Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
powiedzialam mezowi o basenie i jest za zebysmy razem z malym chodzili ale nie wiem czy on nie za malutko no i ja musze kupic najpierw stroj bo wszystkie na mnie za male w cyckach hihihihi. Widzialam ze sa takie specjslne pieluszki dla dziecki chodzacych na basen
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 13:36
-
znalazlam cos takiego:
Kiedy wziąć niemowlę na basen?
Pierwsze zajęcia na basenie mogą odbyć się, gdy rodzice dziecka poczują się wystarczająco pewnie. Najlepiej jest odczekać do ukończenia przez dziecko czterech miesięcy – wówczas niemowlę jest już w stanie utrzymać głowę w górze i jest bardziej świadome tego, co się wokół niego dzieje. W przypadku tak małego dziecka celem zajęć na basenie jest sprawienie, by niemowlak i jego rodzic poczuli się pewnie w wodzie. -
Agrafka wrote:No właśnie Dziewczyny, czy wasze dzieci chcą już siadać? Moja córka jeszcze nie ma 3 miesięcy, a jak tylko złapie kogoś za palec od razu się podnosi. Mało tego, zauważyłam że jak leży w wózku, to próbuje chwycić brzegu gondoli i się podnieść! Boję się, że niedługo mi z tego wózka wyskoczy
a planowałam zmienić na spacerówkę dopiero ok 4-5 miesiąca.
3 mczne niemowle wlansie powinno juz tak robic
znaczy ze prawidlowo sie rozwija
-
pestka wrote:A i ile już ważą wasze pociechy? podwoiły swoja wagę urodzeniową?
Franek waży około 6500g, do urodzeniowej brakuje mu 300ga mial 62 w grudniu na szczepieniu.
-
no moj ma lozeczko w naszej sypialni w ktorej my tak naprawde nie spimy, bo spimy na narozniku rozlozonym w salonie przed tv, wiec tak naprawde jak kuba zacznie spac w tym lozeczku to bedzie w drugim pokoju hihihi
innej mozliwosci juz nei ma bo mamy tylko ten salon i ta sypialnie
swoj wlasny pokoj bedzie mial jak sie pobudujemy
ale wtedy mam nadzieje miec juz drugie dzieciatk owiec w sumie na poczatek bedzie z braciszkiem lub siostrzyczka
-
no nie moge dziewczyny! co za sukces! drzemka nr 2 byla tez w lozeczku. a teraz zaczal marudzic, polozylam marudzacego do lozeczka, dalam smoczka i polozylam przy twarzy kubusia puchatka. wyszlam do kuchni odlac kasze do gulaszu, wracam a moj Kuba spi!!
przytulony do kubusia hahaha
kocham moejgo syna normalnie go kocham
pestka lubi tę wiadomość
-
Mieliśmy wczoraj iść na pierwsze zajęcia na basen, ale Jędruś cały czas kaszle. I dzisiaj przyszła go zbadać znajoma pediatra i obawia się że ma bezgorączkowe zapalenie płuc
Musi dostawać zastrzyki dwa razy dziennie. Mąż właśnie biega po wszystkich aptekach w poszukiwaniu tych zastrzyków, ale nigdzie nie ma. Została mu jeszcze jedna apteka i jak tam nie będzie to zamówi na jutro. Boziu jak mi szkoda tego naszego bączka. -
Mojej 2 tygodnie temu brakowało 220 g do podwojenia swojej urodzeniowej wagi więc mogę się domyślać, że już ją podwoiła
Oczy zrobiły jej się trochę jaśniejsze ale nadal mam nadzieję, że będzie miała ciemne tak jak ja
My też wybieramy się z mała na basen ale poczekam jeszcze do połowy lutego lub początek marca.
Dzisiaj mamy leniwą niedziele, mała śpi po spacerze już 3 godziny.. więc siedzimy i objadamy się przed konsolą
-
moj znowu wyruszyl na narty - ja powiedzialm ze nie - a moja mama a niech jedzie przynajmniej sie zrelaksuje i odocznie- no ja pikole !!!!! wszyscy przeciw mnie to jak mam sama walczyc i wygrac
moj szczesliwi i mowi ,, a widzisz nawet mamunia mowi zebym pojechal i odpoczal sobie bo to jdyna okazja
dzisiaj wieczorem wracamy bo jutro z malym idziemy do cvhirurga zeby pepek zobaczyla
cala wizyta mojego meza wyglada tak
1.jedzenie
2 narty
3.jedzenie i piwko z moim tata
4 spanie
no dzisiaj kosciol jeszcze byl:/
-
Scęście wrote:no nie moge dziewczyny! co za sukces! drzemka nr 2 byla tez w lozeczku. a teraz zaczal marudzic, polozylam marudzacego do lozeczka, dalam smoczka i polozylam przy twarzy kubusia puchatka. wyszlam do kuchni odlac kasze do gulaszu, wracam a moj Kuba spi!!
przytulony do kubusia hahaha
kocham moejgo syna normalnie go kocham
a Twój Kuba polubił smoczka?
-
Kakabaka wrote:Mieliśmy wczoraj iść na pierwsze zajęcia na basen, ale Jędruś cały czas kaszle. I dzisiaj przyszła go zbadać znajoma pediatra i obawia się że ma bezgorączkowe zapalenie płuc
Musi dostawać zastrzyki dwa razy dziennie. Mąż właśnie biega po wszystkich aptekach w poszukiwaniu tych zastrzyków, ale nigdzie nie ma. Została mu jeszcze jedna apteka i jak tam nie będzie to zamówi na jutro. Boziu jak mi szkoda tego naszego bączka.
Biedactwo, zyczę dużo zdrówka!!Kakabaka lubi tę wiadomość