Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie przyszly wyniki prokalcytoniny, ktora tez zlecil, wg mnie wynika z nich, ze to nie wirus i nie bakteria. Takze moze wszyskto przez anemie?
Martwie sie, ale nie panikuje, bo po synku nic nie widac, je z ochota, smieje sie, gluzy, robi coraz nowe rzeczy (np wyciaga raczki i probuje zlapac zabawke, jak mu trzymam przed piersia, szuka mnie wzrokiem po pokoju, jak go trzyma tata, w ogole jest z nim duzo wiekszy kontakt i to jest super). Ja tez mialam anemie jako dziecko.
Tez konczymy jutro 2 miesiace
-
Lubek, trzymam kciuki, z tego co piszesz, to Tymek twardy gość, oby tylko dobrą diagnozę postawić, trzymajcie się!
To ja chyba jestem z tych nadgorliwych, jeżeli chodzi o prasowanie, prasuję wszystkie ciuszki Zosi i to jeszcze na prawej i lewej stronie, a piorę w żelu Jelpa. Starszego synka ciuszki prałam w jelpie do roku, potem zmieniłam na nasze kapsułki, ale płynu zawsze używam np. lenor sensitive. I mało tego, chociaż Młody ma 4 lata, to zawsze prasuję lewą stronę, bo to od strony skóry, ale ja jestem z tych nadgorliwych:)
A co do witamin to ja biorę pregna plus i z tej samej firmy Dha, całą ciążę brałam dlatego teraz kontynuuję.
lubek lubi tę wiadomość
Nasza Zosia
-
Lubek ja też mam bezdotykowe termometr. Niby super i na główce zawsze pokazuje mi ponad 38 stopni. Ale mam też elektroniczny te co używałam planowania ciąży i mierze małej w odbycie na głębokości około 2 cm i pokazuje ok 37,3 raz mniej raz więcej ale nigdy więcej niż 37,5 i juz nie wierzę temu termometrowi bezdotykowemu. A Karolinka tez kilka razy mi zwymiotywala i bardzo ulewa ale nie uważam ze to choroba. Poza tym szczepienie przeszła bez problemu może nic nie jest Twojemu maluszkowi
lubek lubi tę wiadomość
-
Sisilla wrote:Dziewczyny, czy wasze dzieciaczki trącają już świadomie zabawki? Kładziecie je już na matach edukacyjnych i z jakim skutkiem?
na macie mniej lubi niz w lezaczku. Mamy Tiny Love, tam wisi sloneczko i slimak i do sloneczka sie chichra jak glupi, traca swiadomie i gada do niego, jak ma dobry humor potrafi sie tak ze 30min zabawiac:)
-
renatkach wrote:Lubek ja też mam bezdotykowe termometr. Niby super i na główce zawsze pokazuje mi ponad 38 stopni. Ale mam też elektroniczny te co używałam planowania ciąży i mierze małej w odbycie na głębokości około 2 cm i pokazuje ok 37,3 raz mniej raz więcej ale nigdy więcej niż 37,5 i juz nie wierzę temu termometrowi bezdotykowemu. A Karolinka tez kilka razy mi zwymiotywala i bardzo ulewa ale nie uważam ze to choroba. Poza tym szczepienie przeszła bez problemu może nic nie jest Twojemu maluszkowi
no wlasnie nie wiem o co chodzi z tym bezdotykowym
ale w przychodni tez mierzyl bezdotykowym. no i dlaczego moje czolo i meza mierzy dobrze?
najlepiej w odbycie, ale nie wiem, jak to zrobic, bo mimo wszystko paredziesiat sekund trzeba trzymac ten owulacyjny termometr tez, a on sie wierci na brzuszku. Teraz postanowilismy zmierzyc rteciowym, jak bedzie karmienie na lezaco, moze sie uda.
tez sobie tak mysle, ze tej temp moglo nie byc, a przynajmniej nie tak wysokiej, co jednak nie zmienia faktu slabej morfo. Umowilismy sie na poniedzialek, uznalam, ze czwartek to pozno, trudno, bedzie bez wyniku usg i jako 'dzieci zdrowe', no ale wirus nie, bakteria nie, wiec chyba mozna powiedziec, ze sie kwalifikujemy, moze nas lekarka nie ochrani
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 22:28
-
ja prasowalam tylko raz jak bylam w ciazy - teraz nie prasuje bo nie mam poprostu czasu i piore w normalnym proszku zeby sie Nikus przyzwyczail i jak do tej pory nic mu nie wyskoczylo- tak mi kazala polozna zeby nie traktowac go inaczej wiec od poczatku piore jego ciuszki razem z naszymi
Sroka lubi tę wiadomość
-
Kakabaka wrote:Lubek strasznie Ci współczuję tych zmartwień. Oby szybko sie wszystko ustabilizowało.
A my jutro z Agatą jeszcze świętujemy dwa miesiące naszych bąków
Już po północy, więc świętujmy mamusie (Kakabaka i Lubek, no i ja)
Wszystkiego najwspanialszego dla naszych chłopców
Niech rosną jak na drożdżach
Hihi ja już zapomniałam jaki był malutki tuż po porodzie
P.s. Kajtek właśnie "oblewa" 2 miesiące pijąc mleczko z cycusia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 00:43
Kakabaka, pestka, lubek, paaolka lubią tę wiadomość
-
Lubek, mam nadzieję że z Tymkiem będzie wszystko dobrze. U naszego Kajtka też wkradła się anemia po tej infekcji, i podajemy mu żelazo, hematokryt też miał slaby. Więc głowa do góry, podreperujecie mu morfologie. A jak wyszla ta prokalcytonina? Bo z tego co kojarze to jest wskaźnik stanu zapalnego tak jak crp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 07:23
lubek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
lubek trzymajcie sie, może faktycznie to nie żaden wirus tylko anemia, bardzo dobrze zrobiłaś że zapisałaś sie na poniedziałek moim zdaniem nawet lepiej wcześniej niech lekarz zobaczy jak masz chociaz część wyników to juz może postawić diagnoze. Dużo zdrówka dla Tymka
lubek lubi tę wiadomość
-
I Jędruś przyłącza się do zabawy i wznosi toast moją lewą piersiąataga4 wrote:Już po północy, więc świętujmy mamusie (Kakabaka i Lubek, no i ja)
Wszystkiego najwspanialszego dla naszych chłopców
Niech rosną jak na drożdżach
Hihi ja już zapomniałam jaki był malutki tuż po porodzie
P.s. Kajtek właśnie "oblewa" 2 miesiące pijąc mleczko z cycusia
Chociaż w sumie powinien czekać do 11:25 bo dwa miesiące temu o tej porze to ja się jeszcze w domu zwijałam przy skurczach
ataga4 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam wszystkie mamusie.
Dużo zdrówka, dla dwumiesięczniaków, i pociechy dla rodziców.
Ufff udało mi się WAs nadrobić. Produkcja pełną parą.
Julia jeszcze nie trąca świadomie zabawek, zresztą ze wszystkich karuzeli i bujaczków woli żyrandol do którego gada, śmieje się i piszczy z zachwytu;-)
Smoczka nadal nie chcę, ani butelki wygląda to tak jak by nie umiała zassać.
Lubek podziwiam Cię że nie panikujesz, tylko cierpliwie czekasz. Zobaczysz ze będzie wszystko ok, i skończy się na podawaniu żelaza. Trzymam kciuki
ataga4, Kakabaka, lubek lubią tę wiadomość
-
Lubek jeszcze mi się przypomniało że moja pediatra powiedziała żeby nie mierzyć dziecku temperatury na główce bo wystarczy ze się bardziej rusza albo zapłacze a już może Ci pokazać 39 bo ponoć ciśnienie się zwiększa. I zże miarodajnie jest tylko w odbycie bo to pokazuje faktyczną wewnętrzną temperaturę ciała
