Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Heloł
Na początek witam nową mamusię, fajnie ze nasze grono wciąż się powiększa
Dziewczyny, z moją Gabrysia jest poprawaDrugi dzień dostaje samo mleko bebiko comfort (wczesniej dawalam jej jeszcze naprzemiennie z nan pro) i jest dobrze
Żadnego płaczu i marudzenia
Wczoraj jak mój małżonek pojechał o 16 do spa to zasnela , przebudziła się o 18, dostała butle i dalej spala do 21.30. Potem trochę pobrykała zjadla i o 23 znowu poszła spać. Zanim zasnęła to walnela wielkie, zielone kupsko
Dziś tez była przed spaniem kupa. Chyba w końcu ruszył się jej ten brzuszek
Scescie,moja Gabrysia tez zasypia sama w łóżeczkuczasami zdarza jej się ze nie może zasnąć ale to biorę ja na nasze łóżko ona tak śmiesznie podnosi raczki do góry, ja jej głaszcze te rączki tak długo aż zaśnie. I potem śpiącą już przekładam ja do łóżeczka. I oczywiście zasypianie w łóżeczku obowiązkowo na lewym boku bo na prawym nie przejdzie
Za to bujanie i noszenie ja na rekach żeby zasnęła przynosi odwrotny efekt- wkurza się i płacze, nie lubi tak zasypiać
Co do koloru oczu to jak się urodziła to miała takie szaro granatowe. Teraz w świetle dziennym widać ze od środka robią się lekko brązowe. Ciekawa jestem jakie będzie miała bo ja mam brazowe a mój małżonek zielone. Moi bracia do 2roku życia mieli niebieskie a potem zmieniły się na brązowe
Pauleta,moja tak sama z siebie przewróciła się na brzuszek może z kilka razy tylko. Zachecam ja do tego kładąc ja na boczku i próbuje się wtedy przewrócić. Bardzo polubila lezenie na brzuszku, jak ja przekładam na plecki bo widze ze juz jęczy to jest wieki płacz
Jutro jade do biura parafialnego pogadac z pingwinem (czyt. zakonnicą) na temat chrzcin
A co do pingwina, 7 lutego idziemy z mężem na zabawę karnawałową na która wszyscy się przebierająMój małżonek przebiera się za zakonnice a ja jeszcze nie wiem. Strój zamowilam mu na allegro. Z Gabrysia zostaje moja mama, mam trochę stracha ale w końcu piątkę dzieci wychowała to chyba sobie poradzi;-) Ja pić nie będę wiec w razie czego przyjade do domu
A wy wybieranie się na jakąś zabawe karnawałową?
Dobrej nockirewoppka, Anoolka, paaolka, lubek lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nasze maluchy tak szybko rosną, już niebawem bedzie faza na skakanie:) ok 6 miesiąca
a ja już planuję małemu kupić skoczek
strasznie podoba mi się fisher pricea o taki
https://www.youtube.com/watch?v=6G9MVzLCgyM
a w coś takiego dostałam w spadkuw sumie też jest śmieszne :
https://www.youtube.com/watch?v=mYGhti0ekGA
co o tym myślicie? -
A co lekarze mowia na temat skoczka? Mam mieszane uczucia co do taliej formy ruchu. Na pewno jest to frajda dla dziecka (pod warunkiem, ze to polubi), ale przeraza mnie narastajaca liczba plastikowych wielkich gratow w domu. Poza tym taki skoczek to chyba zabawka na chwile. Kiedy dziecko zacznie pelzac, raczkowac, napawac sie wolnoscia, to watpie zeby chcialo wrocic do zabawy "w niewoli".
lubek, ataga4 lubią tę wiadomość
-
Hej mamusie rzadko pisze bo mam problem z laptopem a pisać z telefonu nie lubięmały 12 skończył 3 miesiące i dla nas niestety nie są one magiczne mamy problem z karmieniem chyta butelkę i zaraz krzyk i tak parę razy zanim załapię miałyścię może taki problem nie wiem co robić ? Jeśli chodzi o wagę to po porodzie 4100 teraz ponad 8 pediatra twierdzi że za dużo no ale on od urodzenia do małych . A do siedzenia też nam jeszcze daleko nie podnosi się nawet za bardzo nie wiem czy ma ciężko czy co
Ewelka91 -
Powiem szczerze nie znam opinii lekarza ale kiedyś czytałam że skakanie i kołysanie dziecka czy bujanie a nawet taniec buduje koordynacje psychoruchową,pomaga wykształcić zmysł równowagi na pewno jest to zabawka na chwilę, ale za to jak dziecko uszczęśliwi
A tego typu skoczki są tylko do 12 kg a nasze maluchy już są sporawe
Jest taki okres gdy dzieci cały czas chcą skakać i podrygująmojego brata synek (teraz ma 2 latka ) cały czas uginał nogi do skakania, to było silniejsze od niego, nam to już ręce opadały. Jak się używa rozsądnie to dlaczego nie ?
Ja zatem jestem przeciwniczką chodzików tu akurat jestem stanowczo na nie.
Kakabaka lubi tę wiadomość
-
ewcia91 wrote:Hej mamusie rzadko pisze bo mam problem z laptopem a pisać z telefonu nie lubię
mały 12 skończył 3 miesiące i dla nas niestety nie są one magiczne mamy problem z karmieniem chyta butelkę i zaraz krzyk i tak parę razy zanim załapię miałyścię może taki problem nie wiem co robić ? Jeśli chodzi o wagę to po porodzie 4100 teraz ponad 8 pediatra twierdzi że za dużo no ale on od urodzenia do małych . A do siedzenia też nam jeszcze daleko nie podnosi się nawet za bardzo nie wiem czy ma ciężko czy co
Każde dziecko się rozwija w swoim tempiemój maluszek strasznie się rwie do siedzenia a za to nie próbuje się przekręcać z brzuszka na plecki i odwrotnie
-
Mój też jak narazie obrócił się tylko raz ale pozatym rozwija się bardzo dobrze ...
bardziej mnie martwi to jedzenie ale może jeśli nie ma logicznego wytłumaczenia to pewnie skok
śpi też trochę gorzej przez dzień to 30 i ani chwili dłużej a w nocy co 3 godziny tak że jak słyszę że niektóre wasze dzieciaczki przeryspiają cała noc to wam zazdroszczę
Ewelka91 -
Zielono mi moja miała problemy z kupkami, bywało rekordowo i 18 dni bez kupki, dostała debridat. Moim zdaniem wielkiej rewolucji nie zrobił, ale teraz z wiekiem kupki są co 2-5 dni. Moja pediatra mówi o szybszymi jak na dziecko karmione piersią diety, a ja powiem szczerze nie mam nic przeciwko, zobaczymy co dalej.
-
u nas teraz kupki codziennie, czasem dwie, a wczesnie też zadarzały się 4-5dni bez kupy. Dziecko kp ma prawo nie robić dłuuuższy czas kupki, także jak radosne i wesołę to ja bym się nie martwiła
Mój M w tym tyg pracuje 14-22 eh..nie cierpie tej zmiay, cały dzień go nie mai tu nawet nie chodzi o opiekę nad małym, ale ja zwyczajnie nie lubię być sama..jestem gadułą, więc Franek i pies zostają przegadani na amen.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 08:56
-
Witam. My przeboje nocne. Młoda miala tak nos zatkany że spać ani jeść nie umiała.
Jade z nią do lekarza bo jeszcze tam zawalonego noska nie miała. A nie chce żeby to poszło na płuca. Mąż też dalej chory więc biorę cały zestaw i heja z nimi! -
Sroka wrote:Witam. My przeboje nocne. Młoda miala tak nos zatkany że spać ani jeść nie umiała.
Jade z nią do lekarza bo jeszcze tam zawalonego noska nie miała. A nie chce żeby to poszło na płuca. Mąż też dalej chory więc biorę cały zestaw i heja z nimi!
Sroka lekarz na pewno zapisze malej jakies kropelki zeby jej ulzyc i bedzie dobrze -
Witam! Nasza Lila też od czasu do czasu zakaszle ale tak jak u Rewoppaki jest to suchy kaszel więc nie panikuję. Też ostatni zamówiliśmy nawilżacz
U nas dobra noc.. spała od 21 do 7:00 i teraz znowu zasnęła po butliwięc mam czas na śniadanko.
Lilka jeszcze nie rwie się do siadania a na brzuszek obraca się jak na razie sporadycznie.
-
Pauletta wrote:A Maja nie chce sie podnosic jesCze z pleckow i mam sie martwic ???Sroka wrote:Witam. My przeboje nocne. Młoda miala tak nos zatkany że spać ani jeść nie umiała.
Jade z nią do lekarza bo jeszcze tam zawalonego noska nie miała. A nie chce żeby to poszło na płuca. Mąż też dalej chory więc biorę cały zestaw i heja z nimi!