Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dzisiaj w nocy odpadł kikut pępowiny, czyli w 9 dobie. Przecierałam go na sucho patyczkiem do uszu dla dzieci i wąchałam regularnie a gdy pojawił się zapach 3xdziennie octanisept na patyczek a potem do sucha. Mamy za sobą drugi pobyt na powietrzu przez 30 min a potem dalej spanie w domu. I malutka śpi super po 3-4 g po spacerze. Ufff! Wózek i fotelik polubiła. Ale jeszcze spostrzeżenia moje- 1. faktycznie otulacz i wkładka dla noworodka w foteliku to porażka…. Szybko zdjęliśmy w szpitalu. Za to otula z do fotelika póki co robi za śpiworek do gondoli i jest super. 2. Mam pieluszki pampers premium, bambiboo i bamboo nature- co do miękkości i współgrania z kikutem pępowiny wygrywają zdecydowanie pampers premium. Są najbardziej miękkie i ich wysokość jest ok. 3. My używamy już na dobre smoczek sauvenix- gdy mała jest najedzona to łatwiej ją przewinąć, ubrać i ululać. Nie będziemy przesadzać ale nie wyobrażam sobie bez smoczka… moja córka od początku ma silny odruch ssania i on jej bardzo pomaga. Ale gdy ma czkawkę albo jej się uleje i ma paskudny smak w buźce to wystarczy na minutę przestawić do piersi i już jest ok. Smoczek nie pomoże w tej sytuacji.
Kasia111, Zaczarowan, strzyga , Hera098, Vam lubią tę wiadomość
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Mila i Ewuszek - gratulacje dziewczyny! Cudownego macierzyństwa 🌷🌸🌼☀️🙂
Mila25, Ewuszek lubią tę wiadomość
1 IVF 2009,☀️ córka, poród SN, o czasie, KP;
7 IVF, 14 FET 2024
6 dniowa blastocysta:
5 dpt cień II bhcg 12,7
7 dpt słabe II a bhcg 101
9 dpt bhcg 305
13 dpt bhcg 1505
Nifty: prawidłowy, dziewczynka
☀️jest z nami córcia, 55 cm, 3240 g, 10 pkt, 38+4, poród SN po indukcji, KP -
Dziewczyny dzięki za odpowiedź w sprawie balonika ♥️ wierzę że działa mimo że nie jest to jakoś bolesne. Oby i mi zrobił rozwarcie i wszystko poszło.
Zaczarowan, Hera098, Kasiap899, TynciaQ94, strzyga , ms, Vam lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Gratulacje dla nowych mam!
U nas po 2 dniach kryzysu dzisiaj jest lepiej, udało mi się wczoraj wywołać kupe u Jasia (jak któraś będzie mieć kryzys to dajcie znać, pół internetu przekopałam i wypróbowałam 😅), dzisiaj Jasiu też trochę więcej je - po ok 70ml na karmienie, nie jest to szał jak na 13sta dobę, ale wczoraj jadł po 20 i non stop wył , a ja potem razem z nim, bo nie umiałam pomóc . Więc też podziałała wymiana smoczków na troszkę szybsze, jeszcze szybsze też próbowałam, ale z kolei wtedy za szybko mu leciało i się biedak krztusił.
Ja też jak jestem wyspana to mogę góry przenosić, dzisiaj ledwo na oczy patrzę, no ale lepszy humor Jasia mi to wynagradzaHera098, Katka123 lubią tę wiadomość
-
Strzyga, spacerujesz z małym sama?
Ja mam jakiś lęk. Wolę z narzeczonym chodzić. Sama na spacerze byłam z Laurą tylko raz. Była jakaś taka poddenerwowana wtedy, tzn nie było dramy ale wierciła się i lekko marudziła. Za drugim razem jak chciałam ją samą wziąć to był niesamowity ryk. Teraz nie chcę z nią sama chodzić, Wolę z narzeczonym, a tu są schody bo nie codziennie się udaje. Dzisiaj jestem już zła o to. Może sprobuje dzisiaj wyjść później sama. Ja wychodzę po zmianie pieluchy i nakarmieniu z odbiciem. A Wy kiedy wychodzicie z dzieckiem? Jaki moment wybieracie?
Strzyga, i tak jesteś lepsza ode mnie - u mnie tylko narzeczony mógł do tej pory wyjść z Laurą sam.. Teściowa i jej córa mogły prowadzić wózek, ale to na wspólnym z nami spacerze. Jeszcze same nie wychodziły. Chyba widzą że nie byłabym chętna je same wypuścić z Laurą, więc nawet nie pytają😂
Ewuszek! Gratulacje😊😊 Trzeci Julek już z nami😁 Faktycznie sporo tych Julianków mamy, a to takie nietypowe imie🤪
Cynamon - jak Wy to robicie, że po spacerze dziecko Wam śpi? Moja się wybudza po 10min od wejścia do domu. Jest ciepło ubrana, więc dyskretnie ściągam jej kombinezon i zostawiam w wózku, aby jeszcze trochę dospała, bo jak raz chciałam ją przenieść do łóżeczka to było wycie :c
Neta - trzymam kciuki 🥰 Czekamy niecierpliwie razem z Tobą 😊 W końcu się doczekasz i poród się zacznie, i powitamy na forum Twoje dzieciątko❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 17:01
Ewuszek, Neta lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
Mkm89 wrote:Gratulacje dla nowych mam!
U nas po 2 dniach kryzysu dzisiaj jest lepiej, udało mi się wczoraj wywołać kupe u Jasia (jak któraś będzie mieć kryzys to dajcie znać, pół internetu przekopałam i wypróbowałam 😅), dzisiaj Jasiu też trochę więcej je - po ok 70ml na karmienie, nie jest to szał jak na 13sta dobę, ale wczoraj jadł po 20 i non stop wył , a ja potem razem z nim, bo nie umiałam pomóc . Więc też podziałała wymiana smoczków na troszkę szybsze, jeszcze szybsze też próbowałam, ale z kolei wtedy za szybko mu leciało i się biedak krztusił.
Ja też jak jestem wyspana to mogę góry przenosić, dzisiaj ledwo na oczy patrzę, no ale lepszy humor Jasia mi to wynagradza
Wiki ma tyle samo dni co Jaś i też zjada 70 ml na karmienie. W nocy się budzi co 3 - 3,5h a w dzień różnie, czasem i po niecałych 2h chce jeść. Położna mówiła żeby się nie stresować wielkością porcji jeśli ładnie przybiera. Czasem też np po godzinie ją muszę dokarmic 30ml ale 100ml na raz nie jest w stanie zjeść.
Hera - my też wychodzimy na spacer po jedzeniu i zmianie pieluszki.Hera098, Mkm89, strzyga lubią tę wiadomość
-
Hera, ja też nie byłam jeszcze sama na spacerze. Myślę, że to dalej ten baby blues mnie trzyma. Mam jakieś takie pierwotne uczucie, jakiś taki fight or flight, że ktoś będzie chciał mnie zaatakować albo porwać Julka
Parę dni temu narzeczony przypadkiem wydał jakiś głośny dźwięk naczyniami i pies się przestraszył i zerwał się z posłania, a ja rzuciłam się i przykryłam własnym ciałem Julka śpiącego obok mnie na kanapie, bo myślałam, że pies chce się na niego rzucić. A ten pies ani nie pobiegł w jego kierunku, ani nigdy w życiu nie okazał żadnej agresji wobec nikogo. I rozpłakałam się wtedy strasznie, bo naprawdę przeraziłam się śmiertelnie, a tak naprawdę to była głupota i nic kompletnie się nie stalo -
Kasiap899 wrote:Wiki ma tyle samo dni co Jaś i też zjada 70 ml na karmienie. W nocy się budzi co 3 - 3,5h a w dzień różnie, czasem i po niecałych 2h chce jeść. Położna mówiła żeby się nie stresować wielkością porcji jeśli ładnie przybiera. Czasem też np po godzinie ją muszę dokarmic 30ml ale 100ml na raz nie jest w stanie zjeść.
Hera - my też wychodzimy na spacer po jedzeniu i zmianie pieluszki.
Dzięki Kasia899, to jakieś pocieszenie, ja wyczytałam, że on powinien po 100ml jeść, ale to dla niego niewykonalne, 70ml już jest dla mnie sukcesem
Hera co do spaceru to ja śmigam sama, na pierwszych dwóch był ze mną mąż, bo ledwo szłam przez szwy, a teraz codziennie już chodzimy sobie z Jasiem w dwójkę i podziwiamy złotą jesień .
A wychodzimy po jedzeniu i zmianie pieluchy, jak jest okienko na drzemkę Jasia
Hera098, strzyga lubią tę wiadomość
-
Mamusie a co robicie ze swoimi Dzidziusiami?
U mnie Julek coraz wiecej nie spi, wracamy ze spacerkow i zawsze jest juz jakis czas aktywnosci w domu jak sie wyspi.
- Mamy karty konstrastowe CzuCzu Starter Malucha, ktore uwielbia - jest w stanie sie na nie patrzyc z 30 min
- Zaczelam w tym tygodniu testowanie Babybjorn - tez jest okej, ale wkladam go tam na 10 min max.
- Kladziemy sie na brzuszku, wiadomo noszenie, przytulanie
Zamowilam tez dzis mate kontrastowa, mam nadzieje, ze sie spodoba.
Macie jeszcze jakies zabawki lub aktywnosci, ktore lubia wasze pociechy na tym etapie? Julek nie jest dzieckiem, ktore polezy w spokoju i pogapi sie w przestrzen, chwila bez zajmowania sie i krzyk 🤪, musi miec jakies zajecie, wiec szukam inspiracji i przyjme wszystkie polecajki 😁😁
Mkm opowiedz o tym sposobie na kupe, moze sie przyda! 😁
Hera u mnie kolejnosc: pielucha, karmienie i wyjscie. Czasem druga pielucha po karmieniu jak jakas kupa wjedzie 😜
U mnie po spacerze jak tylko przekraczamy prog domu to oczy szeroko otwarte i Kierownik czeka na zmiane pieluchy, cyca i zabawe 😝 na szczescie na spacerze caly czas spi i super nam sie spaceruje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 17:34
Hera098, _ine, ms, strzyga , Vam, Olaura lubią tę wiadomość
[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
Świtezianka, ja do teraz mam trochę dziwne podejście, np boje się, że teściowa albo moi rodzice krzywdę jej zrobią. Co prawda przypadkiem, ale no mam lęk niesamowity, że ona im spadnie i umrze.
Mkm89, czyli w sumie podobnie jak my robimy😊 To muszę się zmusić żeby samej zacząć chodzić z Laurą.
A jak ogólnie wygląda Wasz dzień z dzidziusiem? U mnie to wygląda tak, że wstajemy rano i już jest okno aktywności przez ok 2-3h, później drzemka max 2h i jak Laura ma dobry dzień to coś się udaje porobić, a jak nie to płacz niesamowity i uspakajanie, odbijanie gazów itp. Potem wieczorem ma jeszcze duże okno aktywności, również na 2/3h jest ciągle w ruchu. Bawimy się wtedy, wchodzą sensorki, karty, "rozmawianie".
Aktualnie pokazujemy sobie nawzajem często język🤪 w nocy śpi już godzinę dłużej, co w szoku jestem.Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
merry_merry wrote:Mamusie a co robicie ze swoimi Dzidziusiami?
U mnie Julek coraz wiecej nie spi, wracamy ze spacerkow i zawsze jest juz jakis czas aktywnosci w domu jak sie wyspi.
- Mamy karty konstrastowe CzuCzu Starter Malucha, ktore uwielbia - jest w stanie sie na nie patrzyc z 30 min
- Zaczelam w tym tygodniu testowanie Babybjorn - tez jest okej, ale wkladam go tam na 10 min max.
- Kladziemy sie na brzuszku, wiadomo noszenie, przytulanie
Zamowilam tez dzis mate kontrastowa, mam nadzieje, ze sie spodoba.
Macie jeszcze jakies zabawki lub aktywnosci, ktore lubia wasze pociechy na tym etapie? Julek nie jest dzieckiem, ktore polezy w spokoju i pogapi sie w przestrzen, chwila bez zajmowania sie i krzyk 🤪, musi miec jakies zajecie, wiec szukam inspiracji i przyjme wszystkie polecajki 😁😁
Mkm opowiedz o tym sposobie na kupe, moze sie przyda! 😁
Hera u mnie kolejnosc: pielucha, karmienie i wyjscie. Czasem druga pielucha po karmieniu jak jakas kupa wjedzie 😜
U mnie po spacerze jak tylko przekraczamy prog domu to oczy szeroko otwarte i Kierownik czeka na zmiane pieluchy, cyca i zabawe 😝 na szczescie na spacerze caly czas spi i super nam sie spaceruje.
Rety, czytasz mi w myslach😂😂😂 Dokładnie to samo pytanie zadalam😂 też się zastanawiam ciągle jak powinien wyglądać dzień z takim aktywnym bobasem😝Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 17:38
merry_merry lubi tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
04.06 - 513g⚖️
13.06 - 714g ⚖️
17.06 - 40cm dłuugiego dzieciaczka🤯🤭❤️
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
24.07 - 1720g⚖️
08.08 - 2200g⚖️
12.08 - 2600g ⚖️
27.08 - 2800g⚖️
02.09 - 3140g⚖️
09.09 - 3600g⚖️
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3510g Szczęścia❤️
-
My też chodzimy na spacery po przewinięciu i nakarmieniu. Adaś uwielbia jeździć w wózku, więc wychodzę z nim codziennie i staram się, żeby taki pobyt na dworze trwał minimum godzinę. Dopóki jest ładna pogoda to chodzimy sobie do naszego wiejskiego "centrum", kupuję sobie kawę na wynos i jakąś przekąskę i siadam z książką na ławce na takim skwerze, a Adaś sobie śpi. Jak wracamy do domu to się nie budzi, więc mam jeszcze trochę czasu na ogarnięcie siebie i domu.
Mąż chodził z nami codziennie na spacery dopóki miał wolne, teraz udaje mu się to głównie w weekendy.Hera098, strzyga lubią tę wiadomość
👩 31🧔♂️33
👰🤵 2021
01.2024 🤰
5.02.2024 💓 (5+5) crl 3 mm
26.03.2024 prenatalne, wszystkie ryzyka b. niskie
10.05.2024 (19+2) badania połówkowe - 324 g, anatomicznie wszystko ok, 💙chłopiec 💙
5.07.2024 - wizyta, 1179g chłopca 💙
2.08.2024 (31+2) - prenatalne III trymestru, wszystko ok, waga 2088 g 😱
17.09.2024 (37+6) - skierowanie do szpitala, planowana indukcja porodu
18.09.2024 (38+0) synek Adaś na świecie, waga 3980 g, 10 punktów 💙
-
Alga_I wrote:Jezu jaka jestem wściekła. Poszłam dzisiaj na izbę przyjęć na to kontrolne ktg.
Wszystko idealnie.
Zapis super, USG świetne. Skurczów brak, szyjka zamknięta.
I co..... już miałam wychodzić z zaleceniem powrotu za dwa dni, ale ktoś zmienił zdanie "a to zostanie pani na obserwacji". - ale poproszę się nie martwić nic kompletnie się nie dzieje.
Wiec Od dzisiaj będę kwitła w szpitalu
Kochana pamiętaj, że zawsze masz prawo odmówić proponowanych procedur! Mnie też w niedzielę chcieli zostawić na obserwacji, wystarczy zdanie “Nie, dziękuję, wolę czekać w domu. Jutro pojawię się na kontroli.”
@anna bella - coś się dzieje u ciebie? -
Hera098 wrote:Pytanie tylko jak ją potraktują, gdy wróci za dzień lub dwa ze skurczami porodowymi :c Bo różni są lekarze i pielęgniarki. Ma prawo się wypisać, ale żeby nikt nie robił jej przykrości później.
No właśnie tego się też obawiam - no i za dwa dni i tak
Musiałabym znowu przyjść na ktg kontrolne. Bo pierwotny założenie było właśnie takie: pierwsze dzisiaj, kolejne za dwa dni i decyzja co dalej.
Więc jak na razie radośnie sobie kwitnę w tym szpitalu -
_ine wrote:Kochana pamiętaj, że zawsze masz prawo odmówić proponowanych procedur! Mnie też w niedzielę chcieli zostawić na obserwacji, wystarczy zdanie “Nie, dziękuję, wolę czekać w domu. Jutro pojawię się na kontroli.”
@anna bella - coś się dzieje u ciebie?
Niby to wiem, ale kurde od razu włączyło
Mi się myślenie "jezu a jak coś się stanie". 8 Lat staraliśmy się o dziecko więc trochę mam stracha. Plus dzisiaj ten 40 tydzień wskoczył, ja też nie jestem najmłodsza, pierwsza ciąża to mam obawy żeby się wypisać.
No i to taka "obserwacja" że bez młodej stąd już nie wyjdę.
Tylko byłoby fajnie jakby ktoś zdradził jaki jest ogólny plan na to wszystko tzn ile dni czekamy. Kiedy ewentualne decyzja o indukcji/cesarce. -
merry_merry wrote:Mamusie a co robicie ze swoimi Dzidziusiami?
U mnie Julek coraz wiecej nie spi, wracamy ze spacerkow i zawsze jest juz jakis czas aktywnosci w domu jak sie wyspi.
- Mamy karty konstrastowe CzuCzu Starter Malucha, ktore uwielbia - jest w stanie sie na nie patrzyc z 30 min
- Zaczelam w tym tygodniu testowanie Babybjorn - tez jest okej, ale wkladam go tam na 10 min max.
- Kladziemy sie na brzuszku, wiadomo noszenie, przytulanie
Zamowilam tez dzis mate kontrastowa, mam nadzieje, ze sie spodoba.
Macie jeszcze jakies zabawki lub aktywnosci, ktore lubia wasze pociechy na tym etapie? Julek nie jest dzieckiem, ktore polezy w spokoju i pogapi sie w przestrzen, chwila bez zajmowania sie i krzyk 🤪, musi miec jakies zajecie, wiec szukam inspiracji i przyjme wszystkie polecajki 😁😁
Mkm opowiedz o tym sposobie na kupe, moze sie przyda! 😁
Hera u mnie kolejnosc: pielucha, karmienie i wyjscie. Czasem druga pielucha po karmieniu jak jakas kupa wjedzie 😜
U mnie po spacerze jak tylko przekraczamy prog domu to oczy szeroko otwarte i Kierownik czeka na zmiane pieluchy, cyca i zabawe 😝 na szczescie na spacerze caly czas spi i super nam sie spaceruje.
Ooo muszę zacząć też Jasiowi coś pokazywać, gdzieś mam karty kontrastowe, a myślałam, że jeszcze jest za mały i i tak nic nie ogarnie 🥹
A ten sposób to z jakiegoś forum: trzeba zgiąć nóżki i trzymać przy brzuszku, a mokra chusteczką jeździć po odbycie i go delikatnie uciskać i potem przytrzymać i powtórzyć kilka razy, u nas po 3 min tak poszło, że nie nadążałam z czyszczeniem 🤣🤣🤣 -
Mkm89 wrote:Dzięki Kasia899, to jakieś pocieszenie, ja wyczytałam, że on powinien po 100ml jeść, ale to dla niego niewykonalne, 70ml już jest dla mnie sukcesem
Ja też się stresowałam tymi ilościami, że nie zjada tyle ile powinna ale właśnie położna mi to wytłumaczyła tak, że przecież dzieci już na starcie się różnią bo jedno się rodzi z wagą 2500g a drugie 4000g i nie będą zjadały takich samych porcji. Poza tym my też nie zjadamy na każdy posiłek tyle samo gram czy kalorii więc te normy są orientacyjne i najważniejsze żeby dziecko jadło tyle ile chce i przybierało na wadze. Mnie to uspokoiło 🙂Maszonek, Miphuhiz, Mkm89, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Hej
Gratuluję wszystkim rozpakowanym.
Ja walczę o laktację, bo po tych 12 dniach mm odechciewa mi się. To całe mycie, sterylizacja, podgrzewania nie jest na moje nerwy.
Naprawdę odechciewa mi się. Moja siostra karmiła kp i jak była potrzeba wyciągała cyca i tyle.
Jak nie wyjdzie, to przyjmę to z godnością i będę karmiła mm.
Poza tym mam jakąś depreche, uważam że jestem złą matką, nic nie umiem, wszystko jest nowe. Nie wiem czy nie jestem po prostu za stara.
Amelia jest cudowna, bardzo cierpliwa dla swojej nieogarnietej matki. Chyba ma za krótki wędzidło więc karmię ja spod pachy. We wtorek idę do laryngologa to obada czy rzeczywiście i jak coś to je podetnie.
echhhh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 21:47
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa dziewucha -
Ja wiem, ze to sie latwo mowi, ale dziaiaj mialam takie przemyślenie, ze odnosze wrazenie ze im bardziej ma sie "wyrabane" na rozkrecanie laktacji tym latwiej ona idzie. Serio cos w tym jest, ze jak sie nie analizuje kazdego mililitra to jakos to idzie. Przy pierwszym dziecku moja przyjaciolka doslownie wkladala mi pojemniczki na mleko do którego splywalo mleko z laktatora w skarpetki, zebym nie patrzyla ile leci. I nieraz polecialo mi szybciej. Teraz uznalam, ze plyne na fali tego co bedzie i jak sie okaze ze mnie kp przytlacza lub nie idzie to rezygnuje i co? Produkuje wiecej mleka niz kiedykolwiek.. a nawet wolalabym zeby to nie szlo, zeby nie miec wyrzutow sumienia jak będę chciala zrezygnować 🙈
@Miphuhiz, jest tak wiele nowych rzeczy, tyle zmeczenia i stresow przy takim noworodziu, ze nawet jak sie juz zna temat to przy drugim dziecku to tez bywa przytlaczajace. Nie miej sobie niczego za zle!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 21:23
Miphuhiz, Hera098 lubią tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka