Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia, ja Cię rozumiem, bo tymczasowo też mieszkam z teściami. A jak piszesz o tym promieniowaniu, to mam wrażenie, że mamy wspólną teściową
Moja też się ostatnio nakręciła i każe wyłączać wszystko z kontaktu, bo nawet radio promieniuje... Ja do tego jestem od poniedziałku do piątku bez męża i samochodu, więc siedzę jak ten łoś u siebie w pokoju i staram się jak najmniej wychylać. Na szczęście kończymy mieszkanie u siebie w domu i przed świętami wyprowadzamy się. W prawdzie tylko 50 metrów od teściów, ale przynajmniej nie będą słuchać, patrzeć i komentować 
sylwia1985 lubi tę wiadomość
-
Aniqa wrote:Sylwia ja bym zaraz sie odgryzła. Kurcze masz ciężki żywot z nią,
Wg tej tabelki to teraz zbliza sie 5 tyg skoku, masakra!
A to sie odczytuje ze jest 5 tyg skoku czy w tych 5 tyg będzie skok? Chodzi mi od ten od 15 tyg.
Znalazłam do tego obrazka na stronie http://www.parentnik.pl/2011/08/26/pierwszy-skok-rozwojowy.html
taki opis ->
"Na załączonym obrazku czarne tygodnie to tzw. ‚tygodnie trudne’, kiedy nasze dziecko, gdyby umiało już mówić, powiedziałoby to, co żyrafka na magnesie, który wisi u nas na lodówce – „Nie próbuj mnie zrozumieć, po prostu mnie kochaj„. Pioruny, to punkty kulminacyjne kryzysów, czyli tzw. hardcore, natomiast słoneczka to najlepszy czas w życiu rodzica, dzięki któremu decydujemy się na kolejne dzieci Choć patrząc na ilość czarnego na wykresie, to jednak dość zaskakujące "
tofirus, MOI, ao12. lubią tę wiadomość
-
Bylam dzis z Julcia u lekarza w sprawie tych krostek i dr powiedziala, ze to raczej alergia kontaktowa niz pokarmowa. Powiedziala zeby nie dawac smoczka i jestem bardzo ciekawa czy to faktycznie pomoze. Mam nadzieje, ze nasze problemy wreszcie sie skoncza i Mala bedzie miala sliczna buzke. Na razie mamy smarowac kremem Pimafucort i dalej podawac krople Fenistil. No i moge jesc!!! Oczywiscie uwaznie obserwowac skore na calym cialku, ale moge!
Akurat dzis babcia zrobilavpierogi ruskie, wiec mi sie trafilo
paaolka, ataga4, Kakabaka, lubek, ao12. lubią tę wiadomość
Moi
-
nick nieaktualnyTo dobre wiadomosci, no cos nie tak by bylo z tym ze prawie nic niejesz a alergia dalej jest.MOI wrote:Bylam dzis z Julcia u lekarza w sprawie tych krostek i dr powiedziala, ze to raczej alergia kontaktowa niz pokarmowa. Powiedziala zeby nie dawac smoczka i jestem bardzo ciekawa czy to faktycznie pomoze. Mam nadzieje, ze nasze problemy wreszcie sie skoncza i Mala bedzie miala sliczna buzke. Na razie mamy smarowac kremem Pimafucort i dalej podawac krople Fenistil. No i moge jesc!!! Oczywiscie uwaznie obserwowac skore na calym cialku, ale moge! Akurat dzis babcia zrobilavpierogi ruskie, wiec mi sie trafilo
-
nick nieaktualnyNasza hania to dzis aniołek, kurde jak niektore z was tak maja na codzien to rewelka,
Dzis wlanczylam jej kolysanki ktore dostala na mikolaja, są tam same melodie bez spiewania i kurcze dalam ja do wozka wlanczylam to i za niedlugo usnela, bylismy w szoku. Ale wozkiem troszke bujalismy.
Kajaoli, Anoolka, pestka, Kasiula09, ataga4, lubek, ao12. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez mam ten problem, ja np odciagam laktatorem ale to taki sredni sposób, ponoc trzeba przystawiac duzo,Kasiula09 wrote:chyba mi sie pokarm kończy bo widze że mleka mam coraz mniej
jak rozbudzic na nowo laktacje?
Poczytaj o kryzysie laktacyjnym.
Ja dokarmiam mm i piepsze to ze ciągle musze sie martwic o te mleko, zal mi ale cóż.wole dac mm niz miec glodne dziecko.
Ale u ciebie to chyba sie normuje laktacja,mleko masz tylko tego nie czujesz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 21:02
-
Kurde jakieś długie te piorunki hy
Mam zastój w cycku z którego laktatorem wypływały w zasadzie same kropelki... i widocznie nie zebrałam tych kropelek do końca
Laktator nie chce mi zebrać tego a coraz wiecej i wieksze te grutki. Mały śpi i zreszta watpie zeby to wyciagnal no ale sprobuje go przystawic jak sie bedzie budzil. Ehh nie wiem co robic ide wziasc goracy prysznic
-
Ciepla woda na piers zdziala cuda i koniecznie stukaj ja sobie opuszkami palcow, ale tak dosc mocno.mitaka wrote:Kurde jakieś długie te piorunki hy
Mam zastój w cycku z którego laktatorem wypływały w zasadzie same kropelki... i widocznie nie zebrałam tych kropelek do końca Laktator nie chce mi zebrać tego a coraz wiecej i wieksze te grutki. Mały śpi i zreszta watpie zeby to wyciagnal no ale sprobuje go przystawic jak sie bedzie budzil. Ehh nie wiem co robic ide wziasc goracy prysznic
mitaka lubi tę wiadomość
Moi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aniqa wrote:Tez mam ten problem, ja np odciagam laktatorem ale to taki sredni sposób, ponoc trzeba przystawiac duzo,
Poczytaj o kryzysie laktacyjnym.
Ja dokarmiam mm i piepsze to ze ciągle musze sie martwic o te mleko, zal mi ale cóż.wole dac mm niz miec glodne dziecko.
Ale u ciebie to chyba sie normuje laktacja,mleko masz tylko tego nie czujesz.
ja też cały czas dokarmiam mm odkad mi pediatra powiedziala ze mało przybiera i żeby dokarmiac. Wczesniej po 4 godzinach cycki mialam twarde i jak by mialy wybuchnac a teraz miekkie i Zuza possie jednego i nagle wypluwa i w placz bo nic nie leci z niego i musze dawac drugiego i wtedy dopiero sie naje
-
Kurcze dziewczynki, pryskam malej codzien woda mprska i odciagam gilki frida ale ona dalej mi tak " harkoli" czasami. I chyba jej sie nosek przytyka bo az czasami przez/sen zakaszle. Nie wiem jak to ogarnac...Majunia
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Tez tak mamy. Trzeba nawilzac powietrze oraz nawilzac sluzowke noska psikajac np Disnemarem, tylko nie odciagac po tym. A ulewa? Podejrzewam, ze u nas moze to byc przyczyna.Pauletta wrote:Kurcze dziewczynki, pryskam malej codzien woda mprska i odciagam gilki frida ale ona dalej mi tak " harkoli" czasami. I chyba jej sie nosek przytyka bo az czasami przez/sen zakaszle. Nie wiem jak to ogarnac...Moi
