Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kasiula09 wrote:Moje dziecko jak zasnelo wczoraj po 22 tak budzi sie tylko na karmienie i dalej spi co nigdy sie nie zdarzylo zeby tak dlugo spala, az zaczynam sie martwic bo poje 5 minut i zasypia i do tego czasem kaszle przy jedzeniu i mam nadzieje ze nic ja nie bierze
nic sie nie martw, oja mała juz daaawno ma tak z zasypia kolo 22 i wogole nie wstaje...zwykle to ja ją biore na jedzenie a ona ciagle spi. poglamie cyca 5-10 min i dalej spi...i tak do godziny 11 potrafi sobie spac....za to w dzien prawie wogole nie spi...
teraz walcze z jej lekka biegunka i zielona kupka...ktora jej sie zrobila jak tylko skonczylam brac antybiotyk...ja oslonowo bralam lacibios femina, ale widocznie antybiotyk przeszedl z mlekiem do malej i teraz daje jej probiotyk floractin...
wiecie ile moze trwac taka biegunka? bo ilosc kup jest taka co zwykle tylko konsystencja rzadsza i nieraz widze ze wychodzie z niej ta kupka taka jakby piana... -
Nie chwaląc dnia przed zachodem słońca, pochwale mojego syna
Spał od 11 z malymi przerwami na mleczko, pieluszke lub zabujanie wózkiem, teraz wcina cycusia
A ja w tym czasie umylam włosy, wzięłam prysznic, nastawilam pranie, wywiesilam, zrobiłam obiad dla męża- mielone (wyszły pyszne!) i zakręciłam ciasto które przed chwilą wstawiłam do piekarnika
Takie "drzemki" to ja rozumiem!
sylwia1985, paaolka, pestka, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
u nas faktycznie chyba taki dzien spiacy w poludnie troszke byla aktywna i znowu poszla spac a teraz wstala zjadla i sie rozglada, M sie smieje ze moze robi sie takim dzieciaczkiem co tylko je, spi i sie zalatwia
My na zakupy zazwyczaj bierzemy Zuze ale mysle jutro pojechac i zostawimy ją z moją mamą bo teraz w supermatketach mnóstwo ludzi i nie chce ja narazac na choroby -
Witam się tu bo nowy komputer juz mam stary odmówił posłuszeństwa od rana nadrabiam zaległości a miałam ze 100 stron do przeczytania
dobrze ze FB mam w telefonie to chociaż troszkę widziałam te Nasze maleństwa. Pozdrawiam
Kakabaka lubi tę wiadomość
-
ataga4 wrote:Nie chwaląc dnia przed zachodem słońca, pochwale mojego syna
Spał od 11 z malymi przerwami na mleczko, pieluszke lub zabujanie wózkiem, teraz wcina cycusia
A ja w tym czasie umylam włosy, wzięłam prysznic, nastawilam pranie, wywiesilam, zrobiłam obiad dla męża- mielone (wyszły pyszne!) i zakręciłam ciasto które przed chwilą wstawiłam do piekarnika
Takie "drzemki" to ja rozumiem!
ataga4 lubi tę wiadomość
-
jutro u mnie w pracy robia wigilie od 19 i mnie zaprosili- jak mi sie uda zostawic malego z mezem to z checia pojde sie troszke rozerwac chociaz na dwie godzinki- zobaczymy jak to jutro bedzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 18:50
-
Za to u nas odwrotnie. Byliśmy na zakupach 3h to w tym czasie pospała. A od 15 ni huhu. Teraz mąż ją nosi i walczy fess by nie zasnąć. Nie wiem co jej się stało.
My za to jeździmy razem na zakupy. Na początku trochę się obawiałam, ale nie mogę jej trzymać pod kloszem. Po za tym mąż wszytskiego nie kupi tak jakbym chciała.
Jutro mamy gości i szaleje ze sprzątaniem. Jeszcze poprasować trzeba i coś upiec a mój Mały skrzat nie chce spać.
Wlasnie zauważyłam dziś u niej śluz w kupie. Taki jakby gil z nosa. Co to może być? -
Sroka wrote:Po za tym mąż wszytskiego nie kupi tak jakbym chciała.
Wlasnie zauważyłam dziś u niej śluz w kupie. Taki jakby gil z nosa. Co to może być?
A mój mąż nauczył się kupować tak, jak ja bym chciałaA też miałam obawy. Teraz przynajmniej wie dokładnie co i ile kosztuje, za to ja już pozapominałam
U mojego małego praktycznie cały czas jest śluz, za każdym razem mówię o tym lekarzom, a oni nie komentują tegoi nic na to nie zalecają, więc podejrzewam ze nie jest to nic niepokojącego. Jeszcze we wtorek mamy wizytę w poradni patologii noworodków to zapytam.
A mój skrzat właśnie zasnął, była walka, ale udało się. Tzn ja wygrałamJestem wykończona bo sama go kąpałam, mąż coś dłubie przy samochodzie, a swoje już waży, chyba musimy dokupić jakiś "leżaczek" lub podkładkę do wanienki bo nie dam rady sama tak codziennie go kapać przez najbliższy miesiąc trzymając na ręce.
Ja na razie nie zabieram małego do żadnych marketów, już jednego wirusa złapał który zasiał ogromne spustoszenie, tym bardziej teraz przed świętami z nim nie pójdę kiedy najwięcej ludzi. Jak mąż wyjedzie to nie będę miała wyjścia, będę go zabierała, ale póki co mąż robi zakupy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 20:52
-
theagnes87 wrote:teraz walcze z jej lekka biegunka i zielona kupka...ktora jej sie zrobila jak tylko skonczylam brac antybiotyk...ja oslonowo bralam lacibios femina, ale widocznie antybiotyk przeszedl z mlekiem do malej i teraz daje jej probiotyk floractin...
wiecie ile moze trwac taka biegunka? bo ilosc kup jest taka co zwykle tylko konsystencja rzadsza i nieraz widze ze wychodzie z niej ta kupka taka jakby piana...
Theagnes, u nas wczoraj też były wodniste kupki, akurat po tym jak pisałaś na belly o swoich. I częstotliwość nie była większa niż zazwyczaj. Akurat nie było ludzi w przychodni wiec poszliśmy do lekarza, i przepisała Acidolit (? czy jakoś tak, recepty jeszcze nie zrealizowaliśmy a ni huhu nie mogę dobrze rozczytać nazwy, nie ma to jak lekarski charakter pisma ) i powiedziała zeby 1 saszetkę rozpuścić w szklance wody i podawać małemu do picia (jedna taka porcja na dobę), żeby nie wypłukał sobie ważnych mikroelemetów. Oczywiście Floractin podawać jak najbardziej, i po ustąpieniu tej rzadszej kupki podawać jeszcze przez 2-3 tygodnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 20:53
-
sylwia1985 wrote:jutro u mnie w pracy robia wigilie od 19 i mnie zaprosili- jak mi sie uda zostawic malego z mezem to z checia pojde sie troszke rozerwac chociaz na dwie godzinki- zobaczymy jak to jutro bedzie
U mnie w pracy robią we wtorek wigilię, ale mnie nie zaprosili -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za mile slowa :*
U nas dzis montowane byly nowe drzwi wejsciowe i dopiero teraz niedawno ogarnelam sprzątanie, i jestem wkurzona tym razem na mojego głupkowatego męza, ale nawet niechce mi sie tego opisywac. Hnia od 19 spi,ja tez juz leze. Dobranoc -
do mnie jutro ma przyjechac kumpela z ktora kumplujemy sie od liceum. Ma juz 2 dzieci i ma mi jutro ciuszki przywiesc po synku- fajnie przynajmniej bede miala
zawsze to cos
moj mezus na basenie ale ma zaraz wrocic i bedziemy kapac malego.Troche pozno no ale ... potem kolacyjka i nura w piora
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 21:06
-
Aniqa wrote:Dzięki dziewczyny za mile slowa :*
U nas dzis montowane byly nowe drzwi wejsciowe i dopiero teraz niedawno ogarnelam sprzątanie, i jestem wkurzona tym razem na mojego głupkowatego męza, ale nawet niechce mi sie tego opisywac. Hnia od 19 spi,ja tez juz leze. Dobranoc
ojejku zazdroszcze ze tak wczesnie chodzi spac, moja to minimum 21.30 ale to tez musi byc swieto zeby o tej poszla -
moj narazie padl po cycusiu ale jeszcze nie wykapany . Czekamy az sie obudzi zeby go wykapac bo biedaczek 3 dni nie kapany bo wczoraj tez zasnal i szkoda mi bylo go wybudzac a ogolnie kapiemy co drugi dzien.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2014, 23:02