7 km. A później jeszcze działkę na jesień ogarnęłam 🫣🤭 Tak dziwnie było się wyspać, że musiałam spożytkować tą energię.
Co do libido - nie istnieje. Poza tym jestem przerażona samą myślą o jakimkolwiek zbliżeniu 🫣
Zaglądam tutaj co jakiś czas odkąd Tajlandia napisała, że coś tam się zadziało i czekam na wieści 😉
Zazdro🙈
U mnie karmienie wypada co 3-4h, ale raz jest tak, że Laura wstanie, pieluszka, karmienie i 20min usypiania i śpi, więc do kolejnego wybudzenia się na karmienie mam 2,5-3h odpoczynku, a kiedy indziej po karmieniu nie chce usnąć przez 1,5h więc jak już uśnie to daje mi 1h odpoczynku i budzi się na karmienie😁 A dzisiaj rano to nawet nie dała odpocząć pomiędzy karmieniami, bo ciągle oczka miała otwarte i co chwila krzyk🤪
A teraz jestem w szoku, bo zjadła o 15:30, zasnęła o 16:50 i śpi do teraz [19:05 jest]. I widzę jak już się wybudza, rozciąga, więc za jakieś 15min będzie już gotowa i obudzona. Także najdłuższa przerwa między karmieniami jak do tej pory, ale z kolei tylko 2h odpoczęłam 🙈Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Alga_I wrote:@Hera - ten aspirator podłączany do odkurzacza co drugi dzień to chyba za często…
U Pana Tabletki coś takiego znalazłam a propos tych aspiratorow:
„Ale ale, nie ma niestety, aż tak różowo. Spotkałem się z uwagami ze strony lekarzy, że zbyt częste stosowanie tych urządzeń działa destrukcyjnie na błonę śluzową nosa u dzieci. Może powodować jej zbyt mocne przekrwienie i wysuszenie, co może prowadzić do poważniejszych problemów.”
Tutaj link do opisu aspiratorow:
https://pantabletka.pl/aspirator-nosa-wskazowki-wybrac-analiza/
Dzięki za informację❤️
Jak do tej pory po tygodniu od urodzenia próbowałam aspiratorem od Neno wyczyścić jej nosek, ale to mega słabizna.
Dopiero dzisiaj, w jej 15ym dniu, użyłam Katarka. Także jeszcze nie używam go co drugu dzień, więc informacja dla mnie cenna. To może co 3 dni? Takie 2x w tygodniu?
W necie oczywiście piszą o 2x dziennie😳Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Ja też jak patrzę na listę kto następny to sobie uświadamiam że faktycznie coraz bliżej mojego terminu i można zaczynać odliczać 10, 9..... 🤭 Wizytę mam w środę i się zastanawiam czy dotrwam czy polecę i co lekarz stwierdzi🙂 już bym chyba chciała go zobaczyć i wiedzieć że wszystko jest ok, a jak czytam Here i już 2 tygodnie jak są razem to sobie myśle kiedy to zleciało dopiero czekaliśmy kiedy będzie termin CC i gratulację że urodziła a tu tyle dni już minęło. O innych dziewczynach nie wspomnę.
Czekam na Tajlandię i na Molise co tam u nich 🙂 mam nadzieję że się niebawem odezwą do Nas 🙂Hera098, Neta, Cezarowa lubią tę wiadomość
-
Ja dokladnie 8 miesięcy temu miałam transfer, a teraz odliczam dni do przyjęcia do szpitala. To jest jakiś kosmos dla mnie 😭🤯
TynciaQ94, Hera098, świtezianka, Nicole123, Maszonek, Vam, nutella_, Neta, cynamon, Nejt, Apka, Cezarowa, Olaura, Kasiap899 lubią tę wiadomość
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
-
Laura jeszcze śpi, szok, a ja się już martwię, że tak długo 🙈 O 19:15 marudziła, ale przysnęła ponownie. Chyba wybudzę ją, bo jeszcze w nocy będzie rozróba jak się tak wyśpi🤪 A my tu jeszcze mamy w planach po karmieniu i odbiciu pojechać do Maka albo Burger Kingą, aby zobaczyć jak zareaguje na jazdę samochodem po wyjęciu tych wkładek wszystkich.
Do Maka mamy bliżej - 10min autem, a do Burgera 25min, i to gdzie pojedziemy zależy tylko od tego jak mała Księżniczka będzie w aucie się zachowywac🙈Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Jezu, dziewczyny, mam taki niepokój, że chyba mi zaraz wykręci jelita na lewą stronę. Ciekawe, czy prześpię tę ostatnią noc w domu bez dziecka 🙈
Hera098, Malutka 35, Miphuhiz, Nicole123, Vam, nutella_, Neta, cynamon, Nejt, Mila25, ms, Apka, TynciaQ94, Cezarowa lubią tę wiadomość