Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
"Czkawka, pryki i jak tu zasnąć, mamo
" Biedny młody.
Jakoś przeżyli we dwóch te 4h dziś
Tylko wkurzyło mnie to że nadal nie ma kasy na koncie a powinnam do 20.01.15r. dostać. Młody jedzie na końcówce pieluch i mleczka, yhhh...
Kakabaka, ataga4, Sisilla lubią tę wiadomość
-
Ataga4 co do męża to na razie praca jest. Ale jeszcze nie wiedzą na jakich warunkach. Bo trochę ludzi mają zwolnić trochę przenieś.
Teraz biedny od wtorku na L4 jest bo to strajkowanie dalo mu w kość i chory jest.
U nas noc spoko. Mała od 23:3p do 5 spała; ) a teraz sie obudzila już na dobre.http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
Że też macie czas żeby oglądać TV
u nas telewizor włączony jest od święta :p kompletnie nie mam czasu ani myśli o tym, żeby na coś patrzeć, a jak mała zaśnie to już muszę się brać za przygotowywanie obiadu :p i tak to wygląda wieczorem zawsze obiecuje sobie ze obejrzę jakoś film, ale siadam, włączam i po pół godziny stwierdzam, że idę spać
Sroka, tofirus, Sisilla lubią tę wiadomość
-
mąż pojechał do lekarza , znowu, bo kaszle jakby miał zapalenie płuc ;/
Mała śpi, i oczywiście trzy paluszki w buzi. Rozmawiałam o tym z naszą położną, powiedziała, że albo będzie je sobie już tak ssała i muszę to zaakceptować i będzie później trochę gorzej, bo rączki nie wyrzuci się tak jak smoczka, albo jak zacznie jeść kaszki z butelek, to wtedy zapragnie smoczka.
Czytałam też o tym artykuł :
Ssanie paluszka powoduje powstawanie wad zgryzu?
Mit. Niektóre niemowlęta (zwłaszcza karmione piersią) nie akceptują smoczka, wypluwają go, odwracają buzię na jego widok. Zaspokajają potrzebę ssania, wkładając do buzi kciuk. Nie wypychają jednak nim dziąsełek (jak robią to starsze dzieci), ponieważ jest on na to za mały. Ssą paluszek tak, jak smoczek. To je uspokaja, pomaga rozładować napięcie, daje uczucie błogości. Pozwól na to.
Trudniej malca odzwyczaić od ssania kciuka niż smoczka?
Prawda. Od smoczka można odzwyczaić malca, gdy skończy osiem, dziewięć miesięcy – wtedy łatwiej bez jego pomocy ukoić płacz. Do ssania kciuka dziecko jest bardziej przywiązane, robi to częściej, bo ma go „pod ręką”. Trwa to zwykle do końca drugiego roku życia, czasem dłużej. Nie trzeba odzwyczajać malucha na silę. Sam z tego zrezygnuje, gdy odkryje inne sposoby rozładowywania napięcia. Z czasem będzie coraz bardziej pochłonięty poznawaniem świata, a jego rączki zajęte zabawą.
Także niech sobie ssa, będę się martwic potem
A potówki pod pachą odkazić octenseptem i posypać zasypką, mają do poniedziałku zniknąć
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
hihihi ogladalam i bylo tez o karmieniu piersiapaulina.b.1991 wrote:W DDTVN będzię o spaniu osobno z partnerem i ... o karmieniu piersią.
ja tylko wlasnie DDTVN ogladam bo uwielbiam ten program i Prokopa i Welman a potem to caly dzien nie ogladam dopiero jak po 20 usypiam Nikusia to wtedy wlaczam a i tak tesciowka przylazi wlasnie rano i mysli pewnie ze caly dzien tv chodzi - wlasnie przed chwila byla
i 1 buleczke mi kupila ( taka ktorej nie lubie jesc czyli ciemna)- taaaa taka wymowka zeby tylko zobaczyc co robimy
wczoraj udalo sie obejrzec film ,, to tylko sex,, fajny - ojj dawno nie pamietam zebym w spokoju mogla jakis obejrzec i akurat skonczyl sie po 22 i Nikus sie obudzil a zasnal po 20 . U nas w miare nocka - obudzil sie potem po 3 i po 6 a potem do 9 pospalismyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 11:33
-
mi tez jeszcze nie przelali kasypaulina.b.1991 wrote:"Czkawka, pryki i jak tu zasnąć, mamo" Biedny młody.
Jakoś przeżyli we dwóch te 4h dziś
Tylko wkurzyło mnie to że nadal nie ma kasy na koncie a powinnam do 20.01.15r. dostać. Młody jedzie na końcówce pieluch i mleczka, yhhh... zaczynam sie stresowac
-
Dziewczyny noł stres zud pewnie bez kasy i wypłaty będą w przyszłym tygodniu. Ja kiedyś usłyszałam taki tekst że są bez kasy i dlatego opóźnienia.
Moja Agatka jak na razie pcha jedynie swoje rączki i tylko one obślinione
Mąż wrócił od lekarza dalej kaszle i lekarz na to : to sobie pan zrobi syrop z cebuli i tyle.http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
nick nieaktualny
-
Nieeee nooo brawo dla lekarza!!! Syrop z cebuli piłam w ciąży bo nic innego mogłam, i powiem że średnio mi pomagał...
Sroka, niech sobie robi inhalacje, najlepiej nebulizatorem i Pulmicortem jeśli macie, Pulmicort niestety na receptę, albo po prostu sola fizjologiczna lub jakim olejkiem, ja w ciąży używałam eukaliptusowego chyba. Albo po prostu kupne syropki. Ty jako farmaceuta na pewno coś mu dobierzesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 08:23
Sroka, Anoolka, Sisilla, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
ja mam konto bo mialam zanim meza poznalam, tam wplywa moja wyplata. maz ma wlasna firme ale pieniazki ktore przeznaczyl sobie jako wyplata (nie rpzynosi tyle ile zarobil w konkretnym meisiacu, raz zarobi mneij niz wyplata, raz wiecej, a wyplata ustalona i co m-c bierze tyle samo) przynosi do domu. kladziemy w jednym miejscu i kazde z nas ma do nich dostep. ja z konta robie oplaty, telefony, tv, internet, zamawiam jakies rzeczy z neta itd itd a z tej jego wyplatyzyjemy sobie i robimy zakupy, wkladamy do portfela komu ile trzeba a jak zostanie na koneic mca to odkladamy na konto oszczednosiciowe przy tym moim koncie (najpierw uzbieramy jakas sumke i potem wplacam , zbey nei byl oze z 200 czy 400zl do banku latamsylwia1985 wrote:czyli tez macie osobne konta? skoro macie swoje oszczednosci - czy wspolne konto?
moj jak zawsze robi zakupy a ja jestem to zakrywa reka zebym pinu nie widfziala przypadkiem - zreszta nawet nie wiem ile on ma na koncie a on moj pin oczywiscie zna
)
