Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mały też pcha wszystko do buzi i za chwile beczy bo "to wszystko" nie mieści się w tej buzi jak smoczek a mi już ręce i cycki opadają. Ostatnio nic z tym nie zrobiłam bo nie można cały czas interweniować w takiej sytuacji i czekałam aż może rączką się uspokoi (krzyczał może pół minuty) po czym wpadła teściówka i od razu na ręcę i czego smoczka mu nie dam. No kurrrr dziecko niby poznaje świat przez mordkę na początku więc jak ma to kurrrrrrrna robić ze smoczkiem w japie 24/h. Ale jej filozofia jest taka, że dobrze jak nawet dziecko ponad roczne (jej drugi wnuk) lata ze smoczkiem bo wtedy nic nie połknie ani żadnych pleśniawek i takich tam nie będzie miał. A to, że ledwo mama mówi to ciuuuuuuuuuuul. Boszzzzzz teściowe-powinni tego zabronić.
Czuję się i wyglądam jak zombie, ten tydzień był fatalny. Starrry wracaj już! Dobrze, ze piątek.
Z tym syropem z cebuli to przegięcie. Nie jestem zwolenniczką leków tylko pije hektolitrami herbatę z miodem i mleko z miodem i masłem, płukam wodą z solą, owijam szalikiem i żre czosnek na potęgę plus jakieś ssaki na gardło, no ale jak człowiek idzie do specjalisty to chyba znaczy, że domowe metody mu nie wystarczają wrrr.ataga4, pestka, Sisilla lubią tę wiadomość
-
mój wszystko pcha do buzi, dosłownie, co mu dam do zabawy tadammm- telemark do buzi
dziś ja mam gorszy dzień...Franule usypiałam na drzemkę z godzinę..nie wiem o co kaman, ostatnio walczy jak nie wiem, żeby sie nie zdrzemnąć. Wieczorem go odkładam i chwila i spi!
W ogóle to on chyba koszmary ma, bo na spacerze potrafi nagle zacząć płakać, oczy zamknięte i ryk! tak mi go szkoda....mam nadzieje, że szybko mu mienie
eh nmo nic, idziemy na spacerWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 13:30
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNutella wrote:Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki też kręcą główkami na lewo i prawo?
Moja tak szalenie kręci, że ma już z tyłu wytarty placek:pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 14:58
-
My jesteśmy ze sobą już 12 lat, a mamy 29 i 30 (to znaczy w tym roku skończymy) i od zawsze mieliśmy 2 konta. No ale na studiach i tak prawie puste były haha. Dopiero gdy wzięliśmy kredyt mieszkanie i musieliśmy założyć specjalne konto, to pensja M wpływa na nie, a resztę po spłacie raty przelewa na moje, które przerobilismy na wspólne. Można więc powiedzieć, że mamy 1 konto, z którego żyjemy.
[/url]
[/url]
-
A moj Franek odkryl STOPY! Jak go przebieram to lapie nieporadnie te swoje stopki, a jak mu dam na dol to w bek! I to samo z zabawkami, tez sie wkurza ze sie nie mieszcza i zle smakuja,
Aaaaaa no i zrobil sie straszna maruda i o wszystko placze, a no i wszystkiego sie boiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 19:33
Anoolka, ataga4, lubek, pestka lubią tę wiadomość
-
Z tymi lysymi plackami to normalne, większość dzieci tak ma:-)
U nas inny problem, Antek ma głowę taka podłużna , w sensie wąska z przodu a szeroka jak się patrzy z boku:-) staram się go kłaść na plecach, ale najczęściej głowę ma na boku:-/[/url]
[/url]