Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny ja dziś też mam pierwszą wizytę...miałam iść w tamtym tyg. przy okazji odbioru innych wymników ale jak zobaczyłam ile kobiet przede mną to zrezygnowałam... i postanowiłam zaczekać az do dzisiaj Zobaczymy czy zrobi mi usg, bo dziś idę na NFZ iwęc z tym to różnie...ale zdziwię isę jakby mi nie zrobił....
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
MartaR.. wrote:Tak czytałam jak to robić nie mogę pozwolić żeby to się powtórzyło bo okropne to jest...a tak się świetnie czułam
Widze, ze jestem cztery dni za toba.. u mnie narazie spokoj, zadnych rewelacji zoladkowych ale imbir juz mam w domu na wszelki wypadek. Od czasu do czasu zdarzaja mi sie takie delikatne mdlosci ale w ulamku sekundy przechodza. Zobaczymy -
Kajaoli wrote:A ja zazdroszcze tobie, na Giewoncie nie bylam juz wieki! Marzy mi sie wypad w gory siostra nam proponuje, zebysmy skoczyli razem z jej rodzinka do Zakopanego na kilka dni ale to oznacza dla mnie okolo 2000tysiecy km samochodem na poczatku piatego miesiaca. A po paru dniach 500km do rodzinnego domu, bo chcemy tam spedzic swieta. Nie wiem czy moge sobie pozwolic na taka podroz w piatym miesiacu.
Teraz czuje sie swietnie i ciaza mi nie dokucza dlatego pozwalamy sobie na male wypady 200km autostrada bo to zaden wysilek dla mnie ale 2000.. nie wiem, co o tym myslicie?
Strasznie dluga podróż... Ale wszystko zależy od twojego samopoczucia. Jeśli lekarz nie bedzie miał przeciwwskazań, to można jechać. Ale to może być dość męcząca wycieczka, wiec musisz sie zastanowić czy dasz rade. Ja bym chyba nie wytrzymała tyle czasu w samochodzie, praktycznie w jednej pozycji...
a ja dalej wymiotuje... Zastanawiam sie co mam zrobić, bo rano polknelam wszystkie moje leki, a za chwile wylądowałam nad klopem. Zwykle udaje mi sie tak z pol godzinki poleżeć. I nie wiem teraz czy nie zwymiotowalam tych lekarstw? -
Kajaoli wrote:Widze, ze jestem cztery dni za toba.. u mnie narazie spokoj, zadnych rewelacji zoladkowych ale imbir juz mam w domu na wszelki wypadek. Od czasu do czasu zdarzaja mi sie takie delikatne mdlosci ale w ulamku sekundy przechodza. Zobaczymy
-
Dziękuję za wsparcie :*
No właśnie w okolicy mojej pracy to same biedne sklepy głównie z alkoholem, więc na imbir lub imbirowe cukierki nie liczę Na szczęście na razie jest jakby lepiej. Mam nadzieję, że nie będę miała takiej "powtórki z rozrywki", a po pracy na pewno zrobię mega zapas imbiru i będę się raczyć herbatkąKajaoli lubi tę wiadomość
-
mała_mi wrote:Strasznie dluga podróż... Ale wszystko zależy od twojego samopoczucia. Jeśli lekarz nie bedzie miał przeciwwskazań, to można jechać. Ale to może być dość męcząca wycieczka, wiec musisz sie zastanowić czy dasz rade. Ja bym chyba nie wytrzymała tyle czasu w samochodzie, praktycznie w jednej pozycji...
a ja dalej wymiotuje... Zastanawiam sie co mam zrobić, bo rano polknelam wszystkie moje leki, a za chwile wylądowałam nad klopem. Zwykle udaje mi sie tak z pol godzinki poleżeć. I nie wiem teraz czy nie zwymiotowalam tych lekarstw?
Wlasciwe to jestem przyzwyczajona do takich podrozy bo bardzo duzo sie przemieszczamy samolotem i samochodem. Na pewno bedziemy robic wiecej przerw, no zobaczymy jak bede sie czula i zapytamy lekarza co o tym sadzi. Wizyta 10ego lutego
Bidulko, z tego co widze nie ty jedna dzis chorujesz. Co do lekarstw to nie jestem pewna czy jeszcze masz je w zoladku. Bedziesz musiala to skonsultowac z lekarzem, co robic w takich przypadkach.mała_mi lubi tę wiadomość
-
MartaR.. wrote:Jesteśmy w tym samym czasie ciąży ponieważ moja fasolka jest mniejsza z usg dwóch usg w sumie o 4-5dni
Acha, porownalam nasze suwaczki bo mimo, ze dobrze sie czuje ( i dobrze mi z tym) to czasem zadaje sobie pytanie czy nie lepiej by bylo pochorowac jak wy wszystkie, chociaz mialabym pewnosc, ze wystko ok:)Kamilamila85 lubi tę wiadomość
-
Kajaoli wrote:Acha, porownalam nasze suwaczki bo mimo, ze dobrze sie czuje ( i dobrze mi z tym) to czasem zadaje sobie pytanie czy nie lepiej by bylo pochorowac jak wy wszystkie, chociaz mialabym pewnosc, ze wystko ok:)
No wiesz co...
śmiem twierdzić ze będzie chloak u mnie... Jak bylsm w ciąży z dziewczynami, to mnie może ze dwa razy lekko 'zmuliło' i gdyby nie rosnące cycki i brzuch to bym nie wierzyła ze w ciąży jestem a teraz masakra jest cały wachlarz dolegliwościWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 10:36
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
A moze urzadzimy taka niezobowiazujaca zgadywanke i kazda z Was powie, czy spodziewa sie chlopca czy dziewczynki zapiszemy sobie to na liscie w nawiasie i zobaczymy czy sie sprawdzi moze byc fajna zabawa
Ja na przyklad, caly czas czuje, ze bedzie dziewczynka
Kamilamila85 lubi tę wiadomość
-
Kajaoli wrote:Mala_mi, biore cie za slowo ze bedzie chlopak
Mi tam trzecia dziewczynka odpowiada, ale jaki M by dumny chodził jakby był chłopak
A teraz to najeazniejsze- zobaczyć w środę serduszko i żeby bylo wszystko okejKajaoli lubi tę wiadomość
-
Kajaoli wrote:A moze urzadzimy taka niezobowiazujaca zgadywanke i kazda z Was powie, czy spodziewa sie chlopca czy dziewczynki zapiszemy sobie to na liscie w nawiasie i zobaczymy czy sie sprawdzi moze byc fajna zabawa
Ja na przyklad, caly czas czuje, ze bedzie dziewczynka
To ja się wypowiem w środę poooznym wieczorem bo naprawdę się denerwuje czy wszystko jest tak jak ma być. -
mała_mi wrote:To ja się wypowiem w środę poooznym wieczorem bo naprawdę się denerwuje czy wszystko jest tak jak ma być.
Kochana nie denerwuj sie, wszysciutko bedzie dobrze dlaczego myslisz, ze cos jest nie tak? -
Kajaoli wrote:A moze urzadzimy taka niezobowiazujaca zgadywanke i kazda z Was powie, czy spodziewa sie chlopca czy dziewczynki zapiszemy sobie to na liscie w nawiasie i zobaczymy czy sie sprawdzi moze byc fajna zabawa
Ja na przyklad, caly czas czuje, ze bedzie dziewczynka
Ja chociaż imię mam tylko dla chłopca i zawsze mówiliśmy o naszym dziecku (nawet jak było w sferze marzeń) jak o chłopcu, to mam wrażenie że będzie dziewczynkamała_mi, Kajaoli lubią tę wiadomość