Październik 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Nam dziś położna kazała odstawić prebiotyk, bo Kacperek za dużo po nim się załatwiał i to były wodniste kupki, więc bała się odwodnienia - ja również.
Maszonku, cieszę się że u ciebie lepiej 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2024, 22:51
-
Mewa blagam podziel sie tym magicznym sposobem usypiania w lozeczku z poklepywaniem 🙏🏼🙏🏼 kurcze doszlam chyba do perfekcji z usypianiem na rekach, a nie tylko na cycu, umiem odlozyc do lozeczka po 20 min jak wjedzie sen gleboki i sie nie wybudza, ale cos mi idzie nie tak, bo po 20-30 min max mamy pobudke… nie wiem co robie zle ☹️ i potem znow wjezdza cyc, bo odechciewa mi sie ryzykowac…
Strzyga u mnie dzis ten byly takie dwie mega wodniste kupy, caly pampers plywal. To od probiotyku moze byc?[
’95 🙎🏼♀️
30.01 ⏸️
31.01 173 beta HCG
7.02 2582 beta HCG
15.02 6+2 CRL 4 mm fasolki z bijącym serduszkiem 💓
12.03 10+0 CRL 3.14 cm maluszka
29.03 12+3 I badanie prenatalne 🩺 CRL 6.20 cm wstępnie chłopczyk 👶🏼
15.04 15+0 CRL 10.90 cm 119g 💙 Julian
31.05 21+4 II badanie prenatalne 🩺 530g 🧸
26.07 29+4 III badanie prenatalne 🩺 1702g dużego synka 🩵
11.08 31+6 kontrola na IP 2300g 🫶🏽
12.09 36+3 ostatnia wizyta 2950g 🩺
______________
Termin 7.10.2024 🤞🏼
27.09.2024 g.22.36 🤍
3070g 55cm ✨ -
merry_merry wrote:Mewa blagam podziel sie tym magicznym sposobem usypiania w lozeczku z poklepywaniem 🙏🏼🙏🏼 kurcze doszlam chyba do perfekcji z usypianiem na rekach, a nie tylko na cycu, umiem odlozyc do lozeczka po 20 min jak wjedzie sen gleboki i sie nie wybudza, ale cos mi idzie nie tak, bo po 20-30 min max mamy pobudke… nie wiem co robie zle ☹️ i potem znow wjezdza cyc, bo odechciewa mi sie ryzykowac…
Strzyga u mnie dzis ten byly takie dwie mega wodniste kupy, caly pampers plywal. To od probiotyku moze byc?
U nas po trzy, cztery.. kolor ok, ale woda 🥴 za dużo ogólnie zaczął robić w krótkich odstępach czasowych.. Kacperek nie zdążył tyle zjeść na tyle kup, a tu takie cuda się zaczęły dziać. Mi powiedziała od razu, że to przez ten prebiotyk i natychmiast kazała odstawić. Dobrze, że coś mnie tchnęło i zadzwoniłam do niej, bo kupy kupami, ale nie woda i tyle.. 🥴 Zadzwoń jutro do swojej kochana.. odwodnić się można szybko. -
Haha to mnie oświeciłyście, że ja nie zgłosiłam Jasia do przychodni 😂😂😂
Hera098, Zaczarowan, Alga_I lubią tę wiadomość
-
merry nic nie robisz źle, dzieci właśnie mają takie turbo drzemki często, że nie wiesz czy podczas tych 20 minut masz jeść, spać czy srać (za przeproszeniem) 🤡
mewa rób tak, żebyś Ty była zadowolona. ja jedynie z siebie doradzę żeby nie podejmować decyzji o rezygnacji z karmienia podczas baby bluesa, bo wtedy człowieka wiele rzeczy przerasta, z którymi bez tej jazdy hormonów by sobie jakoś poradził. tule! 🫂
jedna z Was pisała tutaj, że ma boleści brzucha (krwiak?) i, że rana boli z jednej strony - nie pamiętam kto przepraszam - jak sytuacja, lepiej?
ciemieniuchę traktowałam zawsze oliwką i potem wyczesywalam szczotką i ta skóra odpadała.
a z usypianiem przez poklepywanie po pupci - stosowałam u wcześniejszych dzieci. jak dziecko odkładałam do spania na brzuchu to rytmicznie poklepywalam i dziecko spało dalej. ale Amelki jeszcze nie próbowałam tak.mewa, Vam, Apka lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
U mnie poklepywanie po pupie czasami pomaga. Ale dzisiaj niestety nic nie działa od 18:30. Jestem już wykończona. Chce spać, ale nie może zasnąć. No dramat.Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Espoir właśnie karmie o nastrój od popołudnia mam jakiś lepszy i rzeczywiście wszystko widzę w lepszych barwach ale też tan brak ciśnienia ze muszę dużo mi daje.
To poklepywanie to żeby nie było nie jest jakiś niezawodny sposób bo jak już się wybudzi na maksa to nie działa ale właśnie jak po takich 20 min coś tam zaczyna się budzić to ja nie podnoszę tylko najpierw w łóżeczku próbuje. Ta babeczka generalnie położyła po karmieniu na brzuszku mała zaczęła się wybudzać więc ona delikatnie klepała po pampersie tak żeby ona cała w ruchu była, tak jakby była kołysana przez to klepanie. Dodam że smoczek wtedy też był bo ta CDL nie widzi niczego złego w smoczku czasami. Ja też stosuję tak że jak śpi na boczku i mi się wybudza albo odkładam po karmieniu i za szybko to zrobię to wtedy łapie delikatnie za pupkę/ udo i potrząsam. Znów chodzi o to żeby młoda była tak jakby kołysana, czasami też głaszcze po główce i się nachylam żeby czuła że jestem obok. Tak z 70% razy zadziałało 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2024, 03:58
-
Hera098 wrote:U mnie poklepywanie po pupie czasami pomaga. Ale dzisiaj niestety nic nie działa od 18:30. Jestem już wykończona. Chce spać, ale nie może zasnąć. No dramat.
U nas dramat od 16 . Śpi przez chwilę ale tylko u mnie a jak odkładam to ryk… a wczoraj było tak pięknie . Nie mamy już siły, mąż mi towarzyszy w tej niedoli. Przed chwilą nawet pizzę jedliśmy . Oczy mi się zamykają i marzę tylko o tym żeby spac.
Espoir jak Ty to ogarniasz to nie wiem🤪 -
Anna_bella wrote:U nas dramat od 16 . Śpi przez chwilę ale tylko u mnie a jak odkładam to ryk… a wczoraj było tak pięknie . Nie mamy już siły, mąż mi towarzyszy w tej niedoli. Przed chwilą nawet pizzę jedliśmy . Oczy mi się zamykają i marzę tylko o tym żeby spac.
Espoir jak Ty to ogarniasz to nie wiem🤪
Ja tak dziś miałam w dzień, ale dla pizzy mogłabym siedzieć do rana 😂😂 trzymajcie się tam!
Moje dziecko właśnie zjadło 120ml mleka 🫣 zaskakuje mnie każdego dnia..Anna_bella lubi tę wiadomość
-
My dalej kp, ale mrożę mleczko. Zastanawiam się po ile mrozić bo mroziłam 50-70 ml a Ty Alla mówisz 120 już je 😊
Czuję się jak zombie… chciałabym pospać chociaż godzinkę 🥺strzyga lubi tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:My dalej kp, ale mrożę mleczko. Zastanawiam się po ile mrozić bo mroziłam 50-70 ml a Ty Alla mówisz 120 już je 😊
Czuję się jak zombie… chciałabym pospać chociaż godzinkę 🥺
Próbowałam go ululać, ale wił się, wiercił, popłakiwał i dorobiłam mleka.. okazało się, że był głodny.. dojadł i padł 😅
Kochana, ja myślę że Emilka w końcu uśnie na dłużej, a wtedy i ty z nią pośpij ile się da.. ja to zawsze odsypiam tyle ile Kacperek śpi, także ty też wtedy skorzystaj. Trzymam kciuki żeby w końcu Emilcia usnęła na dłużej ❤ -
strzyga wrote:Próbowałam go ululać, ale wił się, wiercił, popłakiwał i dorobiłam mleka.. okazało się, że był głodny.. dojadł i padł 😅
Kochana, ja myślę że Emilka w końcu uśnie na dłużej, a wtedy i ty z nią pośpij ile się da.. ja to zawsze odsypiam tyle ile Kacperek śpi, także ty też wtedy skorzystaj. Trzymam kciuki żeby w końcu Emilcia usnęła na dłużej ❤
Liczę na to bo ile można , mało spała . Żeby tak spała w łóżeczku chętnie jak na mnie… wlasnie śpi na mojej klaunie i czekam jeszcze 10 minut i będzie próba.
Ale jedno powiem, tak jak wczoraj czy przedwczoraj sama wstawalam to dzisiaj mąż nie spał całą noc razem z nami. Chyba zrozumial co to znaczy niewyspanie 🥱 -
Anna_bella wrote:Liczę na to bo ile można , mało spała . Żeby tak spała w łóżeczku chętnie jak na mnie… wlasnie śpi na mojej klaunie i czekam jeszcze 10 minut i będzie próba.
Ale jedno powiem, tak jak wczoraj czy przedwczoraj sama wstawalam to dzisiaj mąż nie spał całą noc razem z nami. Chyba zrozumial co to znaczy niewyspanie 🥱
Rety, ale Ci współczuję...
Ja walczyłam do północy. Do 23:30 narzeczony razem ze mną. Nie wiem czy to jakiś skok rozwojowy czy co, bo mamy ciężkie usypiania od jakichś 3 dni.
Na szczęście pospała (dość marudnie) do 5:20 z przerwą na dolulalnie bo się wybudziła, a potem kolejna godzina walki aż do teraz.
Kiedyś po jedzeniu i odbiciu dziecko już spało i pięknie odłożone nie budziło się, a teraz się męczy. Chcę ale nie może😂
Aż boję się weekendu, bo dzisiaj wyruszamy do Wrocławia a jutro Częstochowa (zjazd rodzinny). We Wrocławiu załatwiamy sprawy firmowe i fajnie jakby pozwoliła je ogarnąć 😅 Boję się, że będziemy wykończeni, a nie o to chodziło 😄 Także od rana afirmuję i afirmuję🤪
Edit: czasami mi to pomaga, np teraz zmęczona odłożyłam ją do łóżeczka jak miała jeszcze otwarte oczy, włączyłam szum i myślę intensywnie "Laura śpi, Laura śpi, Laura ładnie zasypia" i bach, zasnela😂
Więc teraz afirmuję "To udany dzień, jest dzisiaj pozytywnie, miło, dobrze, Laura daje nam dzisiaj załatwić wszystko to co potrzebujemy, jest wszystko super" I teraz w to tylko uwierzyć😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2024, 06:36
Katka123, mewa, merry_merry, Apka lubią tę wiadomość
Ja 26, On 34
PCOS, lekka IO,
MTHFR A1298C - A/C hetero
PAI - 4G/4G homo
26.01 - Beta 9,9😍
07.02 - USG (2,5tyg leżeć, bo pęcherzyk nisko ułożony)
24.02 - CRL 8,3mm bobasa + mikroserduszko❤️
11.03 - CRL 2,75cm i serce 175😍
Wyniki Nifty, niskie ryzyka, córcia Laura👶🏻🩷
04.04 - CRL 7,27cm
Łożysko przednia ściana
19.04 - CRL 9,5cm, ⚖️160g
02.05 - wyczułam pierwsze ruchy👣❤️
16.05 - 340g⚖️
Połówkowe ok, 32cm 😊
02.07 - 1kg⚖️
echo serca dobre
17.09 - szpital, 3800g⚖️
20.09 - cesarka, 3530g Szczęścia❤️
-
Anna_bella wrote:Liczę na to bo ile można , mało spała . Żeby tak spała w łóżeczku chętnie jak na mnie… wlasnie śpi na mojej klaunie i czekam jeszcze 10 minut i będzie próba.
Ale jedno powiem, tak jak wczoraj czy przedwczoraj sama wstawalam to dzisiaj mąż nie spał całą noc razem z nami. Chyba zrozumial co to znaczy niewyspanie 🥱
Jasiu też od wczoraj ma fazę i nie śpi wcale, robi tylko drzemki po kilkanaście minut i tylko jak leży na kimś z nas na brzuchu, teraz podjęłam próbę odłożenia go do łóżeczka i zobaczymy 😒
Też w takich chwilach myślę o Espoir jak można ogarnąć tyle dzieci , szacun !!! -
Mkm89 wrote:Jasiu też od wczoraj ma fazę i nie śpi wcale, robi tylko drzemki po kilkanaście minut i tylko jak leży na kimś z nas na brzuchu, teraz podjęłam próbę odłożenia go do łóżeczka i zobaczymy 😒
Też w takich chwilach myślę o Espoir jak można ogarnąć tyle dzieci , szacun !!!
To trzymam kciuki żeby spał ładnie 🤗 u nas udało się odłożyć i pół godziny nawet pospałam ale wybudziła się bo kupa… nie daruję jej będzie spać w tej dostawce dzisiaj z rana bo chce pospać 🫣 mąż koło 5 zasnął
Hera ale zazdro, ładnie Wam spi!Mkm89, Hera098 lubią tę wiadomość
-
Anna_bella wrote:To trzymam kciuki żeby spał ładnie 🤗 u nas udało się odłożyć i pół godziny nawet pospałam ale wybudziła się bo kupa… nie daruję jej będzie spać w tej dostawce dzisiaj z rana bo chce pospać 🫣 mąż koło 5 zasnął
Hera ale zazdro, ładnie Wam spi!
Śpi już 2h, a ja zdążyłam zjeść śniadanie, ogarnąć kocie kuwety, wstawić zmywarkę i butelki, jestem w szoku 🤣🤣🤣
Hera zazdroszczę 5h spania ciągiem przez Laurę, marzenie 😅😃
strzyga , Hera098 lubią tę wiadomość
-
Mkm89 wrote:Śpi już 2h, a ja zdążyłam zjeść śniadanie, ogarnąć kocie kuwety, wstawić zmywarkę i butelki, jestem w szoku 🤣🤣🤣
Hera zazdroszczę 5h spania ciągiem przez Laurę, marzenie 😅😃
U nas była godzinka tylko. 🙈 karmimy się teraz i schemat od nowa leci 🤪 -
Anna_bella wrote:U nas była godzinka tylko. 🙈 karmimy się teraz i schemat od nowa leci 🤪
To może w kolejnej rundzie dłużej pośpi, bo czuję , że Jasiu po 2,5h snu będzie teraz kusił do popołudnia 😂😂😂 -
Ja też Cię podziwiam Espoir jak Ty sobie radzisz z taką drobnicą. Mnie ostatnio młoda nieźle przeczołguje... Dobrze, że humor póki co mi dopisuje i jestem pozytywnie nastawiona, ale ręce już mnie bolą, cycki też i śpię na stojąco 😅
Dziewczyny wszystkie mamy powinny dostać medal naprawdę.Mkm89, cynamon, Katka123, Hera098, nutella_, Olaura lubią tę wiadomość