X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2024
Odpowiedz

Październik 2024

Oceń ten wątek:
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2339 2936

    Wysłany: 22 października, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również jak się "wyśpię" to czuję się dużo lepszą i szczęśliwszy mamą. Przy czym u mnie "wyspać się" oznacza aktualnie 2h. A jak wczoraj w nocy Laura dała mi 3h snu, to dzień miałam tak cudowny, że w głowie się nie mieści 🤪 Mowa 3h pod rząd, potem pobudka i po pobudce już śpi po 1,5-2h.

    U nas również kąpiel to pełen relax, a potem ryk przy wyjęciu. Ale dałaś mi merry_merry do myślenia z tą rutyną codzienną. Dużo ostatnio czytałam jak ważna dla dziecka jest rutyna.... A my narazie kąpiemy Laurę co 3 dni.

    strzyga , Zaczarowan lubią tę wiadomość

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • strzyga Ekspertka
    Postów: 214 502

    Wysłany: 22 października, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za rady dziewczyny ❤️ już sobie zapisałam i będę działać 😉.

    Hera, ja dziś pierwszy raz jestem od siódmej rano na nogach.. ogarnęłam pranie szpitalne, pranie Kacperka, ogarnęłam w domu, byłam na spacerze i czuję się świetnie, ale idę się zaraz zdrzemnąć 😅.

    SYNEK ZJADŁ PIERWSZY RAZ 90ML MLEKA WŁAŚNIE 🥰 Czyli wina leżała po stronie smoczka 😃

    Mój mały, wielki człowiek 💙

    776c41be991d5.jpghttps://zapodaj.net/plik-O5FIhrGRH5

    Hera098, Zaczarowan, nutella_, Neta, Vam, sernik_z_rodzynkami, sundari86, Kasia111, Katka123, Kasiap899, Tajlandia22, świtezianka, Olaura lubią tę wiadomość

    age.png
  • ms Przyjaciółka
    Postów: 112 301

    Wysłany: 23 października, 02:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pamiętam komu już gratulowałam a komu nie (baby brain), więc wszystkim mamom bardzo gratuluję 🩷

    Hera - co do laktacji/mm to nie jesteś gorsza karmiąc butelką tak samo jak nie jesteś lepsza karmiąc piersią - koniec kropka. Jakby co ja na pytania „karmisz?” odpowiadałam „nie, głodzę.” 🙂 i się wszyscy zamykali.
    Wygaszenie laktacji - ja im więcej podawałam mm tym mniej odciągałam,nie miałam potrzeby korzystania z szałwii czy brania leków.
    Wybór mleka nie jest prosty, bo musi podpasować dziecku. Jeżeli nie macie problemów po tym mleku co stosujecie to ja bym nie zmieniała. Ale pamiętam że Laura ma brzuszkowe problemy, nasz synek też miał i wtedy z hipp bio combiotic przeszłam na hipp comfort (w konsystencji było rzadsze).
    A taką położną to w cztery litery najlepiej wsadzić, serio. Rozumiem że pewno ma kompetencje, wiedze itd skoro ją cenisz, ale jej rolą nie jest oceniać Twojego porodu tylko twój stan zdrowia po porodzie 😕 uważam, że jej teksty były nieetyczne.

    U nas z małą wszystko super, jest odkładalna, je spokojnie, hałasy jej nie straszne. Jedyne co to ulewa, więc narazie śpi w baby hug (jego leżąca pozycja jest trochę pod skosem), a pod materac do łóżeczka zastosujemy klin.
    Adaptujemy synka do nowej sytuacji, nie jest łatwo bo to wulkan energii w ciągu dnia, poza tym odreagowuje moją nieobecność i pojawienie się siostry.
    Ja mam nawał, co się małej nie podoba. Za pierwszym razem zrobila taką minę w stylu „jak samo leci to ja nie chce, ja chce ciumkać” 😂 więc staram się opróżniać trochę piersi już przed karmieniem, poza tym bardzo polecam kolektor pokarmu ❣️

    Hera098, Vam, Kasia111 lubią tę wiadomość

    👨‍👩‍👦 30 / 29 / 2 + 🐶

    10.02.2024 - ⏸️
    04.04.2024 - 12w0d - CRL 5,70 cm 🩷 na 80% dziewczynka
    14.05.2024 - 17w5d - CRL 11,40 cm 🩷 potwierdzona dziewczynka: Maja
    05.06.2024 - 20w+6d - EFW 354g 💗
    09.07.2024 - 25w+5d - EFW 747g 💗
    06.08.2024 - 29w+5d - EFW 1315g 💗
    20.08.2024 - 31w+5d - EFW 1685g 💗
    03.09.2024 - 33w+5d - EFW 2270g 💗
    23.09.2024 - 36w+4d - EFW 2647g 💗
    08.10.2024 - 38w+5d - EFW 3270g 💗

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2339 2936

    Wysłany: 23 października, 03:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maszonek wrote:
    Mnie dojechał na całego baby blues, martwię się laktacja l,która nie chce ruszyć, raną po CC która boli jak sto pierunow, generalnie wszystim. Krzyś za to jest cudowny, muszę też przyznać, że mój małżonek szalenie się stara, siedzi ze mną prawie cały dzień i -choc wszystkiego się boi i trochę trzęsie jak "kwoka" - to działa i radzi sobie.

    Współczuję samopoczucia :c
    Dzidzia niech wynagradza wszystko❤️
    Dobrze, że mąż tak się stara - niech zatrze te złe wspomnienia z wyjazdami do teściowej na każde jej zawołanie i manipulacje. Teraz tu ma pełną rodzinę i niech nią się zajmuje🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 03:48

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2339 2936

    Wysłany: 23 października, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co myślicie o tym do spania? Podoba mi się bardzo😀 Bezpieczniejsze niż kołderką, a trochę jak rożek😝
    https://allegro.pl/oferta/spiworek-bawelniany-niemowlecy-do-spania-0-6-mcy-zeierzatka-13099578570

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • StaraMama Znajoma
    Postów: 18 17

    Wysłany: 23 października, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chcę żeby Kacperek za długo czekał za mlekiem, bo to jest nerwus.. zamówiłam już podgrzewacz.. jak wy byście sobie działały szczególnie z tą wodą na mleko? :)[/QUOTE]


    Neno Aqua- 15 sekund i mleko gotowe. To taki czajnik/ekspres/termos- w opisie producenta ekspres. Pojemność 1,1 litra na wodę. Tam się ją zagotowuje i schładza do pożądanej temperatury. Później ustawia się na temperaturę jaką ma urządzenie utrzymać i jak chce się zrobić mleko to naciska się na guzik i nalewa tyle ile potrzeba do butelki. Woda w nim cały czas ma stałą temperaturę. U mnie dziewczyny już starsze, a cały czas w użyciu, żeby np. na spacer jak teraz jest chłodniej do bidonu zabrać wodę właśnie taką koło 40 stopni.

  • sundari86 Przyjaciółka
    Postów: 96 142

    Wysłany: 23 października, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiap899 wrote:
    Hera - odnośnie mm to my też dajemy Hipp bo takie mleko Wiki dostała w szpitalu i skoro nic jej się po nim nie dzieje to nie mam odwagi zmieniać. Dzisiaj była też położna i od 17.10 czyli wyjścia ze szpitala mała przybrała 210g więc jest dobrze, żółtaczka też raczej nie wraca ale w sobotę robimy morfologię kontrolną.

    Strzyga - u nas pierwsza kąpiel była super. Normalnie było widać jak Wiki się relaksuje w tej wannie i krzyk był jak ją wyciągaliśmy 😅 teraz mamy etap tej suchej skóry. Położna mówiła, że możemy smarować delikatnie jakimś kremem czy balsamem ale nie ma takiej potrzeby bo to samo minie.

    W ogóle to póki co to moje modły zostały wysłuchane i w nagrodę za rozwrzeszczanego kota trafiło nam się bardzo spokojne dziecko 😂

    Kasia jakbym czytała co naszej Darii, też ładnie przybrała a reakcja w kąpieli jest rozczulająca, ten mały człowiek po prostu lewituje błogo w wodzie, jestem pewna, że ma wspomnienia z brzuszka 🥺

    Co do samej kąpieli ważne właśnie moim zdaniem jest w czym i jak noworodek jest kąpany, teraz jest dużo wynalazków typu leżaczki ale mam wrażenie że klasyczna wanienka i chwyt tylko pod główkę i łopatki jest najlepszy bo dzięki temu nóżki z pupka swobodnie unoszą się w wodzie.

    U nas malutka urodziła się już ze schodząca skóra wszędzie i to ci stosuję po kąpieli to czysty olejek z migdałów, działa,bo prawie nie ma śladu po tej skórze a schodziła z niej płatami jak z węża...

    Kasiap899, Hera098, Vam lubią tę wiadomość

  • sernik_z_rodzynkami Autorytet
    Postów: 672 1058

    Wysłany: 23 października, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strzyga wrote:
    Mkm89, wyciągnij sobie ten cały sylikon z dziubkiem i zobacz pod spodem jakie masz oznaczenie - my przy tym pierwszym powolnym mieliśmy oznaczenie MINI - czyli bardzo mało leciało i malutkie kropeleczki, a teraz mamy SLOW - powolny i jest spoko :)

    Ewuszek, biedactwo z Ciebie, oby się rozkręciło i było jak sobie marzysz <3

    merry_merry, jesteś bardzo dzielną mamą :D dajesz sobie radę sama! Ja sobie nie wyobrażam, a będę musiała za dwa tyg. :D :D

    Maszonku, tulę Cię bardzo mocno!! <3 <3 Jesteś silna!! Mi laktacja ruszyła dopiero tak dobrze w niedzielę.. czyli trzy dni po porodzie.. po CC potrzeba czasu kochana! Cieszę się, że masz takie wsparcie w mężu, będzie dobrze! <3


    Hera098, na zatrzymanie laktacji noś również stanik mocniej ściśnięty, i taki żeby te piersi były bardziej podniesione - tak mi dziś radziła położna :)



    Vam, cieszę się z udanego spaceru! <3 mnie ciągnie też rana jeszcze czasem, ale spaceruję dla Kacperka, bo szkoda w taką pogodę kisić go w domu, a i dla siebie samej, bo nie ma to jak ruch, ale powolny :)

    My już po pierwszej kąpieli :D i u nas to było tak samo jak u Kasiap899 :D :D Kacperek się śmiał i w ogóle mu się podobało, ryk był jak go wyciągnęliśmy i było wycieranko i ubieranko :D :D

    Ja dziś sama po CC wzięłam w końcu prysznic.. cudowne uczucie.. :) Oczywiście jestem bardzo wdzięczna mężowi, że mi pomagał, ale nie ma to jak samej :)

    Pierwszy raz dziś chciałam zobaczyć ranę po CC, bo jakoś wcześniej nie chciałam.. mąż zrobił mi zdjęcie i jestem w szoku, że to nawet takie długie :P

    Dziewczyny doradźcie mi proszę.. bo już muszę sobie zrobić strategię.. :) Mąż wraca 4 listopada do pracy, teraz jest fajnie ,bo ogarnia mi mleko, ja w między czasie ogarniam sobie Kacperka.. chodzi mi o to jaki patent mam obrać jak już będę sama? Nie chcę żeby Kacperek za długo czekał za mlekiem, bo to jest nerwus.. zamówiłam już podgrzewacz.. jak wy byście sobie działały szczególnie z tą wodą na mleko? :)

    Ja mam podgrzewacz do wody z Beaba, jest super i sprawdza się już przy drugim dziecku 🙂

    👩‍💼 31
    👨 31
    👦 12.05.2021 💙

    2cs o drugiego maluszka
    13.02.2024 cień na teście
    14.02.2024 beta HCG 49,67 mlU/ml
    17.02.2024 beta HCG 344,60 mlU/ml 🤞

    preg.png
  • sundari86 Przyjaciółka
    Postów: 96 142

    Wysłany: 23 października, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella wrote:
    Hera, myślę, że Laura woli jeść z butelki bo ma łatwiej. Już to chyba pisałam. Jeśli dostaje w ciągu dnia cycka i butle to z cycka jej ciężej i nic dziwnego, że woli poczekać na butelkę. Myślę , że musiałabyś odstawić butle i karmić tylko piersią, ale czy i jak to zrobić to już pytanie do doradczyni. Mi doradzała żebym na początku karmiła tylko piersią i dopiero po jakimś czasie wdrożyła butelkę .

    Także plan mam, ale dziecka brak 😅 Witam się z Wami w ciąży przenoszonej i idę zaraz spać .

    Apka a ja na ostatnich zajęciach szkoły rodzenia plątałam się tą chustą i w sumie całkiem fajne się to wydawało. Tylko raczej na tą pogodę to chodziłabym w niej w domu. A z jakiej firmy masz chustę ? Kojarzę little frog z tych polecanych i lennylamb.

    Dokładnie, tak jak tu pisałyśmy, przy kp butelkę najlepiej wprowadzić jak ustabilizuje się laktacja w zależności od źródła to są 4 lub 8 tygodni z czego w 3 miesiącu może być już za późno 😅 więc trzeba złapać odpowiedni moment. My chyba uczcimy Święto Niepodległości bo to równo miesięcznica, próbą podania butelki o ile uda mi się ściągnąć mleko,bo mam jakiś stary laktator Canpola.

    Vam lubi tę wiadomość

  • sundari86 Przyjaciółka
    Postów: 96 142

    Wysłany: 23 października, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    molisia wrote:
    Jeju laski nie ma szans żebym nadrobila tyle stron ....
    Serdeczne gratulacje wszystkim mamom za porody, reszcie w dwupaku cierpliwości i kciukasy
    U nas życie toczy się wkoło karmienia , mam wrażenie że nie robię nic tylko karmię :p
    Mleka mam tyle ,że pół osiedla bym wykarmiła , miałam już syna nie karmić cycem tylko mm ale .... Jak widać kobieta zmienną jest
    Do mam juz które mają starsze dzieci , czy wasze dzieci chodzą normalnie do szkoły przedszkola czy siedzą w domu.
    Moja 6 latka od pon poszła do zerówki ale drze o Leona że może go czymś zarazić , gdyby nie obowiązek zerówki zapewne bym ją trzymała w domu

    U nas 5 latek chodzi do przedszkola (zwłaszcza że miał przerwę całe wakacje i większość września) a starsze córki do szkoły, więc nie mam wyjścia i od początku młoda ma styczność z patogenami tym bardziej że mój kaszel ciągnie się tak jak katar przedszkolaka kolejne tygodnie. Uspokaja mnie to, że przeciwciała z mojego mleczka działają jak tarcza ochronna.

  • Neta Autorytet
    Postów: 553 968

    Wysłany: 23 października, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy balonik zawsze boli? Bo mi dziś włożyli, trochę bolało przy wkładaniu ale teraz jest wszystko ok, czuję go bardzo delikatnie, spaceruję i nie mam dużego dyskomfortu. Martwię się że nie działa…

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • strzyga Ekspertka
    Postów: 214 502

    Wysłany: 23 października, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neta wrote:
    Dziewczyny czy balonik zawsze boli? Bo mi dziś włożyli, trochę bolało przy wkładaniu ale teraz jest wszystko ok, czuję go bardzo delikatnie, spaceruję i nie mam dużego dyskomfortu. Martwię się że nie działa…

    Kochana, ja pytałam z ciekawości dziewczynę z którą leżałam o ten balonik, bo miała i mówiła że jak zakładali, to troszkę bolało i potem jak chodziła, to też odczuwała jak ty piszesz, więc wszystko jest ok.. kilka godzin po dostała bóli krzyżowych :) trzymam kciuki! <3

    Neta, Zaczarowan lubią tę wiadomość

    age.png
  • Katka123 Autorytet
    Postów: 270 398

    Wysłany: 23 października, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Ja was tu cały czas czytam ale mam jakiś absolutny brak czasu na odpisanie...😑
    Młody generalnie grzeczny ale wieczory i noce bywają ciężkie- coś tam przelewa się po brzuszku i kwęka.

    Gratuluję wszystkim rozpakowanym i czekam z niecierpliwością na kolejne maluszki! Niebawem już wszystkie będziemy w komplecie z naszymi maleństwami.

    Maszonek - dobrze że z CC wszystko ostatecznie dobrze się skończyło i że mąż się tak angażuje. To bardzo dużo wsparcia nawet psychiczne.

    Hera- piękne zdjęcie z tej sesji weekendowej! Nie wiem czemu ale sobie zawsze ciebie wyobrażałam w ciemnych włosach 🙈 co do kp i mm pamiętaj że to jest twoja decyzja i nikt nie ma prawa jej podważyć. To się łatwo mówi "karm piersią" ale nie zawsze niestety wychodzi.
    Ja sama wiem ile w tych pierwszych dniach wysiłku mnie to kosztuje- młodego trzeba cały czas pilnować z pozycją, dwie minuty je, dwie minuty się zastanawia. Karmienie na żądanie, więc na razie o jakichkolwiek rutynie można zapomnieć aczkolwiek wiem że ten maluch ma dopiero pięć dni! I tak też cały czas się zastanawiam ile on zjada bo nie wiem czy przybiera na wadze. Dziś będzie położna więc trochę się więcej dowiemy. Tym bardziej że nie czuję jakiegoś mega nawału pokarmu. Jak młody je to zdarza się że bokiem wyleci kropla mleka więc coś tam jednak muszę mieć. No i kupy też są regularne...

    Strzyga-u mnie mój partner też do 4 listopada jest z nami w domu. Udało się w szpitalu wziąć u partnera L4 do opieki nade mną bo jestem po CC. Zawsze to urlop który planował wziąć teraz zostanie jeszcze do wykorzystania tylko nie wiemy do końca kiedy. i prawdę mówiąc po tych pięciu dniach też na razie ogarnia mnie mały przerażenie z organizacją życia jak partner wróci już do pracy.
    Mamy jeszcze chwilę, może młody też zacznie załapywać jakąkolwiek rutynę bo na razie to totalny kosmos.

    Dziewczyny po CC- czy u was też jest tak że rana na przykład ciągnie tylko z jednej strony jak wstajecie z kanapy /krzesła? Ogólnie nie mam problemu z poruszaniem się, śmigamy żwawo na spacery. Ale w stanie z łóżka czy z kanapy to jest naprawdę mega wyzwanie dla mnie...

    Dziś ściągam opatrunek z rany (miałam taki plaster miodu który trzyma się 5-7 dni)- więc zobaczę jak to faktycznie wygląda.

    Hera098 lubi tę wiadomość

  • Anna_bella Autorytet
    Postów: 884 1343

    Wysłany: 23 października, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hera098 wrote:
    Co myślicie o tym do spania? Podoba mi się bardzo😀 Bezpieczniejsze niż kołderką, a trochę jak rożek😝
    https://allegro.pl/oferta/spiworek-bawelniany-niemowlecy-do-spania-0-6-mcy-zeierzatka-13099578570

    To ja bym chyba wolała kołderkę . W tym „śpiworku” jest tak luźno, że dzidziuś może sie zsunąć do środka a do tego poduszka, która nie jest rekomendowana do ok 2 roku życia.

    Miałam wczoraj jeden skurcz przez minutę 🤪

    A co ciekawe położna na ktg powiedziała, że takie napinanie brzucha u góry to też skurcze, nie wiedziałam. Ja myślałam że to mała coś robi. I teraz nie wiem, nie umiem stwierdzić czy to skurcz czy nie. Uznałam, że skurcze to są te bóle miesiączkowe 😵‍💫

    strzyga , Zaczarowan, sundari86 lubią tę wiadomość

    🙋🏼‍♀️91 💁🏻‍♂️88
    💪🏻 starania od 2022r.
    🦋 Hashimoto
    🧬 KIR AA, zaburzone cytokiny

    14.02.2024 ⏸️ 🥰

    euthyrox, encorton, acard, accofil, utrogestan

    age.png
  • Kasia111 Autorytet
    Postów: 1043 1834

    Wysłany: 23 października, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna wydaje mi się, że jak przyjdą właściwe skurcze porodowe, to ich nie pomylimy 🤪 boszeeeee jak ja już bym chciała urodzić

    Zaczarowan, Anna_bella, Vam, cynamon lubią tę wiadomość

    1️⃣4️⃣cs

    12.02. ⏸️ beta 10,7 ❤️
    14.02. beta 68 🎊
    16.02. beta 244

    age.png
  • Hera098 Autorytet
    Postów: 2339 2936

    Wysłany: 23 października, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_bella pisałyśmy kiedyś o podgrzewaczach do butelek takich turystycznych jak się idzie w zimę z dzieckiem na spacer itp, A ja właśnie planuję jakiś kupić - Czy ty już swój kupiłaś i go polecasz, jaka to była firma?😜
    Ogólnie Czy macie jakieś takie podgrzewacze i polecacie? 😉

    Ja 26, On 34
    PCOS, lekka IO,
    MTHFR A1298C - A/C hetero
    PAI - 4G/4G homo

    26.01 - Beta 9,9😍
    07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
    24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
    11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍

    Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷

    04.04 - CRL 7,27cm
    Łożysko przednia ściana
    19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
    02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
    16.05 - 340g⚖️
    Połówkowe ok, 32cm 😊
    04.06 - 513g⚖️
    13.06 - 714g ⚖️
    17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
    02.07 - 1kg⚖️
    echo serca dobre
    24.07 - 1720g⚖️
    08.08 - 2200g⚖️
    12.08 - 2600g ⚖️
    27.08 - 2800g⚖️
    02.09 - 3140g⚖️
    09.09 - 3600g⚖️
    17.09 - szpital, 3800g⚖️

    20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️


    event.png
  • Mila25 Ekspertka
    Postów: 192 315

    Wysłany: 23 października, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się z synem Antosiem. Waga 3230. Poród wywoływany. Balonik założony wczoraj o godzinie 9.00
    Mały urodził się o 20.40. Teraz się poznajemy 😍 I nie możemy doczekać się spotkania z bratem.

    Maszonek, Neta, TynciaQ94, ms, Tajlandia22, strzyga , _ine, Katka123, Zaczarowan, Mkm89, Kasia111, sundari86, Hera098, sernik_z_rodzynkami, merry_merry, Nejt, Kasiap899, Vam, cynamon, Ilona.., nutella_, Miphuhiz, Olaura lubią tę wiadomość

    06.2021r. Syn 💙
    11.02.2024r. II Kreski
    24.02.2024r. Potwierdzenie ciąży przez lekarza
    10.04.2024r. Prenatalne ❤️
    13.05.2024r. Będzie synek 💙
  • Neta Autorytet
    Postów: 553 968

    Wysłany: 23 października, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila25 wrote:
    Witamy się z synem Antosiem. Waga 3230. Poród wywoływany. Balonik założony wczoraj o godzinie 9.00
    Mały urodził się o 20.40. Teraz się poznajemy 😍 I nie możemy doczekać się spotkania z bratem.

    Gratulacje! Wspaniale że jesteś już z synkiem 🥹♥️

    Jakbyś miała chwilkę czasu to ja z chęcią posłucham o porodzie po baloniku 😁

    Zaczarowan, Mila25, Kasia111, Hera098 lubią tę wiadomość

    93'
    AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
    PAI-1 -> heparyna

    10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
    28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️

    NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
    04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
    29.05 - połówkowe - 334 g
    30.07 - III prenatalne - 1369 g
    27.08 - 33 tc - 1900 g
    11.09. - 35+1 tc - 2270 g
    25.09. - 37+1 tc - 2650 g
    24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷

    age.png
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2360 4664

    Wysłany: 23 października, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila25 wrote:
    Witamy się z synem Antosiem. Waga 3230. Poród wywoływany. Balonik założony wczoraj o godzinie 9.00
    Mały urodził się o 20.40. Teraz się poznajemy 😍 I nie możemy doczekać się spotkania z bratem.

    Gratuluje! ♥️♥️

    Mila25 lubi tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙
  • Zaczarowan Autorytet
    Postów: 2360 4664

    Wysłany: 23 października, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neta wrote:
    Dziewczyny czy balonik zawsze boli? Bo mi dziś włożyli, trochę bolało przy wkładaniu ale teraz jest wszystko ok, czuję go bardzo delikatnie, spaceruję i nie mam dużego dyskomfortu. Martwię się że nie działa…

    Neta, trzymaj się tam! Mam nadzieję, że teraz już szybko pójdzie ♥️
    Mnie to czeka prawdopodobnie w poniedziałek 🙈😂 więc sama jestem ciekawa! :)

    Hera098, Neta lubią tę wiadomość

    Starania od 12.2022
    PCOS, cykle stymulowane.
    HSG- styczeń 2024 ✅
    10.02 ⏸️
    💙
‹‹ 949 950 951 952 953 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ