Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kto jeszcze nie urodził? Tylko ja? 😣1 IVF/ 6 zapłodnionych komórek - została 1 blastocysta (nie zostało nic do mrożenia) / udało się 🩷
09.02.2023 - córeczka 🌸
2 IVF/ 9 zapłodnionych komórek - 3 ❄️❄️❄️/ z pozostałych 6 została 1 blastocysta/ udało się 💪🏻
14.02.2024 - test ciążowy pozytywny
29.02.2024 - mamy serduszko 🩷
04.04.2024 - wyniki NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka ! 👧🏼
13.06.2024 - połówkowe
15.07.2024 - 900g
13.08.2024 - 1600g
03.09.2024 - 2300g
26.09.2024 - 3300g
11.10.2024 - 3700g
18.10.2024 - 4000g
23.10.2024 - termin porodu - czekamy na Melisę 🌸
-
No wczoraj był niezły wysyp dziewuszek! Gratulacje mamuśki!
Patrząc na naszą listę czekamy jeszcze na Zaczarowan, Tyncie, ine i Anna_belle. Czy pozostałe dziewczyny z listy są z nami czy zaginęły w międzyczasie? 🤗
No i pytanie jeszcze - 🌸Olaura, co tam u Ciebie? Mikko jest już z Tobą? Wszystko ok? Daj znać, jeśli podczytujesz 😊strzyga , Zaczarowan, Hera098, Olaura lubią tę wiadomość
-
Neta i Kasia gratuluję 😘
Trzymam kciuki za resztę dziewczyn 😘😘😘
U nas dziś spokojniejsza noc, mała spala pierdziala i jadła ♥️ jak wstanie z dziennej drzemki to wyjdziemy na spacer, choć dziś trochę chłodniej i mega ponuro.strzyga , Hera098, Neta, Yggy, Miphuhiz lubią tę wiadomość
-
Tajlandia22 wrote:No wczoraj był niezły wysyp dziewuszek! Gratulacje mamuśki!
Patrząc na naszą listę czekamy jeszcze na Zaczarowan, Tyncie, ine i Anna_belle. Czy pozostałe dziewczyny z listy są z nami czy zaginęły w międzyczasie? 🤗
No i pytanie jeszcze - 🌸Olaura, co tam u Ciebie? Mikko jest już z Tobą? Wszystko ok? Daj znać, jeśli podczytujesz 😊
Właśnie miałam Ci pisać, że świetnie ogarniasz listę, pomimo maluszka w domu 🤗 Dziękujemy!
Vam, cieszę się, że nocka dobra 😀 oby tak zostało jak najdłużej! Ja również wychodzę jak jest ponuro , dobre i pół godzinki 😃wczoraj było ostrzejsze powietrze to był z 'babcią' 40 minut, a dziś piękne słonko, to z mamusią wyleci godzinka , może dłużej.. właśnie go ululalam żeby przed 13 wybudzić i po 13 wyjść..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 11:15
Tajlandia22, Vam, Yggy, Katka123 lubią tę wiadomość
-
Strzyga też mam plan wyjść w okolicach 13, ale ostatnio to młoda rządzi i jak się wyrobimy tak wyjdziemy 😅
Espoir zdrówka dla synka, właśnie przeczytałam, że mieliście problem. Oby szybko stanął na nogi i reszta niczego się nie zaraziła. Podziwiam Cię, jak sobie radzisz z całą gromada. To że mówisz o problemach to normalne, ale przy takiej ilości dzieciaków i to małych naprawdę wielki szacunek 🥹
Hera super, że Laura pozwoliła na jeden dzień oddechu po kilku cięższych dniach i nocach doceniamy każda przyjemniejsza chwilę 😉 matki z czasem robią się mniej wymagające 🤭
Malutka u nas Zuzia też się łuszczy, już dużo mniej ale skóra jej schodziła wszędzie dosłownie było jej pełno mimo smarowania.
Yggy dobrze, że u Ciebie wszystko ok! Jak to szybko lecimy kiedyś odliczalysmy każdy dzień a już dzieciaki mają kilka tygodni 😱
Neta przyjrzałam się zdjęciu, cóż za piękność 😍 oby Alicja grzecznie piła cyca dalej i rozkręciła laktację! Zdrówka.
Dziewczyny czytam opisy Waszych porodów cóż żaden tak naprawdę nie jest lekki, wszystkie jesteście mega dzielne! Ja czasem myślę i tym co było, ale już chyba zapomniałam o bolu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 11:37
Neta, Yggy, strzyga lubią tę wiadomość
-
Strzyga, miło mi bardzo, ze o nas myślalas 🥹😘
zniknęłam na tyle tygodni, nauka maluchow nie jest latwa, a baby blues nie pomaga. Powinni dawać te cholerne instrukcje obsługi, ta akurat bym poczytała 🤣🤣🤣
Polozna tłumaczyła mi dlaczego tak boli, też się zmartwiłam na początku. Powiem po swojemu, jak to zrozumiałam - macica jest jeszcze spuchnięta i sie obkurcza, np. pęcherz wypełnia się stopniowo i tego nie czujemy, jak napiera na macicę, ale jak się wysikamybto NAGLE zmienia swoje rozmiary i te obkurczenie zaraz jest odczuwalne na wrażliwej jeszce macicy, podejrzewam, ze z jelitami działa to analogicznie.
Z anatomii jestem slaba, ale takie obrazowe wytłumaczenie do mnie trafia i uspokaja, jak ktos ogarnia temat, to niech proszę sprostuje.
Neta gratulacje 🩷😘
U nas dziś znowu dzień tulenia, lkania, usnal w końcu na żabkę z termoforem na pleckach, zrobiłam masaz, ogarniam siebie i po kolejnej butli spacer, u mnie dziś pięknie i, po mroznym poranku, zrobiło się cieplej 😎
Dobrego dnia dziewczyny, mam nadzieję częściej moc zajrzeć, bo się stęskniłam za naszymi rozmowami i nowościami co u Was i 🐣
Tulę.
Neta, Kasiap899, Vam, Hera098, Katka123, Miphuhiz lubią tę wiadomość
-
🌸strzyga, dzięki! Jak siedzę i karmię małą to mam czas na ogarnianie takich rzeczy 🤣 a że potem mała zazwyczaj zasypia i śpi tylko na mnie lub przy mnie, to tym bardziej telefon jest oknem na świat
Malutka 35, strzyga , Vam, Hera098 lubią tę wiadomość
-
O 3.30 odeszły mi wody, więc sobie spokojnie czekałam na skurcze i próbowałam spać, na 10 byliśmy w szpitalu. Miałam KTG, badanie ginekologiczne, chyba rozwarcie wtedy było żadne, albo małe. Położyli mnie na patologię, żeby poczekać na skurcze, tak mniej więcej o 13 dostałam łóżko. Już wydali obiad, więc mąż pojechał wyprowadzić psa i po jedzenie. O 14 miałam częste skurcze, co mniej więcej 3 min, ale dostałam tabletkę naskurczową i tak. O 15 już były takie co 1-2 min i silne, więc poszłam do położnych, zbadały mnie i miałam bodajże 2 cm rozwarcia. Nie wiem co to za bajki o przysypianiu w czasie przerw od skurczy - jak zasnąć na 60 sek?? 😅 Mąż wrócił to już naprawdę te skurcze były jak jasny skurczysyn mocne, więc ja jęczałam, a mąż mi masował lędźwie na każdym skurczu. Myślę, że gdzieś koło 16 już cały oddział mnie słyszał, z resztą salę dalej inna kobieta chyba miała podobną sytuację. Chwilę pobyłam pod prysznicem, później podłączyli mnie pod KTG. O 18 wjechała ekipa na moją salę i postanowili sprawdzić rozwarcie, które było prawie pełne. To wszystko na korytarzu oddziału/ na sali gdzie były 2 inne babeczki (które sobie gdzieś uciekły w pewnym momencie co prawda, nie dziwię się). Jak te położne sprawdziły rozwarcie to dały mnie pod prysznic, ale dosłownie na sekundę, a później biegiem niemal pomiędzy skurczami na badanie, gdzie już było pełne rozwarcie. A bo o tej 18 już mi się zaczynały parte. Postanowili mnie przewieźć do Domu Narodzin. Tam pierwszy raz jakaś położna się mną naprawdę zajęła, mówiła jak oddychać, kiedy przeć. Przez godzinę byłam w wannie, a na końcówce wyszłam, żeby mogły lepiej ochronić krocze. Ostatecznie troszkę pękłam, ale niebardzo. Dali mi oksy na urodzenie łożyska, wyszło całe, później mnie babka szyła mega długo. Generalnie było mega zamieszanie, w tym krótkim czasie godziny dziesięć partych zmieniła mi się położna. Bez kitu, dobrze, że rodziłam w godzinach odwiedzin, bo inaczej męża by nie było, a ja przysięgam bym tam skisła z bólu. Mojego planu porodu nawet nikt nie przeczytał. 🫠 Miało być przyciemnione światło, prywatność, wsparcie fajnych położnych, a było zamieszanie chaos, poród na oddziale… bez komentarza. To mnie tak zawiodło, że dzisiaj sobie musiałam opłakać moje porodowe marzenia… 😞 Niemniej poszło szybko, mąż spisał się na medal, bez niego nie dałabym rady. Lilianka jest cudowna 🥰🫶🏻 Jakoś się wyliżę, ale wczoraj przy tych skurczach miałam takie myśli, jak kurwa ktokolwiek decyduje się na to drugi raz???
Jestem ciekawa jak by to wyglądało, gdybym mogła dostać znieczulenieNeta, Zaczarowan, strzyga , Hera098, Vam, sundari86, Alga_I, Miphuhiz, Olaura lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny !!
@Yggy mnie wywołała do tablicy hiihihi
troszkę niezręcznie mi było tu do Was zaglądać i dobijać Was moją historią i problemami...
..ale historia zaczęła się na nowo teraz mamy 7t0d, Groszek na ostatnim usg miał8mm i biło serduszko oby wszystko było ok, ale tym razem staram się nie dopuszczać do siebie złych myśli
Widzę, że już prawie wszystkie z Was urodziły, super nie przejrzę całego wątku, bo chyba by mi życia brakło, ale mam nadzieje, że wszystko u Was w porządku i razem z dzieciaczkami dobrze się czujecie
W ogóle policzyłam, ile dziewczynek się urodziło ! U nas też była córeczka, robiliśmy badania
Ściskam Was bardzo i przesyłam dużoooo siły, bo dużo siły Wam się przyda !Kasiap899, mewa, TynciaQ94, Neta, Nejt, nutella_, Zaczarowan, ms, strzyga , Tajlandia22, Vam, Hera098, sernik_z_rodzynkami, Maszonek, Mkm89, Mila25, _ine, Yggy, cynamon, Katka123, świtezianka, Miphuhiz, Olaura lubią tę wiadomość
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488 -
Eemakarena co za cudowne wieści. Gratulacje!!!
Dziewczyny czy wy karmiłyście już na dworzu? Czy zawsze planujecie spacer tak żeby być blisko jakiejś galerii czy kawiarni? A jeśli karmicie na dworzu to macie maluchy w kombinezonach czy jak? Pierwsza córkę miałam w maju więc karmiłam wszędzie gdzie akurat zapłakała i jedzenie. Tak samo z przebieraniem. Robiłam to w wózku na dworze. Teraz niestety się nie da 🤪 -
Potrzebuje Waszej porady bo wstyd mi ale nie wiem jak to się robi.
Synkowi pojawia się wydzielina w oku. Wiem że powinnam to przemyć solą fizjologiczna ale nie wiem jak. Czy wacik namoczyć i przetrzeć czy zakropić jedna dwoma kropelkami i przetrzeć wacikiem?
Są tu mamy ze stażem więc pewnie wiedzą 🙏 -
Eeemakarena ale super wieści! gratulacje, nudnej ciąży 😗
Ciekawe jak nasze: Maa_dzik i Karos31
Ine kciuki, żeby poszło sprawnie
Mewa ja planuję spacer tak, żeby był najedzony i przebrany i było jak najmniej powodów do dramy -
Malutka 35 wrote:Potrzebuje Waszej porady bo wstyd mi ale nie wiem jak to się robi.
Synkowi pojawia się wydzielina w oku. Wiem że powinnam to przemyć solą fizjologiczna ale nie wiem jak. Czy wacik namoczyć i przetrzeć czy zakropić jedna dwoma kropelkami i przetrzeć wacikiem?
Są tu mamy ze stażem więc pewnie wiedzą 🙏Malutka 35, Zaczarowan, Vam, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Malutka 35 wrote:Potrzebuje Waszej porady bo wstyd mi ale nie wiem jak to się robi.
Synkowi pojawia się wydzielina w oku. Wiem że powinnam to przemyć solą fizjologiczna ale nie wiem jak. Czy wacik namoczyć i przetrzeć czy zakropić jedna dwoma kropelkami i przetrzeć wacikiem?
Są tu mamy ze stażem więc pewnie wiedzą 🙏
Malutka, spróbuj gazikiem jałowym nasączonym solą fizjologiczną. No i pamiętaj, by pociągnąć od zewnętrznej strony 🫂Malutka 35 lubi tę wiadomość
Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙 -
Malutka 35 wrote:Potrzebuje Waszej porady bo wstyd mi ale nie wiem jak to się robi.
Synkowi pojawia się wydzielina w oku. Wiem że powinnam to przemyć solą fizjologiczna ale nie wiem jak. Czy wacik namoczyć i przetrzeć czy zakropić jedna dwoma kropelkami i przetrzeć wacikiem?
Są tu mamy ze stażem więc pewnie wiedzą 🙏
Ja bralam gazik, moczylam w przegotowanej wodzie lub kropilam na niego sol fizjologiczna i przecieralam od zewnetrznego kacika do wewnetrznego. Jedno przetarcie na jeden gazik albo przynajmniej tylko na jedno oko. Nigdy dwoje oczu(tak sie to mowi?) tym samym gazikiem.Malutka 35 lubi tę wiadomość
12.2021 ICSI -> 1 zarodeczek 5.1.1
17.02.2022 FET; cykl naturalny
23.02 6dpt: beta 23.07; prog 14.60
24.02 7dpt: beta 51.19; prog 32.35
26.02 9 dpt: beta 115.9; prog 40.72
02.03 beta 824.3; prog 33.54
Pierwsze USG 14.03 6w1d CRL 0.57 cm i bije
27.10.2022 urodził sie zdrowy Synek 💙
_______________________________________
Wrzesien 2023 -wracamy po rodzeństwo, II procedura, 07.09 punkcja
30.01.2024 FET cykl naturalny, zarodek 3.1.1
6dpt beta 49.83
8dpt beta 122
10 dpt beta 345.18
13 dpt beta 1385.65
17 dpt beta 7032.83
12t1dc usg 1trym, ryzyka niskie, dziewczynka?
19t6dc USG 2trym, 334g córeczki
29t4dc USG 3 trym, 1510g naszej dziewczynki
26.09.2024 urodziła się zdrowa Córeczka
-
Nejt wrote:Eeemakarena ale super wieści! gratulacje, nudnej ciąży 😗
Ciekawe jak nasze: Maa_dzik i Karos31
Ine kciuki, żeby poszło sprawnie
Mewa ja planuję spacer tak, żeby był najedzony i przebrany i było jak najmniej powodów do dramyMalutka 35, Vam, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Malutka 35 wrote:Potrzebuje Waszej porady bo wstyd mi ale nie wiem jak to się robi.
Synkowi pojawia się wydzielina w oku. Wiem że powinnam to przemyć solą fizjologiczna ale nie wiem jak. Czy wacik namoczyć i przetrzeć czy zakropić jedna dwoma kropelkami i przetrzeć wacikiem?
Są tu mamy ze stażem więc pewnie wiedzą 🙏Malutka 35 lubi tę wiadomość
-
eeemakarena wrote:Hej dziewczyny !!
@Yggy mnie wywołała do tablicy hiihihi
troszkę niezręcznie mi było tu do Was zaglądać i dobijać Was moją historią i problemami...
..ale historia zaczęła się na nowo teraz mamy 7t0d, Groszek na ostatnim usg miał8mm i biło serduszko oby wszystko było ok, ale tym razem staram się nie dopuszczać do siebie złych myśli
Widzę, że już prawie wszystkie z Was urodziły, super nie przejrzę całego wątku, bo chyba by mi życia brakło, ale mam nadzieje, że wszystko u Was w porządku i razem z dzieciaczkami dobrze się czujecie
W ogóle policzyłam, ile dziewczynek się urodziło ! U nas też była córeczka, robiliśmy badania
Ściskam Was bardzo i przesyłam dużoooo siły, bo dużo siły Wam się przyda !
Malutka u nas też w jednym oczku była ropka ze dwa dni i robiłam dokładnie jak piszą dziewczyny.
Co do spaceru i karmienia to ja wychodzę póki co jak mała jest nakarmiona i przewinieta i chodzimy 1.5 max 2h tak akurat na następne karmienie. Cycka w to zimno na podwórku nie wystawie 🤷 w lato nie miałam problemu jak rodziły się starszaki, ale teraz niestety zimno. Jak będzie większa to pewnie zajdziemy gdzieś do kawiarni, mojej pracy (biblioteki) albo gdzieś żeby zjeść, ale póki co staram się nie zachodzić w żadne zamknięte przestrzenie, póki jeszcze nie ma pierwszych szczepień za sobą.Hera098 lubi tę wiadomość