X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Kakabaka Autorytet
    Postów: 509 712

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poranne karmienie :)
    A chciałam o teściach napisać. My, dzięki Bogu mieszkamy sami bo byłoby ciężko. Ale to i tak nie powstrzymuje ich od pouczania nas. Byli ostatnio u nas na Mikołajki i dostalismy parę "cennych uwag". Mamy ciepło w domu bo 23°C i Jędruś miał spodenki które mu sie podwijały i wystawała goła nózia. To teściowa cały czas mi go kocem nakrywała i mówiła że mu zimno, że jest przeciąg (oczywiście nie było) itp. A teść wyrwał Marcinowi naszego smyka bez uprzedzenia. Zrobił to za szybko i bez podtrzymania główki i Jędruś sie wystraszył a ja jeszcze bardziej. Myślałam że na zawał zejde. Ale ja z tych pyskatych jestem i od razu powiedziałam co myślę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 07:40

    Kajaoli lubi tę wiadomość

    b0atxbc.pngimg5-110_sd_8_Pierwszy+z%B1bek_28+maja+2015.jpg
  • paulina.b.1991 Autorytet
    Postów: 544 195

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy tak piszecie o teściach a u mnie bardzo podobnie robi moja mama. Jakieś wyrywanie Adasia rodzicom, denerwowanie Go, podrzucanie Go nam gdy zaczyna płakać gdy się chwilowo Nim zajmują, twierdzenie "za zimno mu jest" gdy sami chodzimy w krótkim rękawku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 09:06

    klz94z1793zrgawb.png
    klz9cwa1kpnfhaeb.png
    3jgx3e3kdzdiiv6z.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczęście mam super teściów i czasami żałuję, że mieszkają aż w Radomiu...my jesteśmy we Wrocławiu i tutaj mamy moich rodziców, którzy sie raczej nie mieszają, ani 'złotych' rad nie dają. Kiedyś było inaczej, odkąd jest Franek jest super:)
    No i mamy swoje mieszkanko, więc mamy ciszę i spokój. Na prawdę współczuję przejść z teściami..

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • paulina.b.1991 Autorytet
    Postów: 544 195

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adas ma dzis dzien pt "mamo wez mnie na lapki bo sie rozplacze". Chyba brzuszek boli bo baczki ida duze. Masakra. Nic nie moge w domu zrobic. :(

    klz94z1793zrgawb.png
    klz9cwa1kpnfhaeb.png
    3jgx3e3kdzdiiv6z.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bączki są co rano niestety...eh, czekam na ten trzeci miesiąc bo normalnie az mnie boli jak jego rano boli i się przez to wybudza:(

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas tez bączki codzień rano wybudzają bąbla...dziś w ogóle jakiś gorszy poranek był i aż rozpłakał się przy tych bąkach i jak kupa wystrzeliła to tak że całego trzeba było przebierać..a potem przez 2 godz nie dał sie odłożyć tylko cyc i cyc, teraz śpi, ale ciekawe na jak długo..

    No a poza tym pojawił sie nam jakis katarek..psiknęłam rano solą morską, odciągnełam fridą co sie dało, ale nadal chrumka..i chyba cos po gardle mu spłyneło bo pare razy zakasłał..Nie byłoby fajnie gdyby choroba jakas sie rozwijała bo jutro mamy szczepienie zaplanowane...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:47

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • paulina.b.1991 Autorytet
    Postów: 544 195

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przygotowuje mojemu trochę rumianku. Może pomoże. Właśnie leży na naszym łóżku i patrzy na okno. Maskotka obok Niego nie interesuje Go jeszcze.

    klz94z1793zrgawb.png
    klz9cwa1kpnfhaeb.png
    3jgx3e3kdzdiiv6z.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej a my już po spacerku. Lilka jeszcze śpi w wózku, więc gotuję sobie powoli obiadek ;) U nas też nadal jest katarek i czasami zakaszle ale byłyśmy już 3 razy na kontroli i nic tam poważnego się nie dzieje. Odciągam gile, wietrze często pokój i widzę poprawę ale całkowicie nie potrafimy pozbyć się tego kataru.

    U nas na bąki czyni cuda Bobotic forte. Wcześniej też się męczyła a odkąd daje to rzadko kiedy stęka i marudzi no i robi codziennie kupkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 12:01

    Aniqa, pestka lubią tę wiadomość

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    Kurde jakieś długie te piorunki hy

    Mam zastój w cycku z którego laktatorem wypływały w zasadzie same kropelki... i widocznie nie zebrałam tych kropelek do końca :/ Laktator nie chce mi zebrać tego a coraz wiecej i wieksze te grutki. Mały śpi i zreszta watpie zeby to wyciagnal no ale sprobuje go przystawic jak sie bedzie budzil. Ehh nie wiem co robic ide wziasc goracy prysznic :/
    mitaka tez tak mialam 2 dni pisalam kiedys jak bylam u rodzicow wiec dwie noce moje cyce byly w lisciach kapusty zimnej , pod prysznicem masowanko cyca bo jeden byl twardy i tez grudki mialam i nic nie lecialo laktatorem odciagalam i doslownie pare kropelek bylo i bol okropny ale po 2 dniach przeszlo ale tez duzo przystawialam malego choc bolalo cholernie

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas tez katarek jest- zapuszczam nosek marimer takimi kropelkami
    jutro idziemy znowu kleic pepuszek na kolejne 3 tyg

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    we czwartek mamy szczepienia, proszę powiedzcie mi na co mam być przygotowana po nich? Czy występowały u Was jakieś reakcje poszczepienne?

    Kurcze moja Mała dziś jakaś senna. Wstała o 9. po 11 usnęła ze mną na godzinkę, przebudziła się, possała trochę cyca i śpi dalej.
    W nocy też spała jak talala, 3 razy budziła się na jedzenie, ale zjadła tyle co ptaszek. Mam nadzieję, że wszystko z nią okej, bo w tym tygodniu i szczepienia i chrzest.
    A co do kataru, my męczyłyśmy się tydzień, ale tylko na samej wodzie morskiej. Teraz jeszcze mi charczy, ale to zazwyczaj po nocy, nawilżam i tyle. Zastanawiam się nad nawilżaczem do sypialni.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • lubek Autorytet
    Postów: 428 621

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaoli wrote:
    Lubek, ty jestes z Pruszkowa?
    A ja z Milanowka :):)

    Wiem :) widziałam chyba na fb. Pewnie mamy jakiś wspólnych znajomych :). Fajnie, że tu zaglądasz wciąż ;)

    atdc20mmh2fqs6kn.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    znowu zjadła jak ptaszek i śpiąca jest ;c zaczynam się martwić. ale temperatura ok bo 36,7. jak myślicie jechać do lekarza czy obserwować?

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    znowu zjadła jak ptaszek i śpiąca jest ;c zaczynam się martwić. ale temperatura ok bo 36,7. jak myślicie jechać do lekarza czy obserwować?
    moze ma poprostu taki dzien- ja bym poczekala jeszcze

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 455

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    znowu zjadła jak ptaszek i śpiąca jest ;c zaczynam się martwić. ale temperatura ok bo 36,7. jak myślicie jechać do lekarza czy obserwować?

    moja dzis tez jakas śpiaca...
    Spała od 22 do godz 10, potem się obudziła i spała zn ow do godz. 12...
    od 12.30 - spacer - na pacerze spała... :)
    a teraz od 15.30 znów mi śpi :)

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze a ja rzeczywiscie mam problem z nietrzymaniem moczu. Obejrzalam sie w lusterku i moje wejscie calkiem inaczej wyglada - wczesniej nie bylo widac zadnych pierscieni/kulek ( nie wiem jak to nazwac) najwyzej jedna a teraz widze 3 i pewnie sie rozluznilo wszystko i popuszczam- ide do gina 17 grudnia ciekawe co on mi powie - ale jestem przerazona bo caly czas czuje mocz i nosze wkladki i jak tu sie nie stresowac/jak serduchowac :( masakra
    pewnie nic sie nie da zrobic bo zwyczajne cwiczenia kegla napewno nie pomoga a samo raczej nie przejdzie- zostaje obcja lasera( kiedys nawet ogladalam dr szczyt i tam o tym bylo) ale to ogromny koszt- nazywa sie to uszczelnianie okolicy pochwy :(
    nie wyobrazam sobie dalej tak miec

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 15:48

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, a my idziemy na rekord 16 dzień bez kupy, brzuch miękki, bąki idą a kupy brak. Zosia spokojna, właśnie śpi, ja się chyba wykończę, myślałam, ze jak będzie na piersi, to wszystko będzie okej, a tu taka masakra. Zastanawiam się, czy nie dać jej czopka glicerynowego dla dzieci. Jakby zrobiła kupę, to chyba bym była spokojniejsza, ale ciągle się ociągam. Serio zastanawiam się czy to serio normalne, czy powinnam zrobić jej jakieś usg.

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    znowu zjadła jak ptaszek i śpiąca jest ;c zaczynam się martwić. ale temperatura ok bo 36,7. jak myślicie jechać do lekarza czy obserwować?

    Sroka, ja bym dalej obserwowała, może faktycznie twoja córcia ma słabszy dzień i odsypia jakieś zaległości. A tak a propos piszesz, że sie z nią kładziesz. Ile ci śpi, bo ja zanim zdążę przy niej usnąć, to ona już wyspana, ja nawet nie próbuję się kłaść :)

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    Dziewczynki, a my idziemy na rekord 16 dzień bez kupy, brzuch miękki, bąki idą a kupy brak. Zosia spokojna, właśnie śpi, ja się chyba wykończę, myślałam, ze jak będzie na piersi, to wszystko będzie okej, a tu taka masakra. Zastanawiam się, czy nie dać jej czopka glicerynowego dla dzieci. Jakby zrobiła kupę, to chyba bym była spokojniejsza, ale ciągle się ociągam. Serio zastanawiam się czy to serio normalne, czy powinnam zrobić jej jakieś usg.
    To już długo, ja bym dała czopka :P

  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2897 2348

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka może ma taki dzień moja też czasem potrafi przespać prawie cały dzień a czasem tylko pół godziny.
    Sisilla 16 dni o kurde to bardzo długo ja bym już dawno dała czopka.

    A my dziś byliśmy na szczepieniu i Zuzia była bardzo dzielna, zapłakała tylko przy wkłuciu normalnie jestem z niej bardzo dumna, chyba bardziej z M to przeżywaliśmy niż ona :)

    preg.png
‹‹ 1032 1033 1034 1035 1036 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ